edzio naprawde bardzo smieszne , a moze sam zaczniesz od siebie i przywrocisz mozg na swoje miejsce

A może Ty z Prawdziwkiem przestaniecie pieprzyć? Kto wam zamknie którąś z ulic albo wyburzy lidera w StW? Straciłeś kontakt ze swoim mózgiem chyba bezpowrotnie...

A co Ty masz w Tym Lublinie? Deptak przez starówkę i tyle. Reszta lublina niczym się praktycznie nie różni od Stalowej. Bloki i bloczki. Tyle że chodniki bardziej dziurawe. Zylem tam pare lat i jest kicha jak cholera.
A zejdz z tego deptaka na kilka dziesiat/kilkaset metrow. Albo zobaczysz rozpierdziel tylko ze w starych kamienicach, albo obszczane obdrapane mury.

A w jakich to miasach mniejszych wacpana zyla/mieszkala?

Takich ludzi jak w Stalowce to ja nigdzie w Polsce nie spotkałam. Potwierdzają to też moi znajomi. Jak trafiasz na buraków to może masz taki wygląd i takich przyciągasz?

haahaaha, dobre! :bravo:

Edzio, mało wiesz. Wychyl głowę poza jagodowy gród, to zobaczysz, że można. Chociażby w pobliskim Rzeszowie wyburzono nie taki budynek. A zamknięcie drogi? A cóż to takiego? Okulickiego to ani krajowa, ani wojewódzka, tylko miejska droga i jak najbardziej można z niej zrobić ślepą. Jeśli ten Lublin został przywołany to główny deptak miasta, czyli Krakowskie Przedmieście też kiedyś było ruchliwą drogą. Skoro w 400 tysięcznym mieście można to w 65 tysięcznej dziurze nie da się?

Uzgodnijmy jedno - Rzeszów i Lublin to zadupia jak Białystok i Suwałki. I bez bzdurzenia o liczbie mieszkańców proszę, mentalność ta sama - zamiary wielkomocarstwowe gdy w ogródku własnym gnojówki po kolana...
A Stalowa Wola jest piękna, ale... wyludnia się. I cóż się dziwić? Nie za wiele ma do zaoferowania.

Brawo, brawo. Historia własnego miasta na 2 ------ Pragnę przypomnieć, że spora część miasta jest z przedwojnia A co do czasów PRL - przejdź się po zachodniej Europie (o wschodniej nie wspominam, bo zaraz jakiś pacan zacznie tu krytykować Rosjan) i zobacz czy dzielnice przemysłowe budowane w drugiej połowie XX wieku tak bardzo się różnią od stalowowolskich wieżowców i bloków. Potem pitol o estetyce architektów PRL - była dokładnie taka sama jak w Deutschlandzie, UK czy Francji.
A buraki były, są i będą zawsze i wszędzie. Nasz łez padół musi być w komplecie

Z topografią nie najlepiej... A co z małym kościółkiem na Hutniku II? A co z mycką na JP II?? A co z kaplicami na komendach??

Obecnie Wrocław jest bardziej estetyczny niż gróg Kraka. Ale to ocena subiektywna - sam skiknij i oceń.

http://wiersze.annet.pl/w,,8433

Tu masz wyjaśnienie, dla czego tu jest jak jest.

nie wiem jacek298 co masz w główce :] piszesz(na innym temacie), że nie mieszkasz/nie mieszkałeś w stalowej to powiedz mi na jakiej podstawie oceniasz to jak tu jest? Przyjechałeś z cudownej ameryki i uważasz się bóg wie za kogo. Edzio dał dobre porównanie - wyskakujesz z pomysłem zamknięcia jednej z głównych ulic stalowej, więc dlaczego by nie przenieść sanu? Gadasz głupoty związane z umiejscowieniem sądu bo co to niby za architekt/osobnik wymyślił a popatrz na siebie :] zamknijmy KEN-a, Poniatowskiego, Popiełuszki i zróbmy deptaki - bo ich nam mało gdzie 90% mieszkańców ma to w gdzieś ... Wy dalej myślicie, że stalowa wola jest taka jak lublin albo i jakieś inne większe miasto. Projektowano "nas" 100, 200, 300 lat temu? ALbo i wcześniej? Nasze miasto powstało w czasie drugiej wojny światowej - miasto robotnicze - nie przykładano na to uwagi aby mieć "fajnie" i "ładnie" w mieście :] No ale racja, odetnijmy okulickiego - po co nam ta ulica? Albo po co nam poniatowskiego albo i popiełuszki? Po co nam Ken? Przecież to tej samej rangi ulice :] Wracaj tam do swoich stanów i żyj dalej tym swoim american dream, widać, że tam Ci chyba lepiej jest ...

Dokładnie. Tak samo myśli Prawdziwek - 'Edzio, mało wiesz'. A Ty w du*ie byłeś gó**o widziałeś. Ile Rzeszów ma ulic a ile StW? Jak zamkniesz Okulickiego, to nie zapomnij puścić zabytkowej drezyny, żeby dojeżdżać w okolice PKS czy tamtejsze bloki. Albo puścić San wzdłuż torów i uruchomić gondole w mieście.

Czy taka spora z przedwojnia? Wystarczy się przejść po mieście i sprawdzić - wiele takich bloków to nie ma, część zatorza i te bloczki w okolicy Urzędu Miasta. A co do dzielnic przemysłowych to w czasach PRL osiedla nie były już budowane wyłącznie pod przemysł, a Stalowa w bardzo dużej części była budowana po wojnie, wojna przecież przerwała budowę miasta. I przestań bić pianę o te kościoły bo pojęcia nie mam o co ci chodzi.

wtf? mycka na JP II? Z tego co wiem, mycka to nakrycie na głowę żydów No ale zakładając, że chodzi Ci o coś żydowskiego to powiedz mi - gdzie masz takie coś w stalowej woli? Kaplice na komendach? Także o co chodzi? A co do Hutnika czy tam jest jakiś kościółek czy nie to nie mam pojęcia - pewnie jest ale jak tam mnie w ogóle nie ma to skąd mam wiedzieć o takich rzeczach wytłumacz proszę o co chodzi z myckami i kapliczkami na komendach pzdr

Kościół wyglądający jak mycka jest na JP II - ale nazwałeś to opatrznością bożą, więc o tym napisałeś. My mistake Zaś na Hutniku II (który jest jeszcze w granicach administracyjnych SW) jest mały kościółek, wg wieści gminnej zaczynał tam karierę bp. Frankowski.
A na każdej komendzie masz kapliczkę i kapelana - taki wymóg służb mundurowych. O kaplicy szpitalnej nie wspomnę. Także miejsc sakralnych w Stalowej Woli jest całkiem sporo, a Ty raczyłeś napisać, że nie za wiele

Pozdrowienia.

Masz rację. Pół miasta to nic. A Stalowa Wola była budowana jako miasto sypialnia od zawsze - przed wojną i po niej. Dopiero jak już było dość chłoporobotników zaczęto myśleć o dzielnicach z domkami itp.
Nie wiem o co Ci chodzi z pianą o kościołach. Ja jej wcale nie biję, kto inny zaczął a ja dodałem to co brakowało w poście

Ta i jeszcze zawsze jest ksiądz w szkole który co godzinę odprawia modły w stronę tablicy gdyż nad nią jest krzyż Przestańmy - rozmawiamy o Kościołach a nie kapliczkach - nawet jakby to masz jedną w policji i jedną w szpitalu - ale to nie kościół poza tym Klasztor w sumie nie jest kościołem więc można go usunąć z listy

A to wszystkie usuńmy, skoro nie uznajesz klasyfikacji miejsc kultu religijnego i je wartościujesz pod względem czystego rozdzielenia na kościoły. Bazylika to też nie kościół, nie?
Sorka, sam zacząłeś udowadnianie, że Stalowa ma mało obiektów kultu - a ma sporo. Jest jeszcze straż pożarna ze służb państwowych, nie zapominajmy
Stalowa Wola to jeszcze co prawda nie Kraków jak chodzi o te budynki, ale nie zdziwię się jak kuria biskupia poprosi o jeszcze jeden kościółek (bo jedną szkołę już dostali).
Także ktoś kto pisał, że jest ich u nas sporo miał rację. Ale mi nie przeszkadzają - tak długo jak miasto do nich nie dokłada (wystarczy, że budżet centralny je sponsoruje

Nie napisałem, że ma ich mało tylko napisałem, że ma ich wystarczająco Ani za dużo ani też za mało. Bazylika to kościół - Klasztor nie - Klasztor to klasztor po prostu - "urzędują" tam bracia kapucyni a nie księża to jest alternatywa kościoła - czy jakoś tak

A kogo to? Są tam msze? Są. Więc kościół buahahahahaha. Nie może to być alternatywa, bo u rzymian nie ma alternatyw - jedna doktryna i nic więcej

No i klasztor powstał kilkaset lat temu, krótko po śmierci Sobieskiego albo jeszcze za jego życia (dokładnie nie pamiętam), ale czy faktycznie problemem Stalowej są kościoły? Jak dla mnie to mierny argument.

Znowu brak myślenia. Przecież napisałem, żeby zaślepić od strony Popiełuszki. Okulickiego była by przejezdna do dworca PKSu od strony Rozwadowa i ulicy KEN. Obok dworca zrobić rondo do zawracania i wsio. A Floriańska, Okulickiego od strony Popiełuszki i dalej przez tory do placu Piłsudskiego - deptak.
Tu zrobić administracyjne i kulturalne oraz rozrywkowe centrum. Można, ale się nie chce. Widzę też na forum klakierów baloniarza. Widocznie muszą tak pisać. Powiedzcie mi klakierzy, w czym zmieniła się Stalowa Wola po zakupie balona czy przedstawieniu oratorium w kościele?

A gdzie ich brakuje? Tylko koszulka się zmienia.

winna lezy po stronie urzedu miasta, ktory palcem nie ruszy zeby cos poprawic , po co kupowac balon?ktos powie reklama miasta ,ale po co reklamowac bagno , gospodarz zawsze zaczyna porzadek od swojego podworka , a nie idzie do knajpy i krzyczy przyjdzie do mnie bo umnie jest pieknie