LIST OTWARTY
do Marszałka Sejmu RP
Bronisława KOMOROWSKIEGO

Postanowiliśmy skierować do Pana Marszałka ten list otwarty zdopingowani Pana wystąpieniem podczas niedzielnej debaty telewizyjnej kandydatów na prezydenta RP. Stwierdzamy bowiem, że Pana hasło wyborcze stoi ewidentnie w sprzeczności z tym, co obserwujemy jako rezultaty działalności Pana i rządzącej obecnie partii, która wspiera Pana w wyborach. Dostrzegając to, przedstawiamy Panu następujące sprawy:

Rozpoczynamy od sprawy najnowszej. W ostatnich dniach z różnych miejsc w Polsce, które odwiedza autobus z Pana znakami wyborczymi, napływają do Radia Maryja informacje, a nawet przekazywane są pocztówki rozdawane mieszkańcom. Są to tzw. pocztówki trójwymiarowe. Zawierają zadziwiający przekaz. Oto patrząc na nie, z jednej strony widać podobizny Pana i premiera z radośnie rozwartymi ramionami w kształcie znaku zwycięstwa. Jest tam też wpisane hasło Pańskiej kampanii wyborczej. Po spojrzeniu pod zmienionym kątem ukazuje się fotografia zniekształconych postaci Pana konkurenta w wyborach oraz o. Tadeusza Rydzyka. Przy nich hasło się zmienia na: "Niezgoda rujnuje".
Pytamy Pana, czy rozpowszechnianie takich pocztówek przez osoby wyraźnie oznakowane charakterystyczną koszulką jako reprezentujące Pana sztab odbywa się za Pana wiedzą i zgodą? Jeśli tak jest, to proszę wyjaśnić, jak może przyczynić się do budowania zgody rozpowszechnianie tego typu gadżetów? Jeśli zaś rozpowszechnianie tych pocztówek odbywa się bez Pana zgody, to wzbudza wątpliwości, czy potrafiłby Pan ponosić odpowiedzialność za Polskę, nie umiejąc w swoim sztabie wyeliminować tego typu obraźliwych działań.

Jako Zespół Wspierania Radia Maryja obserwujemy od początku objęcia władzy przez Pana partię podejmowanie działań, których celem jest niszczenie Radia Maryja i rozwijających się w klimacie tej rozgłośni takich dzieł jak Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej oraz Fundacja "Lux Veritatis". W te działania jest zaangażowanych kilka ministerstw. Szczegółowo przedstawiane to było w wielu wystąpieniach oficjalnych kierowanych do rządzących. W specjalnym liście otwartym skierowanym również do Pana przedstawiciele z różnych środowisk akademickich, którzy przybyli do Torunia
20 stycznia 2008 r., wyrazili dezaprobatę dla tego rodzaju działań i prosili o spowodowanie zaprzestania dyskryminacji tych instytucji oraz naszego środowiska. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy odpowiedzi od Pana, Marszałka Sejmu RP. Wręcz przeciwnie, następowała bowiem eskalacja działań administracyjnych wspierana wystąpieniami Pańskiego "przyjaciela" (tak posła Palikota określił Pan podczas jednego z niedawnych spotkań wyborczych) nawołującego do "zniszczenia Rydzyka".

Pytamy więc o to, czy tego rodzaju działania korespondują z hasłem Pańskiej kampanii wyborczej? Czy i kiedy otrzymamy od Pana odpowiedź na nasz list otwarty skierowany 2,5 roku temu? Czy i kiedy wspierająca Pana partia rządząca zaprzestanie nękania Radia Maryja, obrażania o. Tadeusza Rydzyka z pełnym oddaniem kierującego rozgłośnią, służącego Bogu, Kościołowi i Polsce?

Nękanie administracyjne i medialne zarówno Radia Maryja, jak i o. Tadeusza Rydzyka inspiruje "nieznanych sprawców" do działań destrukcyjnych. Do takich działań zaliczamy prowadzoną od kwietnia br. akcję internetową i SMS-ową, której celem jest blokowanie telefonów rozgłośni, czyli tzw. stalking. Okazuje się, że prawna ochrona przed takimi napaściami nie jest skuteczna, Właściciel sieci okazał się wobec tych działań bezradny, brak jest bowiem odpowiednich przepisów prawnych zapewniających taką ochronę. Potrzebna jest odpowiednia reakcja parlamentu.

Do tej grupy wliczamy również wprowadzenie przez "nieznanych sprawców" numerów kont bankowych przez nich uruchomionych w bankach z wykorzystaniem nazwy Radia Maryja w celu zagarnięcia wpłat przekazywanych przez ofiarodawców wspierających działalność naszej rozgłośni. W tym przypadku również okazało się, że przepisy prawa są mało skuteczne w ochronie przed tego rodzaju działaniami destrukcyjnymi.

Przedstawiamy Panu tylko kilka najważniejszych problemów, które powodują, że Pana hasło wyborcze w konfrontacji z rzeczywistością okazuje się wirtualne.

W imieniu Zespołu Wspierania Radia Maryja
Przewodniczący
Prof. dr hab. inż. Janusz Kawecki

Skład Zespołu Wspierania Radia Maryja:
Prof. dr hab. inż. Włodzimierz Bojarski
Prof. dr hab. Andrzej Kaźmierczak
Prof. dr hab. inż. Sylwester Kobielak
Dr hab. Mirosław Kozłowski
Prof. dr hab. Aleksander H. Krzymiński
Prof. dr hab. inż. Piotr Małoszewski
Prof. dr hab. Janina Marciak-Kozłowska
Prof. dr hab. Janina Moniuszko-Jakoniuk
Prof. dr hab. inż. Dominik Sankowski
Prof. dr hab. Kazimierz Tobolski
Prof. dr hab. Gabriel Turowski
Prof. dr hab. Zygmunt Zagórski
Dr inż. Antoni Zięba

Z Zespołem stale współpracuje ponad 1200-osobowa Grupa Wspomagająca.

GROM atakuje Komorowskiego i żąda przeprosin



Fundacja Byłych Żołnierzy Jednostek Specjalnych GROM wystosowała list otwarty do marszałka Bronisława Komorowskiego, w którym wytyka mu nieprawdziwe i krzywdzące twierdzenia pod adresem gen.Sławomira Petelickiego . Jednocześnie autorzy listu żądają przeprosin - zarówno w imieniu generała jak i żołnierzy jednostki. To kolejna wpadka kandydata Platformy, którą zaliczył w trakcie trwającej kampanii.


Słowa Pana, ugodziły nie tylko w dobre imię generała Petelickiego ale w honor polskiego żołnierzaAutorzy listu
Podczas niedzielnej debaty wyborczej Bronisław Komorowski stwierdził na wizji, iż "nie warto zwracać uwagi na wypowiedzi generała Sławomira Petelickiego ponieważ, nie jest i nie był żołnierzem i ma specyficzne spojrzenie na sprawy wojska". Autorzy listu przypominają kandydatowi PO, że jest historykiem, a tym samym powinien pamiętać pewne fakty.



Broniąc generała wymieniają oni jego zasługi i odznaczenia generała w okresie ostatnich 20 lat, w pierwszej kolejności opisując autorski projekt utworzenia Wojskowej Jednostki GROM. Jednostki, którą stworzył i dowodził m.in. podczas amerykańskiej operacji "Restore Democracy" na Haiti. Gen. Petelicki został za to uhonorowany przez Lecha Wałęsę Krzyżem Zasługi "Za Dzielność", a przez armię amerykańską - Medalem za Zasługi Wojskowe (Medal for Military Merit).

Żołnierze bronią gen. Petelickiego nazywając stworzoną przez niego jednostkę GROM "dobrem narodowym", w której służba uważna jest przez nich za zaszczyt. Tym samym żądają przeprosin nie tylko dla generała, ale i żołnierzy, którzy mają prawo czuć się urażenie tymi słowami.

"Twierdząc, że twórca GROM nie jest żołnierzem, twierdzi Pan, że ludzie, którzy narażali i narażają życie dla Ojczyzny także nie są żołnierzami. Słowa Pana, ugodziły nie tylko w dobre imię generała Petelickiego ale w honor polskiego żołnierza, w honor żołnierzy, honor - którego zawsze bronił generał Sławomir Petelicki" - czytamy w liście pod którym podpisał się m.in. Romuald Szeremietiew.

a gdzie jest intelektualista prof. Jerzy Robert Nowak

to nie macie takiego info w centrali PO ????

lecz się centralo pisiorów