Lepszy sort

Tłumy Wenezuelczyków przekroczyły granicę z Kolumbią, by zrobić zakupy. Psy i koty zostały już zjedzone. Ponad 100 tys. Wenezuelczyków przekroczyło w weekend granicę z Kolumbią, żeby zaopatrzyć się w towary pierwszej potrzeby, których brakuje w ogarniętym przez kryzys kraju - poinformowała agencja Associated Press. Wenezuela to kraj ropą i komuną broczący.

https://www.youtube.com/watch?v=DIt7nxGsEHI

http://www.zerohedge.com/news/2016-05-12/raw-venezuela-looter-burned-alive-while-streets-filled-people-killing-animals-food

https://www.youtube.com/watch?v=k2tnWMRT-EY


Koniec jest zawsze taki sam...

"Koryto PLUS" jak trafnie określił Kukiz. Prezio wynagradza grzeczne pieseczki.
Dobra zmiana .

Ja w życiu przeczytałem trzy książki i wiem że
Książka jest własnością intelektualną autora, i przedruk całości bądź fragmentów bez zgody jest zabroniony. Ale prawo dla was, to bajka. Oczywiście o przedrukach nie poinformował czytelników.
Książka Sumlińskiego zalicza się do literatury faktu, a on o sobie pisze dziennikarz śledczy. Rozumiem że tu sobie pozmyślał a reszta rzetelne fakty
Książka napisana jest na zasadzie insynuacji i pytań. W książce to autor zadaje pytania czy Bronisław jest ?, czy to jest możliwe ? itd. Prawnicy Sumlińskiego dobrze odwalili robotę więc nie ma się czego czepić. Mówisz niech się potwierdzi 10% tej książki, nie potwierdzi się nic bo nikt tego nie będzie sprawdzał, ta książka miała oczernić Komorowskiego i tyle.

To nie jest tak , że Ty nic nie rozumiesz. Problem jest taki , że Ty kompletnie nic nie rozumiesz.
Sumliński podaje konkretne sytuacje i nazwiska. Nie zadaje pytań , niczego nie insynuuje . Podaje człowieka, z imienia i nazwiska ,i określoną sytuację . Nie ma żadnych przeciwwskazań żeby byle adwokacina złożył pozew o zniesławienie . I o ile autor nie ma konkretnych info w temacie odpowiada karnie. Nie wiem skąd to wytrzasnąłeś " Książka napisana jest na zasadzie insynuacji i pytań" ? Przeczytałeś to w Newsweeku? Jeżeli tak to gratuluję. Jestem gotów pożyczyć Ci którąś żebyś poznał prawdy świadectwo!

Tym bardziej Komorowski miałby większe szansę w sądzie , skoro Sumliński opisując przyrodę czy wygląd jakiegoś informatora zaczerpnął z klasycznych kryminałów. Wbrew pozorom tutaj prawo dział dosyć skutecznie - można całkowicie zablokować bądź wstrzymać sprzedaż książki , o ile sąd to klepnie. Komorowski miał tyle za uszami , że nie podjął tego ryzyka.
Są w tej sprawie argumenty jeszcze bardziej oczywiste. Cała afera marszałkowa ( rzekoma płatna protekcja przy likwidacji WSI) miała finał w sądzie ( Sumliński uniewinniony). W wolnej chwili znajdź sobie na YT zeznania w tej sprawie chociażby majora Budzyńskiego. Obejrzyj sobie co pod rygorem odpowiedzialności karnej ( za składanie fałszywych zeznań ) zeznaje oficer ABW. I co zeznają inni świadkowie . Tu nie ma miejsca na konfabulację. Zresztą Sumliński w mowie końcowej powtórzył swoje oskarżenia względem Komorowskiego , zrobił to przed kamerami , wszystko jest w aktach sprawy. Argument o niemożności sądowego wyegzekwowania rozstrzygnięcia sprawy na rzecz byłego Prezydenta ( o ile był niewinny ) jest bajką dla dzieci. Czymś co redaktorzy natemat/Newsweeka sprzedają prawdziwkom. Piszę to ze smutkiem , ponieważ do tej pory traktowałem Cię jako jednostkę inteligentną ( mimo różnicy poglądów). Niestety dokonałeś samodegradacji , i to niestety jest przykra wiadomość.

My Polacy to jesteśmy jednak wyjątkowo głupim narodem. Wymieniliśmy rząd szanowanych ekspertów, którzy byli poważani na arenie międzynarodowej na bandę pajaców.

1. Donald Tusk, w Polsce wyzywany od złodziejów, przestępców, agentów Stasi i niszczycieli kraju, po 7 latach najlepszego rozwoju gospodarczego swego kraju w UE zostaje Przewodniczącym Rady Europejskiej i gra w światowej pierwszej lidze jest jednocześnie powszechnie szanowany na arenie międzynarodowej. Człowiek miał w sobie tyle zaparcia że przed 50 rokiem życia zaczął się uczyć angielskiego i zna go obecnie na przyzwoitym poziomie (wśród liderów państwowych mających problemy językowe jest wyjątkiem)

Beata Szydło, dwa lata temu szerzej nie znana szeregowa działaczka PiS-u ,która została oddelegowana przez partię do wygrania wyborów jako "łagodna" twarz partii aby ukryć Pawłowicz, Macierewicza, Ziobro a także partyjnego szefa partii (ewenement na skalę światową, aby ukrywać szefa partii podczas kampanii wyborczej) Jarosława Kaczyńskiego. Znana jest głównie z tego że jest nudna jak flaki z olejem, tłumacząc tępemu ludowi dobrodziejstwa rządu PiS-u jak 500+ na kredyt i tłumacząc w łagodny sposób nowe głupoty członków rządu (oczywiście brak nawet podstawowego angielskiego)

2. Tomasz Siemoniak, jeden z największych ekspertów ds. wojskowości w polityce i największy reformator wojska, zawsze wyważony, liczący się z każdym wypowiedzianym słowem zarówno dot. polityki w Polsce, wojskowości jak i partnerów zagranicznych

Antoni Macierewicz, wieczny tropiciel spisków, badający przyczyny katastrofy smoleńskiej w wiejskiej szopie tworząc tam wybuchy, zajmujący się głównie apelem smoleńskim przy każdej uroczystości państwowej,wyzywaniem opozycji od zdrajców, słownym atakowaniem naszego największego sojusznika (kraj który ma ledwie 200 lat demokracji nie ma prawa nas krytykować), atakiem na centrum kontrwywiadu NATO

3. Bartłomiej Sienkiewicz, ponad 20 lat w służbach specjalnych, ekspert do spraw polityki wschodniej, doceniany przez ekspertów do spraw bezpieczeństwa

Mariusz Błaszczak, but prezesa Kaczyńskiego o charyzmie mokrej szmaty, brak doświadczenia w służbach nadrabia wypowiedziami w których domaga się od Niemiec odszkodowań wojennych za powstanie warszawskie, w wypowiedziach szydzi z Ataku w Nicei i solidarności z francuzami (skojarzyło mu się to także z LGBT ale nie wiem dlaczego), znany także z obrony córki radnej PiS-u przed "złymi" policjantami, którzy OŚMIELILI SIĘ aresztować córkę pisowskiej radnej za urządzanie burd z narodowcami na marszu równości

4. Radosław Sikorski, absolwent Oxfordu i kolega Borisa Johnsona i Davida Camerona ze studiów (w świecie anglosaskim niezwykle ważne są kontakty), mąż Ann Applebaum dziennikarki najważniejszych gazet USA i Wielkiej Brytanii z nagrodą Pulitzera (dziennikarski Oskar) a dzięki teściowi (słynnemu Waszyngtońskiemu prawnikowi) i teściowej (dyrektorce słynnej galerii sztuki w Waszyngtonie) ma rozliczne kontakty także za Oceanem. Chwalony za granicą za realizm w polityce zagranicznej a jedna z gazet europejskich umieściła jego zdjęcie pod tytułem "nowy lider Europy". W Polsce znany jako człowiek od ośmiorniczek który nienawidzi PiS-u i Lecha Kaczyńskiego.

Witold Waszczykowski, o nim nawet pisać nie będę bo szkoda mojego czasu i zdrowia, kto był na bieżąco z wiadomościami to wie co to za typ. O Ziobrze też nie będę pisał bo znany jest z tego że pozywa do sądu wszystkich którzy coś na niego powiedzieli, a także z ciągania od 10 lat po sądach lekarzy, których oskarża o zamordowanie ojca.

Dalej mi się nie chce już podawać przykładów, można oczywiście porównywać Rostowskiego, londyńczyka z LSE, który czuł się na Europejskich salonach jak u siebie w porównaniu do Szałamachy i Morawieckiego i ich "Imperialnych Planów", minister Anny Zalewskiej, która nie wie kto dokonał pogromu żydów w Kielcach, profesor Pawłowicz która zawsze daje popisy kultury osobistej czy największego "opozycjonistę" w czasach PRL prokuratora Piotrowicza który ma się zajmować dekomunizacją sądów i prokuratury. Może Jacek Kurski (pisowski propagandysta) który zamienił TVP w fabrykę kłamstw.

~Sekito20

O prezydencie który żebrze o uścisk Kaczyńskiego nie wspominając.

Problem w tym, że wasza partyjna gadzinówka nawet przyznała się, że jego książka to plagiat i fikcja.

http://wpoli(...)inskiego

Tym bardziej Komorowski mógł napisać pozew sądowy ( tzn. jego adwokat, Bronek nie był typem człowieka umiejącego pisać pisma procesowe) i oskarżyć Sumlińskiego o zniesławienie. Jego pozew miałby większe szanse skoro udało się wychwycić splagiatowane sytuacje. Dlaczego tego nie zrobił wtedy ? Dlaczego nie robi tego dzisiaj?

Piszesz że nasza partyjna gadzinówka - wpolityce ( tak jest w linku) przyznała rację o plagiacie. Po pierwsze wpolityce to internetowy portal braci Karnowskich i nie czytam ani nie przeglądam tego typu info. Jak dla mnie wSieci/wpolityce to zwykła prymitywna propisowska propaganda obrażająca moją inteligencję. Więc na pewno nie jest to moje źródło info- bardziej brzydzę się tylko TVN i natemat.pl.
A po wtóre po rozwinięciu Twojego linku wyświetla się coś takiego:
dziennikarz-nie-powinien-przepisywac-kryminalow-ale-to-nie-zapozyczenia-stanowia-clou-ksiazki-wojciecha-sumlinskiego


Gdybyś zmobilizował swoje zwoje mózgowe do wydajniejszej pracy pewnie doszedłbyś do konstatacji, że partyjna gadzinówka nie napisała tego co napisałeś , że napisała. Popracuj trochę nad tymi zwojami , sprawa nie jest beznadziejna , ale czeka Cię dużo pracy!

dojna zmiana. No ale tępej gawiedzi głosującej na złodziei z PiS pasuje.

dojna zmiana. No ale tępej gawiedzi głosującej na złodziei z PiS pasuje.

Problem w tym, że czytałem więcej artykułów + nawet poświęciłem swój czas i tą książkę przeczytałem. Ta książka to żenada, brak odniesienia do dokumentów czy czegokolwiek co potwierdzałoby zawarte w niej tezy.

Jędruś, a w czym jest Weber ekspertem


Zwracaj się do mnie Bezimienna, albo w cale. Poskarżę się na nieuzasadniony harassment do Zarządu.

Wyjątkowo odpowiem ci naćpany manipulancie. Mam gdzieś to jak chcesz być nazywana. I mam gdzieś gdzie się poskarżysz.

Żenadą jest to że muszę po raz enty przepisywać to samo. Tym bardziej skoro w tej książce nie ma żadnych faktów, autor dopuścił się plagiatu itp. , były Prezydent powinien tą sprawę oddać do sądu. Skoro tego nie zrobił......

Zbigniew Stonoga sugeruje homoseksualizm Jarosława Kaczyńskiego