Co to za okropne miasto ta Stalowa Wola. Przeprowadziłam sie tu niedawno z Lublina, a już mam ochote stąd uciekać. Same blokowiska, asfalt i kościoły. Nie ma starego miasta, zamiast tego targowisko jakieś centrum życia w tym miescie.
Ludzie tu są porosyu okropni niemili jacyś nigdzie nie spotkałam się z takim wysypem, wybaczcie, buractwa.

A czego się spodziewałaś po niespełna siedemdziesięciotysięcznym, najmłodszym w Polsce budowanym od podstaw mieście? Myślałaś, że znajdziesz tu więcej niż w Lublinie imprez kulturalnych, galerii handlowych i większej starówki? A w Lublinie ludzie wcale milsi nie są.
Teraz to mnie rozbawiłaś, myślała, że do Nowego Jorku się wybiera

Pani z wielkiego miasta Lublina - uciekaj. tu ludzie okropni (wręcz buraki). Nie ma starego miasta (Stalowa jest młoda), są same blokowiska i same kościoły.

Z opinią co do SW muszę się zgodzić. Ale i jest druga strona medalu, jak pisał Echelon - w Lublinie to jest dopiero nawałnica buraków. Powiem jednak ("sentymenalnie"), że Stalowa z początku lat '90 i ta Stalowa obecnie to już zupełnie nie to samo. Robi się tu pomalutku (a może nawet szybciej, niż chcielibyśmy) takie typowe zadupie, jak np. Nisko.

Też racja, no ale czego się spodziewać po tak młodym i jak by nie było, małym mieście? Drugiego Lublina nie można oczekiwać więc ja zupełnie nie rozumiem tego rozczarowania. A jak wielkomiejska pani chce czegoś podobnego to znajdzie w Rzeszowie, to wciąż dobrze rozwijajęce się miasto.

gosia ma racje , jest to przykre ale naprawde nic w stalowce nie ma normalna wies i tyle a winni sa architekci miasta jak mozna przez okres 30 lat nie moc zagospodarowac terenow kolo poczty zrobic cos fajnego zeby bylo wizytowka a nie stawiac lidera paranoja

Oprócz dobrych architektów do postawienia czegoś ciekawego potrzebni są inwestorzy i dobre miejsce dojazdowe z odpowiednią ilością miejsca parkingowego, a z tymi dwoma czynnikami różnie bywało. Cudów na kiju obok poczty i tak postawić raczej się nie da. Miasto jest jakie jest i metropolią ze starówką to raczej nigdy nie będzie.
Czuję, że właśnie zaczęliśmy burzliwy temat, który wkrótce może zejść do poziomu pseudopolitycznej napinki

lepiej zeby hulal wiatr i cudow nie ma ale jest donald

Nie w tym rzecz, że oczekuje drugiego Lublina. Mieszkalam w dwóch miastach nawet mniejszych od Stalowej, ale one miały jakąś infrastrukturę przemyślaną jakieś centrum choćby skwerek wokół fontanny. A tu wszystko wygląda jakby powstalo z przypadku. fontanna to nawet latem nawet nie działa. Szeroka trasa przez środek i targowisko koło dworca pks jak na typowej wiosce, a to przecież 80 tys miasto.

Mniej niż 70tys. i budowane w latach PRL, a wtedy zbyt wielu estetów wśród planistów nie było. Fakt, że budy przy MDKu można by wywalić i lepiej zagospodarować teren, ale nie ma co wrzucać całego lamentu do jednego worka razem z buractwem, bo jak już pisałem, w Lublinie samej arystokracji też nie uświadczymy.

Ale popatrzcie na Tarnobrzeg. Miasto mniejsze, a wydaje się jakby lepiej zadbane i urządzone od naszego rowerowego grodu. Może tam pracują a nie urządzają jagodowe festiwale?

Fakt faktem Stalowa to dno jakich mało.

W Tarnobrzegu jedyne co moim zdaniem fajnie wygląda to Pl. Bartosza, reszta taka sama jak i u nas. Mam nadzieję, że nikt nie przywoła tu Sandomierza bo to miasto ze średniowiecznymi korzeniami

Widocznie dna jeszcze nie widziałaś. Piękne nie jest, ale do dna jeszcze kawałek.

Tak, ale przywołałem Tarnobrzeg, który podobnie jak nasze miasto, rozwinął się w okresie PRLu, praktycznie od podstaw. Teraz Tarnobrzeg ma jakby takie ciepło w sobie, jest taki przytulny. W Stalowej Woli tego nie ma.

Najgorsze jest to że ten bazar się nie wyniesie.
Będzie gorzej, wybudowali nowe slumsy.... na jakieś następne 20 lat.

W kwestii tego wewnętrznego ciepła to jest to już mocno subiektywne odczucie, ja uważam inaczej, ale na ten temat polemizować nie chcę. Każdy może to odczuwać inaczej

Wybacz, Stalowa Wola ma 70 lat, Lublin prawie 700 lat - więc powiedz mi, jakim k***a cudem Stalowa Wola ma nie mieć blokowisk i asfaltów? Skąd mamy mieć kamienice, zabytki itp? Dużo kościołów?

1. Przy \"granicy\" z Niskiem
2. Bazylika (poświęcona przez J.P.II)
3. Floriana (zabytek - w 1802 roku wybudowany. 1943 przeniesiony do Stalowej - wiadomo - nie to co kościoły w Lublinie :])
4. Opatrzności Bożej (za Hotelem Stal)
5. Trójcy Świętej (koło cmentarza)
6. Klasztor Kapucynów (1740)
7. Kościół pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Rozwadowie

Jak na takie miasto - wystarczająco :] wszystkie kościoły są w miarę daleko od siebie więc jest \'git\' :]




Twoje \'tego targowiska\' to na Podkarpaciu największe targowisko ...



Jeżeli przyjechałaś tutaj z Lublina i okażesz swoje prawdziwe JA, to nie dziw się, na buractwo buractwem się odpowiada :]. W każdym mieście znajdą się buraki, chamy itp więc nie gadaj mi, że u was tam nie ma takich :] Jeżeli trafiasz tylko na takich ludzi to zastanów się ... swój swego zawsze pozna :] Najwyraźniej ludzie z kulturą starają się Ciebie omijać, jeżeli jest tak jak mówisz :] Poza tym Nikt Ci nie karze tutaj siedzieć więc jak nie pasuje to po prostu spinaj z tego miasta!

Tarnobrzeg przytulne miasto? Dziura jakich mało - ulice w stanie tragicznym, budynki zasyfione z zew. Miasto wojewódzkie swojego czasu - dzięki temu rozwój miasta był szybszy - stracili prawa wojewódzkie i miasto stanęło w rozwoju i już małymi kroczkami cofają się. Przejdźcie się nawet i pod Tesco - zobaczcie sami ile jest samochodów z TBG Ludzie wolą tutaj przyjechać na zakupy niż robić je tam, u siebie. Sami mieszkańcy krytycznie wypowiadają na temat swojego miasta. Mają sąd rejonowy (wow) i trzeba przyznać - lepszy szpital niż nasz. No i ten "plac czerwony". Coś jeszcze - nie. Też mi dużo. Miasto żyje wieczorami tylko na tym placu - parę lokali i dymy non stop. Ot to jest Tarnobrzeg.

Plac przy MDK? Mają wypieprzyć te budy i w nast. roku albo w 210 mają budować tam Hotel, sale konferencyjną i mały blok mieszkalny - przy Policji. Więc dajcie trochę czasu miastu.

Całkiem trafne spostrzeżenie. Stalowa końca lat osiemdziesiątych i początku dziewięćdziesiątych to miasto w którym tętniło życie kulturalne (istniał undergroundowy teatr a przede wszystkim wyjątkowy Hotklub - btw budynek przejęty później przez KUL - w którym grali m.in. Zbigniew Namysłowski, Laboratorium, SBB, niezłe kapele z Anglii, USA z prawdziwą wówczas gwiazdą Wolfgang Press z wytwórni 4AD); życie towarzyskie (mimo że funkcjonowało tu ledwie 4 czy 5 knajp - szumnie nazywanych restauracjami) czy wreszcie sportowe (zarówno koszykarze jak i piłkarze grali w ekstraklasie). I chyba ktoś wówczas nie dostrzegł że ta dość spora grupa młodych ludzi tworzących ten niepowtarzalny klimat – jeden po drugim wyjeżdża… ale to już zupełnie inna historia.
Eeeech rozmarzyłem się
ps
Co do buractwa – zapewne występuje w Stalowej jak i w Lublinie w podobnych proporcjach

Chyba dawno nie byłeś w Tbgu. Nasze Tesco jest większe i ma większy asortyment, stąd i pewnie wizyty tutaj. Chociaż, jak spoglądam na rejestracje pod naszym Tesco to dominują m.in. RTA, RNI, LKR i częściowo RST.

wreszcie temat ktory wszystkich interesuje , dlaczego miasto z wlasnej kasy nie zagospodaruje naszego centrum , jakis plac alejki kafejki drzewka itp napewno jest duzo mozliwosci

Będzie tam sąd rejonowy

RTA - Tarnobrzeg

W tarnobrzegu jestem co dwa tygodnie a w tamtym roku stud. dzien w dzien przez 3 lata - zdołałem poznać to miasto wystarczająco

co za wariat umieszcza sad w centrum to jest chyba stalowwolska paranoja