To też jest jakiś pomysł. Gdyby udało się poprawić system podatkowy i zablokować transfer ogromnych pieniędzy do centrali w innych krajach europejskich , polski budżet miałby do dyspozycji znacznie więcej środków finansowych. Skuteczny podatek od działalności bankowej czy od sieci handlowych wielkopowierzchniowych rozwiązuje temat służby zdrowia. Był temat, nie będzie tematu. Tylko jest jeden problem , urzędnicy ministerstwa finansów konstruując taki podatek zapewne albo by to spie..li albo za łapówki zostawili furtki umozliwiajace uniknięcie zaplacenia tegoż podatku. Więc temat jest do przemyslenia ,nie jestem pewien czy do zrealizowania. Dopóki za korupcję w tym kraju nie będzie realnej kary, Naród jest skazany na dziadostwo. Gdzie byśmy dzisiaj byli ,gdyby np. urzednikowi czy lekarzowi za przyjęcie korzyści majatkowej ucinano rękę? Sorry trochę się rozmarzyłem.

Szkoda czasu żeby wchodzić z wami w jakąkolwiek dyskusję. Nie podajecie nawet żadnych konkretów ograniczając się do bełkotu jakim karmi was TV. Jak do was nie docierają fakty i to co mówią ekonomiści, to ciężko z wami. Możecie poczytać sobie co mówi o podatkach Steve Forbes, jak nie dociera co mówi np. Gwiazdowski. Najniższą krajową można od razu podnieść do 5000 zł. Tylko niech później nikt nie płacze, że stopa bezrobocia wynosi 30%, a ceny mamy jak w Tokio. Interesem podnoszenia najniższej krajowej jest zdarcie więcej kasy do budżetu. Mniejsze podatki wcale nie oznaczają mniejszych wpływów do budżetu. Zobaczcie sobie dane ekonomiczne niektórych rajów podatkowych, o ile wiecie co one oznaczają Najprostszym przykładem może być SINGAPUR, którego mieszkańcy są w czołówce najbogatszych ludzi świata. Mają PIT na poziomie: 0%, 3,5%, max. do 20%. CIT: 0%, 4,25%, do max. 17%. VAT: 7% ... Jak widać niskie podatki prowadzą do bogacenia się całego społeczeństwa!
Co do prywatnej służby zdrowia to sobie możecie sprawdzić ENEL-MED czy LUXMED. W tym pierwszym jakiś czas temu była opieka medyczna dla rodziny 4-osobowej za 119 zł miesięcznie. Więc ja nie widzę sensu płacenia kilkuset złotych składki zdrowotnej. Ostatnio Szwajcarzy w referendum odrzucili państwową służbę zdrowia Jakoś nikt tam na ulicach nie umiera, jak tu niektórzy mają wyobrażenie Mało tego, do Szwajcarii latają ludzie z całego świata na najbardziej skomplikowane operacje, bo służba zdrowia jest tam na najwyższym światowym poziomie.
Macie zerowe pojęcie o ekonomii, więc proponuję wam poczytać trochę zanim zrobicie z siebie błaznów. Jak chcecie być niewolnikami socjalistycznego systemu, wasza sprawa

Widzisz. Na tym polega właśnie twoja głupota. Wszyscy nakładają wysokie podatki, a korzyści ma np. taki Luksemburg w którym najniższa krajowa wynosi ok. 15 Euro za godzinę (mogę się trochę mylić, w każdym bądź razie zarobki u nich są najwyższe w całej UE) PKB na osobę w Luksemburgu wynosi prawie 10 razy więcej niż w Polsce... Więc wolę żeby Polska była bogatym rajem podatkowym i każdy pracujący dobrze zarabiał, niż żyć w socjalistycznej atrapie państwa i utrzymywać bandę darmozjadów.

Widzisz nie czytaleś mojego posta wcale albo bardzo wybiórczo. To że w południowo-wschodniej Azji coś takiego wypaliło , niewiele znaczy dla mnie -mieszkańca kraju nad Wisłą. Twoja teorie podważa przykład nie tak odległej Szwecji ,gdzie rozwój gospodarczy i bogacenie się całego społeczeństwa nastąpiło zupełnie innymi metodami. Nie twierdzę ,że tak musi być w Polsce ,ale są różne przykłady w różnych krajach. Jeżeli chodzi o Szwecję to jedynie masowy napływ imigrantów ,glownie z krajów muzułmańskich może ten cały dobrobyt rozwalić ,ale to już kwestia na inną rozmowę. W każdym razie nie spinaj się tak bardzo , bo etap fascynacji JKM przechodzilem jakies 12 lat temu i teraz już jestem do tego bardziej sceptyczny. Może Ciebie też to czeka w niedalekiej przyszłości? Widzisz nawet w bogatym , liberalnym gospodarczo Luksemburgu jest płaca minimalna i to niebagatelna . Jak w Polsce dojdziemy do 15 euro na godzinę temat niskich zarobków po prostu zniknie. Pakiety medyczne o których piszesz dotyczą wyłącznie dostępu do lekarzy specjalistów w ciągu kilku dni ( pialem Ci wyraźnie że miałem na myśli pełny pakiet opieki medycznej ). Ludzie pomysłów JKM nie kupią uwierz mi na słowo.

Nie wiem o ile należy podnieść minimalna płace w kraju. Ale wiem tak jak inni, ze to nie jest pieniądz inflacyjny ale nakręcający koniunkturę konsumpcji podstawowej. Mówimy o płacy minimalnej. Producenci i handel detaliczny ma wiec zbyt bez obawy ze pieniądze nie wrócą na rynek w tempie na-tych-mia-sto-wym i pełnym. W twoich książkach było napisane, ze ciemny lud bez pieniędzy i na paskarskim kredycie (tak, ludzie tracą krocie i ten pieniądz wypływa) to dobry klient dla kraju. W moich, dostęp do pieniądza kreuje ekonomie. Niech tak zostanie. Bogaty Pan na włościach i głodujące chłopstwo (tutaj już sięgamy do feudalizmu, nawet nie wiem dlaczego się przypomniał....)

Nie jest społecznym interesem podnoszenie zadłużania kraju na nieprodukcyjne wydatki. Ekonomiści są z natury skończonymi idiotami bo nigdy im nie wychodzi tak żeby wszystkim było lepiej. Ale zawsze wiedza! To znałeś?
Wiec albo mamy chordy biedaków których nie można nawet podejrzewać o możliwości oszczędzania, albo rozwijamy grupę kupujących (o zdolnościach kredytowych) od produkujących produkty i usługi. Sami producenci (nasze zapóźnienie technologiczne i kapitałowe) nie mogą konkurować na rynkach innych niż wewnętrzne. Wpierw na lokalnym.

Nawet gdybyśmy na rok czasu odstąpili od opodatkowywania naszych producentów, to i tak siła nabywcza społeczeństwa się nie zmieni, producenci za takowe oszczędności nie zbudują konkurencyjnego przemysłu a taka polityka całkowicie zrujnuje finanse publiczne.

Dlatego nic się nie robi w Polsce na ""wariata"" libertyna, z powodu poniższego, bardziej rowiniete:

==specyfika naszej gospodarki nie jest pochodną wieloletniej konkurencyjności, budowania marki, marketingu, penetracji rynku wewnętrznego, kooperacji technologicznej, know-how, specjalizacji, innowacyjności, tylko została stworzona sztucznie w czasie procesu transformacji. Opiera się na działalności okołobudżetowej i jest słabo rozwinięta. Jesteśmy z wyboru rynkiem podwykonawców oraz politycznie kontrolowanym przez dostęp do kapitału rynkiem zbytu.

Gdy kończą się pieniądze UE następuje wielki kwik rozpaczy i wołanie o zwolnienia podatkowe, gdyż prymitywne acz skuteczne ""finansowanie"" gospodarki zanika. To powoduje ze nasi "przemysłowcy" potrzebują lat-lat-lat żeby stać się przemysłowcami i żadna ilość realnie możliwych do zdobycia pieniędzy im nie pomoże, tzn. w czasie w którym nasze państwo zwyczajnie ekonomicznie nie wykorkuje. Dostęp do taniego kredytu dla firmy która wie i potrafi zrobić lepiej żeby więcej sprzedać zmienia wszystko, ślepe zwolnienia podatkowe są szkodliwe tak jak każde ślepe rozdawnictwo (teraz przypomniał mi się wstrętny socjal, nie wiem dlaczego teraz).

Gdyby to było możliwe, to wszyscy na świecie tak by to robili.

Ile miejsc pracy powstało w stalowej dzięki paru (czym uzasadnionym?) zwolnieniom podatkowym poprzedniego Prezydenta?

Decyzja wiec musi być podyktowana "potencjałem" firmy i nigdy i niczym innym.

kropka

Koniunkturę nakręcają niższe podatki przez to, że towary i usługi są tańsze. Płaca minimalna podnosi koszty pracy. Więc naturalnym jest, że przedsiębiorca podniesie ceny towarów lub usług, ewentualnie będzie szukał oszczędności - cięcia etatów, umowy zlecenia, umowy o dzieło itp.

Większość wydatków jest nieprodukcyjna jakbyś nie zauważył. Niskie podatki rozwijają każdego. Każdy ma więcej pieniędzy do wydania.


A dlaczego nie na 10 lat lub więcej? W rok to nawet firma nie zdąży rozbudować fabryki... Nie mówiąc już o zwrocie kosztów inwestycji, które mogą trwać kilka-kilkanaście lat... Siła nabywcza społeczeństwa, które nie płaci PIT się nie zmieni? Nie rozśmieszaj mnie. Przy wyższych zarobkach i niższych cenach społeczeństwo nie będzie mogło kupić więcej?


Właśnie trzeba zrobić wszystko na wariata. Potrzeba wstrząsu. Póki co to wygląda to tak, że partie odkładają problem w czasie i niech martwią się następni. Nie jest stworzona sztucznie tylko grupy interesów nie pozwoliły na prywatyzację, np. kopalń do których teraz dokładamy miliardy. Dla przykładu Czesi w Bogdance w I kwartale tego roku zanotowali zysk ok. 100 milionów złotych... To tylko 1 przykład. Dlatego te 25 lat wolności o których bełkoczą w TV uważam za zmarnowane. Wzrost podatków, biurokracji i cała masa przekrętów zamiast gonić zachód. Jesteśmy rynkiem podwykonawców dzięki elitom rządzącym. Kiedy USA może pochwalić się Google, Microsoft, Apple, tak my ubolewamy, że mamy embargo na jabłka...


Dlatego potrzeba lat nie wtrącania się rządu do tego co robią przedsiębiorcy. Każde rozdawnictwo jest ślepe i złe (socjal). Jakby tego nie było to nie byłoby problemu wysokich podatków. Akurat sam sobie zaprzeczyłeś tym zdaniem, ale cóż...


Ogólnie dzięki SSE mamy kilka tysięcy miejsc pracy. Jakby nie SSE to by tu nie było nic. Dzięki Szlęzakowi powstaje Galeria VIVO (ok. 400 miejsc pracy), IKEA Industry (kilkadziesiąt miejsc pracy). To z nowości. Lokalne firmy, które zostały zwolnione z podatku od nieruchomości nie wiem ile nowych osób zatrudniły. Nie posiadam takich danych. Aczkolwiek widać rozwój niektórych firm, np. TRYUMF, SERON, UNIWHEELS itp.

Szwecja w odróżnieniu od np. Polski nie była dotknięta wojną co w pewnym momencie lata temu doprowadziło ją do bogactwa. Gospodarka Szwecji po wojnie miała swoje wzloty i upadki. Po upadkach obniżali podatki, prywatyzowali państwowe zakłady itp., co prowadziło do wzrostów gospodarczych. Powstawały tam światowe marki jak VOLVO, SAAB, H&M, IKEA, o których my możemy pomarzyć. Aczkolwiek weź pod uwagę to, że aktualnie np. taka IKEA nie płaci tam podatków VOLVO aktualnie produkuje w Chinach Więc za jakiś czas ten socjal odbije im się czkawką. W Luksemburgu mogą sobie pozwolić na taką najniższą krajową z tego względu, że firmy płacą niskie podatki, dzięki czemu mogą dać więcej zarobić swoim pracownikom. Proste i logiczne. Nawet senatorek z PiS, niejaki Bierecki ma tam Spółkę SKOK HOLDING, której jest Prezesem.

Jezu , Szwecja jako kraj neutralny uniknęła wojny , Szwajcaria również , Singapur pojawił się na mapie świata jako była angielska kolonia. Polska najpierw doświadczyła dobroczynności zaborców , a później dwóch wojen światowych i jeszcze braterskiej współpracy z ZSRR. Chodzi mi o to ,że nie ma gotowych recept na powstanie "azjatyckiego tygrysa" w środkowej Europie. To znaczy recepty są ( np. JKM) , kwestia tego czy są one realne i akceptowalne przez społeczeństwo , które za pomocą głosu może podziękować reformatorom za ich trud w budowaniu dobrobytu nad Wisłą . Ludzie z tego dobrowolnie nie zrezygnują , chcesz pozwalniać urzędników , pozabierać zasiłki dla bezrobotnych , odebrać przywilej mundurowym i zlikwidować wszystkie wydatki , bez których Państwo może się obyć ? Tylko kto zostanie na końcu tego łańcuszka , kto zagłosuje na Korwina jak wszyscy będą przeciw? Nie popieram wielu przywilejów poszczególnych grup społecznych i wielu rzeczy w funkcjonowaniu tego Państwa , ale żeby to wszystko uporządkować musiało by się to odbyć na zasadzie rewolucji. Wtedy wyłoniona nowa władza , po pozbyciu się malkontentów- jak to z rewolucjami bywa) mogła by stworzyć podwaliny pod nowy system sprawowania władzy i całkowicie nowe zasady gospodarcze i finansowe. W tym społeczeństwie i w tym czasie nie jest to możliwe. Powtarzam są dobre rozwiązania w programie JKM : obniżanie podatków ( nie drastycznie z dnia na dzień , ale stopniowe i zrównoważone), zwiększanie udziału obywateli w sprawowaniu władzy ( poprzez referenda ) i takie zwykłe zostawienie Polaków w spokoju przez rozbuchaną biurokrację i durne nieżyciowe przepisy. Jeżeli na tym skupi się nowy rząd to takie rozwiązania plus prawdziwa walka z korupcją przyniosą w krótkim czasie pozytywne rozwiązania.
Oceniając Twoje posty odnoszę ,że doginasz fakty do rzeczywistości , w zależności do sytuacji. Jeżeli jest satysfakcjonujące dla Ciebie ,że w Bogdance czy ATS jest praca za tysiąc kilkaset złotych , to ciekawe czy pracownicy tych firm też podzielają Twój entuzjazm? Obie te firmy swoje zyski transferują za granicę i jedyna pociecha , że za marne grosze kilka tysięcy ludzi ma lichą , ale zawsze jakąś pracę. No , fakt mogli by siedzieć na zasiłku , lepiej pracować i przeklinać na czym świat stoi. Ta Twoja IKEA Industry ( przeraźliwie szumna nazwa- dla osoby ze znajomością języka angielskiego) to tylko duży tartak , który dał pracę kilkudziesięciu osobom , ale w zakładach drzewnych w promieniu pięćdziesięciu kilometrów odebrał dostęp do surowca , znacznie zawyżając ceny i ograniczając produkcję ( tym samym kilkanaście tartaków stoi przed widmem bankructwa) . Zapytaj jakiegoś znajomego , który zna temat , niech Ci wytłumaczy co IKEA Industry, oznacza dla lokalnego rynku handlu i obróbki drzewa. Zresztą jaka satysfakcja z firmy , która dziś jest tutaj , a jutro może być w Chinach albo w Mongolii? Podatków nie płacą , bo strefa-fajnie , najważniejsze , że są. Umorzenie podatków przez Shreka to nic innego jak bardzo cyniczna gra na ludzkich emocjach. No bo jak ja nie umorzę to oni się stąd wyniosą i ileś ludzi straci pracę. Fajnie , tylko skoro były prezydent był taki milusi dla przedsiębiorców to dlaczego umorzył podatki tylko niektórym? Dziwnym trafem właściciele tych firm są jakoś powiązani z Szlęzakiem ( vide lista stalowowolan popierających jego kandydaturę).
Przykład z ucieczką firm-marek ze Szwecji to kula w płot. Wielkie korporacje uciekają równie chętnie z USA ( kraju o stosunkowo niskim podatku ) jak i ze Szwecji ( gdzie opodatkowanie jest jednym z najwyższych na świecie). To się nazywa globalizacja i mobilność kapitału. Amerykanin ani Szwed nie będzie pracować za tyle co Chińczyk i co w związku z tym proponujesz? Przenieść całą światową produkcję do Chin czy Indii?
Zostawmy te kraje , w dalszym ciągu unikasz przysłania mi linka z kompleksowym programem opieki medycznej ( leczenie doraźne i specjalistyczne). Podałeś przykład firm oferujących za kilkadziesiąt złotych TYLKO I WYŁĄCZNIE DOSTĘP DO LEKARZY SPECJALISTÓW w ciągu kilku dni. Ja chcę znać cenę całego roweru a Ty mi cały czas uparcie tłumaczysz ,że jedno koło kosztuje sto złotych. Pytam po raz kolejny : po ile ten rower w całości? Wyślij mi jego cenę i zdjęcie! Albo nie pisz w ogóle ,że masz to na sprzedaż to zaczyna się robić irytujące. Metoda którą stosujesz ( bardzo pokrętna ) jest metodą obecnej partii rządzącej, a my tutaj nie chcemy takich metod Jeden tutaj to lubi , ale on się nie liczy , bo nie ma zbyt silnej reputacji.

Cytat z mojego 2 postu w tym temacie. Za dużo było pisania, więc nie dopisałem, że w wymienionych przeze mnie firmach płaci się tylko za dostęp do specjalistów. Każda firma ubezpieczeniowa ma w ofercie ubezpieczenia od poważniejszych chorób lub wypadków. Mając opiekę w prywatnej przychodni, takie ubezpieczenie, i tak wychodzi o wiele taniej niż ZUS. Na NFZ to ludzie umierają w kolejkach, więc do końca ZUS niczego nie gwarantuje.
Co do umarzania przez Shreka podatków, moje zdanie jest takie, że albo umarza wszystkim, albo nikomu. Nie ma równych i równiejszych. Dlatego cały czas piszę o tym, że lepiej dla wszystkich jest jak są niskie i równe podatki. Co do IKEI to wiadomo, że na takiej powierzchni mógłby powstać zakład zatrudniający 1000 osób... Ale czy by taki w ogóle powstał? Z drugiej strony taka światowa marka świetnie promuje SSE w Stalowej Woli. IKEA produkuje tylko dla siebie, więc w czym przeszkadza innym tartakom? Teraz PiS ma władzę absolutną w mieście, więc poczekamy i zobaczymy co zrobią.

Libertynizm zamykasz wiec się w jednym podstawowym założeniu:

-wystarczy chcieć a nie potrafić.

Przyznam za oferta Korwina to świetna oferta dla post PO-wców i nomenklatury.

[cytat]

Czyli masz ten rower czy nie? Żartuję , tylko więcej nie pisz ,że są firmy , które za 120 zł oferują pełny pakiet opieki medycznej dla czteroosobowej rodziny. Bo to jest nierealne i niewykonalne , nie ma takiej możliwości. Pomnóż tą kwotę razy kilka i wtedy masz mniej więcej rozeznanie jak to wygląda! Mnie stać ,żeby wykupić sobie prywatne dodatkowe ubezpieczenie i nie stać w kolejkach , ale w tym kraju nie wszyscy są w tak komfortowej sytuacji. Wyrażam troskę o nich , nie o siebie.

Co do umorzenia podatku dla wybranych, działania człowieka , który ich dokonuje oceniamy jednoznacznie negatywnie , jak rozumiem? Człowiek , który umarza niemałe przecież pieniądze ( za które np. można wybudować żłobek lub przedszkole) swoim znajomym zasługuje jedynie na potępienie , prawda? Jak był takim dobrym gospodarzem i martwił się o losy firm na terenie miasta , powinien był umorzyć podatek wszystkim podmiotom
gospodarczym a nie tylko swoim znajomym .

Ten tartak IKEA skupuje drewno w okolicy i miejscowe zakłady drzewne muszą kupować surowiec z dodatkowym kosztami. No pomyśl sam jak kupowałeś surowiec w Nadleśnictwie Rozwadów a masz tartak w Nisku koszty transportu były minimalne, teraz musisz kupować drzewo w innym województwie i automatycznie jego cena rośnie. Czyli dla przeciętnego Kowalskiego ta inwestycja ma o tyle znaczenie ,że np. budując dom zapłaci drożej za więźbę dachową. Czyli dla mnie ta inwestycja nie przynosi żadnego pożytku poza tym ,ze jest. Nadawanie temu tematowi pozorów jakiejś rangi czy promocji w świecie to taka sama bajka jaką rodzice opowiadają swoim dzieciom przed snem. Jeżeli cena drewna sporo wzrośnie albo Lasy Państwowe ograniczą sprzedaż , ta fabryka przeniesie się dwieście albo tysiąc dwieście kilometrów na Wschód i nikt z tego powodu nie zapłacze. No chyba ,ze Ty będziesz płakać ,ze SSE straciła tak prestiżowego gracza .

To o ile wzrosło drewno w okolicznych tartakach? Teoretyzujesz czy opierasz swoje pisanie na faktach?

O tych rzeczach mówiło mi kilku znajomych zatrudnionych przy drzewie no i znajomy leśnik. Nie śledzę cen drewna bo żyję z czegoś innego , więc opieram swoją opinię na tym co mówili mi ludzie siedzący w temacie. Coś się tak rozjuszył Andrzejku? Wykonujesz przyjacielską posługę dla kolegi Banana?Czy chodzi o coś innego?

kubus28 zapytałem dlatego, że kilka dni temu słyszałem że praktycznie IKEA wycina cały las od Stalowej do Jamnicy. Pojechałem zobaczyć to na własne oczy i okazało sie że to bujda na resorach. Zapytałem wiec czy to info o cenach to ze sprawdzonego źródła czy nie.

A co do rozjuszenia to należało by tobie zadać podobne pytanie.

PS. Rozpuszczanie takich plotek jest na rękę właścicielom tartaków, bo spokojnie mogą podnieść cenę i powiedzieć klientowi, że to wina IKEI ;-)

Tu akurat racji odmówić Ci nie mogę , jako że okoliczne tartaki są rzeczywiście stroną w tej sprawie. No ale leśnicy też mówią o tym. Co by raczej to uwiarygodniało , nie wiem czas pokaże na ile te gadki okażą się prawdą.

Po lekturze Resortowych dzieci - Służby, odnalazłem w zasobach internetu dokumenty z tzw. szafy Lesiaka dotyczące Jarosława Kaczyńskiego. Przypominam , była to operacja służb specjalnych mających za zadanie inwigilować i rozpracowywać legalne partie polityczne i stowarzyszenia ( w tym Porozumienie Centrum i jej lidera , Jarosława Kaczyńskiego). Znajdować i rozpowszechniać tzw haki ( rzeczy zmyślone badź zmanipulowane. W czasie procesu sądowego udowodniono fakt sfałszowania tzw. lojalki , którą rzekomo miał podpisać Kaczyński w stanie wojennym. Nie są to rzeczy nowe , ale może warto przypomnieć zwłaszcza tym , którzy po dwudziestu latach powielają te eSBeckie fałszywki. Mimo ,że cała operacja odbyła się w latach dziewięćdziesiątych , zespół płk Lesiaka tworzyli pozytywnie zweryfikowani SBecy. Innymi słowy przestępcy , którzy uniknęli kary i dalej bawią się w brzydkie insynuacje w kierunku Prezesa. Tego nie ma w notatkach ale funkcjonariusze mieli swoje kontakty w prasie i telewizji , i te osoby miały wspomagać działania kompromitujące Kaczyńskiego. Ten stan rzeczy trwa do dziś dnia i może kiedyś poznamy nazwiska tych ludzi , i poznamy nieco więcej prawdy o tych ludziach złej woli. Poznajcie prawdy świadectwo i niech ta prawda nas wyzwoli!



(Zniesiono klauzulę tajności Dec. nr 160 szefa ABW z 01.09.2006 r.)

Warszawa, 1993.05.05

1. Przyczyny konfliktu pomiędzy L.W. i J.K.

2. Działalność polityczna J.K. do 1981 r. - w jakich ugrupowaniach i strukturach.

3. Działalność J.K. w okresie "S", dokonana polaryzacja przekonań politycznych.

4.Dlaczego nie był internowany? - był małoznaczącym działaczem, - podpisał deklarację lojalności, - inne.

5. Działalność w okresie stanu wojennego, dokonania, najbliżsi współpracownicy, przyjaciele.

6. Życie intymne, czy jest homoseksualistą, jeżeli tak, to z kim jest w parze, czy jest to związek trwały.

7. Dane kobiety, przez którą J.K. zrezygnował z małżeństwa, co teraz ona robi, czy jest zamężna, czy utrzymuje z nią sporadyczne kontakty, czy jest prawdą, że łączyło ich uczucie, czy tylko uzasadnienie dla inności seksualnej.

8. Grupa Polityczna "Wola", kto był motorem tej grupy, kto narzucił styl, że na działalności politycznej można dobrze zarobić?

9. Czy prawdą jest, że PC na Woli od 1989 r. budowało strukturę mafijną. (Opłaty na PC za pozytywne decyzje administracyjne).

10. Związki PC z FOZZ-em, Łódzki Bank Rozwoju, IWANOWSKI-PINEIRO, KLEMBA (artykuły z NIE).

11. Inwestycje PC za pośrednictwem "Telegrafu". Zbieranie pieniędzy i na co zostały wydatkowane.

12. Czy J.K. jest bogaty, czy to widać, gdzie zainwestował pieniądze, czy ma na kontach, jakich, który bank, czy są ulokowane w bankach zagranicznych, jakich.

13. Czy zakup zakładów przetwórstwa spożywczego w Zagłobie (woj. lubelskie) dokonany został z wykorzystaniem wpływów. Czy zaniżono jego cenę, na czym polegało naruszenie przepisów.

14. Czy w kierownictwie PC były rozważane koncepcje w jaki sposób opanować newralgiczne punkty gospodarki w nowych warunkach ustrojowych, czy były próby realizacji tych koncepcji.

15. Aktualny program polityczny PC, czy otwarta walka z Prezydentem jest wyrachowanym elementem programu i przygotowaniem do wyborów, czy dziką złością za rezygnację ze współpracy.

16. Aktualnie najbliżsi współpracownicy i przyjaciele, osoby zaufane.

17. Czy są znane fakty z życia J.K., które go kompromitują w sensie politycznym, czy popełnił przestępstwo (finansowe), za które mógłby odpowiadać procesowo.

18. Firmy (fragment utajniony przez ABW - PAP) - ich związki z PC.

19. Czy pracownicy A. Glapińskiego uzależniły wydanie koncesji na import paliw od wpłat na PC, które firmy zapłaciły?

20. Czy A. Glapiński uzależniał wejście kapitału zagranicznego do Polski od wpłat na PC.

21. Którzy z polskich biznesmenów łożyli na Fundację Prasową "Solidarności", jakie kwoty.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wytyczne-zespolu-Lesiaka-nt-inwigilacji-J-Kaczynskiego,wid,8542304,wiadomosc.html




(Zniesiono klauzulę tajności Dec. nr 160 szefa ABW z 01.09.2006 r.)

Jarosław Kaczyński, (lat 44), przewodniczący Porozumienia Centrum, dr prawa. Polityk dynamiczny i zdecydowany, twardy fighter, umie grać stanowczo "va banque" w sytuacjach konfliktowych oraz wychodzić z niekonwencjonalnymi inicjatywami politycznymi. Odegrał wielką rolę w stworzeniu sojuszu "Solidarności" z SD i ZSL, który doprowadził do odsunięcia PZPR od władzy w 1989 r. i powstania rządu T. Mazowieckiego, później był głównym animatorem kampanii przeciw rządowi T. Mazowieckiego, i na rzecz prezydentury L. Wałęsy.

Pod koniec 1992 r. odegrał największą rolę w utworzeniu centroprawicowej koalicji w parlamencie, która doprowadziła J. Olszewskiego do premierostwa wbrew woli Wałęsy. Przy okazji jednak fatalnie skonfliktował się z Wałęsą. Nawet niechętny Kaczyńskiemu postkomunistyczny tygodnik "Wprost" z 24 stycznia 1993 r. przyznawał: "Przez trzy lata tworzył koalicje, rozbijał koalicje, był podporą Wałęsy, a później jego wrogiem, kreował na premiera Mazowieckiego, atakował premiera Mazowieckiego (...) Chciał na zawsze pozostać 'wielkim rozgrywającym'". W latach 1989-1991 w wielu sprawach okazał się politykiem bardzo skutecznym.

Umie skupiać się na rzeczach konkretnych, nie bawić w szlachetne ogólniki, co go dodatnio wyróżnia na tle większości polskich polityków. Przeprowadzony z nim parę lat temu wywiad-rzeka pt. "Odwrotna strona medalu" należał do najciekawszych książek z politycznej literatury faktu, dzięki konkretności opisów wydarzeń na scenie politycznej i braku przegadania.

Do słabych punktów Kaczyńskiego należy jego chłód w kontaktach osobistych, brak bezpośredniości, źle odbierane w społeczeństwie takim jak polskie. Do tego dochodzi skrajny brak troski o image polityczny w mass mediach. Kosztowało to Kaczyńskiego tym więcej, że mass media zdominowane przez dziennikarzy postkomunistycznych lub związanych z Unią Demokratyczną robiły co mogły dla przyczernienia jego obrazu. Stąd powtarzające się informacje o plasowaniu się Kaczyńskiego na najniższych miejscach w sondażach popularności.

Do niepopularności Kaczyńskiego przyczyniał się fakt, że ten nie ukrywał na zewnątrz swych dużych ambicji politycznych, a w Polsce przywykło się raczej starannie te ambicje maskować, tak jak T. Mazowiecki, lub w najlepszym razie akcentować "Nie chcę, ale muszę" (L. Wałęsa). Źle przyjmowano w społeczeństwie u Kaczyńskiego jakby pewien przerost gry politycznej nad pryncypiami - w społeczeństwie polskim zwykło się najwyżej cenić polityków eksponujących przede wszystkim swą wiarę w pryncypia. Bardzo wiele osób z obozu politycznego Kaczyńskiego źle przyjęło jego zabiegi w pierwszych miesiącach 1992 r. o porozumienie koalicyjne z Unią Demokratyczną, z którą tak wiele różniło Porozumienie Centrum w sprawie pryncypiów - widziano tu znów wyraźnie triumf gry politycznej nad pryncypiami.

Na sytuacji partii Kaczyńskiego negatywnie odbiła się jego skłonność do jednoosobowych rządów w Porozumieniu Centrum, czym sprowokował w niej późniejsze frondy. W ciągu 1992 r. szczególnie ostro zwalczany przez prezydenta Wałęsę i Unię Demokratyczną Kaczyński przechodził bardzo ciężki okres, jego klub poselski (PC) zmniejszył się w ciągu 1992 r. z 42 do 26 posłów. W trudnej sytuacji Kaczyński dowiódł, że nie można odpisywać go na straty, a nawet rozpoczął kontrofensywę polityczną/wielki sukces manifestacji antybelwederskiej z 29 stycznia 1993 r., której Kaczyński był głównym animatorem, sukcesy wystąpień Kaczyńskiego na wiecach w terenie, ogromny sukces antybelwederskiego bestsellera politycznego "Lewy Czerwcowy" etc. Istnieją obawy, że Kaczyński zaczyna więcej dbać o przełamanie swego głównego słabego punktu - braku troski o odpowiedni image w mass mediach i społeczeństwie.

Sprawy osobiste. J. Kaczyński jako 12-letni chłopak wraz z bratem bliźniakiem grał główną rolę w filmie dla dzieci "O dwóch takich, co ukradli księżyc". Jest starym kawalerem. Mieszka z rodzicami w 3-pokojowym mieszkaniu na I piętrze 3-kondygnacyjnego domu. Matka J. Kaczyńskiego tak wyjaśniła, dlaczego się nie ożenił: "Myślę, że już spotkał kobietę swego życia. Miało to miejsce w latach siedemdziesiątych. Był mocno zaangażowany. Ona twierdziła, że rzucił ją dla KOR-u (Komitetu Obrony Robotników). Wyszła już za mąż. Na ten temat nie rozmawiamy. Jest między nami taka umowa".

J. Kaczyński nie ma samochodu, nie ma też prawa jazdy. Nie przywiązuje wagi do ubioru. Zdaniem matki Kaczyńskiego: "Kupowanie z nim ubrań to prawdziwa udręka. Sam sobie niczego nie kupi". Nie uprawia żadnego sportu, choć się sportem interesuje. Z alkoholów lubi wina i piwo. Kiedyś palił lecz rzucił palenie. Niesłychanie lubi spacery. Bardzo lubi zwierzęta, a przede wszystkim 6,5- letniego kota, zwanego Busiem. Najlepiej odpoczywa, gdy czyta lub słucha muzyki. Z książek czyta głównie książki socjologiczne, psychologiczne, historyczne i religioznawcze, bardzo mało beletrystyki. Do jego ulubionych powieści należą: "Czarodziejska góra" T. Manna i "Rozmowa w katedrze" Loosy. Umie wiele rzeczy sam gotować. Ulubione dania: befsztyki z polędwicy i wątróbka z drobiu. W czasach gdy był "na pensji" przeznaczał 1/3 zarobków na schroniska dla zwierząt.




http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Sylwetka-J-Kaczynskiego-wg-dokumentow-z-szafy-Lesiaka,wid,8542303,wiadomosc.html?ticaid=114e02




Warszawa, 1993.08.6
Tajne spec. znaczenia
Egz. pojedyczny
(Zniesiono klauzulę tajności Dec. nr 160 szefa ABW z 01.09.2006 r.)

N O T A T K A
dot. zrealizowanych przedsięwzięć operacyjnych w stosunku do niektórych radykalnych ugrupowań politycznych. Zgodnie z poleceniem kierownictwa UOP przeprowadzono czynności operacyjnego mającego na celu dezintegrację prawicowych, radykalnych ugrupowań politycznych.

W wyniku realizacji kombinacji operacyjnej z udziałem "E" (fragment utajniony przez ABW; litera wpisana ręcznie) /Zarząd Wywiadu/ uzyskano rozpoznanie, że w RdR występuje wyraźny brak konsolidacji między młodymi działaczami a kierownictwem.

Kongres RdR-u odbywający się w Mińsku Mazowieckim pogłębił te niekorzystne dla RdR-u tendencje. Przybycie grupy A. MACIEREWICZA w ilości około 100 osób i przyjęcie ich w całości jako uczestników kongresu jednocześnie oceniono jako manipulację J. OLSZEWSKIEGO i A. MACIEREWICZA i R. SZEREMIETIEWA, pozwalającą obsadzić zaufanymi osobami ważne funkcje kierownicze RdR-u.

Poprzez "M" (fragment utajniony przez ABW; litera wpisana ręcznie) uzyskano możliwość operacyjnego oddziaływania na R. SZEREMIETIEWA. Za pośrednictwem "M" (fragment utajniony przez ABW; litera wpisana ręcznie) przekazano R. SZEREMIETIEWOWI informację o niezadowoleniu szeregu młodych działaczy, już wcześniej podejrzewanych przez J. OLSZEWSKIEGO o nielojalność. Spowodowało to wewnętrzne konflikty, a w konsekwencji zawieszenie władz wojewódzkich RdR-u w trzech przypadkach i ustanowienie zarządów komisarycznych. Rozbicie wewnętrzne pogłębiło się.

Równolegle z działaniami dezintegracyjnymi w kierownictwie RdR-u zorganizowano kontrolowany kanał przepływu informacji między RdR-em a UOP-em. W pierwszej fazie jego funkcjonowania wykorzystywany był przez J. KACZYŃSKIEGO oraz byłego wiceministra spraw wewnętrznych Andrzeja ZALEWSKIEGO. W funkcjonowaniu tego kanału przepływu informacji uczestniczy "A" (fragment utajniony przez ABW). Pierwsze ich zapotrzebowanie na informacje z UOP dotyczyły spraw organizacyjnych, która jednostka i kto personalnie zajmuje się rozpracowaniem PC i RdR, czy i gdzie są podsłuchy. J. KACZYŃSKI otrzymał odpowiedź, że PC jako partia nie jest rozpracowana. Nie ma wydzielonych funkcjonariuszy UOP-u, którzy zajmują się kierownictwem PC. Dla uwiarygodnienia podano, że funkcjonariusze z b. SB w UOP stali się wzorami praworządności i nie zrobią nic, co byłoby sprzeczne z zakresem działania UOP, zaś nowo przyjęci jeszcze nie potrafiliby przeprowadzić skutecznego rozpracowania. W przypadku J. KACZYŃSKIEGO jest szczególna sytuacja, każdy funkcjonariusz UOP, Policji, a także emerytowani funkcjonariusze b. SB jeżeli uzyskają jakąkolwiek kompromitującą informację pogłębią ją i przekażą. Jest to skutkiem jego publicznego zachowania, polegającego na ciągłych bezpośrednich atakach, przez co stał się osobistym ich wrogiem. Poinformowano J. KACZYŃSKIEGO, że niektórzy czołowi działacze PC przechodzą w materiałach FOZZ i jeżeli gdziekolwiek są dowody na nich, to zostaną one ujawnione i wykorzystane procesowo. Sugerowano, aby on, jako lider, był bardziej umiarkowany. Odniosło to skutek, J. KACZYŃSKI ograniczył występy publiczne i złagodził je. Podobne tezy przekazano A.ZALEWSKIEMU odnośnie rzekomego rozpracowania RdR.

Następne zlecenia kierowane przez A. ZALEWSKIEGO dotyczyły ustaleń działaczy RdR-u. Chodziło tu głównie o grupę działaczy PC, którzy po konflikcie z J. KACZYŃSKIM przeszli do RdR. W podtekście zapytania były wyraźne obawy, czy konflikt w PC nie był sterowany przez UOP. Stworzyło to dogodną sytuację do manipulowania faktami z ich życiorysów i wprowadzanie powszechnej nieufności oraz podejrzliwości. W związku z opublikowaniem przez "NIE" tzw. "lojalki" J. KACZYŃSKIEGO było zapytanie, co w związku z tym dzieje się w UOP-ie oraz o jej wiarygodność. W odpowiedzi uzyskano, że wszczęto sprawę, aby wyjaśnić skąd "NIE" uzyskało taki materiał oraz przeprowadzane są sondaże wśród byłych funkcjonariuszy SB pionu III na ten temat.

Przy okazji przekazano dane obciążające J. OLSZEWSKIEGO, A. MACIEREWICZA, J. KACZYŃSKIEGO. O J. OLSZEWSKIM między innymi to, że w połowie lat osiemdziesiątych utrzymywał tajne kontakty z ówczesnym kierownikiem Wydziału Ideologicznego KC PZPR Walerym NAMIOTKIEWICZEM. Interpretując to, że zgodnie z obowiązującą wtedy doktryną, wszystkie instytucje władzy miały włączać się w walkę z przeciwnikiem politycznym, gdyż SB była mało skuteczna.

O A. MACIEREWICZU przekazano, że nie był współpracownikiem SB... (fragment utajniony przez ABW). Jednocześnie cały czas R.SZEREMIETIEW był i jest indoktrynowany przez "M" (fragment utajniony przez ABW; litera wpisana ręcznie), że koalicja z PC doprowadzi do przegranej całej prawicy, gdyż w powszechnym odbiorze społecznym "PC to złodzieje". R. SZEREMIETIEW od początku był zdecydowanym przeciwnikiem koalicji z PC.

Spowodowano, że K.KRÓL już, wie, iż R.SZEREMIETIEW zamierza opublikować wspomnienia w których poważnie obciąża L. MOCZULSKIEGO. Należy spodziewać się kontrataku KPN na RdR.
Informacja prasowa z dnia 5.08.1993 r. w sprawie rozmów Prezydenta z J. OLSZEWSKIM w przekazach do działaczy RdR-u powinna być delikatnie potwierdzona, co powinno skompromitować J.OLSZEWSKIEGO we własnych szeregach.

Czynności dezintegracyjne będą w miarę operacyjnych możliwości kontynuowane




http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/196594,odtajnione-dokumenty-z-szafy-lesiaka.html





Tak działały polskie służby specjalne. Niektórzy z ludzi do uwalenia popełnili samobójstwo , inni musieli uciekać za granicę , a z niektórych robiło się malwersantów , oszołomów a nawet osoby chore psychicznie. Przykład Kaczyńskiego i Macierewicza jest tego doskonałym przykładem. Jak z ludzi normalnych zrobić wariatów i ośmieszyć ich przed społeczeństwem. Ten cyrk trwa po dzień dzisiejszy!

Kurde jak PiS wygra jesienne wybory to się dowiem że Kaczyński sam pogonił komunę z Polski ... i że to on dostał za to nobla ... no i że ja naprawdę stałem tam gdzie ZOMO ... Na bank w szkole biedne dzieci będą się uczyć o ostatnim królu polski Jarosławie I Zbawicielu ...

Z tym ZOMO to nie jesteś bardzo daleki od prawdy. Widzisz Zdziczałe Oddziały Milicji Obywatelskej to była właśnie taka zbieranina mentów i szumowin wszelkiej maści. Upojeni alkoholem , mieli bez zadawania zbędnych pytań pałować i rozpraszać tłumy demonstrantów. Czyli kwestie intelektualne nie były kryterium rozstrzygającym przy powoływaniu do tej "elitarnej" służby. A nawet można stwierdzić , że człowiek w miarę ogarnięty nie był tam mile widziany. Ważne były wierność systemowi i ślepe bezmyślne wykonywanie poleceń jeszcze wiekszych debili ,nazywanych przez nieporozumienie , przelożonymi.
Pisząc o tych bezmózgowcach i czytając Twoje posty rodzą się pewne analogie.

W przypadku Jarosława , warto zapoznać się z faktami , a nie bezmyślnie powielać kalumnie. Jeżeli masz inne dokumenty w tym zakresie to dawaj! A jak nie masz , to po co się udzielasz?

przeciez to szkodnik Polski
trudno zobaczyc jakies pozytywy

Jakieś dowody? Czy tylko tak Ci się zdaje?

" ...Jeżeli masz inne dokumenty w tym zakresie to dawaj ..."

Czasami się zastanawiam jak wy sami trafiacie do domu

Powiedz mi lepiej jak podoba Ci się taka możliwość ... Pierwsza dama Polski jest Żydówką (z faktami się nie dyskutuje) wiesz tak a od Michnika ... Geremka ... Jak wy "patrioci" to przełkniecie ? W to że Duda coś robi samodzielnie to wierzą chyba tylko myślący inaczej ...Marionetka tępaka kaczora ma coś zmienic ? ...owszem może ale tylko na gorsze

A prawdziwe nazwisko Komorowskiego też nie jest polskie i co? Juz nie mówiąc Tuska

Ciekawe czy Bronek będzie dzisiaj miał suflerkę w debacie z Andrzejem Dudą

Unia- czyli przypudrowany trup już się sypie.Rozleci się na kawałki już mu nawet operacja plastyczna nic nie da kolejna