Wiceszef MON doniósł na osoby, które poinformowały papieża o ksenofobii w polskim Kościele. Zajęła się nimi policja

Jak można było się domyślić, w cieniu sporów światopoglądowych i awantur wywołanych w polityce zagranicznej dzieją się rzeczy, które powinny budzić znacznie większy niepokój i oburzenie. Tak jest ze sprawą działań szefostwa Ministerstwa Obrony Narodowej, policji i prokuratury przeciwko osobom, które poinformowały Watykan o ksenofobicznej homilii popularnego na prawicy ks. Romana Kneblewskiego.......



http://natemat.pl/192233,wiceszef-mon-doniosl-na-osoby-ktore-poinformowaly-papieza-o-ksenofobii-w-polskim-kosciele-zajela-sie-nimi-policja




CYTAT
Brak wolnego wyboru zawsze jest przymusem.




Zapytaj swojego chłopaka.

Jeśli nie będzie przymusu rodzenia kalekich dzieci to po co zmieniać ustawę? Wystarczy zaproponować wsparcie. Bo dziś nakazu usuwania nie ma. No ale żeby to zrozumieć to trzeba myśleć.


PS.

Mam nadzieję, że ta lejwoda Morawiecki nie wprowadzi narodowej karty płatniczej jak zakłada w swoim planie.
Zwolennicy dobrej zmiany pewnie już zacierają rączki. Normalny człowiek nie poparłby takich głupich pomysłów no ale mowa tu o zwolennikach dobrej zmiany.

ksenofob?

Nie wiesz?

proponujesz wsparcie?

Niczego ci nie oferuję.

:-)

Dług Wdzięczności

Ojczyznę dojną racz nam wrócić Panie !!Papa Rydzyk będzie z was dumny

Jest jakaś prawda w tym co piszesz , ale weź pod uwagę że natura ludzka jest tak skonstruowana że człowiek szuka alternatywy po zakończeniu żywota. Większość ludzi chce żyć ze świadomością , że po śmierci nie wszystko się kończy.Poza tym wielu ludzi , którzy odrzucili Boga czy religię bardzo często popada w jeszcze większe otumanienie. Weź na ten przykład Palikota, który już po akcie apostazji, przyznał w jakimś wywiadzie , że korzysta z porad hinduskiego przywódcy duchowego. Zamienił Święty Rzymski Kościół Katolicki na jakiegoś guru z Indii , który pewnie jest zielarzem i leczy korzeniem.
Nikt do uczestnictwa w nabożeństwach czy sakramentach cię nie zmusza.Żyjesz w społeczeństwie , które w w większości podziela obecny system wartości. Jeżeli nie akceptujesz tego faktu to pakuj manatki i droga wolna. Have a nice trip. Chyba nie oczekujesz że większość dostosuje się do Ciebie i Twojego systemu wartości? Jeżeli tak właśnie uważasz tzn. że jesteś jeszcze większym prawdziwkiem niż myślałem.



Napisz gdzie takie ustrojstwo działa w praktyce . A potem spakuj się , jedź tam i żyj szczęśliwie. Niewielu po tobie zapłacze.

Ogłaszam zbiórke w każdy wtorek przed siedziba Pisu stalowowolskiego na ulicy Wolności 17 , wówczas nasz Lucjusz będzie miał tam kazania. Musimy powiedzieć nie dla całkowitego zakazu aborcji. Kaczyński nic już w tym temacie nie może, nawet mu nie dyga łodyga i dlatego chce wszystkim uprzykrzyć życie poprzez różnego rodzaju zakazy. Nie dla Pisu.

A co ma uschnięta łodyga Kaczyńskiego do zakazu aborcji?

Ale gdzie napisałem aby ktokolwiek dostosowywał się do mojego systemu wartości? Dając ludziom szeroką wolność dajesz najwyższy wyraz akceptacji ich wartości. Jeśli nie lubisz zapalić sobie jointa to go nie palisz, a jeśli lubisz i jest to zgodne z Twoimi wartościami to palisz. Jeśli uważasz, że antykoncepcja jest zła to jej nie używasz. Ale akceptujesz to, że inni chcą jej używać ponieważ ich wartości są inne. Dając ludziom wolność wyboru nie zmuszasz nikogo do dostosowania się do innych (nie dotyczy skrajnych przypadków).



Gdy rodziła się demokracja ludzie też się po głowach drapali i mówili, że się nie uda Życie polega na próbie zmiany panujących paradygmatów ponieważ na tym polega postęp ludzkości.

Jaki postep, to globalny regres demokracji gdy Martin i jemu podobni urzednicy wycieraja sobie odbyty suwerenna Polska a sobaki przyznają sobie ordery za plucie.

Technologia to postep, domek z modrzewia dla każdego to bylby postęp, marmurowa łazienka w każdym domu to byłby postep, Bugatti i Benelli w garażu to byłby postep

Reszta to kamieni kupa pić i fotomontaż dla SJW dzieleine ludzi.

https://www.youtube.com/watch?v=fa9XaMkZ8LU&list=TLGCaAn2wh5N4L8xNDEwMjAxNg

nooo przygłupów zaczyna brakować słupki lecą na zbity ryj to trzeba walczyć o każdy głos

chłopcy i dziewczęta o zachodzeniu na piwko

Ładne Andrzejku . Tylko który to ty , a który figlarz?

Co w tym śmiesznego, jego sprawa z kim się zadaje, nic złego nie robi


Zauważ, że "demokracja" to nie dyktat większości, w demokracji uwzględnia się prawa mniejszości o ile są zgodne z prawami człowieka i kodeksem karnym. Dokładnie to samo robią islamiści, narzucają swoją interpretację koranu pod soje potrzeby innym, dokładnie to samo robią fanatycy w Polsce.
Doszło do tego, że w Polsce wolność mierzona jest zasobnością kart Visa czy Mastercard

Najnowocześniejsza rodzina wielopokoleniowa

O odrzuceniu istniejących paradygmatów i postępie pisało już wielu ludzi. Min. Adolf Hitler. Szczerze mówiąc jak to czytam nieodparcie nasuwają mi się skojarzenia z "Mein Kampf". Hitler pisał o prawie jednostki do Lebensraum , ty o prawie jednostki do jointa.

Jest tylko jedna prawda która regres uwiera i jedno doświadczenie które ludzkości zgotowali.

To daje Polakom prowadzenie 2:0.
Europejczykom islamizacja daje prowadzenie 3:0, tylko jeszcze im nie wolno samodzielnie myśleć, najwyżej poprawnie i po linii.

Dogrywki nie będzie tym razem.

15 grudnia 1948 roku, powstała Polska Zjednoczona Partia Robotnicza (PZPR)

http://dzieje.pl/aktualnosci/65-lat-temu-powstala-polska-zjednoczona-partia-robotnicza-przetrwala-do-1990-r

Bez przymusu będzie ciężko...

Kaleka umysłowy rozpoczął swój ulubiony wątek ... żeby nie było ci głupio bo reszta cię olała to ja zapytam ... ile dziś "dzid" w pracy chapnąłeś ?



Dramat 44-latka. Zapowiadał się na gwiazdę zawodów wędkarskich, skończył jako operator długopisu

Nie tak miała wyglądać kariera naszego bohatera.

– W 1998 roku zapowiadałem się na gwiazdę polskiego wędkarstwa – żali się nam Andrzej Duda, Prezydent RP. – Niestety, coś mnie podkusiło i wędkarską kamizelkę zmieniłem na garnitur, aby stać się operatorem długopisu "TrójPiS" – dodaje smutny.

Współpracownicy prezydenta mówią, że strasznie przeżył publikację w internecie swojego zdjęcia z wakacyjnego numeru "Wiadomości Wędkarskich" z sierpnia 1998 roku.

– Ostatnio wspominał nam, że chętnie posiedziałby sobie nad jeziorem, na łonie natury, łowiąc sandacze, okonie i pstrągi – mówi nam jeden z pracowników kancelarii prezydenta.

– Przebąkiwał też coś o wybudowaniu stawiku z rybami na dziedzińcu kancelarii, jednak na to się nie zanosi, gdyż budynek wraz z otoczeniem jest wpisany do rejestru zabytków – komentuje inny pracownik kancelarii.

Nagły powrót wspomnień u prezydenta bardzo zaniepokoił prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, który postanowił uspokoić nieco naszego bohatera.

Nieoficjalnie mówi się, że prezydent otrzymał od niego długopis w formie półtorametrowej wędki.

Żeby znowu połknął haczyk.
...

więcej TU