Ale argument... Wiesz - zadziwiasz mnie czasami takimi właśnie dooopnymi argumentami.

Chcesz powiedzieć, że masz dwójkę, bo chcesz żeby Polaków nie ubywało? Kierowałeś się tak szczytnymi ideami?

Nie wierzę.

Albo nie rozumiesz zamysłu 500+, albo z rozmysłem walczysz z ideą jaka przyświeca rządowi.

Pieniądze zawsze można wydać na coś innego. Najlepszym chwytem jest tu jazda po wyższych uczuciach, takich jak np współczucie.
Brakuje już tylko argumentu, że te pieniądze można było przekazać na chore sierotki. I to najlepiej z "Syrii"

Mam dwójkę bo na tyle mnie stać.

A ty na jakiej podstawie uznałeś, że jestem za zmniejszeniem liczby polaków?

Mam wrażenie, że ty nie rozumiesz argumentów. Z rozdawania pieniędzy bogactwa kraju nie będzie. Bogactwo kraju bierze się z pracy.

No widzisz, w kolejnym zdaniu piszesz o rozdawaniu.

Mam wrażenie, że ty Mirek nie słuchasz tylko z góry zakładasz swoje tezy.



PS.
Mirek co powiesz nt. ustawy o możliwości wycinania drzew na swoim terenie? Jak odniesiesz się do sytuacji która spowodowała ta ustawa, że drzewa znikają na potęgę?

Zgadzam się z tym co wprowadził Szyszko - w końcu własność staje się własnością.

Ludzie dostawali wielotysięczne kary, za wycięcie bez zezwolenia drzewa na własnej posesji. To było chore.

Andrzeju - tylko przez "rozdawanie pieniędzy" można doraźnie i w sposób niemal natychmiastowy poprawić dzietność.
Więcej ludzi, to więcej osób pracujących, więcej wpływów do budżetu i ZUS.
Dlaczego Polaków w Irlandii i Anglii witano z otwartymi rękami - bo tam wypracowywaliśmy ich PKB.
Jak obniżysz podatki, to nie przełoży się to na dzietność tak bezpośrednio jak 500+.

Rozumiem, że jako przeciwnik 500+, nie bierzesz tych znienawidzonych pieniędzy.

(pewnie tak samo, jak "nowoczesna" i PO nie biorą wypłat poselskich z "nielegalnego" budżetu.

Nie czepiam się i nie chce być złośliwy
Ale nie mówmy tak bo jeszcze sobie pomyślą, że my w to wierzymy.
Te 500+ miało wygrać wybory pod przykrywką tej idei.

Nie można by za te miliardy rozwinąć jakieś lokalne przedsiębiorstwa aby nas zachęcać pracą i rozwojem
Nie.
Bo nic tak nie przyciąga ludzi jak dawany do ręki pieniądz za sam fakt istnienia.

Zgadzam się z tym co wprowadził Szyszko - w końcu własność staje się własnością.

Ludzie dostawali wielotysięczne kary, za wycięcie bez zezwolenia drzewa na własnej posesji. To było chore.

A co powiesz po masowych wycinkach?




Andrzeju - tylko przez "rozdawanie pieniędzy" można doraźnie i w sposób niemal natychmiastowy poprawić dzietność.
Więcej ludzi, to więcej osób pracujących, więcej wpływów do budżetu i ZUS.
Dlaczego Polaków w Irlandii i Anglii witano z otwartymi rękami - bo tam wypracowywaliśmy ich PKB.

Tak ale pod jednym warunkiem, że dostają je ludzie pracujący za pracę. Teraz część dostaje bo ma dzieci i nigdy nie pracowało. Ja wg ciebie zostanie wychowany dzieciak w domu w którym nikt nie pracuje?



Rozumiem, że jako przeciwnik 500+, nie bierzesz tych znienawidzonych pieniędzy.

(pewnie tak samo, jak "nowoczesna" i PO nie biorą wypłat poselskich z "nielegalnego" budżetu.



Źle rozumiesz bo nie czytasz tego co do ciebie piszę. Biorę te 500 zł co miesiąc bo ciężko pracuje i płacę wysokie podatki. Traktuje to jako częściowy zwrot.

- Mój las, moje drzewa, moja sprawa.
- powinno być jeszcze - moja działka, moje budynki, moja sprawa

- AAAAA - to jak ktoś nie pracuje, to nie powinien brać 500+?
- jaka konstytucja łyknie taką niesprawiedliwość?



Klemens - to jest narracja opozycji, która obecnie też zaczęła "popierać" 500+

No właśnie jest coś takiego jak wartość nadrzędna. Nawet Jarek Kaczyński to rozumie.

Jaka konstytucja? Przypomnij sobie co zrobił Regan gdy doszedł do władzy w USA.

Jak ktoś jest chory i nie może pracować to pomoc mu sie należy. Ale jak jest zdrowy ale nikt nie wymyślił dla niego zawodu to mu się żaden zasiłek nie należy. Wydawałoby sie że to bardzo proste.

Dla mnie własność prywatna jest wartością nadrzędną. Państwo za dużo się wtrąca do prywatnej własności.

Mówimy o naszej Konstytucji. Ich ustrój jest chory.

Timmermanz też mówi o naszej konstytucji. Choć w swoim kraju nie ma TK.

Tylko że te twoje wyliczenia Andrzejku są z du.py wzięte, jak zwykle kręcisz i mataczysz .

500+ to czyste przekupstwo do wygranej.
Pomyśl że to platforma wymyśliła.

Odpowiedź że to narracja opozycji nic nie wnosi bo mówimy o pisie i jego decyzjach. Opozycja typu po .n chwyci się wszystkiego. Bez sensu tak myśleć że wszystko dobre co pis bo inaczej narracja PO .N

Przestrzen publiczna jest świętą własnościa wszystkich i wycinanie drzew na dłuższą metę zaszkodzi wszystkim jest to zbrodnia i szkoda dla ogółu.

"zawsze byłem orędownikiem ograniczenia wycinki i ochrony drzewostanu, także na posesjach prywatnych. Prawo własności nie jest przecież - jak słusznie Pan Premier zauważył - prawem nieograniczonym, a my - jako użytkownicy przyrody - mamy wobec niej także obowiązki."

Klemens - Jakby to wymyśliła PO, to bym pomyślał, że w końcu choć raz robią coś z myślą o przyszłości Polski.

Kruger - skoro tak uważasz, to życzę Ci, żeby ktoś uznał Twoją własność za przestrzeń publiczną.

Piszesz tak kruger bo sam nic nie masz

Wycinka drzew napewno pomoże w walce ze smogiem. Teraz prawo własności i dobrze że państwo się nie wtrąca. Ale jak się wyrąca np. w tabletkę dzień po lub masę innych rzeczy.

W walce ze smogiem, to są potrzebne drastyczne posunięcia Klemens.

Piszesz o "tabletce dzień po" - co ma piernik do wiatraka?
Embrion ludzki to rzecz? Własność prywatna?

Piernik do wiatraka ma to, że raz nam wolną wolę dają a raz zabierają według widzimisia ideologicznego.

Piąte przykazanie "nie zabijaj"

I tu mi się przypominają słowa "posłanki" z "nowoczesnej" - ich sens był taki:

"Jeśli PiS chce, żeby było mniej aborcji, to powinien dać swobodny dostęp do tabletek "dzień po"..."

Bo lepiej zabić embrion niż np sześcio-tygodnoiwy płód co?

Klemens jesteś katolikiem? A może katolikiem do pewnego stopnia - czyli takim, który bierze z zasad wiary co mu wygodne?

Zastanawiam się, gdzie jest granica w dyskusji o człowieczeństwie dziecka w łonie matki.... i obawiam się, że ktoś wpadnie na pomysł definicji samodzielności i zdolności do przeżycia poza ciałem kobiety. Do przeżycia, bez opieki....Biada wtedy dzieciom i starcom. W ogóle ludziom obłożnie chorym. Bo granicę przesuwa się łatwo.

Dawniej chorym noworodkom rozbijano główki, a starców wystawiano na mróz, lub wypędzano. Dziś aborcja, eutanazja i eugenika ma "bardziej cywilizowane oblicze"

Cywilizacja śmierci.....

A na jakiej podstawie tak twierdzisz? Policzyłeś?


Drodzy wyznawcy jedynej słusznej partii PIS. Mam do WAS pytanie bo pamiętam jak rozpisywaliście sie nad lotami Tuska do Gdańska. Co myślicie o lotach Beaty? Czy teraz gdy jest dobra zmiana takie loty są pożądane? Jestem bardzo ciekawy waszego zdania w tym temacie.

Tak czytam i pomyślałem, że pewnie jesteś przeciwny prezerwatywom i w ogóle antykoncepcji?

Jak w imieniu wszystkich nas zróżnicowanych ku wartości jaką jest wolność.

Wszystkich?

Lubisz jeżeli w sprawach w których jak najbardziej możesz samemu zadecydować musisz być posłusznym politykowi?

Nie ściemniaj tu Andrzejku o samolotach tylko dawaj te swoje obliczenia tych podatków. Chyba że to znowu jakaś twoja zakłamana ściema była kłamczuszku.

Dlaczego nazywasz mnie kłamcą? Nie potrafisz policzyć? Masz problem z lotami Beaty Szydło? Nie masz nic do powiedzenia więc atakujesz personalnie?