Najpierw piszesz, że przemilczysz a później dalej zawodzisz.

Mam gdzieś to, że niby chcesz teraz wszystko obrócić w żart. Twoja PIERWSZA wypowiedź rozwaliła mnie całkowicie, to tak jakbyś napisała, że w Stalowej nie ma NORMALNYCH dziewczyn. Teraz Cię bronią inne laski, bo nie chce im się nawet popatrzeć parę tematów wyżej.

"Więc po co sama szufladkujesz.Mi Twoje pochodzenie nie przeszkadza, ale nie pisz bzdur." /cyt

tego dotyczyła wywiedź przemilczę.


Mam gdzieś to, że niby chcesz teraz wszystko obrócić w żart. Twoja PIERWSZA wypowiedź rozwaliła mnie całkowicie, to tak jakbyś napisała, że w Stalowej nie ma NORMALNYCH dziewczyn. Teraz Cię bronią inne laski, bo nie chce im się nawet popatrzeć parę tematów wyżej./ cyt.


Gdybyś czytała ze zrozumieniem to byś wiedziała, że moja wypowiedź dotyczyła wątku głównego,a nie wszystkich dziewczyn ze Stalowej Woli. Ale widocznie do nich należysz skoro tak to do siebie wzięłaś?

Kobieto to chyba Ty nie rozumiesz co piszesz. Przeczytaj z 10 razy minimum to zrozumiesz, że swoją wypowiedzią obrażasz kobiety ze Stalowej Woli. Część to możliwe, że puste laski, tipsiary itp. a czy takich u Ciebie na wsi nie było ? (pytanie retoryczne). W moim życiu poznałam wiele dziewcząt z tego miasta i naprawdę są to fajne,wartościowe, mądre, niezależne kobiety. Dla mnie temat zakończony.

Hej nie rozumiem stwierdzenia, że nie ma normalnych dziewczyn. Może bardziej sprecyzujesz jaka wedlug ciebie powinna być normalna dziewczyna. Jestem pewna, że w Stalowej jest dużo fajnych osób może po prostu nie trafiles na te ,,fajne"

skończcie ten daremny temat w końcu. Co za różnica kto skąd jest? Pochodzenie nie zmieni buractwa i nie ma się co na miejsce zamieszkania powoływać. A prowokatorów olać.

Normalnie drugi dzień tu jestem i dopiero czytac zaczynam, ale jak już zaczęłam z tym wątkiem, tak skończyc nie mogłam Wciągające to to niczym "Moda na sukces" ;)

Wrażliwy i rozsądny chłopiec spotyka dziewczynę, a jej przeciągłe i uwodzicielskie spojrzenia dają do zrozumienia, że owa dziewczyna pragnęłaby czegoś więcej - jej oczy sam zdają się mówic, że pragnie stabilizacji, spokoju i głębokiego zrozumienia od rozsądnego chłopca. To wszystko nie wyklucza oczywiście żaru namiętności. Niestety szybko poznajemy straszną prawdę - dziewczyna ma już swojego "księcia" (nic to, jej oczy wręcz krzyczą i proszą o uwolnienie!!!). Niestety rozsądny chłopiec, nie mając odwagi wyrwac dziewczęcia ze szponów "gangstera", zamyka się w sobie, a ujściem dla jego rozpaczy i goryczy staje się możliwośc wyżalenia na łamach lokalnego forum. Chłopiec, jako że wrażliwy i rozsądny jest (choc oczywiście niepozbawiony własnych "doświadczeń" - jak sam przyznał), to na podstawie tego zdarzenia wysnuwa wniosek, że teraz to już na pewno żadna chciec go nie będzie, bo gangsterem nie jest. Bo przecież te dziewczyny (bo skoro ta jedna należy do grupy wszystkich, to znaczy oczywiście, że wszystkie są takie, jak i ona) nigdy na niego więcej uwagi nie zwrócą, a nawet jeśli zwrócą, to i tak aktywne będą tylko ich oczęta...
Wrażliwy chłopiec spotyka się ze zrozumieniem tylko części czytelników forum, ale za to wywołuje burzę dotyczącą tego, jaką ta kobieta w zasadzie jest - bo że pusta lala i trzpiotka, to wiadomo, do tego materialistka na pewno...

Ech, wylałam swe wypociny, więc może już poważniej do tematu przejdę.

Strasznie tu wszyscy uogólniacie - jak "przypakowany" i "znany", to gangster na pewno, jak umalowana i kiczowato ubrana, to "sucz" na pewno. Do tego w mieście o żenada, a na wsi to cacy, albo na odwrót.

Założycielu wątku, skoro zwracasz uwagę tylko na dziewczyny, które wyglądają Ci na "dobrą sucz", to dlaczego później masz pretensje do innych dziewczyn i uogólniasz? Sam się zniżasz do ich poziomu (bo w postach od razu wywyższyłeś się ponad nie - te "suczki"), nie próbując się nawet rozglądnąc za normalną (w pozytywnym tego słowa sensie) dziewczyną.

Tak poza tym, to krytykujecie tylko dziewczyny, które prowadzają się z tymi "bysiami", zupełnie prawie zapominając o samych "bysiach" - bo jak taki znajdzie sobie "dobrą d..." to jest wporzo i "przech...".

W zasadzie nie powinno nas obchodzic, czy dziewczyny prowadzają się z inteligentem w rogowych oprawkach, czy z facetem, którego głównymi pasjami są siłownia i piwo (no chyba, że przyjaciółmi, czy bliską rodziną jesteśmy). Skoro się prowadzają, to widocznie chcą.

Zeby mieszkac w stalowce to trzeba byc twardym, ponoc tu sama gangsterka mieszka

no cóż...niektórzy to mają we krwi

No coz ja nie mialam i musialam na wioske uciekac

Akitka - przecież Ci nie napiszę że to się rzuca w oczy - tylko Ci powiem ,że takie jest życie czasem

Anulka, ale mam juz 2 czerwone lampeczki w avatarku

Czy to coś zmienia? Osobiście to gratuluję :* Ci kochana tych lampeczek

Anulka zdradzisz mi ile lampeczek potrzeba zeby dostac sie do zarzadu ?

.....to było tak dawno ,że nie wiem ,polecam - spytaj u głównego z zarządzających

Wybory się zbliżają więc wiele się tu może zmienić

Tak czy inaczej - dziewczyny jesteście KOCHANE!

Rozumiem, że byłeś w planecie)