Posty: 722
Dołączył: 31 Sty 2009r. Skąd: z II irlandii ;-) Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta oświadczył w niedzielę podczas debaty z Jarosławem Kaczyńskim, że swoim podpisem zakończył proces ratyfikacji umowy o małym ruchu granicznym z Białorusią. Tymczasem proces ten z polskiej strony wcale nie jest zakończony, a kolejny ruch w tej sprawie po polskiej stronie będzie należał do prezydenta RP - pisze “Nasz Dziennik”.
Według gazety Bronisław Komorowski dał się poznać w czasie kampanii wyborczej jako kandydat nieobliczalny, który nie bardzo potrafi panować nad tym, co mówi, i nie jest w stanie najpierw pomyśleć o tym, co chce powiedzieć. W czasie debaty, odpowiadając na pytanie, jaką politykę wobec Białorusi prowadziłby jako prezydent, Komorowski pochwalił się: - Miałem przyjemność podpisać na granicy polsko-białoruskiej w Kuźnicy Białostockiej umowę, zakończyć proces ratyfikacji umowy o małym ruchu granicznym, który pozwoli Polakom z Białorusi i Białorusinom z Białostocczyzny kontaktować się ze sobą - powiedział. Okazuje się jednak, że chociaż marszałek na granicy polsko-białoruskiej w Kuźnicy coś podpisał, to na pewno nie było to zakończenie procesu ratyfikacji umowy o małym ruchu granicznym. Co w takim razie to było? Przez wykonującego obowiązki prezydenta podpisana została uchwalona przez sejm ustawa, która dopiero upoważnia prezydenta RP do ratyfikacji umowy z Białorusią o zasadach małego ruchu granicznego. Podpisana w zeszły wtorek ustawa wchodzi w życie w ciągu 14 dni od jej ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Dopiero po tym czasie prezydent RP będzie mógł dokonać ratyfikacji umowy. Wychodzi na to, iż Komorowski jako wykonujący obowiązki prezydenta nie wie, co podpisuje - komentuje “Nasz Dziennik”. I jak dodaje, podczas debaty z Jarosławem Kaczyńskim, Komorowski zaliczył kolejną wpadkę. Strach nawet pomyśleć, że przyszły szef państwa mógłby mieć kłopot z ogarnięciem tego, co się wokoło dzieje i polegać jedynie na podsuwanych przez niezidentyfikowanych suflerów i speców od propagandy fiszkach z podpowiedziami - podsumowuje gazeta. Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Chcesz często widzieć w garnku dno głosuj na PO |
|
Posty: 405
Dołączył: 17 Lip 2007r. Skąd: z czeskich filmów Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta oświadczył w niedzielę podczas debaty z Jarosławem Kaczyńskim, że swoim podpisem zakończył proces ratyfikacji umowy o małym ruchu granicznym z Białorusią. Tymczasem proces ten z polskiej strony wcale nie jest zakończony, a kolejny ruch w tej sprawie po polskiej stronie będzie należał do prezydenta RP - pisze “Nasz Dziennik"... Po pierwsze „Nasz Dziennik” nic nie może pisać – jedynie można coś napisać w tej poczytnej gazecie Po drugie szczerze gratuluje wiarygodnego źródła informacji Jutro To Dziś Tyle Że Jutro |
|
Posty: 480
Dołączył: 7 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nadminister Ziorro użyłeś powalających argumentów, to tak jakby napisać o Tobie, po pierwsze jesteś anonimowy, po drugie z tego względu nie możesz być wiarygodny. Widzisz, prosty i logiczny argument, iż mylisz się.
|
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
No tak jak wygra Jarosław to zgodnie z tym co mówi, (będę kontynuował dzieło swojego brata) umowy nie podpisze. Dla mnie sprawa jest zakończona a podpis Prezydenta to formalność. Ale nie dla naszego dziennika.
PS. Mam do was wszystkich ogromną prośbę. Idźcie 4 lipca na wybory i zróbcie wszystko co możecie, aby w niedalekiej przyszłości w czasie spotkań dyplomatycznych Pierwsza Dama nie szczała do kuwety. "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT PS. Mam do was wszystkich ogromną prośbę. Idźcie 4 lipca na wybory i zróbcie wszystko co możecie, aby w niedalekiej przyszłości w czasie spotkań dyplomatycznych Pierwsza Dama nie szczała do kuwety. Ja tez mam prośbe aby prezydent i premier nie byli z jednej partii, pomozemy sobie ? |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
A zagwarantujesz, że jak 4 lipca wygra Jarosław to w przyszłym roku PiS nie weźmie udziału w wyborach parlamentarnych???
Po za tym za czasów PIS to Premier i Prezydent był z jednej partii, a nawet z jednej rodziny. Więc jak to się ma do twojej prośby??? "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 52
Dołączył: 26 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
acer,weź wypierdalaj z tego forum bo wkurwiasz ludz
|
|
Posty: 231
Dołączył: 29 Kwie 2010r. Skąd: Bojanów Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ktosik, zapomniałeś, lata 2006 - 2007
Prezydent - Kaczyński Premier - Kaczyński Władza w Polsce należała do jednej rodziny i co było w Polsce jeden wielki bałagan i pośmiewisko na całym świecie |
|
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT A zagwarantujesz, że jak 4 lipca wygra Jarosław to w przyszłym roku PiS nie weźmie udziału w wyborach parlamentarnych??? Po za tym za czasów PIS to Premier i Prezydent był z jednej partii, a nawet z jednej rodziny. Więc jak to się ma do twojej prośby??? A gdzie ja napisałem ze to PiS ma wygrać ? Nie rozumiem jak niechce prezydenta z partii PO to odrazu jestem za PiSem. |
|
Posty: 480
Dołączył: 7 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
oj Andrzejek, Andrzejek, czytać umiesz, ale kompletnie nie kumasz co jest napisane.
W całym tekście nie ma słowa o tym czy będzie podpisana czy nie, a stwierdzenie, iż nie mogło mieć miejsca podpisanie umowy (ratyfikacja) przez prezydenta, gdyż nie upłynął wymagany 14 dniowy okres od jej (ustawy) publikacji w DzU. Więc logiczne jest, iż nie mógł tego podpisać TERAZ. Takie to trudne? Reasumując, nie mógł go zakończyć. |
|
Posty: 480
Dołączył: 7 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ktośik, Andrzejek już tak ma. Wklei tekst Kaczyńskiego iż nie będzie premierem jeśli jego brat zostanie prezydentem, ale za cholerę nie wklei tekstu Tuska mówiącego iż niedobrze będzie jak władza (premier i prezydent) będzie z jednej partii. Ot taka wybiórcza pamięc, pamięta co chce.
|
|