Czemu się czepiasz Andruszkiewicza Andrzejku? Ty jesteś podobno wolnościowcem i antypartyjniakiem , a oglądasz TVN i popierasz Tuska. Gdzie tu logika?

Rzeszów: PAŃSTWO PIS - TEORETYCZNE PAŃSTWO Z DYKTY
PAŃSTWO PIS - TEORETYCZNE PAŃSTWO Z DYKTY
Dowód: dekomunizacja pomnika w Rzeszowie

Dobra zmiana miała polegać między innymi na tym, że państwo będzie poważne, będzie działać. Na przykładzie ustawy o dekomunizacji widać, że państwo PiS stosujące ustawy PiS jest jeszcze bardziej teoretyczne, niż państwo PO-PSL.
A było to tak. Zgodnie z ustawą dekomunizacyjną uchwaloną przez PiS, wyburzony ma ponoć zostać pomnik stojący w centrum Rzeszowa. Doszło w związku z tym do publicznej dyskusji, bo jedni pomnik chcą, inni nie chcą. Pomnik wystawiono w latach 60-tych, na terenie wywłaszczonym oo. Bernardynom. Kilka lat temu działka do nich wróciła, razem z pomnikiem. W ten sposób oo. Bernardyni stali się właścicielami kłopotliwego dziedzictwa w postaci pomnika Czynu Rewolucyjnego. Obecna PiS-owska ustawa nakazuje, że to oo. Bernardyni powinni ten pomnik wyburzyć. Zgodnie z ustawą miało się to stać do końca marca.

Wydawało nam się to trochę dziwne. Państwo PRL-owskie co prawda wywłaszczyło oo. Bernardynów z działki, ale pomnik, to jednak postawiło samo i na gruncie, który wtedy do tego państwa należał. Tymczasem państwo PiS uważa, że ma prawo decydować, co będzie stało na działce należącej do zakonu i jeszcze ustawą nakłada na nich obowiązki, w jakich terminach i co mają robić. W odróżnieniu od władz PRL-owskich swoje decyzje pańswo PiS chce jednak realizować rękoma oo. Bernardynów, którzy zgodnie z ustawą mają burzyć ten pomnik. Jak jednak próbować wniknąć, o co w tym chodzi okazuje się, że jest to jeden wielki pieprznik. W imieniu Galicyjskiego Instytutu Konserwatywnego udałem się w związku z tym do Urzędu Wojewódzkiego, by w trybie dostępu do informacji publicznej dowiedzieć się, o co w ogóle w tej sprawie chodzi.

Od początku było sensacyjnie. Okazuje się bowiem, iż w sprawie burzenia pomnika… nie toczy się żadne postępowanie administracyjne (mimo, że ustawowy termin wyburzenia pomnika upłynął!). Zadałem pytanie – a skąd właściwie oo. Bernardyni mają wiedzieć, że mają pomnik wyburzyć? Czy doręczyliście im jakąś decyzję w tej sprawie? Nic takiego nie miało miejsca. Żadna korespondencja z zakonnikami w sprawie pomnika nie była prowadzona.

Wobec tego padło kolejne pytanie: czy jest jakaś lista pomników, które mają zostać zdekomunizowane, czyli wyburzone? Odpowiedź brzmiała – nie ma takiej listy. Tylko że kilka dni temu gazeta “Supernowości” opublikowała artykuł, z którego wynika, iż wojewoda wystąpiła do IPN o aktualizację tej listy. Czyżby wojewoda wystąpiła o aktualizację listy, która nie istnieje? I tutaj nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji: nagle znalazł się wykaz pomników przesłany do UW przez oddział IPN - choć bez pisma przewodniego, data dopisana ołówkiem, żadnych pieczątek czy podpisów, po prostu zwykła tabelka z worda. Drugi “dokument”, który wydano nam z UW to uzupełnienie tego wykazu, czyli kolejna tabelka, ale już z datą wpływu i pieczęcią biura UW. To pokazuje, jak dziwne są obyczaje wyższych urzędników PiS-owskiej administracji. Co ciekawe, w tym samym artykule urzędnik rzeszowskiego IPN, nijaki pan Szopa wygrażał, że jeśli pomnik nie zostanie wyburzony, to właściciele działki (czyli oo. Bernardyni) powinni zostać ukarani.

Co to jest, jak nie państwo działające teoretycznie? Ustawa mówi, że do końca marca pomnik ma zniknąć. W połowie kwietnia od wojewody można się dowiedzieć, że nie toczy się w tej sprawie nawet żadne postępowanie. Za to urzędnicy IPN mówią, że oo. Bernardyni powinni za to zostać ukarani. Kto w istocie odpowiada za to, że ustawa nie została zrealizowana i trudno się zorientować, o co w tym chodzi? Naszym zdaniem przedstawiciel rządu w terenie, czyli wojewoda. Skoro tak, to wojewoda powinna zostać po prostu odwołana. To państwo jest coraz bardziej teoretyczne. To nie jest żadna dyktatura, tylko zwykła dykta. Wystarczy mocniej kopnąć.

Jędrek zatrzymał się w miejscu w którym go postawiono.

Tylko taki komentarz do wyżej zaprezentowanych przez Andrzeja cytatów?

Ja się osobiście cieszę że zamknęli Staszka Gawłowskiego na trzy miechy. Co prawda to tylko areszt tymczasowy a mecenas Koń zapowiada złożenie zażalenia na decyzję sądu, ale to i tak dobry prognostyk . Mam nadzieję że za jakiś czas podobny los spotka rudego. Bóg mi świadkiem że będę mu tubkę wazeliny na każde święta wysyłał.

No tak, przecież senatora Koguta nikt nie zamknie ... przecież jest niewinny. Sam tak mówił. PISowska obłuda.

Dokładnie jest tak jak piszesz. Kogut nie mógł kraść bo jest z PiS , Staszek Gawłowski to złodziej na sto procent bo jest z PO. Gdzie tu obłuda?

i ciemny lud to wszystko kupi...

Poczekajmy na wyrok Tacy sprawiedliwi ale tylko dla przeciwników politycznych. Swoich nie pozwolą ruszyć. Dobra zmiana TKM

Co do rudego to widzę, że ponosi cię fantazja.

Nie skomentujesz 5 Morawieckiego? Niższe podatki dla małych firm? Emerytury dla kobiet?

Rzekł mainstreamowy konsument roku.....

Politycy PO-PSL będą w tym roku promować nową modę - opaleniznę w kratkę.

[cytat]

Esencja PISu. Gawłowski (PO) i ma zarzuty korupcyjne wiec trzeba go zamknąć bo będzie mataczył pomimo tego, że od 3 miesięcy wiedział, ze ma zarzuty wiec mógł mataczyć. Kogut PIS ma zarzuty korupcyjne ale to swój więc nie ruszać go.
Adamowicz (PO) prezydent Gdańska kłamał w oświadczeniach majątkowych więc trzeba się za niego wziąć. Szyszko (PIS) kłamał w oświadczeniach majątkowych - chodzi "stodołę", która jest w rzeczywistości wielką willą ale to swój więc nie ruszać go.
Jakiś ludzi, którzy blokowali wjazd Kaczyńskiego na Wawel zaraz wyłapali i osadzili, natomiast odpowiedzialnych za hasła rasistowskie na Marszu Niepodległości najpierw przez kilka miesięcy wcale nie szukali a później "wszczęli postępowanie" z którego nic nie wynika.
Ot cała pisowska mentalność i obłuda.
Tak już kiedyś było. Pamiętasz kiedy ? Ja osobiście tego nie przeżyłem ale uczyłem o tym. To było za czasów jak "niezależne" sądy i "niezależna" prokuratura wykonywały decyzje polityczne partii i pierwszego sekretarza. Teraz pierwszy inkwizytor Piotrowski robi wszystko, żeby te czasy wróciły.
... i ciemny lud to wszystko kupi ...

Jeżeli pojawi się partia która obieca całkowitą dekomunizację czyli zakaz pełnienia jakichkolwiek funkcji publicznej dla byłych członków PZPR to natychmiast mają mój głos. Od nauczyciela czy urzędnika samorządowego po posła czy ministra.

Andrzejku z tym Bananem to już przegiąłeś. Porównywać mnie do tego zwyrodnialca , który wszystkim naokoło zarzucał najróżniejsze zboczenia to chyba lekka przesada?

Prawo wodne weszło w życie w zeszłym roku ( albo na początku tego). Coś mi się wydaje że już informowałeś że zapłacimy 10 razy więcej za wodę jak ustawa wejdzie w życie. Jakie to szczęście że mi nie podnieśli.

Brandzlowanie w sensie bicia piany nad jakimś pseudo-newsem , który potem okazuje się gówno-burzą. Twój przyjaciel figlarz wszystkim zarzucał lizanie odbytu Kaczyńskiego bądź polerowanie mu berła. Litości Andrzejku , do tego zboczeńca mi jeszcze daleko .

Skoro mowa o biciu piany/brandzlowaniu , jak to było z tymi królewskimi wakacjami Piotra Dudy? Coś kojarzysz czy już zapomniałeś?

Nie wiem co obiecywał Kudłaty . Głosowałem na niego bo oglądanie i słuchanie Shreka powodowało odruch wymiotny. Wiem natomiast z całą pewnością że wprowadzenie nowego prawa wodnego miało spowodować ogromne podwyżki rachunków. Tak przynajmniej informowałeś. Ja zaś stwierdzam że nie płacę więcej niż zwykle i stąd moje wątpliwości. Skąd ty czerpiesz ten szmelc?