Posty: 867
Dołączył: 23 Lis 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
acer mam prosbe zrob se jeden temat i tam wszystko wrzucaj :] o korwinie jest o po jest miejcie i wy wlasny :]
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 1
Dołączył: 28 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Acer wklej cały artykuł z tvn24 a nie tylko kawałek ... a jak kopiujesz połowę to chociaż przeczytaj ją do końca:
Nic nowego, acz błąd Nic nowego nie powiedział - uznał z kolei znany białoruski politolog Roman Jakauleuski. - Rozmawiałem na podobny temat jeszcze z jego nieżyjącym bratem. Naciski na Moskwę w sprawie Białorusi są potrzebne. Inna sprawa, że Kaczyński mówiąc o Białorusi wymienił jedynie problem mniejszości polskiej. I to uważam za jego wielki błąd - ocenił białoruski politolog. I dodał: - Komorowski, podejmując temat Białorusi wyszedł poza ramy narodowościowe. "Komorowski wyciągnął pożółkły kwit, zardzewiały hak" Bronisław Komorowski wyciągnął na Kaczyńskiego zardzewiały hak, pożółkły... czytaj więcej » Mówił przede wszystkim o konieczności wspierania struktur społeczeństwa obywatelskiego, organizacji pozarządowych. Bo w rozmowie chodziło przecież o całą Białoruś. - Z kolei odwołanie się Komorowskiego do konieczności rozmawiania z Łukaszenką jednym głosem zmusza do postawienia fundamentalnego pytania - jakim głosem? Jeżeli miękkim głosem Javiera Solany (...) to, moim zdaniem, społeczeństwu białoruskiemu taki głos niepotrzebny. Jak widzimy, rozmowy z Łukaszenką takim głosem są bezowocne. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że Komorowski jako polityk wyrazisty będzie stawiał sprawę Białorusi jasno i precyzyjnie - podsumował Jakauleuski. a tu druga część artykułu z tvn24.pl : Zdziwienie... Komorowskim Wątek białoruski skomentował również polski ekspert ds. rosyjskich Instytutu Studiów Politycznych PAN Włodzimierz Marciniak. W rozmowie z PAP powiedział on, że zdziwiła go reakcja marszałka Komorowskiego na słowa Kaczyńskiego. W pierwszym momencie gdy usłyszałem tę wypowiedź prezesa Jarosława Kaczyńskiego, wydawała mi się ona być zupełnie normalna, oczywista, odwołująca się do pewnej praktyki przyjętej w relacjach międzynarodowych. Potem zaskoczyła mnie reakcja marszałka Bronisława Komorowskiego, bo wynikałoby z niej, że Rosję należy traktować jako jakiś inny dziwny kraj, z którym nie można prowadzić normalnych kontaktów i normalnych konsultacji politycznych, bo rozmawianie w ścisłym tego słowa znaczeniu na temat sytuacji w różnych krajach, a zwłaszcza krajach sąsiednich, jest normalną i powszechnie przyjętą praktyką Włodzimierz Marciniak Uprzedzenia i realia Jak podkreślił politolog, prezes PiS w większym stopniu odwoływał się w kwestiach relacji z Rosją do realiów i racjonalnego opisu rzeczywistości, a Komorowski wyraźnie apelował do fobii, stereotypów i uprzedzeń. - Wydaje mi się, że jeśli myślimy realistycznie, z jakąś perspektywą o naszej polityce wschodniej i ułożeniu sobie stosunków z Rosją, a nie kierujemy się tylko uprzedzeniami i fobiami i nie traktujemy permanentnie Rosji jako kraju, z którym właśnie nie należy rozmawiać o rzeczach normalnych, no to wtedy jest problem - powiedział. I dodał: - Sądzę, że właśnie w tej debacie był widoczny podział ról - marszałek Komorowski odwoływał się do uprzedzeń i stereotypów i do tego, że należy nadal traktować Rosję jako kraj, z którym nie można prowadzić normalnych konsultacji dyplomatycznych. W wypadku prezesa Kaczyńskiego z kolei mieliśmy przykład racjonalnego podejścia, które wynika ze zrozumienia realiów i to, że poszczególne państwa rozmawiają ze sobą o sytuacji u swoich sąsiadów, mężowie stanu, politycy na ten temat się konsultują, jest rzeczą normalną i oczywistą. więc Acerku proszę czytać ze zrozumieniem a nie tylko tytuły krzykliwe ! Niech żyje wolna i niezależna Białoruś! - a jestem przekonany, że z prezydentem Komorowskim Polska nie pomoże w odzyskaniu wolności Białorusi ! potrzeba tak odważnych jak Lechu Kaczyński dla Gruzji ! |
|