NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »
Nowy Temat Odpowiedz
Córka gen.Fieldorfa pisze do Tuska, list otwarty
Posty: 551
Dołączył: 4 Lut 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Cze 2010r. 08:40  
Cytuj
Szanowny Panie Premierze, to jest drugi list, który do Pana piszę. Sądzę, że i tym razem, tak jak poprzedni, pozostanie bez odpowiedzi. Niech więc to będzie list otwarty.

W pierwszym liście, pisanym 15 grudnia 2007 roku, niedługo po wyborach parlamentarnych i sformowaniu przez Pana rządu, prosiłam, by nie niszczył Pan tego, co było dobre w czasach premiera Jarosława Kaczyńskiego – tylko dlatego, że zostało zainicjowane przez jego rząd. Prosiłam, by ograniczył się Pan do poprawienia tego, co poprawy wymaga. Niestety, było inaczej.

Teraz proszę, by wpłynął Pan na swojego przyjaciela, marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, aby nie ośmieszał Polaków swoimi fatalnymi, nieprzemyślanymi wypowiedziami. Zdaję sobie sprawę, że jesteśmy tylko ludźmi i możemy popełniać gafy. Co innego jednak gafa, a co innego bezmyślna i szkodząca Polsce zapowiedź nierespektowania umów sojuszniczych z partnerami z NATO albo zdumiewające wywody na temat wpływu eksploatacji gazu łupkowego na polski krajobraz. Przykładów można by podać więcej, na pewno są Panu dobrze znane. To nie przystoi, by człowiek tak słabo zorientowany w żywotnych dla państwa sprawach kandydował na tak ważny urząd. Jest Pan za to odpowiedzialny.

Panie Premierze, Polska nie jest zabawką. Proszę, aby Pan głęboko przemyślał obecną sytuację. Należę do ludzi, którzy zawsze są lojalni wobec swojego rządu i w razie potrzeby bronią go – zwłaszcza w kontaktach z ludźmi z innych krajów. Jednak ta lojalność została wystawiona na ciężką próbę. Czy rząd, który nie potrafi zabezpieczyć lotu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i wielu innych ważnych dla kraju osób a potem nie potrafi przejąć inicjatywy w nieudolnie prowadzonym śledztwie, mogę jeszcze uważać za mój rząd? Czy rząd, który na skutek lekkomyślnych cięć w budżecie i zaniechania realizacji ważnych dla kraju projektów, m.in. śp. Grażyny Gęsickiej, naraża tysiące Polaków na cierpienia i utratę dorobku ich życia podczas niekontrolowanych powodzi – ma nam coś jeszcze do zaoferowania?

Panie Premierze, czas na męskie decyzje! Wierzę, że podejmie je Pan w najbliższym czasie, bo przecież liczy się tylko Polska, a nie ambicje nasze i naszych partyjnych przyjaciół.


Życzę Panu odwagi.


Maria Fieldorf-Czarska
córka gen. bryg. Augusta Emila Fieldorfa ”Nila”- szefa Kedywu Komendy Głównej AK

Gdańsk, 15 czerwca 2010 roku



źr. niezależna.pl

mocny list w czasie kampanii, a nie cieszy...za dużo w nim smutnej prawdy.
zdegustowany

I w ciekawych czasach żyć nam przyszło - niestety, konserwatystą jest ten kto woli kobiety. Pozdrawiam myślących.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Cze 2010r. 08:40  
Cytuj

I w ciekawych czasach żyć nam przyszło - niestety, konserwatystą jest ten kto woli kobiety. Pozdrawiam myślących.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 802
Dołączył: 3 Gru 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Cze 2010r. 17:22  
Cytuj
Przeczytała to najwyżej jego sekretarka, albo sprzątaczka przed wrzuceniem tego listu do kosza.
Może warto zacząć pisać listy do rządzących w innym języku? Język polski, to język tubylców.

A B O R C J A - holokaust nienarodzonych. WOLNOŚĆ NIE OZNACZA, ŻE MNIE WOLNO WSZYSTKO A TOBIE NIC!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »