Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Akurat co do piechy to nie mam wyrzutów sumienia i nie ja się powinienem wstydzić. Ten kto go promuje obraża nas wszystkich. To ci nie przeszkadza?
W tym zacytowanym stwierdzeniu raczej chodziło mi o nas forumowiczów. Z tym panem nie mam okazji rozmawiać. Może na jego szczęście. Po za tym mój język sporo się wygładził i wiele mnie to kosztuje. Staram się nie nazywać już polityków tak jak na to zasługują. Często gryzę się w język:-)). A określenie piechy farfoclem to najdelikatniejsze jakie przyszło mi do głowy. Facet nawet nie zasługuje na pisanie jego nazwiska z dużej litery. Jak by go PiS nie promował to już byśmy o nim dawno zapomnieli. A tak to mamy go i facet ma czelność próbować ustawiać naszą politykę zdrowotną i mówić nam co jest dobre a co złe. "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 188
Dołączył: 24 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Gwoli ścisłości.Nie staje w obronie Piechy ale chodzi o to , że prawo do umoralniania innych powinien mieć ten kto sam jest bez skazy...
Wchodząc do tej Europy musimy pamiętać, ze tam są plusy dodatnie i ujemne. /Lech Wałęsa/ |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Nikogo nie miałem zamiaru umoralniać. Wyraziłem tylko swoje nadzieje.
Łapówkarzem nie jestem i nie robiłem skrobanek więc mogę z czystym sumieniem odnosić się do postępowania piechy. "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
"mozets" świetny wpis. Aż dziw bierze że jeszcze nie został ocenzurowany.
Zabawni jesteście. Z plastusiem z US.Raela spotyka się cała głowa tego skorodowanego syfu zwanego PO. Ale jak spotyka się Kaczyński (a dodam, że prywatną rozmowę ma odbyć Marta Kaczyńska ), to już szukacie czegoś. Żal mi was zmanipulowane istotki. Ale najbardziej żal tego kraju. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 64
Dołączył: 18 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Fotyga czuje wiatr
Jarosław Kaczyński będzie wkrótce premierem, czuję wiatr - mówiła w TVN 24 była szefowa MSZ Anna Fotyga. Odpowiadała w ten sposób na pytanie jak Barack Obama odpowie na memoriał o katastrofie i śledztwie smoleńskim, który przekazał mu prezes PiS. Obama odpowiedział, że jest otwarty na współpracę z polskim rządem, jeśli ten rząd podjąłby taką kwestię (śledztwa smoleńskiego - red.). Ale będzie też otwarty na współpracę z rządem Jarosława Kaczyńskiego. Wkrótce Jarosław Kaczyński będzie premierem. Ja czuję wiatr, zobaczyłam jaka jest potrzeba zmian - mówiła była minister. Pani Fotyga nie zdradziła niestety jakiego kraju Kaczyński będzie premierem. Większość internautów obstawia Gabon. No i chyba ona nie wie że faktycznie prezydent wskazuje premiera Polski, ale raczej nie Obama. Na pytanie, czy Barack Obama odwiedził kondominium rosyjsko-niemieckie, jak powiedział kiedyś Jarosław Kaczyński, czy suwerenny kraj, Fotyga odparła: "Barack Obama odwiedził Polskę, żeby nie było kondominium, a było takie zagrożenia. Teraz jest bezpieczniej". Czyli już nie jesteśmy "kondominium", radosna nowina. ***** *******, ***** ***! |
|
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Biedny - bo człowiek i patriota
Jeszcze rok temu, majątek Jarosława Kaczyńskiego, wynosił ok 107 tyś PLN oraz współudział w własności mieszkania, w którym mieszka z matką. Teraz to już tylko 7 tyś PLN. Pieniądze poszły na leczenie matki. Który POlityk PO może powiedzieć że nie ma prawie nic, bo zależy mu na zdrowiu najbliższych i Ojczyźnie? Śledziłem zeznania majatkowe lokalnych działaczy PO. Ich majątki rosną jak na drożdżach. Ci na górze.....cóż....... Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Chcesz powiedzieć, że Jarek jest świetny bo przy takich zarobkach stracił w ciągu roku 100 000 zł? Dla mnie to dziad i tyle w temacie.
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 64
Dołączył: 18 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kaczyński kreuje się na biedaka który pracuje na rzecz ojczyzny ale w rzeczywistości wygląda to nieco inaczej
To jest naprawdę dobre pytanie, "ile kosztowali nas Kaczyńscy?" Ciekawy tekst : Kaczyńscy robią wszystko by być postrzegani przez Polaków jako życiowe gapcie nie potrafiące do czterech dobrze porachować. Nic nigdy dla siebie, całe życie za darmo dla Polski, w ogóle nie dbając o swoje. Nic bardziej mylnego ! Ta rodzina bardzo dobrze wie gdzie stoją najsłodsze konfitury i potrafi po nie sięgać. Wystarczy spojrzeć na spadek pozostawiony Marcie Kaczyńskiej, oraz rachunek za bieżącą ochronę Jarosława Kaczyńskiego – ponad 100.000 zł.miesięcznie. Żeby nie było wątpliwości – naszych złotówek ! Seniorka rodu Jadwiga – na oko dobrotliwa kruchutka staruszka, której nawet pies z kulawą nogą nie potrąciłby niechcący na spacerze, za dobrych czasów ”wadzy” ganiała ze sobą po Helu aż 6-ciu rosłych oficerów BOR z ostrą bronią ! Taka się czuła drogocenna i zagrożona przez polski naród poddany. 36 spec pułk co chwila latał z nią w tę i z powrotem z Warszawy (czy ktoś z rodziny uregulował już za to rachunki ?) czasami nawet kilka razy w jednym tygodniu. Jakby tego było mało, pani starsza miała zwykle fochy w nosie, kto ma siedzieć za sterami, uparcie sekując pilotów z ”sowieckim” wykształceniem i obyciem. Mieliśmy szczęście, że zechciała latać rosyjską maszyną zamiast kazać synkom kupić sobie za nasze amerykańskiego Boeinga Gdy jeden był premierem, a drugi prezydentem, rodzinna willa na Żoliborzu stała się zbyt skromnym lokum dla wielkiej małej pani, bardzo kochającej blichtr władzy i (nienależne jej) honory państwowe. Zamieszkała z Jarkiem i jego kotem, w kilkusetmetrowej willi w rządowym kampusie przy Łazienkach. Gdy został zmuszony do dymisji (dużo za wcześnie według mamuni), pani starsza potwornie gderała i grymasiła, stanowczo odmawiając wyprowadzki przed upływem pełnej kadencji, zwłaszcza by oddać lokum nowemu premierowi Tuskowi. Dopiero specjalnie dla niej wyszykowane rokokowe salony w Pałacu Prezydenckim trochę ją uspokoiły, zwłaszcza nowa zabawka w postaci prywatnego kapelana do budzenia nawet w środku nocy (spowiedź ”ad hoc” z grzesznego snu…?). Rzecz jasna, Jadwiga Kaczyńska nie po to mieszkała w Pałacu Prezydenckim, żeby leczyć sie u byle jakiego rejonowego konowała rodzinnego, czekając jak inni Polacy po 7 miesięcy na wizytę u specjalisty. Do swojej dyspozycji miała 24 godziny na dobę (co jej się również nie należało – kolejne rachunki do uregulowania) najlepszych polskich lekarzy CSK WAM (Centralny Szpital Kliniczny Wojskowej Akademii Medycznej), którzy w luksusowych warunkach, poza kolejką i ogólnie stosowaną procedurą, miesiącami hospitalizowali wyjątkową ”pacjentkę”, spełniając w dodatku kaprysy i fanaberie rodziny – ”to jej mówić, tego nie, to pokazać, tego w żadnym wypadku…”. Pewnie dlatego jej synowie mocno stali za utrzymaniem takiej właśnie ”państwowej” służby zdrowia, której można wydawać nawet najbardziej idiotyczne polecenia. Która prywatna lecznica, za frajer zajmowałaby się w taki właśnie sposób miesiącami ich humorzastą i mało przyjemną dla otoczenia mamusią ? Wraz z upływem wieku, seniorka Kaczyńska coraz lepiej przypomina sobie bohaterskie wyczyny jej i jej męża w AK (świadkowie tego niestety nie żyją tak długo jak pani Jadwiga). Szkoda że pamięć i odwaga wróciła dopiero dzisiaj, gdy już nic poza społecznym szacunkiem jej za to nie grozi. Po wojnie, wierność patriotycznej formacji kończyła się często celą śmierci, stryczkiem, lub strzałem w tył głowy bez sądu (bynajmniej nie medialnym). Kaczyńscy celi nie dostali, tylko luksusową w tamtych czasach wolnostojącą willę jednorodzinną z ogródkiem ! Czy IPN nie mógłby się w końcu dogrzebać jej resortowego przydziału z Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, decyzji Komitetu Partyjnego, wyciągu z księgi wieczystej, rozliczeń za opłaty – gdzieś na pewno pozostał dowód, za jakie to zasługi dla komunistycznego reżimu, Kaczyńscy otrzymali na Żoliborzu willę, kiedy porządni Polacy otrzymywali od nich kulę w głowę na Mokotowie. W 1962 roku głównych ról w socjalistycznym filmie fabularnym nikt nie otrzymywał w wyniku artystycznego castingu aktorskiego w Wytwórni Filmów Fabularnych na Chełmskiej, tylko w wyniku partyjnej weryfikacji akt osobowych w Wydziałach Kultury i Propagandy KC PZPR na Nowym ( komunistycznym) Świecie. Dla towarzyszy Gomułki, Kliszki i Starewicza, wrodzony talent był zgniłym burżuazyjnym zabobonem – dla nich liczył się wyłącznie proletariacki materializm i zasługi dla aparatu ”wadzy” i wyłącznie pod tym kątem sprawdzano rodziców słodkich bliźniaków, przed wyrażeniem zgody na umieszczenie nazwiska Kaczyński na taśmie socjalistycznej produkcji. Gapcio Jarek, co do dzisiaj ma kłopot z założeniem dwóch takich samych bucików na nóżki, nigdy nie miał własnego mieszkania, samochodu, prawa jazdy, konta w banku, nawet żony – też nie jest takim niewinnym zefirkiem. Pominę jego działalność polityczną w której przekroczył już każdy Rubikon uczciwości i przyzwoitości. Zwracam uwagę tylko na jeden szczegół związany z objęciem w Polsce władzy przez Kaczyńskich. Pierwszą rzeczą jaką natychmiast zrobili, było zablokowanie dostępu do informacji ”intymnych” z esbeckich akt, tajnych współpracowników i osób przez nich inwigilowanych. Dlaczego właśnie do tych, a nie innych, na przykład ”religijnych” ? Wszyscy dobrze wiedzą, ale nikt nie chce (poza Palikotem) o tym mówić, bo podobno dżentelmenom nie przystoi rozmawiać o chłopaków bawiących się ze sobą pod kołdrą. ”Historykom i literatom” pozostającym na wiernych usługach Kaczyńskich, nic nie przeszkodziło szkalować i kompromitować Lecha Wałęsy ponoć ”naukowymi” publikacjami, z ”rewelacyjnymi” wprost informacjami, jak to wiejski przygłup Wałęsa sikał do parafialnej chrzcielnicy, lub majstrował nieślubne dziecko durnej jak on małorolnej wsiowej pannie. Dlaczego zatem innym badaczom przeszłości nie wolno ujawnić prawdy o seksualnych figlach Jarosława Kaczyńskiego z przystojniakami z SB ? ”De mortuis aut nihil, aut bene” – jak na razie żałobny kir szczelnie zasłonił grzechy Lecha Kaczyńskiego i jego wieloletnich współpracowników, jeszcze z Urzędu Prezydenta Warszawy, choćby Roberta Draby. Ale jest również inna zasada: ”De mortuis nihil, aut verum” i w myśl tej, po zlikwidowaniu sarkofagu Kaczyńskich na Wawelu w wyniku udokumentowania haniebnej, zbrodniczej roli Kaczyńskich w tragicznej śmierci 95 osób, oraz przegranych przez PiS wyborów parlamentarnych na jesieni (nieprzypadkowe obydwa fakty zbiegną się w czasie), nastąpi pełne ujawnienie prawdy o nich i o ich interesach. Nie tylko tych trochę już obwąchanych i stale skrzętnie chowanych pod dywan, związanych z Telegrafem, nierozliczonymi i umorzonymi dotacjami państwowymi dla ich kilku partii, darmowym przejmowaniem tytułów prasowych i nieruchomości warszawskich (w tym działek na Srebrnej). Także zupełnie jeszcze nieznanymi, a ropiejącymi jak wrzody, całkiem niepublicznymi interesami kancelarii Kaczyńskich: prezydenta M.St.W-wy, Prezydenta RP i premiera Polski. ***** *******, ***** ***! |
|
Posty: 442
Dołączył: 16 Kwie 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Akurat co do piechy to nie mam wyrzutów sumienia i nie ja się powinienem wstydzić. Ten kto go promuje obraża nas wszystkich. To ci nie przeszkadza? W tym zacytowanym stwierdzeniu raczej chodziło mi o nas forumowiczów. Z tym panem nie mam okazji rozmawiać. Może na jego szczęście. Po za tym mój język sporo się wygładził i wiele mnie to kosztuje. Staram się nie nazywać już polityków tak jak na to zasługują. Często gryzę się w język:-)). A określenie piechy farfoclem to najdelikatniejsze jakie przyszło mi do głowy. Facet nawet nie zasługuje na pisanie jego nazwiska z dużej litery. Jak by go PiS nie promował to już byśmy o nim dawno zapomnieli. A tak to mamy go i facet ma czelność próbować ustawiać naszą politykę zdrowotną i mówić nam co jest dobre a co złe. Kultura osobista wymaga tego, żeby czyjeś nazwisko chociaż pisac z dużej litery. Wiesz, ja także szalenie nienawidze PiSu, nie raz przyszło mi sie wypowiadać prywatnie bardzo mocno na temat zachowania polityków PiSu, ale nauczono mnie w domu tego, że jeżeli pisze się o kimś to pisze sie jego nazwisko z dużej litery, tego wymaga kultura. "Dura lex, sed lex"!! PiS - najgorsza gangrena w historii Polski po 89'. Bolszewiccy i prorosyjscy zdrajcy spod znaku proputinowskiej międzynarodówki. |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Tak masz rację. Ale i tak nie będę pisał jego nazwiska z dużej litery.
Niedługo wybory i IV RP Hakowa rusza na nowo. CYTAT - Można powiedzieć z całą pewnością, że człowiek będący jednym z założycieli PO miał kontakty ze światem przestępczym. To jest wiadomość, która powinna być eksponowana na pierwszych stronach z wielkim znakiem zapytania przy słowach "PO" i "Donald Tusk". Będziemy żądać, by ta sprawa stała się przedmiotem pracy komisji śledczej – zapowiedział Jarosław Kaczyński. Kolejny kwiatek Ostre słowa ws. Nangar Khel. "To scenariusz ludzi Macierewicza" - Na podstawie faktów, powstał scenariusz, który nie powinien powstać. Powstał w zaciszu gabinetów na podstawie domysłów i komentarzy między żołnierzami, o tym, co mogło się zdarzyć - mówił w Radiu ZET gen. Waldemar Skrzypczak. Były dowódca wojsk lądowych skomentował w ten sposób oskarżenie żołnierzy ws. Nangar Khel. - Zatem ten scenariusz, który prokuratura potraktowała poważnie, jako dowód przestępstwa, nie był wcale scenariuszem, który powstał na miejscu zdarzenia, tylko powstał na specjalne zamówienie. To była hucpa polityczna - dodał. - To był wypadek. Posądzenie polskich żołnierzy o mordowanie cywili z premedytacją jest nieporozumieniem - tłumaczył gen. Skrzypczak. - To była hucpa polityczna na zamówienie. To był przełom, przejście z rządów PiS do PO. Trudno mi jednak dokładnie to oceniać, nie znam kulisów sceny politycznej - dodał. Generał mówił też, że jego zdaniem scenariusz zdarzeń w Nangar Khel, powstał na podstawie domysłów i komentarzy, a nie był oparty na faktycznych wydarzeniach. - Zatem ten scenariusz, który prokuratura potraktowała poważnie, jako dowód przestępstwa nie był wcale scenariuszem, który powstał na miejscu zdarzenia, tylko powstał na specjalne zamówienie, bo autorami tego scenariusza nie byli prokuratorzy, a była SKW (Służba Kontrwywiadu Wojskowego - red.), czyli podwładni Antoniego Macierewicza. Macierewicz go zaniósł panu ministrowi Szczygle - komentował przebieg wydarzeń ws. Nangar Khel były dowódca wojsk lądowych. Pytany przez Monikę Olejnik, na czyje zamówienie zrobiono całą akcję, Skrzypczak odpowiedział: "To był przełom, przejście z rządów PiS do PO, być może to było motywem tego działania, takie kukułcze jajo które chciano podrzucić nowemu rządowi. Trudno mi to oceniać, nie znam zakulisowych spraw politycznych". Tak to właśnie naszym "patriotom" zależy na Polsce i prawdzie "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 10
Dołączył: 7 Kwie 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kto obrażał Prezydenta?
Każdemu, kto broni Bula Komorowskiego - naczelnego kompromitanta RP, chodzącego na klęczkach do Putina, mordercę zwierząt, piewcę WSI (służb szkolonych w Moskwie) polecam przeczytać o tym, jak obrażano i obraża się nadal Śp Prezydenta RP Profesora Lecha Kaczyńskiego. http://antykomor.pl/jak-to-jest-z-tym-obrazaniem-i-grozeniem-poprzedniemu-prezydentowi/ Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Na większości obrazków jest Jarek, kiedy on był prezydentem RP? *Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem |
|
Posty: 324
Dołączył: 10 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Znalezione w internecie.
Zaskakujące wejście Kaczyńskiego i Tuska Zarówno Donald Tusk występujący na konwencji PO w Gdańsku, jak i Jarosław Kaczyński, który był gościem Kongresu Młodych PiS zaskoczyli swoich sympatyków. Obaj politycy na scenie pojawili się przy akompaniamencie ostrej, rockowej muzyki. Kaczyński wszedł na scenę przy piosence "We will rock you" zespołu Queen, a Tusk przy "Jump" zespołu Van Halen. antykat74 Kaczyńskiemu najwyraźniej ktoś zrobił kawał lub, co bardziej prawdopodobne, członkowie PIS nie znają angielskiego. Nie dość, że tekst piosenki można traktować jako prześmiewczy, to jeszcze jej wykonawca - Freddie Mercury był biseksualistą. Bardzo chciałbym zobaczyć minę prezesa w momencie, gdy ktoś mu to uświadomi. Piosenka na wejście PREZESA: "Poruszymy Was" Chłopie, Ty tworzysz straszny hałas Grasz na ulicy, mówisz, że zostaniesz kiedyś kimś Masz błoto na twarzy Ty wielka hańbo Kopiąc przed sobą puszkę Śpiewasz 'Poruszymy, poruszymy was Poruszymy, poruszymy was' Chłopie, jesteś młody i twardy Krzyczysz, że pewnego dnia zagarniesz cały świat Masz krew na twarzy, ty wielka hańbo Śpiewając wymachujesz nad głową sztandarem 'Poruszymy, poruszymy was' Śpiewam 'Poruszymy, poruszymy was' Chłopie, jesteś już stary i biedny Po twym wzroku widać, że chcesz już tylko spokoju Masz błoto na twarzy Ty wielka hańbo Ktoś w końcu postawi Cię na swoim miejscu 'Poruszymy, poruszymy was' Śpiewam 'Poruszymy, poruszymy was' Wszyscy razem 'Poruszymy, poruszymy was' 'Poruszymy, poruszymy was' W porządku... |
|
Posty: 763
Dołączył: 15 Paź 2007r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
KŁAMSTWA PIS - THE BEST OF
1. Nie będę premierem gdy mój brat będzie prezydentem 2. Nie będzie koalicji z Samoobroną. 3. Nie zmienia się ordynacji wyborczej przed wyborami 4 Nie podniesiemy akcyzy na paliwo. 5. Trzy miliony mieszkań 6. Niższe podatki 7. Tanie państwo i redukcja administracji 8. Marcinkiewicz - premier na całą kadencję. 9. Afera bilboardowa. 10. Nie bedzie TKM'u ot tak dla przypomnienia coby ludziska nie zapomnieli jak paranoik i jego sp braciszek maja w dupie to co mowia jak sie dostaną do koryta.Info dla ludzi mających swoje zdanie nie dla pustych fanatyków.(wiec 007 nie komentuj) a dla lubiących czytać parę wpadek "genialnego" prof. http://wiado(...)id=1c786 Dyskusja z fanatykami i ślepymi wyznawcami jest bezsensowna. |
|
Posty: 763
Dołączył: 15 Paź 2007r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mistrz paranoik , Jarosław Kaczyński, rolnikom przyrzeka wsparcie dla wsi, przedsiębiorcom likwidację biurokracji, obniżenie podatków i kosztów pracy, pracownikom podniesienie pensji, studentom bezpłatne studia, a wszystkim - silną Polskę, doskonały system opieki medycznej i sprawne państwo.
Jego wypowiedzi dotyczące gospodarki są na tyle nieprecyzyjne, że rzadko można zarzucić mu ewidentne mijanie się z prawdą. Zwykle są to półprawdy sklejone z wyrwanych z kontekstu danych statystycznych, mitów i twardej wiary we własne przekonania. Mit 1. Gospodarka kwitła za rządów PiS To najczęściej powtarzana półprawda. Gospodarka rynkowa rozwija się cyklicznie. Są okresy szybszego wzrostu i wolniejszego. Spowolnienie nastąpiło w latach 2000-02, a od roku 2003 wzrost był coraz szybszy. W I kwartale 2005 r. PKB wzrósł (w stosunku do roku poprzedniego) o 2,4 proc., w II o 3,2, w III o 4,3, a w IV o 4,4 proc. A więc gospodarka rozkręcała się za rządów Marka Belki. Przyspieszenie było w dużej mierze wynikiem wejścia Polski do UE, przeciwko czemu głosowała część posłów PiS (choć nie Jarosław Kaczyński). Również inne kraje, które wraz z nami weszły do Unii Europejskiej, zanotowały w latach 2005-07 szybki wzrost. Słowacja rosła w tym czasie w średnim tempie 8,6 proc., Czechy 6,4 proc., Słowenia 5,7 proc., Estonia 8,9 proc., Węgry 2,8 proc., Polska 5,5 proc. Byliśmy więc w grupie państw naszego regionu średniakami, a nie mistrzami. Na tytuł mistrza zasłużyliśmy natomiast w 2009 r., gdy uzyskaliśmy wzrost 1,7 proc. Tymczasem gospodarka Czech skurczyła się o 4,1 proc., Węgier o 6,3 proc., Słowacji o 4,7 proc., Słowenii o 7,8 proc., Estonii o 14,1 proc. Sztuką nie jest osiągnięcie wysokiej dynamiki w krótkim okresie, lecz utrzymanie jej przez wiele lat. Aby to osiągnąć, gospodarkę trzeba reformować. Okres rządu PiS był pod tym względem stracony. Mit 2. Niski deficyt budżetowy za rządów PiS W stwierdzeniu tym jest jeszcze mniej prawdy niż w poprzednim. Deficyt budżetowy, czyli różnica między dochodami a wydatkami państwa, zależy w oczywisty sposób od tempa wzrostu gospodarczego. Tak jak dynamika PKB ma charakter cykliczny. Ekonomiści doskonale o tym wiedzą i dlatego, oceniając politykę budżetową rządu, koncentrują się na deficycie skorygowanym o wpływ wahań cyklu koniunkturalnego. W 2006 r. deficyt sektora finansów publicznych wyniósł 3,8 proc., a w 2007 2,0 proc. Ponieważ był to szczytowy rok wysokiej koniunktury, Polska powinna osiągnąć budżetową nadwyżkę, a nie deficyt. Rząd PiS zmarnował dobrą koniunkturę, nie naprawiając w najmniejszym choćby stopniu finansów publicznych. Dług publiczny wzrósł od grudnia 2005 do grudnia 2007 o 60,3 mld zł. Jeżeli państwo zadłuża się w dobrych czasach, to w czasach gorszych ma problem. Rządy PiS miały szeroki gest, co rzecz jasna podobało się tym, którzy z tego gestu korzystali. Wydatki w budżecie na 2006 r. wzrosły w stosunku do roku poprzedniego o 6,9 proc. , a w 2007 r. aż o 13,5 proc., czyli dwukrotnie szybciej, niż wyniosło tempo wzrostu PKB. Wydatki szły głównie na cele socjalne, a nie na inwestycje. Mit 3. Społeczna gospodarka rynkowa Adenauera to wzór PiS Pojęcie "społeczna gospodarka rynkowa" jest w Polsce używane przez wielu polityków, nie tylko przez PiS, lecz mało kto pamięta, na czym polegała polityka gospodarcza powojennych Niemiec. Termin "społeczna gospodarka rynkowa" został po raz pierwszy użyty przez niemieckich ordoliberałów Waltera Euckena oraz Alfreda Müllera-Armacka. Ich zdaniem miał to być system ekonomiczny oparty na wolnym rynku i własności prywatnej. Niemieccy liberałowie pojęcie "rynek" utożsamiali z pojęciem "społeczeństwo". Byli przeciwnikami interwencjonizmu i ręcznego sterowania gospodarką przez państwo. Politycy chadeccy - bliski ordoliberałom Ludwig Erhard i Konrad Adenauer - chętnie posługiwali się terminem "społeczna gospodarka rynkowa", by osłodzić Niemcom bardzo twarde warunki, w jakich musieli po 1945 r. budować swój dobrobyt. Dopiero gdy go zbudowali, w drugiej połowie lat 50., zaczęto kłaść nacisk na partycypację wszystkich grup społecznych w dobrobycie. Zaczęły rosnąć podatki i wydatki socjalne. PiS nie ma pomysłu na utrzymanie trwałego wzrostu gospodarczego i zbudowanie fundamentów dobrobytu. Obiecuje natomiast zwiększyć wydatki socjalne, co musi oznaczać albo wzrost podatków, albo szybsze zadłużanie się państwa. I jedno, i drugie będzie miało dla gospodarki fatalne skutki. Mit. 4 Wrócimy do "pakietu Wilczka" Obietnica taka padła z ust Kaczyńskiego podczas debaty telewizyjnej 14 czerwca. Zadziwiająca, gdyż prezes PiS nawiązał do znienawidzonego przez jego partię okresu budowy "dzikiego kapitalizmu" w Polsce - przełomu lat 80. i 90. W ustawie z grudnia 1988 r., zwanej "ustawą Wilczka", najważniejsze było zdanie: "Podmioty gospodarcze mogą w ramach prowadzonej działalności gospodarczej dokonywać czynności oraz działań, które nie są przez prawo zabronione". Przedsiębiorczość na przełomie lat 80. i 90. rozkwitła w dużej mierze dlatego, że państwo niemal przestało działać i urzędnicy na wszelki wypadek nie wtrącali się do tego, co robią przedsiębiorcy. Odwrotną stroną tego medalu był zupełny brak bezpieczeństwa obrotu gospodarczego, np. niemożliwość wyegzekwowania długów na drodze sądowej. W miarę jak państwo krzepło, przybywało ograniczeń krępujących przedsiębiorców, ale także rosło bezpieczeństwo. Wiele przepisów uciążliwych dla przedsiębiorców to efekt wejścia Polski do UE i przyjęcia unijnego prawa. Choćby dlatego powrót do "ustawy Wilczka" jest niemożliwy. Co wcale nie znaczy, że unijne przepisy są dla przedsiębiorców niekorzystne. W większości krajów europejskich założenie i prowadzenie przedsiębiorstwa jest znacznie łatwiejsze niż w Polsce.Prezes PiS w jednym zdaniu mówi o wspieraniu przedsiębiorczości, a w drugim o większej kontroli państwa nad gospodarką. Propaganda PiS utożsamia wielkich przedsiębiorców z przestępcami. Partia jest skrajnie nieufna wobec ludzi bogatych. - Jak ktoś ma pieniądze, to znaczy, że skądś je ma - powiedział prezydent Lech Kaczyński, sugerując, że wzbogacić można się wyłącznie w sposób nieuczciwy. Mit 5. PO stawia na rozwój wielkich aglomeracji, a PiS na rozwój zrównoważony To stwierdzenie nie jest półprawdą, lecz zwykłym kłamstwem. Za rządów PO-PSL nie zmieniły się zasady wspomagania regionów biedniejszych pieniędzmi z budżetu państwa lub z funduszy unijnych. Bogate miasta i gminy płacą tzw. janosikowe, czyli obowiązkową wpłatę do budżetu państwa na fundusz solidarnościowy dla gmin najbiedniejszych. Rząd PO-PSL bynajmniej nie zmniejszył "janosikowego", który płaci najbogatsza gmina w Polsce - Warszawa. Przeciwko "janosikowemu" protestują prezydenci miast, radni, a także posłowie wszystkich ugrupowań, nie wyłączając PiS, z regionów, które muszą płacić. "Janosikowe" to nic innego jak wspieranie biednych gmin przez bogate aglomeracje. Typowym przykładem wspierania przez rząd PiS regionów była budowa dworca kolejowego we Włoszczowie. Wszyscy specjaliści są zdania, że ta kosztowna inwestycja była zbędna. Pieniądze z kasy państwa "załatwił" wpływowy polityk PiS, po to, by zyskać poparcie wyborców. Nie chodziło o wyrównywanie szans biedniejszym, lecz o wspieranie pozycji polityka poprzez inwestycję z państwowej kasy. Mit 6. Prezydent Kaczyński wprowadzi Polskę do G20 To obietnica w stylu: jak wygram wybory, to Polska zostanie mistrzem Europy w piłce nożnej. Do G20 należy 19 krajów plus UE. Członkami są kraje o największym PKB, ale z pewnymi poprawkami uwzględniającymi znaczenie strategiczne. Dlatego do G20 należą Arabia Saudyjska (jest potęgą naftową), Argentyna (po Brazylii największy kraj Ameryki Południowej) i Republika Południowej Afryki (jedyny kraj afrykański), a nie należą kraje mające większe od nich gospodarki - Holandia, Tajlandia, Iran, Polska. My w rankingu PKB znajdujemy się (w zależności od metody liczenia) na 20. lub 21. miejscu, a ponieważ jesteśmy członkami UE, jesteśmy reprezentowani przez tę organizację. Hiszpania, której gospodarka jest przeszło dwa razy większa od naszej, ma status "stałego gościa" na spotkaniach G20. Jeżeli nie zmienią się zasady, według których kraje są zapraszane do G20, szansy na wejście do tej grupy nie ma, nawet jeśli awansujemy o kilka miejsc pod względem PKB. Mit 7. PO sprywatyzuje szpitale To najbardziej znana półprawda głoszona przez PiS. Efektem reform proponowanych przez Platformę może być (gdzieś w dalekiej perspektywie) prywatyzacja szpitala, lecz nie ona jest celem, tylko lepsze wykorzystanie majątku obiektów medycznych. Platforma nigdy nie mówiła o odpłatności dla pacjentów za usługi medyczne. Prywatyzacja służby zdrowia trwa w Polsce od lat i trwała także za rządów PiS. Pacjenci korzystający z usług prywatnych ośrodków zdrowia (mających kontrakty z NFZ) za usługi nie płacą. Pomysły PO na służbę zdrowia są podobne do tych, które zgłaszał profesor Religa, minister zdrowia w rządzie Kaczyńskiego. Szkoda, że w kampanii wyborczej, zamiast dyskutować o realnych problemach służby zdrowia, PO musiała przed sądem bronić się przed kłamliwymi zarzutami. Mit 8. Podniesiemy wydatki na służbę zdrowia do 6 proc. W Polsce wydajemy na służbę zdrowia mniej niż w większości krajów wysoko rozwiniętych. Wydatki NFZ oraz Ministerstwa Zdrowia to około 4,5 proc. PKB. Obietnica Kaczyńskiego oznacza, że wydatki należałoby zwiększyć o blisko 24 mld zł. Pytanie tylko, jak to sfinansować. Są tylko trzy sposoby. Po pierwsze, można podnieść podatki. Składka na NFZ, która dziś wynosi 9 proc., powinna być podniesiona do około 13 proc., co oznacza wzrost PiT z 18 i 32 proc. do 22 i 36 proc. Po drugie, można zabrać brakujące pieniądze nauczycielom, policjantom, emerytom. Po trzecie, można zwiększyć dziurę w budżecie o ponad 20 mld zł. Każde wyjście jest złe. Zresztą PiS doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że zwiększenie wydatków publicznych na służbę zdrowia do 6 proc. jest nierealne. Za rządów Kaczyńskiego wydatki te były mniejsze niż dziś. Mit 9. PO zlikwidowała stocznie Wielokrotnie pisałem, że stocznie upadły dlatego, że państwo, które przejęło je w latach 2002-03, nie potrafiło nimi zarządzać. Wyjściem była prywatyzacja, lecz kolejne rządy albo jej nie chciały, albo nie umiały przeprowadzić. Dotyczy to zarówno rządu Tuska, jak i rządu Kaczyńskiego. Mit 10. Gaz łupkowy "może być wielkim interesem dla całego kraju. Ale może być też tak, że przy wielkiej słabości państwa, różnego rodzaju zjawiskach patologicznych, Polacy tak naprawdę nie będą z tego wiele mieli. Inni będą mieli bardzo wiele" To cytat z wypowiedzi Kaczyńskiego na Pomorzu. Jeszcze nikt nie znalazł gazu łupkowego w Polsce. Dopiero szacuje się, że mogą u nas być złoża. Nie sposób dziś oszacować, czy (jeśli naprawdę są) będą nadawały się do eksploatacji, jaki będzie koszt wydobycia, ile trzeba będzie zainwestować. A Jarosław Kaczyński już wie, że cenne złoża ktoś nam chce ukraść. Typowa retoryka PiS. itd i tp ale pustakom (czyt. wyznawcom paranoika ) i tak do ich zakutych łebków nic nie wchodzi wiec nadzieja w tych co maja troszkę oliwy w głowie ,ze nie dopuszcza tego kretyna do władzy. Dyskusja z fanatykami i ślepymi wyznawcami jest bezsensowna. |
|
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No - i tak właśnie wygląda kulturalny język lemingów.
I kto tu jst chory z nienawiści dzieciaczki? Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 763
Dołączył: 15 Paź 2007r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Przytaczanie prawdy to jest niekulturalny język nienawiści?
I kto tu jest chory z nienawiści pustaczki? Ale jakiej innej reakcji można było się spodziewać po 007. Dyskusja z fanatykami i ślepymi wyznawcami jest bezsensowna. |
|
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Po pierwsze to są same kłamstwa, przeinaczenia i pomówienia. Typowe dla PO odwracanie rzeczywistości.
Po drugie "prawda" - moze być przekazywana w kulturalny sposób - tu aż kipi od inwektyw. Cham pozostanie chamem Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 324
Dołączył: 10 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Cham pozostanie chamem Dokładnie Panie Mirku, co za wspaniała samokrytyka ,ile odwagi no no podziwiam. |
|
Posty: 763
Dołączył: 15 Paź 2007r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
mosiek masz racje ,pierwszy raz zgadzam się z nim.Tylko troszkę długo mu zeszło z pogodzeniem się iż jest(http://pl.wiktionary.org/wiki/cham) .
Dyskusja z fanatykami i ślepymi wyznawcami jest bezsensowna. |
|
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie ze mną dziecięce przedrzeźnianki. Do piaskownicy dzieciaczki. Nadajecie się do zabierania zabawek innym i latania na skargę :
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 422
Dołączył: 13 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
MIRO akurat to co napisales tyczy sie twojej partyjki i ciebie w szczegolnosci...
|
|
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
"MIRO" - to aferzysta PO, ich skarbnik, który jest nietykalny, bo wie za dużo o machlojach niemieckiej mafio-partii.
Ja owszem - na początku obrażałem niektórych tu na forum. Niejednego też przeprosiłem. - Potem to się zmieniło, przestałem obrażać forumowiczów. Teraz obrażam tylko Zdrajców - "polityków" , wy natomiast trzymacie stały poziom szamba, obrażania współrodaków i polityków z opcji innych niż pro PO. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 422
Dołączył: 13 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
ty to koles akurat do lekarza sie udaj , bo z twoja glowa podobnie jak z glowa twojego guru kaczynskiego napewno nie jest wszystko w porzadku , jezeli ktos cos napisze na twoja partie to sa pomowienia , ale jesli juz ty cos napiszesz na partie rzedzaca to juz wtedy jest najprawdziwsza prawda chociaz zrodlo to samo , chlopie zastanow sie nad soba bo mi osobiscie zal takich ludzi
|
|