Wiesz postawiłbym tezę że gdyby TVP pokazywała muzykę klasyczną i codziennie emitowała przedstawienia teatralne to i tak byś nie był kontent. Może się mylę , może to nieprawda ale taki nihilista jak ty , który na rycerza kędzierzawego chce wypiąć tyłek plasuje się właśnie w tym pisowskim ogłupionym TVP elektoracie.
My ludzie na poziomie tym odróżniamy się od pisowskiego barachła że znamy rolę i miejsce naszego rudego Mesjasza...

Kolejna afera z PiSowski trolami w roli głównej.
Towarzyszka socjalistka art2deco też przycichła.

Kolejna mega afera , która tym razem już na pewno doprowadzi do pogonienia pisiorów...
Do wszystkich przekrętów tego rządu dopiszemy jeszcze to że Samuel Rodrigo Pereira prowadził anonimowo "hejterski" profil na Facebooku. Czy tym pisiorom rozum odebrało żeby specem od czarnej roboty w internecie uczynić gościa o takim nazwisku? To jakiś żydowski Portugalczyk czy portugalski Żyd? Się porobiło....


Od momentu podpalenia przenośnego sracza pod domem senatora Brejzy (
tzw zamach inowrocławski) pisiory się bardziej nie podłożyli...

Kolejny kolega po fachu wypłynął? Oficjalna propaganda z TV dla ubogich to mało?

Słyszałem że jutro w związku z najnowszą aferą rząd pisiorów podaje się do dymisji...

How dare you?!

Ci karierowicze do dymisji? Zapomnij. Przecież wiesz jak się obstawili.

Wystawiają tylko głowy do ścięcia. Pamiętasz nazwiska i jak kolejno się odsuwa osoby którym wypłynie na wierzch. PISowcy są jak chydra na polskiej ziemi. Rudy wiedźmin powróci - bądź pewien

Haha, a z nim przypłynie fala emigrantów

Pamiętaj abyś imię rudego Mesjasza święcił bezwarunkowo , gdyż święty jest człowiek , który je nosi. I błogosławiona ziemia po której stąpa...


Wiem tylko tyle regresie (tudzież kolejne alter ego lokalnego społecznika) ile mi mówił brat kuzyna mojej ciotki. Wyczytał gdzieś że tym razem skala afer przeraziła samego prezesa i tym razem to już naprawdę koniec...

Wielka fabryka w Szczecinie w stanie upadłości

Jej właścicielem jest fundusz zasilany pieniędzmi Skarbu Państwa. Mimo to rząd bezczynnie przygląda się agonii przedsiębiorstwa.


Pracownicy ST3 Offshore apelują o uratowanie ich fabryki. Przypominają politykom PiS ich słowa z niedawnej kampanii. „Gdzie są obietnice przedwyborcze, chociażby lokalnych polityków deklarujących wsparcie dla przemysłu w województwie zachodniopomorskim?” – pytają, zaznaczając, że czują się oszukani. „Karmienie ułudnymi obietnicami, najpierw dotyczącymi reaktywacji Stoczni Szczecińskiej, a potem całkowita ignorancja problemów związanych z sytuacją firmy ST3 doprowadziła do zapaści przemysłu w Szczecinie” – piszą w liście do premiera.


Źródło:
https://wolnemedia.net/wielka-fabryka-w-szczecinie-w-stanie-upadlosci/


na TVP było

Kiedy rycerz kędzierzawy przybyły na białej chabecie przywróci utraconą praworządność to z całą pewnością uratuje wielką fabrykę w Szczecinie. Znajdzie inwestora choćby z Kataru i ludzie będą mieć pracę. Albowiem dawał już w przeszłości dowody swojej dobroci...
Dla protestujących związkowców i opiekunów osób niepełnosprawnych zawsze miał cukierki i miłe słowo.

Wpierw uratują stocznie Gdanską a potem uratują Szczecin.


PS.
Gdy powrócą i Merkel wyrazi zgodę.

Nie zmieniaj tematu bo nie o szukanie inwestora się rozchodzi! Partyjny pisowy kłamczuchu.

W szukaniu inwestora rudy Mesjasz zawsze był debeściakiem...

Liberalno-lewicowe skrzydło brukselskie chce wystąpić do unijnego Trybunału Sprawiedliwości o zamrożenie działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Czekają na otwarcie wrót,,, ale płonne to nadzieje Tomaszku.

Super socjalistko marksistko.


Tymczasem chytra straciła kolejną głowę.


Bransoletki dla PISiorka? -Luzik Andrzej Figurant ułaskawi albo Zerobro się się nie podejmie.



Znowu wypłynęło? Luzik, podstawią następnego.

Biorą się za układ

Ja już czuje gorący oddech Pawła nad tętnicą systemu. Edo ma racje, nie zaznamy błogostanu praworządności dopóki widzimy zakutych w kajdany.

Kiedy wiemy ze jest praworządność? - Gdy nikogo nie widzimy w kajdanach.


Dlatego musimy zrobić wszystko żeby było tak, jak było.

Edo ma samom racje

Czas realizacji inwestycji infrastrukturalnych niepokojąco wydłuża się

W ciągu czterech lat o dwie trzecie wydłużył się średni czas od ogłoszenia przetargu do zawarcia umowy z wykonawcą. Długość okresu od otwarcia ofert do podpisania umowy w tym samym czasie wydłużył się natomiast dwukrotnie - z ponad 118 dni w 2014 r. do prawie 241 w roku 2018 - wyliczają eksperci FPP i CALPE.

czytamy dalej:

W przypadku umów na budowę dróg ekspresowych i autostrad podpisanych w 2018 r., średni czas od ogłoszenia przetargu do zawarcia umowy z wykonawcą wyniósł ponad 723 dni.



za wnp.pl

Paragon Dudy 2015 rok



Paragon z tego roku.

40% w górę. No ale inflacja tylko 3%.

Ceny przez 5 lat na pewno wzrosły, ale oszukales na jajkach. 30 szt jajek klasy M na pewno będzie tańsze niż 3x po 10 klasy L.
Poza tym ceny produktów na paragonie niby takich samych (jajko klasa M, mleko uht..) w zależności od dostawcy mogą się różnić o kilkadziesiąt procent, zależy co wybierzesz.
Ale to fakt że żywność drożeje i to na całym świecie.

Andrzejku musisz szybko wymazać olej Kujawski ( bo na pierwszym jest inny) i tak samo z cukrem. Zaraz się pisiorstwo zorientuje że słodka łyżeczka kosztuje tyle samo co cztery lata temu a nie dwa razy więcej...
Już się robi 6 złotych mniej a kto wie co oni jeszcze wynajdą. Dyskretnie i szybko załatw , żeby się nie szczaili. Niech praworządność będzie z tobą!

W grudniu w ujęciu rocznym najmocniej zdrożały:

Wywóz śmieci - 32,2 proc.
Mięso wieprzowe - 23,6 proc.
Cukier - 20,7 proc.
Mięso - 12,8 proc.
Warzywa - 12,3 proc.
Owoce - 12,1 proc.
Wędliny - 11,9 proc.
Książki - 8 proc.
Usługi transportowe - 7,5 proc.
Usługi lekarskie - 6,3 proc.

Nieciekawie to wygląda, a styczeń i nowy rok przyniosą pewnie kolejne konkretne wzrosty.

Wieprzowina to ASF, będzie jeszcze drodzy. Ale w Indiach to dopiero mają, czyżby im tam 500+ dali?

"Tylko w grudniu warzywa w Indiach zdrożały o 60 proc., a inne podstawowe produkty spożywcze o 10-35 proc. Na bazarach coraz głośniej mówi się o kryzysie. Gospodarka rośnie najwolniej od siedmiu lat, a ratunkiem mają być rządowe wydatki na infrastrukturę.
Ceny warzyw oszalały" - mówi PAP Deepa Banu, mieszkająca w Malviya Nagar, w południowym Delhi. "Podstawowe produkty są nawet o połowę droższe niż jeszcze miesiąc wcześniej. A o cebuli nawet nie warto wspominać" - załamuje ręce. Cebula, obowiązkowy składnik indyjskiej kuchni, podrożała trzykrotnie, a ziemniaki i pomidory o 35 proc."

Ani chybi, szybko pogonią to pisiorstwo stamtąd.