"Z tego co wiem, to Nowak żeby jako parlamentarzysta zostać skazanym musiał zrzec się immunitetu (kłania się wiedza z WOS-u, ale jesteś elektoratem PiS-u - nie wymagam od Ciebie wykształcenia, Twioje preferencje polityczne dobitnie o Tobie świadczą)."

Wygarniasz mi równo, ale od kiedy to zrzeczenie się immunitetu jest tożsame ze zrzeczeniem się mandatu. Wykształcony i wyrobiony politycznie człowiek te dwa pojęcia powinien znać.

To że , jak piszesz, pałasz nienawiścią to widać po twoich wpisach. Podobno nienawiść zaślepia.

O sancta simplicitas.

Zrzeczenie się immunitetu to jedyna droga do skazania prawomocnym wyrokiem parlamentarzysty trwającej kadencji. Wytłumaczę, bo widze, że masz problemy z logicznym rozumowaniem:
1. Nowak miał polityczna i moralną odwagę zrzec się immunitetu.
2. Nowak po przegranym procesie (szanując wyrok sądu) zrzekł się mandatu posła.

PiSowcy:

1. Żaden nie zrzekł się immunitetu.
2. Żaden nie zrzekł się mandatu.

Widzisz różnicę?

Bo jak nie to nie mamy o czym dyskutować.

Czyżby posłowie PiSu bali się odpowiedzialności prawnej? Jeżeli wszystko było ok to czemu nie zrzekną się immunitetu i nie pozwolą prokuraturze na podjęcie działań (szczególnie prawy i sprawiedliwy Hofman, oj... ostatnio wyszły kolejne grzeszki tego cwaniaczka)?

Podobno "prawdziwa cnoty krytyki się nie boi".

Żywię nienawiśc do PiSu bo jest to partia zakłamana, pełna hipokrytów i bolszewicka w swoich metodach i poglądach (model gospodarki - jawny i niekryty socjalizm, którym gardzę) i to efekt tego, co widzę w tej partii.

Tak samo gardzę Platformą jako partią słabą, wystraszoną, kierującą się jedynie koniunkturą polityczną i słupkami, pozbawioną determinacji do realizacji swojego programu (czy też wprowadzania antysocjalnych reform).

Natomiast Ty ślepo jesteś zapatrzona w Twojego Guru Jarosława i nawet gdyby okazało się, że proceder Hofmana i kolegów to była ogólnie przyjęta i tolerowana w PiSie (haniebna) praktyka mówiłabyś, że to nic nie znaczy ("gdy ktoś Ci pluje w twarz to mówisz, że deszcz padał" - znowu wykorzystam cytat, nie będę powoływał się na trudniejsze analogie bo watpie byś to zrozumiała).

Może i jestem dla Ciebie brutalny, ale to nie wina Twojej osoby, tylko tego, że gardzę głupotą.

No, no ale tyrada. Schowany za nickiem internetowy pieniacz i gbur wie o mnie wszystko. Uważaj, żeby ci żyłka w doopie nie pękła z tego wysiłku intelektualnego. Nie wysilaj się tak mądralo, bo szkoda twojego zdrowia.
Polityka brutalna jest /już to tu pisałam/. Ty widocznie musisz się sam przed sobą dowartościować. Może ty i byś chciał być brutalny, ale nie jesteś. Zwyczajnie chamski jesteś. Tutaj, anonimowy, pozwalasz sobie obrażać mnie, choć w ogóle mnie nie znasz. W realu pewnie z ciebie zwykły cienki bolek.

Jarek twierdzi że wybory są sfałszowane , a ja że były "prawdziwe".
Jeden z nas ma zwidy, omamy i nocne polucje-albo/i -bezczelnie łże jak pies.
Jeśli to będę ja-wszystko odszczekam i poddam się leczeniu.
Sugeruję wzajemne zobowiązanie.

To pan prezes powinien dostarczyć dowodów na oszustwo,a jakie to są argumenty, ocenia Sąd.
A ze zawinił system komputerowy-to fakt. Przecież można głosy ręcznie ,tak jak kiedyś to czyniono.
Z jednej strony PiS-owcy twierdzą że na liczenie głosów, decyzje Sądu Najwyższego i Państwowej Komisji Wyborczej, mają wpływ politycy,a z drugiej strony Jarosław proponuje, aby sędziowie z PKW,byli typowani z partii politycznych, zasiadających w Sejmie!
Paranoja!

Niech się chłop wreszcie ogarnie.
Znajdzie żonę,ureguluje życie seksualne (co jak wiadomo ma wpływ na psychikę).
Założy konto z dostępem przez internet,kupi tablet,a nie tylko będzie do niego "uchwytem"na sejmowej mównicy.

Kaczyński oskarża b.marszałkę E.Kopacz,że nie sprawdzała oświadczeń rozliczających wyjazdy posłów ,a szczególności tych z partii sPiSkowców.
Tylko gdzie był prezes PiS? Chyba to on powinien najlepiej wiedzieć co robią członki(że nie użyję określenia medycznego na "chu")partii której przewodzi.

P.S.Macierewicz musi wrócić!

Z tymi polucjami to nigdy nie wiadomo! Dopóki jakiś ekspert Macierewicza nie przebada Twoich majtek albo prześcieradła ( jeżeli sypiasz bez gatek) , to Wasze szanse rozkładają się pół na pół!
Co do leczenia to może się okazać ,ze składasz deklaracje bez pokrycia. W państwie PO , poddanie się leczeniu , to niemałe wyzwanie. Znam nawet takich co próbowali i nie dali rady! Więc zalecam nieco więcej ostrożności w takich deklaracjach!



No tak , ale akurat tutaj powtarzasz wszystko to co od dawna wiemy! Na dodatek piszesz te same teksty używając nawet tych samych określeń! Paranoja Kaczyńskiego była już wielokrotnie na tym forum poruszanym tematem. Oprócz Ciebie badania prowadził znany i ceniony w środowisku doktor Banan! Z opisywanych notorycznie przez Ciebie objawów, ja bym tutaj ściślej określił ten rodzaj choroby jako tzw. paranoja prześladowcza! Jest to jak najbardziej wyleczalna choroba i zalecam szybkie sięgnięcie po dostępne farmaceutyki. Oczywiście po recepty od psychiatry , zalecam zgłaszanie się do poradni prywatnej . Z powodu jak wyżej!




W tym wieku to już ciężko coś wyrwać , ale może i dla Jarka jeszcze nie wszystko stracone! Zagłosuj na niego w następnych wyborach, to mu może nieco ułatwisz temat. Na razie jest tylko liderem opozycji , ale po wygranych wyborach jego atrakcyjność znacznie wzrośnie! Jak już będzie premierem to kobitki będą się o niego zabijały , takie będzie miał wzięcie!



Oskarżanie pani Kopacz to po raz kolejny odgrzewanie starych i śmierdzących kotletów! A może byś tak z raz , nawarzył coś świeżego!
Oskarżanie pani Kopacz o niewłaściwy nadzór nad podróżami służbowymi posłów (jako byłej MARSZAŁEK Sejmu) jest równie absurdalne jak twierdzenie , że za trudną sytuację w służbie zdrowia , również odpowiedzialność ponosi pani premier. Tym bardziej ,że co bidula mogła narobić z tematem , jak ministrem zdrowia była tylko cztery lata! Oskarżanie pani premier o cokolwiek to zwykłe chamstwo i seksizm!



Tutaj pełna zgoda .Nic dodać , nic ująć!

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-hofman-przerywa-milczenie-wrobiono-nas-poddano-linczowi,nId,1570248

Jak czytam co ten idiota opowiada to powinniśmy wszyscy podziękować ich żonom. Bez pomocy tych kretynek nie wyszedłby na jaw cały szwindel. Potrzebuje 4 takie delegacje i spłacę kredyt.

Elizabet nie pisz że to nie dotyczy PiSu

Czytałam Andrzejek. Oczywiście, że Hofman i jego koledzy to "przekręty". Nie łykam takich tłumaczeń. Władza i funkcja małemu człowieczkowi uderzyła do głowy. Wypieprzony z partii a po osądzeniu straci mandat. Jak sam się nie zrzeknie to go i tak wywalą.
Ja potrzebuję tylko jednej takie delegacji i stanę finansowo na nogi.

Immunitet jeszcze ma, jest po za zasięgiem prokuratury. On i jego koledzy. W przypadku tego człowieka i jego rodziny to nie pierwszy taki przypadek. Poczytaj z czego utrzymuje sie jego żona.

Czytałam o jego żonie.
Muszę powiedzieć, że dla mnie nie jest najgorszą sprawą sam fakt rozliczania delegacji. Podobno wszyscy tak robią z uwagi na brak dobrych uregulowań tej kwestii, co zresztą będzie teraz pomału wyłazić do wierzchu. Wg mnie najgorsze jest, że w Hiszpanii nie uczestniczył w spotkaniu, na które pojechał, a jedynie podpisał listę obecności i poszedł balować. Na na mieście zachowywał się jak najgorszy palant.

No i masz, nie mówiłam? zaczyna się rozliczanie. Pierwszy dziś wypunktowany przez media już jest dużo "lepszy" od Hofmana


"Radosław Sikorski po incydencie z byłymi już posłami Prawa i Sprawiedliwości z ogromnym zaangażowaniem wziął się za rozliczanie parlamentarzystów z ich służbowych podróży. Jak się jednak okazuje, podróże jakie odbył sam marszałek Sejmu wskazują, że własnym autem w podróżach służbowych w ciągu pięciu lat przemierzył dystans odpowiadający... dwóm okrążeniom kuli ziemskiej.


Tygodnik "Wprost", który zajął się wyjazdami Sikorskiego wskazuje, że każdy przejechany kilometr własnym samochodem posłowi przysługuje z Sejmu 83 gr. W artykule podkreślono, że z tego sposobu rozliczania korzystają zarówno zwykli posłowie, jak i ministrowie parlamentarzyści. Jako najbardziej zastanawiający przypadek ukazano właśnie przypadek Radosława Sikorskiego.

Sprawa ma dotyczyć lat 2007-2014, kiedy Sikorski był ministrem sprawzagranicznych. Posada ta – jak zauważa "Wprost" – wiąże się z całodobową opieką Biura Ochrony Rządu i możliwością jeżdżenia rządową limuzyną.

"Mimo to co najmniej od 2009 r. (od tego czasu są ujawniane oświadczenia) Sikorski wykorzystuje publiczne środki na podróże prywatnym autem. Zaczynał nieśmiało. W 2009 r. z kasy Sejmu pobrał 1245 zł, ale już rok później kwota urosła do ponad 21 tys. zł. W 2011 r. było już 26,5 tys. zł, w 2012 r. pobrał 19,1 tys. zł. W zeszłym roku wyszło skromniej, bo niecałe 10 tys. zł. Łatwo wyliczyć, że w owym 2011 r. Radosław Sikorski przejechał swoim samochodem w celach służbowych… 32 tys. km!" – czytamy we "Wprost".

"Wynik imponujący jak na osobę, która większość czasu spędza w Warszawie pod opieką BOR lub w delegacjach zagranicznych" – dodano.

Dziennikarze tygodnika dokonali obliczeń, z których wynika, że były szef polskiej dyplomacji musiałby w każdy weekend przejeżdżać prawie 600 km i w każde święto 300 km. Wedle tych Sikorski w celach służbowym własnym samochodem w ciągu pięciu lat przemierzył dystans odpowiadający dwóm okrążeniom kuli ziemskiej.

To co napisałeś nie jest prawdą . Jeżeli prowadzący sprawę prokurator uzna ,że zgromadzony materiał dowodowy pozwala na postawienie zarzutów w tej sprawie np Hofmanowi , to zwraca się z tym do Marszałka Sejmu. Jeżeli poseł sam nie zrzeknie się immunitetu , może zostać zwyczajnie go pozbawiony. Nie tak dawno rzeczywiście wydarzył się przypadek , że posłowie nie odebrali immunitetu posłowi Ryszardowi Zbrzyznemu z SLD. Poseł Zbrzyzny miał mieć postawione zarzuty składania fałszywych zeznań , w sprawie swojego syna oskarżanego o jazdę po pijaku. Posłowie w tym przypadku zachowali się skandalicznie i obronili swojego kolegę.
W przypadku ewentualnej sprawy Hofmana , nie wyobrażam sobie sytuacji ,że posłowie nie uchylą mu immunitetu . Głosowanie odbywa się zwykłą większością , więc nawet przy założeniu , że pisiory zagłosowaliby na nie ( nie dopuszczam takiej możliwości) , to wniosek i tak przejdzie. Poza tym dobrym standardem wśród wybrańców narodu jest zrzeczenie się immunitetu w przypadku konfliktu z prawem. Sprawa Zbrzyznego jest niechlubnym wyjątkiem , przynajmniej w ostatnim czasie. Reasumując , nie ma żadnych przeciwwskazań , żeby Hofman i jego koledzy oraz każdy inny kto tam jeszcze pokusił się na łatwą kaskę ,nie odpowiedział za to przed sądem.

Często zarzucasz swoim adwersarzom na tym forum pisanie głupot , obrażasz ich i obrzucasz wyzwiskami. W tym momencie poddaję Twojej własnej refleksji ocenę tego co napisałeś!

"Immunitet jeszcze ma..."

Czego można nie zrozumieć w trzech prostych słowach (z akcentem na jeszcze)...

Marsz 13 grudnia. Politycy krytykują pomysł Prawa i Sprawiedliwości

Zdaniem posłów Prawa i Sprawiedliwości demokracja jest zagrożona, a ostatnie wybory samorządowe zostały sfałszowane. 13 grudnia PiS organizuje marsz "w obronie demokracji i mediów". Pomysł, by w rocznicę stanu wojennego organizować polityczną manifestację krytykują politycy pozostałych ugrupowań parlamentarnych.
...

Czytaj więcej na http://fakty(...)n=chrome

Kaczyński na się szuka zadymy a najlepiej żeby komuś odstrzelili łeb ... No i oczywiście ... zawłaszczył sobie rocznicę w Katyniu ... teraz przejmuje rocznicę stanu wojennego :/ czy naprawdę aż tak się obawia że przybyło może ze 2 k ludzi w innym terminie

Oj Banan, Banan

Bananie , co do zrozumienia trzech prostych słów , to jest właśnie ta różnica między wersją subiektywną , Andrzejka , a wersją obiektywną ( stanu faktycznego). Andrzejek pisze ,że immunitet Hofmana zapewnia mu nietykalność we wiadomej sprawie. Tymczasem , prawda faktyczna jest taka ,że Hofman , mimo posiadania immunitetu w tym momencie , nie jest i nigdy nie będzie ponad prawem . Zastrzegam ,że warunkiem odebrania mu immunitetu jest wniosek prokuratora , który musi dokonać szczegółowej analizy zgromadzonego materiału dowodowego. Może się tak okazać , jak np w sprawie oświadczenia majątkowego Palikota, że prokurator umorzy sprawę . I wtedy nie ma w ogóle tematu! Wiem ,że tłumaczenie Tobie takich niuansów to jak przysłowiowe rzucanie grochem o ścianę, ale mimo wszystko będę próbował!


Co do strzelania to już był taki incydent. Niejaki Ryszard Cyba wkroczył kiedyś do biura Janusza Wojciechowskiego i oddał strzał w kierunku asystenta posła , Marka Rosiaka. Pan Rosiak zmarł , Ryszard Cyba wyprowadzany w kajdankach zdążył jeszcze powiedzieć : ... Chciałem zabić Kaczyńskiego....
Przeglądając Twoje wypociny mam takie nieodparte wrażenie ,że gdyby ten szajbus w jakiś sposób dostał się do Jarka i go kropnął , to zasłużyłby na pochwałę! A po całej tej akcji najlepszy był komentarz TVN : że Kaczyński swoją polityką sam sprowokował ten atak!
Ciekawe jakby dziennikarzyny z TVN-u montowali historyczne programy np z dwudziestolecia międzywojennego , czy prezydenta Narutowicza też uznaliby winnym swojego zabójstwa! Wiem , powiesz ze Kubę Wojewódzkiego ktoś oblał colą i to działa w dwie strony . Ale subiektywnie twierdze ,że chyba jednak nie jest!

Tobie zarzucam. Jest po za zasięgiem bo immunitet jeszcze ma. Ja nie będę wróżył z fusów. Immunitet ma i jest po za zasięgiem prokuratury.


Elizabet dobrze, że wychodzą na jaw takie kwiatki jak u Sikorskiego. Niestety mam obawy, że teraz zacznie sie obrzucanie kto więcej skorzystał i cała sprawa rozejdziecie po kościach. Wczoraj w TVP INFO dwoje jebniętych polityków Pitera i Kurski pokazali jak to będzie wyglądało.

W Stalowej Woli też mamy takiego trutnia.

Patrz , figlarzu jak Ci pisałem ,że problem wyłudzania pieniędzy z Kancelarii Sejmu , dotyczy nie tylko posłów jednej partii , to udawałeś głuchego. Najpierw chciałem napisać głupiego , ale dla niektórych to normalny stan rzeczy , więc i oczekiwania nieco skromniejsze. W każdym razie co powiesz na doniesienia " Wprost" . Mnie osobiście najbardziej rozbawiły te słowa:

...Tygodnik podaje, że prawdziwym rządowym rekordzistą jest zastępca Arłukowicza Sławomir Neumann. W 2009 roku deklarował przejazdy za 35 103 zł 60 gr. Rok później za 35 103 zł 60 gr. W 2011 r. za 35 103 zł 60 gr. W 2012 - za 35 103 zł 60 gr. I tak samo w 2013 r. - 35 103 zł 60 gr. Wygląda zatem, jakby rok w rok przemierzał tę samą trasę z dokładnością do jednego kilometra.
Tygodnik przypomina, że Neumann został wiceministrem zdrowia w połowie 2012 roku, ale jak widać nic to nie zmieniło w intensywności jego przejazdów, choć dysponuje resortową limuzyną. Poprzednik Neumanna Jakub Szulc wziął z kasy Sejmu w 2011 r. mniej o 33 tys. zł.
"Wprost" policzył, że za roczną kwotę 35 103 zł 60 gr można przejechać 64 tys. km (biorąc pod uwagę tylko koszt paliwa). To oznacza, że wiceminister zdrowia w sprawach służbowych swoim prywatnym autem przez 5 lat mógł okrążyć Ziemię osiem razy albo prawie dotrzeć na Księżyc...
INTERIA.PL

Weź tam jeszcze popraw to zdjęcie i dopisz do tych obieżyświatów czy kosmonautów czy ja ich tam nazwałeś Radzia Sikorskiego i Sławcia Neumanana. Wiem ,że zrobisz to z bólem serca , ale tak nakazuje przywoitość!

Twoja "ynteligencja" powala ... to może napiszesz kto w tym kraju ma dożywotni immunitet nie biorąc pod uwagę tych którzy zejdą z tego świata przedwcześnie "służąc ojczyźnie" i komu tego immunitetu nie można "odebrać"? tak na przyszłość

Biskupi poparli marsz PiS. M. Jurek: To pokazuje, że troski ludzi są im bliskie

Duchowni wspierają organizowany przez PiS 13 grudnia marsz mający być wyrazem obywatelskiego sprzeciwu wobec sfałszowanych - zdaniem partii - wyborów samorządowych. ​ Według Marka Jurka, postawa biskupów dowodzi, że "troski ludzi są im bliskie"

...
Czytaj więcej na http://fakty(...)n=chrome

No to kościół pozbył się właśnie kilku duszyczek na własne życzenie ...

ps. Tak między nami to są trzy prawdy ... świento prawda, tyż prawda i gó*no prawda ... o twoich nic nie piszą i pomyśl dlaczego ja mam być takim .... jak ty i mam kogokolwiek bronić ?? dla mnie złodziej to złodziej i jeśli się tak okaże prawdą to "cha im w de" ... żal mi cię oj żal

To ci z Platformy tez te pieniądze za przejazdy wyłudzali???

Banan, czy to może byc prawda?

Jeśli sie to potwierdzi to ja sie już całkiem załamie, myślałem, że chociaż ta Platforma jest czysta..:/

Czysta to może być wódka.
Platfusy też są ludżmi.
Jak ktoś kiedyś powiedział:"Władza demoralizuje.Władza absolutna,demoralizuje absolutnie".
A co do moich powtarzających się uwag wobec Jarosława-Robię tak,bo on nie robi niczego nowego od dawien dawna.No może przestał bredzić o Smoleńsku.Ale to też"nihil novi"....

Wychodzi teraz ,że Radek Applebaum(po żonie) Sikorski też jest umoczony...

Zobaczymy kto jeszcze....Kto pozostanie "niczym żona Cezara",czyli bez winy.
Chyba nikt...

PS.@EdoZChabzin
Pojechałeś z Kaczyńskim,oj pojechałeś...Ale PiS Cię drapał.

Ludźmi to przecież wiadomo, że sa, no bo co, kotami?

A tu chodziło Ci chyba o to, że są złodziejami.

Ja ich tam specjalnie nie popieram, ale dla zwolenników Platformy to pewnie jest cios...

Spoko. Platforma da radę. Jak wyszli z afery hazardowej, amber gold i podsłuchowej, to te kilka groszy w tę czy w drugą stronę to pikuś. Teraz media to zadymią i będzie cisza.
Tak jakoś mi się od początku wydawało, że ta sprawa nie jest warta nerwów i klawiatury.
Prawdziwe smrody zaczną wypływać bliżej wyborów. Nadchodzi czas na ciężki kaliber.

No nie wiem Elizabeth, postaw sie w sytuacji żarliwego zwolennika Platformy, który piętnuje nadużycia opozycji.
A tu sie nagle dowiaduje, że ci, którym zaufał oddając głos i których gorąco popiera okazali się tacy sami lub gorsi.

Zawód i rozczarowanie na pewno będzie wielkie.

Przegląd prasy: W Gdańsku znaleziono tajne archiwum Amber Gold. Śledczy już je badają
...
Śledztwo w sprawie Amber Gold prowadzą łódzcy śledczy. Nad przebiegiem prac czuwa specjalny zespół. W jego skład wchodzi 9 prokuratorów i 7 asystentów. Na razie udało im się przesłuchać 18 tys. osób. Przez cały ten czas powstało ok. 15,5 tys. tomów akt.
W rozmowie z "Gazetą Wyborczą. Trójmiasto" prokurator podkreśla, że śledztwo już się kończy. Wiadomo, że zespół na pewno musi przesłuchać jeszcze około trzystu osób.

źródło

Z dziś ... i tak się zastanawiam Elizabet jeśli można wiedzieć dlaczego łączysz tą aferę z PO ... ??

Marek370 ale przecież ci żarliwi zwolennicy platformy już dawno, ze względu na choćby na te afery o których napisałam, powinni być rozczarowani i zawiedzeni. A oni ich bronią do krwi ostatniej.
Takich szmaciarzy i cwaniaków Polacy bronią!!!!!
No ale trzeba zakitować temat drobnymi oszuścikami i dalej można robić swoje.