Posty: 10979
Dołączył: 9 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Wybacz 2 lata temu opuściłem mury politechniki, w tym roku kończę przygodę z uniwersytetem ekonomicznym i zaczynam kolejną. Ty chyba sobie kpisz jeśli mówisz o rozwoju kadry inżynierskiej, ludziach zdolnych i upartych. Jeżeli potrzebujesz trzech specjalności to twoja sprawa. Co nam do tego? Zmień pracodawce na firmę która robi biznes i płaci za to co generujesz profesjonalnie niż płaci za obecność i omnipotencje rozsianą. Lepiej jest być w czymś dobrym niż użytecznym? Tutaj twoje "zdanie" jest istotniejsze od narzekania za są firmy które chcą wszystkiego, to znaczy ze chcą za darmo (mam nadzieje ze gdy płacą podatki tez chcą za wszystko płacić? Młodzież pod koniec studiów robi internship, to stawia ich na wygranej pozycji, promotor może zaprosić cie do pisania pracy magisterskiej na zamówienie firmy, to tez droga żeby dać się poznać z lepszej strony. Polska chemia kosmetyczna wydaje się być dyscypliną dynamiczną z wieloma startapami. CYTAT 500+ napędzi konsumpcję i inflację ale nie przyczyni się do rozwoju gospodarki zaawansowanej technologicznie. Czyli psu w dupę wszystkie pieniądze, ponieważ zostaną po prostu przejedzone przez beneficjentów, a zysk w ostateczności trafi do krajów z których importujemy maszyny do produkcji, czy elektronikę. Ach wiec to uniwersytet ekonomiczny przemawia... Myślenie ze montownie zachodnich korporacji "rozwiną" Polskę było myśleniem głupim, ale to byłe myślenie gdy głupcy się słuchali bo tyle im bylo wolno. To daje prace jak supermarkety, bardziej rozwojową. Republiki Bananowe to może gdzieś na Pacyfiku, w Europie banany nie rosną... Cierpimy na zbyt wygórowane oczekiwania od modelu gospodarki inwazyjnej. Zdolni, pomysłowi i uparci profesjonaliści zmieniają świąt ale potrzebują ludzi przedsiębiorczych żeby wiedzieć jak zmieniać. To miałam na myśli. Uśmiechnięta Polska i Smutny Obywatel. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Uśmiechnięta Polska i Smutny Obywatel. |
|
Posty: 2219
Dołączył: 20 Lip 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
CYTAT (andzej) Po pierwsze co z tego, że od zakończenia wojny pracowali, jak sumarycznie w 90 latach byliśmy gospodarczym bankrutem którego przemysł stanowiły zakłady często już w momencie powstawania przestarzałe w stosunku do zachodnich standardów? Różnica warunków życia i pracy wynika właśnie z wieloletniego opóźnienia gospodarczego które nadrabiamy od 25 lat dopiero. Mam doświadczenie w pracy w Polsce, ale jest to niemieckie korpo z kulturą taką samą jak w oddziałach w Niemczech, Szwecji, Danii i Szwajcarii ( bywałem tam na kilku dość długich wyjazdach, więc mam porównanie). A jeśli już to kultura pracy w stalowowolskich przybytkach odlewniczych wynika z winy polskiej kadry zarządzającej co jest często spotykane po przejęciu przez nią stanowisk nawet w polskich centralach korporacji zachodnich, więc należy zacząć od mentalności ludzi. Nie teoretykiem. Polska wydajność to 66% średniej unijnej (Niemcy ponad 110%). Nie oznacza to, że polski zakład naklepie na maszynie 60 felg, podczas gdy Niemiec na tej samej 100 felg w ty samym czasie. Oznacza to, że Niemiec ma maszynę pozwalającą odlewać felgi posiadające cechy które nadają produktowi na tyle istotną wartość dodaną, że klient zapłaci za felgę 2 razy więcej, podczas gdy polak klepie felgi do podstawowej wersji Astry. Sztuk wyjdzie tyle samo, ale w pieniądzu jesteśmy w tyle o 50%. To samo hurr durr jest ponieważ Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów na świecie tylko problem w tym, że ze względu na np. brak maszyn do układania kostki brukowej układa się ją ręcznie tj. wolniej, a niskie stawki godzinowe sprawiają, że nie opłaca się z drugiej strony maszyny takiej kupić. Ot całe rozwiązanie. Jest jakaś logika w tym co piszesz , ale .... Po pierwsze wydajność pracy w Polsce według ostatnich roczników statystycznych GUS wynosi ok 74% średniej unijnej. Niby niewiele , ale jednak. Po drugie patrząc całościowo na proces transformacji i jednocześnie prywatyzacji państwowych zakładów dokonujesz wielu uproszczeń i przekłamań. Było wiele firm , których zarówno technologicznie jak i kondycyjnie nie odbiegały od przedsiębiorstw zachodnich , a mimo to zostały sprywatyzowane. Za psi pieniądz. Wystarczy wymienić prywatyzację Zakładów Celulozowo- Papierniczych w Kwidzynie czy Banku Handlowego jako przykłady zwyczajnych oszustw przy pozbywaniu się państwowego mienia. Takich przykładów można podać setki. Wymieniłem te bardziej znane. Wiedziałeś że Jan Kulczyk pierwsze poważne pieniądze zarobił na akcjach WARTY? Poczytaj o tym, to temat na ciekawą książkę. Ten sam Kulczyk zakupił bodajże dwa lata temu pakiet większościowy spółki CIECH . Kilka miesięcy po sprzedaży nie dokonując żadnych nakładów inwestycyjnych był kilkaset milionów złotych do przodu. Tak się bawili ludzie jego pokroju na państwowym mieniu. Nie jestem wrogiem prywatyzacji ,ale prawda jest taka , że wyprzedaż firm państwowych to był jeden wielki przekręt. Cały kapitał jaki pod stołem poszedł w ręce ludzi typu Kulczyk, mógłby spowodować skok cywilizacyjny Polski. Można było zrobić niemal wszystko, niestety nie wyszło.... Po trzecie w kolejnym poście piszesz o planie Balcerowicza , który miał rzekomo uchronić nas przed drugą Ukrainą. Weź przykład krajów sąsiednich , które poradziły sobie bez terapii szokowej . Przeżyły transformację i radzą sobie podobnie jak my ( np. Czechy). Balcerowicz to bufon i nieudacznik , który pierwsze szlify w ekonomii zdobywał na Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu. Mainstream robi z niego niemal Boga , a to zwykły ekonomiczny dyletant. Nie wiem jak pamiętasz czasy koalicji AWS_UW , ale ten geniusz był wtedy wicepremierem i min. finansów. Jego jedynym pomysłem na zdobycie kasy było podnoszenie akcyzy na paliwo i alkohol. Jakoś wtedy nie nawoływał do obniżek podatków i zmniejszania deficytu budżetowego. To przez niego min. powstała tzw. dziura Bauca. Czyli niewyobrażalne jak na tamte czasy manko w budżecie. Po czwarte jestem przeciwnikiem obecnej wersji programu 500+. Ty piszesz,że tego typu programy nie mają związku ze zwiększeniem dzietności. Albo jesteś niedoinformowany albo piszesz nieprawdę. Jest taki związek , chociaż rzeczywiście wzrost dzietności nie jest imponujący ( z 1,3 na 1,5). To za mało , ale na początek dobre i tyle. Obecne prognozy demograficzne są katastrofalne , jeżeli się one nie zmienią, za kilkanaście lat czeka nas bankructwo systemu emerytalnego ( i co za tym całego kraju). To jest największe wyzwanie dla rządzących ( nieważne z jakiej opcji politycznej). Pomysł PiS choć wadliwy jest jakimś przyczynkiem. Poczekamy rok , dwa i wtedy będziemy w stanie go podsumować. Ciekawe propozycje w tej kwestii podnosił Rafał Wójcikowski ( Kukiz'15). Może uda się trochę zmodyfikować ten program , żeby przyniósł większe korzyści. Po piąte ulga inwestycyjna już jest. Jak każdy pomysł PiS jest ona obarczona pewną wadą , ale jest szansa że będzie ewoluować w dobrą stronę( nie mylić z dobrą zmianą) . Po szóste przykład z kostką jest beznadziejny. Polak , którego rzekoma praca jest mało wydajna ( zbyt czasochłonna) po wyjeździe na Zachód wykonując tą samą robotę ( z tym samym nakładem inwestycyjnym) zyskuje krocie. Jak to jest , ze po przekroczeniu Odry jego wydajność rośnie o kilkaset procent? Cud? Zresztą skoro Polak pracujący na odlewni kół aluminiowych ma wydajność mniejszą niechby nawet o połowę od Niemca, to dlaczego zarabia 5 razy mniej od takiego samego pracownika za Odrą? Może jakiś geniusz ekonomiczny (np. Balcerowicz) policzył ile z każdym kilometrem na Zachód rośnie wydajność , i ile spada w drugą stronę! Ten ostatni przykład to oczywiście żart! Tak się tylko droczę! Jak widzę liberała to nóż mi się w kieszeni otwiera. Wy liberałowie musicie wbić sobie do głowy jedną rzecz. Każdemu kto uważa ,że ludzka głupota ma ograniczenia zalecam posty Banana! |
|
Posty: 791
Dołączył: 20 Lip 2010r. Skąd: Kielce Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT Jeżeli potrzebujesz trzech specjalności to twoja sprawa. Co nam do tego? Zmień pracodawce na firmę która robi biznes i płaci za to co generujesz profesjonalnie niż płaci za obecność i omnipotencje rozsianą. Lepiej jest być w czymś dobrym niż użytecznym? Tutaj twoje "zdanie" jest istotniejsze od narzekania za są firmy które chcą wszystkiego, to znaczy ze chcą za darmo (mam nadzieje ze gdy płacą podatki tez chcą za wszystko płacić? Młodzież pod koniec studiów robi internship, to stawia ich na wygranej pozycji, promotor może zaprosić cie do pisania pracy magisterskiej na zamówienie firmy, to tez droga żeby dać się poznać z lepszej strony. Polska chemia kosmetyczna wydaje się być dyscypliną dynamiczną z wieloma startapami. Ale ja nie narzekam. Dla twojej informacji mgr i podyplomówkę robię dla siebie i za własne pieniądze. I od kilku lat pracuję dla firmy która ma tylko około 80 mld euro kapitalizacji rynkowej więc nie bardzo wiem po co mi internship ? xD Ja tylko chciałem tym podkreślić, że znam tych światłych inżynierów młodej generacji (mam nawet jednego praktykanta obecnie w zespole) który ... no właśnie. Ot takie dzisiejsze młodzieży chowanie. [/cytat] CYTAT Ach wiec to uniwersytet ekonomiczny przemawia... Myślenie ze montownie zachodnich korporacji "rozwiną" Polskę było myśleniem głupim, ale to byłe myślenie gdy głupcy się słuchali bo tyle im bylo wolno. To daje prace jak supermarkety, bardziej rozwojową. Republiki Bananowe to może gdzieś na Pacyfiku, w Europie banany nie rosną... Cierpimy na zbyt wygórowane oczekiwania od modelu gospodarki inwazyjnej. Zdolni, pomysłowi i uparci profesjonaliści zmieniają świąt ale potrzebują ludzi przedsiębiorczych żeby wiedzieć jak zmieniać. To miałam na myśli. Ale co widzisz złego w tych nieszczęsnych montowniach? Do powstania rodzimego przemysłu potrzebny jest kapitał którego Polska nie posiadała i nadal nie posiada. Jednakże inteligentne wykorzystanie know - how dotyczącego projektowania i produkcji m.in. poprzez podwykonawstwo stwarza warunki do powstania rodzimego biznesu np. Boryszew. I zdaję sobie sprawę, że korporacje wyciągają pieniądze z Polski (sam w tym jej pomagam). Ale trzeba też przypomnieć, że to one zapewniają w kraju najwyższe płace w których najczęściej nomen omen pracują młodzi ludzie po studiach (gdy jest się starszym tempo pracy raczej już na to nie pozwala) Drugim problemem jest brak alternatywy. Powiedzmy, że Uniwheels i Alutec do Stalowej nie przyszły lub zostały wyrzucone. Myślisz że znalazła by się na to miejsce jakaś Polska firma? Czy Niemcy kupowaliby felgi z Polskich zakładów? Prawdopodobnie nie. Więc komu ta firma by sprzedawała? Polskim zakładom motoryzacyjnym? Raczej nie. Weźmy przykład przywoływanej przeze mnie Irlandii która na korporacje się otworzyła i obniżyła podatki. Co się stało? PKB wzrosło w 2015 roku o 26%. I czy Irlandczycy powinni protestować przeciw korporacjom (które przenoszą się tam tylko ze względu podatków nic nie produkując), czy może wydać te pieniądze na rozwój rodzimego biznesu? A zdolni i uparci profesjonaliści w Polsce wyciągają przyzwoite pieniądze i raczej nie narzekają. Problem zazwyczaj mają ci którzy brak umiejętności próbują nadrobić krzykiem, że są okradani Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby PiS, kiedy pojawi się zagrożenie w postaci utraty władzy. |
|
Posty: 2219
Dołączył: 20 Lip 2014r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
Wy liberałowie musicie wbić sobie do głowy jedną rzecz. Wasze recepty niekiedy wydają się być bardzo proste. Problem w tym że czasami są nazbyt proste.
Gdyby w tym kraju tylko indywidualnych zdolności każdego człowieka zależałby jego sukces , to byłoby ok. Niestety tak nie jest. Z tą Irlandią kolejny raz nie masz racji. Te dane są ciągle weryfikowane i mogę Cię zapewnić , że wynik , który prezentujesz będzie dużo niższy. Po drugie Irlandia miała okres recesji ( i to bardzo poważnej). w tym momencie gospodarka irlandzka "odbija" sobie kilka lat chudych. Normalny cykl koniunkturalny , pewnie wiesz o co chodzi! Nawet Margaret Thatcher ( wzór dla wszystkich liberałów) premier GB latach 1979-1990 nie uniknęła cyklu koniunkturalnego. W tym czasie gospodarka brytyjska miała i wzloty ( o czym chętnie pamiętają liberałowie ) jak i upadki ( o tym już nie chcą pamiętać). Każdemu kto uważa ,że ludzka głupota ma ograniczenia zalecam posty Banana! |
|
Posty: 791
Dołączył: 20 Lip 2010r. Skąd: Kielce Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT Jest jakaś logika w tym co piszesz , ale .... Po pierwsze wydajność pracy w Polsce według ostatnich roczników statystycznych GUS wynosi ok 74% średniej unijnej. Niby niewiele , ale jednak. Po drugie patrząc całościowo na proces transformacji i jednocześnie prywatyzacji państwowych zakładów dokonujesz wielu uproszczeń i przekłamań. Było wiele firm , których zarówno technologicznie jak i kondycyjnie nie odbiegały od przedsiębiorstw zachodnich , a mimo to zostały sprywatyzowane. Za psi pieniądz. Wystarczy wymienić prywatyzację Zakładów Celulozowo- Papierniczych w Kwidzynie czy Banku Handlowego jako przykłady zwyczajnych oszustw przy pozbywaniu się państwowego mienia. Takich przykładów można podać setki. Wymieniłem te bardziej znane. Wiedziałeś że Jan Kulczyk pierwsze poważne pieniądze zarobił na akcjach WARTY? Poczytaj o tym, to temat na ciekawą książkę. Ten sam Kulczyk zakupił bodajże dwa lata temu pakiet większościowy spółki CIECH . Kilka miesięcy po sprzedaży nie dokonując żadnych nakładów inwestycyjnych był kilkaset milionów złotych do przodu. Tak się bawili ludzie jego pokroju na państwowym mieniu. Nie jestem wrogiem prywatyzacji ,ale prawda jest taka , że wyprzedaż firm państwowych to był jeden wielki przekręt. Cały kapitał jaki pod stołem poszedł w ręce ludzi typu Kulczyk, mógłby spowodować skok cywilizacyjny Polski. Można było zrobić niemal wszystko, niestety nie wyszło.... Masz sporo racji, jednakże problem z wydajnością ma drugie dno. Tj. stosunek płac do wysokości PKB który jest jednym z najniższym. I co ciekawe to Polskie firmy przodują według badań jeśli chodzi o najniższe wynagrodzenia. Nie odżegnuję się od tego również, że podczas transformacji było wiele przekrętów i wiele prywatyzacji było źle przeprowadzonych ale pytanie czy da się cofnąć czas? Nie. Należy wyciągnąć wnioski i ewentualne konsekwencje. CYTAT Po trzecie w kolejnym poście piszesz o planie Balcerowicza , który miał rzekomo uchronić nas przed drugą Ukrainą. Weź przykład krajów sąsiednich , które poradziły sobie bez terapii szokowej . Przeżyły transformację i radzą sobie podobnie jak my ( np. Czechy). Balcerowicz to bufon i nieudacznik , który pierwsze szlify w ekonomii zdobywał na Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu. Mainstream robi z niego niemal Boga , a to zwykły ekonomiczny dyletant. Nie wiem jak pamiętasz czasy koalicji AWS_UW , ale ten geniusz był wtedy wicepremierem i min. finansów. Jego jedynym pomysłem na zdobycie kasy było podnoszenie akcyzy na paliwo i alkohol. Jakoś wtedy nie nawoływał do obniżek podatków i zmniejszania deficytu budżetowego. To przez niego min. powstała tzw. dziura Bauca. Czyli niewyobrażalne jak na tamte czasy manko w budżecie. Jest taka książka "Świat się chwieje" (nie bardzo mi się podobała ze względu na tendencyjność redaktora i lewicowe poglądy) ale zawiera wywiad z Modzelewskim który wprost przyznał, że popełnili wiele błędów m.in. ze sposobem likwidacji PGRów. Aczkolwiek nikt w tym czasie nic nie wiedział, nie miał doświadczenia więc zrobili jak potrafili. Sam uważam, że ocenianie co by było gdyby nie ma sensu. Co do Czech i Węgier to dwie zasadnicze kwestie: 1) rozmiar kraju - łatwiej jest zarządzać krajem który ma 10 mln ludzi niż na 40 mln. Nasz kraj jest niestety za mały aby generował znaczny popyt na produkty branż wysokotechnologicznych. Dlatego Czechy i Węgry też opierają się na zachodnich montowniach dzięki czemu mają wzrost, gdyż jedna fabryka da im np. 3% PKB, a nam 0,3% (te dane są tylko przykładowe, nie znam realnego wpływu). 2) Przed drugą wojną i po wojnie te kraje były od nas bogatsze, pomimo że były w tym samym bloku. Węgry podczas naszych zaborów kumulowały kapitał który im pozostał CYTAT Po czwarte jestem przeciwnikiem obecnej wersji programu 500+. Ty piszesz,że tego typu programy nie mają związku ze zwiększeniem dzietności. Albo jesteś niedoinformowany albo piszesz nieprawdę. Jest taki związek , chociaż rzeczywiście wzrost dzietności nie jest imponujący ( z 1,3 na 1,5). To za mało , ale na początek dobre i tyle. Obecne prognozy demograficzne są katastrofalne , jeżeli się one nie zmienią, za kilkanaście lat czeka nas bankructwo systemu emerytalnego ( i co za tym całego kraju). To jest największe wyzwanie dla rządzących ( nieważne z jakiej opcji politycznej). Pomysł PiS choć wadliwy jest jakimś przyczynkiem. Poczekamy rok , dwa i wtedy będziemy w stanie go podsumować. Ciekawe propozycje w tej kwestii podnosił Rafał Wójcikowski ( Kukiz'15). Może uda się trochę zmodyfikować ten program , żeby przyniósł większe korzyści. Ja nie jestem przeciwnikiem 500+. Ja jestem zwolennikiem wydawania pieniędzy w momencie gdy je państwo posiada, a nie na gwałt pożycza i zbiera w formie wyższych podatków w celach czysto rozdawniczych. Jeśli chodzi o wzrost dzietności w celach utrzymania sytemu emerytalnego to zła wiadomość jest taka, że ten system 10 lat nie przetrwa, a co dopiero doczeka na wejście tych młodych na rynek pracy. System należy zaorać i wprowadzić system emerytur obywatelskich. Obecni emeryci na tym stracą (włącznie z moimi rodzicami) - ale trudno. Albo teraz będzie boleć, albo nastąpi zgon za jakiś czas. CYTAT Po piąte ulga inwestycyjna już jest. Jak każdy pomysł PiS jest ona obarczona pewną wadą , ale jest szansa że będzie ewoluować w dobrą stronę( nie mylić z dobrą zmianą) . Miejmy nadzieje, że będzie dobra. CYTAT Po szóste przykład z kostką jest beznadziejny. Polak , którego rzekoma praca jest mało wydajna ( zbyt czasochłonna) po wyjeździe na Zachód wykonując tą samą robotę ( z tym samym nakładem inwestycyjnym) zyskuje krocie. Jak to jest , ze po przekroczeniu Odry jego wydajność rośnie o kilkaset procent? Cud? Zresztą skoro Polak pracujący na odlewni kół aluminiowych ma wydajność mniejszą niechby nawet o połowę od Niemca, to dlaczego zarabia 5 razy mniej od takiego samego pracownika za Odrą? Może jakiś geniusz ekonomiczny (np. Balcerowicz) policzył ile z każdym kilometrem na Zachód rośnie wydajność , i ile spada w drugą stronę! Ten ostatni przykład to oczywiście żart! Tak się tylko droczę! Jak widzę liberała to nóż mi się w kieszeni otwiera. Wy liberałowie musicie wbić sobie do głowy jedną rzecz. Nie do końca. W pracach prostszych zarabia się nawet w UK niewiele (jak na tamtejsze warunki), jednakże bogatsza część społeczeństwa "ciągnie" do góry ich płace ponieważ są w stanie zapłacić więcej za daną usługę (dobrym przykładem jest polska tradycja malowania ścian podczas urlopu, co na zachodzie jest raczej nie do pomyślenia). A dlaczego Polak zarabia 5 razy mniej nie dwa razy? Bo nie ma presji płacowej. Czy Ty mając do wyboru dwa takie same produkty - jeden za 1,99 zł, a drugi za 9,99 zł kupiłbyś ten drugi? Skoro przedsiębiorca ma możliwość wyboru to wybierze tańszy jak każdy rozsądny człowiek. Do tego jeszcze dochodzi mentalność kadry zarządzającej polskimi firmami lub oddziałami zachodnich firm w Polsce która do sytuacji braku pracowników nie przywykła. Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby PiS, kiedy pojawi się zagrożenie w postaci utraty władzy. |
|
Posty: 791
Dołączył: 20 Lip 2010r. Skąd: Kielce Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT Gdyby w tym kraju tylko indywidualnych zdolności każdego człowieka zależałby jego sukces , to byłoby ok. Niestety tak nie jest. Ale tu się rodzi pytanie czy ja mam zrzucać się na program mieszkanie+ dla niezaradnego samemu go jeszcze nie posiadając tylko oszczędzając systematycznie? No raczej nie powinno to działać w ten sposób. CYTAT Z tą Irlandią kolejny raz nie masz racji. Te dane są ciągle weryfikowane i mogę Cię zapewnić , że wynik , który prezentujesz będzie dużo niższy. Po drugie Irlandia miała okres recesji ( i to bardzo poważnej). w tym momencie gospodarka irlandzka "odbija" sobie kilka lat chudych. Normalny cykl koniunkturalny , pewnie wiesz o co chodzi! Nawet Margaret Thatcher ( wzór dla wszystkich liberałów) premier GB latach 1979-1990 nie uniknęła cyklu koniunkturalnego. W tym czasie gospodarka brytyjska miała i wzloty ( o czym chętnie pamiętają liberałowie ) jak i upadki ( o tym już nie chcą pamiętać). Przykład Irlandii podawałem pod kątem możliwości uzyskania wpływów od tych znienawidzonych korporacji przy umiejętnym zarządzaniu państwem, a nie cykli koniunkturalnych. Moim zdaniem obłożyć je tym 10% podatkiem, niż 40% pod publikę gdzie poprzez zabiegi optymalizacyjne efektywna stawka wyjdzie 5% Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby PiS, kiedy pojawi się zagrożenie w postaci utraty władzy. |
|
Posty: 398
Dołączył: 17 Cze 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
n/c "Naród, który nie szanuje swej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości” |
|
Posty: 360
Dołączył: 12 Sty 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wydajność pracy jest taka jaka organizacja pracy, a ta jest taka jaka jest kadra kierownicza a ta jest taka jaki jest przedsibiorca. Końcem końców dochodzimy do wniosku wstepnego.
Ja też bym nie chciał płacić podatkow, mógłbym zainwestować w porządna edukację dla juniora, a on dałby jeszcze więcej pracy ludziom. Ludzie przestańcie bo nigdy nie skończcie dlaczego PO jest lepsze bo PiS-owi zwyczajnie wychodzi lepiej. A przed nami jeszcze 7-em lat I wiecej.. Gdyby cyniczni liberałowie z PO i postkomuna chcieli zmienić cokolwiek dla innych to nigdy w życiu tak kurczowo nie nie trzymali by Obrońcy Starego Porządku, Rzeplinskiego na strazy prawa pisanego pod siebie. Nigdy niczego nie zrobili i nie zrobia, to ich sposób na zycie, zero wysiłku i dużo Niesiołowskiego Wiecie czym by nas zajmowano przez następne 4 lata? gdyby PO z Lewacja wygralo, gonienie chrzescijan, budowa meczetow, karmieniem islamu, walka z faszystami i podziwianie jak jest najlepiej bo inaczej być nie wolno. W TVN wpompowano by miliony żeby przekaz był pozytywny i sluszny. Tylko tyle wystarczy napisać żeby zakończyć ten watek, dlaczego PO zafajdalo na maksa przez 8 lat a dlaczego PiS nie może zrobić wszystkiego co komuś się tam majaczy. Ale byle do zimy... Bul zmian nadchodzi nieublaganie Merkel i Putin nawet nie pomoze, Clintonowna i Sikorski nie pomoze też bo regresom idzie dupnie w USA równie jak na salonach europejskich. Mieliśmy ubaw po pachy jak dyzurny regres i demokraci skomleli o klątwę Franciszka na krnabrnych Lechitow. I nic, I nic. Tylko Potop może liberałom pomoc, no ale Potop skonczyl się jak się skonczyl, podobnie do wyborow. Czy oni mieli kiedykolwiek coś do zaoferowania poza terroryzowaniem polskosci? NIE Baty i zgrzytanie zębów nadchodzi. |
|
Posty: 8453
Dołączył: 17 Kwie 2016r. Skąd: PiSLamaBad Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Przed nami? Dlatego tak kurczowo trzymasz się jednego "słusznego" podziału PiS/PO i nic więcej.
Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser |
|
Posty: 3250
Dołączył: 12 Sty 2015r. Skąd: stalowa Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pozwolę sobie zwrócić uwagę (w celach zdrowotnych) na pewien stały element gry: gdy liberałowie są wygonieni od władzy to natychmiast zaczyna się nagonka "lokalnego trollingu" na potrzebę dyscypliny budżetowej, obniżania podatków i inwestowania w rozwój. Gdy rządzą liberałowie i nic z tego nie jest wdrażane, pokaźny % absolwentów emigruje za chlebem a demografia sięga dna to "lokalny trolling" wyjeżdża na zasłużone kanikuły wiec i rządzący mają dyspensę na robienie co chceta. Ale równocześnie "lokalny trolling" przenosi krytykę na opozycje za brak dyscypliny budżetowej, obniżania podatków i inwestowania w rozwój. Czy to potrzeba duszy czy zatrucie ciała? |
|
Posty: 763
Dołączył: 15 Paź 2007r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To dzisiejsze rozdawnictwo jak nazwiesz .Zapędy na kasę ( większe zarobki dla partyjnej braci) to co to jest trzymanie budżetu w ryzach?Pewnie liczbę urodzeń do tej pory też powiążesz z programem 500 + ( dziwne ciąże ,że trwają 4 miesiące nie 9 )Wspieranie kleru to też inwestycja w rozwój ?
Dyskusja z fanatykami i ślepymi wyznawcami jest bezsensowna. |
|
Posty: 360
Dołączył: 12 Sty 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Stała baba mak....
|
|
Posty: 791
Dołączył: 20 Lip 2010r. Skąd: Kielce Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
O, PiS wydymał kolejną grupę swoich wyborców (co mnie akuratnie bardzo cieszy):
http://biznes.onet.pl/waluty/wiadomosci/ustawa-frankowa-zwrot-spreadow-frankowiczom/c2bz93 A czy PiS twierdził, że kopalnie nie będą likwidowane? O, chyba minęli się lekko z prawdą: http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/kopalnie-do-likwidacji/vcmwdq I na koniec kwiatek Morawieckiego z wczoraj opublikowanego koncertu życzeń: Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby PiS, kiedy pojawi się zagrożenie w postaci utraty władzy. |
|
Posty: 187
Dołączył: 5 Marz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT O, PiS wydymał kolejną grupę swoich wyborców (co mnie akuratnie bardzo cieszy): http://biznes.onet.pl/waluty/wiadomosci/ustawa-frankowa-zwrot-spreadow-frankowiczom/c2bz93 A czy PiS twierdził, że kopalnie nie będą likwidowane? O, chyba minęli się lekko z prawdą: http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/kopalnie-do-likwidacji/vcmwdq I na koniec kwiatek Morawieckiego z wczoraj opublikowanego koncertu życzeń: Kolega nie wie co oznacza słowo wydajność? |
|
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Każdemu Polakowi rozsądnie myślącemu o przyszłości kraju leży na sercu uszczuplenie transferowanych za granicę dochodów banków i supermarketów i oddanie tych pieniędzy polskim kobietom wychowującym dzieci.
|
|
Posty: 1598
Dołączył: 14 Marz 2016r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Każdemu Polakowi rozsądnie myślącemu o przyszłości kraju leży na sercu uszczuplenie transferowanych za granicę dochodów banków i supermarketów i oddanie tych pieniędzy polskim kobietom wychowującym dzieci. Ot głos rozsądku, ale powiedz jeszcze jak to zrobić Wszystko, co słyszymy, jest opinią, nie faktem. Wszystko, co dostrzegamy, jest punktem widzenia, nie prawdą. http://www.komentujnieobrazaj.pl |
|
Posty: 791
Dołączył: 20 Lip 2010r. Skąd: Kielce Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT CYTAT O, PiS wydymał kolejną grupę swoich wyborców (co mnie akuratnie bardzo cieszy): http://biznes.onet.pl/waluty/wiadomosci/ustawa-frankowa-zwrot-spreadow-frankowiczom/c2bz93 A czy PiS twierdził, że kopalnie nie będą likwidowane? O, chyba minęli się lekko z prawdą: http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/kopalnie-do-likwidacji/vcmwdq I na koniec kwiatek Morawieckiego z wczoraj opublikowanego koncertu życzeń: Kolega nie wie co oznacza słowo wydajność? Ależ oczywiście. Tylko proszę spojrzeć że: 1) Jest mowa o zwiększeniu wydajności 2) Brak w dokumencie informacji o zamykaniu kopalń, 3) Brak mowy o redukcji etatów, 4) Inwestycje tylko tam gdzie to ekonomicznie uzasadnione; Wydajność możemy podać w kg/rdn czy kg/pracownika. Problem w tym, że przy tak ogólnych sformułowaniach jakie są w tym "planie" wychodzi na to, że zatrudnią jeszcze górników aby kopali więcej węgla co doprowadzi do jeszcze wyższej nadpodaży ponieważ mają po prostu kopać więcej za wszelką cenę Chyba, że podniosą wydajność na pracownika w 2 - 3 najlepszych i powiedzą, że się udało bo o konkretnych wartościach nie ma słowa. Wydajność Bogdanki na pracownika wynosi 2555 ton / pracownika na rocznie. W KW jest 670 ton. Jeśli przyjmiemy, że poprawią wydajność poprzez inwestycje to przy warunkach śląskich kolejne miliardy dołożymy do kopalń które nie mają szans konkurować na rynku z kopalniami Chińskimi czy Australijskimi. Poza tym, dziś w pracy musiałem go w dużej mierze przeczytać więc polecam lekturę ponieważ takiego zbioru pobożnych życzeń to w Piśmie Świętym nie znajdziemy, nie mówiąc o tym że to opracowanie jest na poziomie mojej pracy magisterskiej - po prostu żenujące Jak mi nie po drodze z korwinizmem tak świetny komentarz z ostatniej Agory: Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby PiS, kiedy pojawi się zagrożenie w postaci utraty władzy. |
|
Posty: 1598
Dołączył: 14 Marz 2016r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Po drugie patrząc całościowo na proces transformacji i jednocześnie prywatyzacji państwowych zakładów dokonujesz wielu uproszczeń i przekłamań. Było wiele firm , których zarówno technologicznie jak i kondycyjnie nie odbiegały od przedsiębiorstw zachodnich , a mimo to zostały sprywatyzowane. Za psi pieniądz. Było dużo zakładów do sprzedania więc cena leci. Zachód nie ratował Polskiej gospodarki tylko robił biznes. CYTAT Wystarczy wymienić prywatyzację Zakładów Celulozowo- Papierniczych w Kwidzynie czy Banku Handlowego jako przykłady zwyczajnych oszustw przy pozbywaniu się państwowego mienia. Takich przykładów można podać setki. Wymieniłem te bardziej znane. Skoro jesteś fachowcem od banków czy zakładów celulozowo - papierniczych to powiedz ile powinny kosztować w osobnej rubryce możesz podać gwarancje pracownicze i zobowiązania do inwestycji. Można inaczej, doprowadzić zakład do upadłości i sprzedać za psi grosz, tak też prywatyzowano. CYTAT Ten sam Kulczyk zakupił bodajże dwa lata temu pakiet większościowy spółki CIECH . Kilka miesięcy po sprzedaży nie dokonując żadnych nakładów inwestycyjnych był kilkaset milionów złotych do przodu. Tak się bawili ludzie jego pokroju na państwowym mieniu. Kupił po cenie giełdowej, widać w biznesie Kulczyk to marka i akcje poszły w górę, gdyby cena akcji spadła rozumiem że byłby żal CYTAT Nie jestem wrogiem prywatyzacji ,ale prawda jest taka , że wyprzedaż firm państwowych to był jeden wielki przekręt. Cały kapitał jaki pod stołem poszedł w ręce ludzi typu Kulczyk, mógłby spowodować skok cywilizacyjny Polski. Można było zrobić niemal wszystko, niestety nie wyszło.... Ja też nie twierdzę, że wszystko było OK, ale kto miał to zrobić i jak, nie było przykładów z komuny do demokracji, firm do sprzedaży w byłych demoludach była masa. Teraz są sami specjaliści od przekształceń w latach 90, oczywiście po fakcie, może ktoś coś konkretnego napisze o przyszłości Polski, jakiś plan gospodarczy, nie tylko chcę być zdrowy, piękny i bogaty. CYTAT Po trzecie w kolejnym poście piszesz o planie Balcerowicza , który miał rzekomo uchronić nas przed drugą Ukrainą. Weź przykład krajów sąsiednich , które poradziły sobie bez terapii szokowej . Przeżyły transformację i radzą sobie podobnie jak my ( np. Czechy). Czechy nie były pod zaborami, inna mentalność ludzi, Polak Polakowi największy wróg, zawiść i hipokryzja masz to w Czechach lub na Węgrzech CYTAT Nie wiem jak pamiętasz czasy koalicji AWS_UW , ale ten geniusz był wtedy wicepremierem i min. finansów. Mało wiesz, wtedy był drugi raz ministrem finansów CYTAT To przez niego min. powstała tzw. dziura Bauca. Czyli niewyobrażalne jak na tamte czasy manko w budżecie. Nie przez Balcerowicza, ale przez rząd z premierem na czele. Balcerowicz zawsze był zwolennikiem prywatyzacji i to robił, uważał "im mniej państwa w gospodarce tym lepiej". Patrząc na dziś miał rację. Prywatyzacja przebiegała różnie, w Polsce pojawili się zwolennicy zachowania niewyobrażalnego majątku Narodowego, i różnej maści krzykaczy, pod których jesteś wpływem. Za mało konkretów za dużo insynuacji. Kolejne rządy nie potrafią sobie poradzić ze szkolnictwem, służbą zdrowia, urzędami a ty chcesz dołożyć im jeszcze majątek narodowy CYTAT Jest taki związek , chociaż rzeczywiście wzrost dzietności nie jest imponujący ( z 1,3 na 1,5). To teoria i abstrakcja, chcesz powiedzieć że po trzech miesiącach programu jest wzrost liczby urodzin ? Na koniec o biznesie w pewnej anegdocie. Bracia Agnelli to byli właściciele Fiata, mieli kilka udanych powiedzonek jedno brzmiało tak " bracia Agnelli są zawsze prorządowi" w tłumaczeniu na warunki Polskie jeden był w PISie drugi w PO Wszystko, co słyszymy, jest opinią, nie faktem. Wszystko, co dostrzegamy, jest punktem widzenia, nie prawdą. http://www.komentujnieobrazaj.pl |
|
Posty: 3250
Dołączył: 12 Sty 2015r. Skąd: stalowa Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT O, PiS wydymał kolejną grupę swoich wyborców (co mnie akuratnie bardzo cieszy): I na koniec kwiatek Morawieckiego z wczoraj opublikowanego koncertu życzeń: To wygląda jak myślenie gospodarza i powinno "lokalny trolling" ucieszyć, tych którzy są tak ekonomicznie wrażliwi ojjjjjjjj oni są wrażliwi inaczej Czego nie napiszą to wychodzi ze to dobra zmiana |
|
Posty: 3250
Dołączył: 12 Sty 2015r. Skąd: stalowa Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Było dużo zakładów do sprzedania więc cena leci. Zachód nie ratował Polskiej gospodarki tylko robił biznes. Zarobili sprzedający i kupujący. Właściciele nie. Można doprowadzić zakład do upadłości i sprzedać za psi grosz, tak też prywatyzowano. To była dominująca metoda prywatyzacji, poszatkować i przejąc tyle ile mogli udźwignąć. Kulczyk kupił po cenie giełdowej, widać w biznesie Kulczyk to marka i akcje poszły w górę, gdyby cena akcji spadła rozumiem że byłby żal. A cena sprzedaży była odpowiednia do ocen profitu według maklerów giełdowych. Ranking to najbardziej obiektywnie niezależna grupa opiniotwórcza. Ja też nie twierdzę, że wszystko było OK, ale kto miał to zrobić i jak, nie było przykładów z komuny do demokracji, firm do sprzedaży w byłych demoludach była masa. Może ktoś coś konkretnego napisze o przyszłości Polski, jakiś nowy plan gospodarczy, nie tylko chcę być zdrowy, piękny i bogaty ale również nie płacić podatków. Najlepszy plan napisali Chłopcy z Chicago. Nie ma chętnych wykonawców żeby się nim chwalić, ale jest chwalony przez jego autorów. Czechy nie były pod zaborami, inna mentalność ludzi, Polak Polakowi największy wróg, zawiść i hipokryzja masz to w Czechach lub na Węgrzech Nigdy nie musieli się zmierzyć z Targowica głupoty, chciwości, sprzedajności i lojalności dla prusaków i moskali. Taka przeszłość musi ciążyć na charakterach wielu ustawionych ludzi o interesującej przeszłości rodzinnej. Dopiero dzisiaj wolno rozmawiać jak to pracujący lud miast i wsi gołymi recami podbił i utrzymał w swoich recach Polskę. Nie znajduje to uznania wśród kolektywu targowiczan. Tak, nasza historia ma dwa trupy w szafie które śmierdzą antypolonizmem odziedziczonym jako świadomy wybór. To teoria i abstrakcja ze ulga na drugie dziecko nie zachęca "uśrednionych Polaków z 2000zl na rękę" do posiadania parki, chcesz powiedzieć że po trzech miesiącach programu jest wzrost liczby urodzin ? Od wyborów prezydenckich nastąpiła poprawa zaufania do lepszej przyszłości w tym państwie. 150,000 nowych rak do pracy wydaje się być marzeniem PO za które oddało władzę. No to będzie i za mniejsze pieniądze i z podziękowaniem Polaków. jest podejrzenie ze Angela kazała to wykonać swoim rezydentom, ale to są tylko plotki... Bracia Agnelli to byli właściciele Fiata, mieli kilka udanych powiedzonek jedno brzmiało tak " bracia Agnelli są zawsze prorządowi" w tłumaczeniu na warunki Polskie jeden był w PISie drugi w PO Nie jest śmieszne, są śmieszniejsze o Angeli i terrorystycznej sile roboczej, lekarzy, prawników i inżynierów ubogacających zmysłowo młode Niemki... musiałem się napracować żeby przepisać to po polsku... pewne fragmenty były niereformowalne... Nie dziękuj tylko się. |
|
Posty: 8453
Dołączył: 17 Kwie 2016r. Skąd: PiSLamaBad Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
CYTAT Każdemu Polakowi rozsądnie myślącemu o przyszłości kraju leży na sercu uszczuplenie transferowanych za granicę dochodów banków i supermarketów i oddanie tych pieniędzy polskim kobietom wychowującym dzieci. Jak Marku zamierzasz do tego doprowadzić. Czy twoi partyjni koledzy po za populistycznymi hasłami mają jakieś pomysły realizacji tych haseł? A jeśli uszczuplimy dochody w ogóle, to spadną wpływy z podatków. Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser |
|
Posty: 360
Dołączył: 12 Sty 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
12 lat Andrzeja zrobiło swoje.
|
|
Posty: 187
Dołączył: 5 Marz 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT [cytat]O, PiS wydymał kolejną grupę swoich wyborców (co mnie akuratnie bardzo cieszy): http://biznes.onet.pl/waluty/wiadomosci/ustawa-frankowa-zwrot-spreadow-frankowiczom/c2bz93 A czy PiS twierdził, że kopalnie nie będą likwidowane? O, chyba minęli się lekko z prawdą: http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energetyka/kopalnie-do-likwidacji/vcmwdq I na koniec kwiatek Morawieckiego z wczoraj opublikowanego koncertu życzeń: Kolega nie wie co oznacza słowo wydajność? Ależ oczywiście. Tylko proszę spojrzeć że: 1) Jest mowa o zwiększeniu wydajności 2) Brak w dokumencie informacji o zamykaniu kopalń, 3) Brak mowy o redukcji etatów, 4) Inwestycje tylko tam gdzie to ekonomicznie uzasadnione; Wydajność możemy podać w kg/rdn czy kg/pracownika. Problem w tym, że przy tak ogólnych sformułowaniach jakie są w tym "planie" wychodzi na to, że zatrudnią jeszcze górników aby kopali więcej węgla co doprowadzi do jeszcze wyższej nadpodaży ponieważ mają po prostu kopać więcej za wszelką cenę Chyba, że podniosą wydajność na pracownika w 2 - 3 najlepszych i powiedzą, że się udało bo o konkretnych wartościach nie ma słowa. Przeliczasz wydajność jak za "Gierka", za dużo filmów Wajdy się naoglądałeś. Wydajność jest to: produkcja/nakłady (koszty). Zwiększenie wydajności może odbywać się dwutorowo czyli: 1. Albo zwiększamy produkcję przy tych samych kosztach. 2. Albo zmniejszamy koszty przy tej samej produkcji. Jeżeli w planie jest: "dostosowanie wydobycia do potrzeb rynku" oznacza to, że skupią się na punkcie 2 czyli na cięciu kosztów. Bez urazy, ale Twoja analiza to odwrotność Tego co zacytowałeś. |
|
Posty: 8453
Dołączył: 17 Kwie 2016r. Skąd: PiSLamaBad Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
Prezydent bardzo łagodzi pomoc obiecywaną frankowiczom. Na razie nie będzie przewalutowania kredytów
Czytaj więcej na http://www.rmf24(...)n=chrome Przynajmniej jedna dobra decyzja. Na razie Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser |
|
Posty: 8453
Dołączył: 17 Kwie 2016r. Skąd: PiSLamaBad Ostrzeżenia: 100% |
|
|
|
CYTAT (Kongres Nowej Prawicy) Państwo bohatersko walczy z problemami, które samo stwarza. Jak przytomnie zauważył Jacek Sierpiński: "Minister Jan Szyszko zgłasza do prokuratury wybudowanie ekranów akustycznych - będące efektem rozporządzenia wydanego w 2007 r. przez ministra Jana Szyszkę." http://wiadomosci.onet.pl/kraj/minister-srodowiska-zlozy-do-prokuratury-zawiadomienie-ws-ekranow-akustycznych/xpltxb?utm_source=fb&utm_medium=fb_detal&utm_campaign=podziel_sie Sam minister twierdzi, że gdy w 2007 roku wdrażał do polskiego prawa bardzo restrykcyjne normy hałasu, będące europejską regułą (UWAGA!!!) ...nie spodziewał się, że zamawiający tak skrupulatnie będą ich przestrzegać... http://www.rynekinfrastruktury.pl/wiadomosci/czlowiek-ktory-zaslonil-polske-ekranami-akustycznymi-wraca-do-rzadu-51817.html HaHaHA Na świecie są dwa rodzaje ludzi: tacy którzy myślą, że rząd stara się działać w ich najlepszym interesie oraz tacy, którzy myślą - Nathan Fraser |
|