Edek ja do twojej nigdy nie miałem wątpliwości ;-) Jesteś jak Fiodor, nie zaskakujesz ;-)

Andriusza,zmień płytę bo z tymi odnośnikami personalnymi stajesz się nudny

Prof. Bogusław Wolniewicz to jeden z czołowych ideologów PiS. Filozofa, znanego m.in. ze współpracy z Radiem Maryja i "Naszym Dziennikiem", ogromnie rozczarowało jednak to, jak w praktyce wygląda "dobra zmiana". Swojemu rozgoryczeniu postanowił dać wyraz w mocnym nagraniu, które zamieścił w sieci. Prof. Wolniewicz nie zostawił na nim suchej nitki na Jarosławie Kaczyńskim! Czym mu tak podpadł prezes PiS?

Znany z wyrazistych poglądów prof. Wolniewicz w kampanii wyborczej wspierał PiS. Spodobało mu się hasło odbudowy wspólnoty narodowej i to, że kojarzeni ze skrajnymi poglądami Antoni Macierewicz i Zbigniew Ziobro byli w niej niewidoczni. Jak mówi, sądził wtedy, że w prezesie PiS "obudził się mąż stanu", bo zaakceptował fakt, że "dla dobra sprawy" należy wycofać ekstremistów, a w PiS zwyciężył umiarkowany kierunek reprezentowany przez Andrzeja Dudę i Beatę Szydło. Wierzył, że to oni będą rządzić, a Jarosław Kaczyński będzie jedynie pełnił funkcję doradczą. Krótko po wyborach okazało się, jak bardzo się mylił!

To, co filozof brał za strategiczną zmianę w PiS, okazało się jedynie wybiegiem taktycznym. Ekstremistów nie odsunięto, ale jedynie schowano na czas kampanii. - Jarosław Kaczyński okazał się nie strategiem, tylko kombinatorem, politycznym oszustem! - grzmi prof. Bogusław Wolniewicz. Dodaje, że z całą jaskrawością dostrzegł to, gdy 9 listopada Beata Szydło ogłosiła skład swojego rządu, w którym Antoni Macierewicz został ministrem obrony narodowej.

- To było niesłychane zaskoczenie. Kaczyński nieodwracalnie stracił polityczną wiarygodność - stwierdza ostro filozof.

Narodowy Bank Polski opublikował bilans płatniczy z lutego 2016 roku. Dane prezentują się fatalnie, ponieważ pokazują, iż zagraniczni inwestorzy wycofują się z naszego kraju. Ekonomiści przekonują, że wpływ na to ma

Bilans płatniczy jest zestawieniem wszystkich transakcji dokonanych między rezydentami (gospodarką krajową) a zagranicą w danym okresie. Jest publikowany przez Narodowy Bank Polski.

Nie jest dobrze. W lutym saldo rachunku bieżącego było ujemne i wyniosło 1,7 mld złotych. Cała wartość inwestycji spadła o 17,3 mld złotych, w czym zawiera się 15 mld zł wycofanych z inwestycji w obligacje oraz akcje. NBP podkreślił, że to efekt odpływu kapitału przede wszystkim z tytułu inwestycji portfelowych.

Według ekonomistów, m.in Michała Stajniaka z domu maklerskiego X-Trade Brokers, odpływ kapitału może być wywołany sporem wokół Trybunału Konstytucyjnego i niestabilną sytuacją na scenie politycznej. Inwestorzy bazują na medialnych doniesieniach, które zagranicą są bardzo nieprzychylne dla Polski. Klimat dla środowiska inwestycyjnego jest nad Wisłą coraz mniej przychylny.

Zagraniczni inwestorzy uciekają z Polski. W miesiąc zniknęło 17,3 mld złotych



Pierwsze efekty dobrej zmiany ;-)

Zaczynamy pisać jak nasi dziadkowie za okupacji... Do czego to doszło by anonimowo pisać... Bać się otworzyć biuro innej frakcji politycznej... Na przystankach albo się mówi dobrze o PIS albo wogole... Rząd robi co chce... Zwalnia nie dla tego że się nie zna tylko że jest z innej partii ... Żony proszą mężów by nie wydawało się w dyskusję bo zostanie tylko praca w stlszmicie... Ulice brudne... Rabatki nie plewione... Gdzie te panie od sadzenia kwiatów ale za to stawiamy nikomu potrzebne rowery... A gdzie ta tania stacja paliw... Nowe miejsca pracy... Jest galeria gdzie zarobki poniżej krytyki... I to jest za kim glosowalismy. Zobaczcie ... Ją umiera nasze miasto... Po 17 jest pusto jak w godzinach policyjnych... Za dnia sami seniorzy... A gdzie młodzi ludzie... Naprawdę kikogo to nie obchodzi...

Zaczynamy pisać jak nasi dziadkowie za okupacji... Do czego to doszło by anonimowo pisać... Bać się otworzyć biuro innej frakcji politycznej... Na przystankach albo się mówi dobrze o PIS albo wogole... Rząd robi co chce... Zwalnia nie dla tego że się nie zna tylko że jest z innej partii ... Żony proszą mężów by nie wydawało się w dyskusję bo zostanie tylko praca w stlszmicie... Ulice brudne... Rabatki nie plewione... Gdzie te panie od sadzenia kwiatów ale za to stawiamy nikomu potrzebne rowery... A gdzie ta tania stacja paliw... Nowe miejsca pracy... Jest galeria gdzie zarobki poniżej krytyki... I to jest za kim glosowalismy. Zobaczcie ... Ją umiera nasze miasto... Po 17 jest pusto jak w godzinach policyjnych... Za dnia sami seniorzy... A gdzie młodzi ludzie... Naprawdę kikogo to nie obchodzi...