Posty: 52
Dołączył: 10 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Z tego co ja się orientuje to prywatne przedszkole otrzymują dofinansowanie. Gmina ma taki obowiązek i jest to 75%...więc kalkulacja zysków jest prosta...
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 13
Dołączył: 6 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam.
Moje dziecko chodziło tam więc powiem co sądze na temat tego przedszkola. 1. Mają zły rozkład dnia który wcale nie jest dobry dla dzieci ponieważ zajecia organizowane odbywaja się tylko przez 2 godziny dziennie. Leżakowanie trwa 2 godziny na sali ogolnej wiec starsze dzieci musza bawic sie cicho w katach żeby nie przeszkadzac spiacym. Pozniej maja podwieczorek , czas "wolny" i do domu. Jak widać za wiele się nie dzieje. 2. Jedzenie. Na wyrazna prosbe że dziecko jak nie chce nie musi jeść stawiały małego pod sciana za kare że nie zjadł. Hmmm... sama podsłuchałam jak pani przedszkolanka obrażonym tonem rozkazała jakiemus chłopcu podczas sniadania cytuje: " masz to zjeść! nic mnie to nie obchodzi ...Sz( imie dziecka)...jedz to! " hmmm...przykre. 3. Hałas. Na tej sali jest ciasno i jak dzieci sie nakreca to wiadomo że jest głośno. Ale to chyba przeszkadza pania przedszkolanka bo moj mały ciagle tłumaczył że panie nie lubia hałasu i ma byc cisza. wiec chyba trzeba wymyslec dziecia jakies zajecia 4.Agresja. Móje dziecko było kopane przez kolege i niestety dowiedziałam sie o tym od niego. Sytuacja powtarzała sie wiele razy. 5. Ogolnie moj mały budził się po nocach z krzykiem , stał sie agresywny i patrzac na niego naprawde niewiele wyniosl z tego przedszkola. Przepisałam go do przedszkola w rozwadowie i niebo a ziemia. Dziecko rano wstaje zadowolone ,gdy go odbieram zawsze jest w trakcie jakiegos zajecia i widac ze pania naprawde wykonuja swoj zawod z pasja. Długo walczylismy z trauma jedzeniowa ktorej sie nabawił ale sie udało Generalnie ja odradzam . |
|
Posty: 56
Dołączył: 8 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
czyzby jedna z wlascicielek Klubu Malucha specjalnie zalozyla konto tylko po to zeby obsmarować "bąbelkowo"? oj nieladnie
|
|
Posty: 13
Dołączył: 6 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie rozumiem twojej wypowiedzi. Dlaczego uwazasz że smaruje bombelkowo jezeli po prostu nie jestem z niego zadowolona?
Czy twoje dziecko tam uszczescza? jestes zadowolona ? może wypowiedz sie konstruktywnie i na temat. Może pasuje Ci np rozkład dnia jaki tam panuje, opieka itd...bo jak narazie nic nie wniosłas w temacie tylko postawiłas hipoteze godna szerloka holmsa. |
|
Posty: 2373
Dołączył: 12 Paź 2008r. Skąd: z miasta chyba ;) Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Hmmm... sama podsłuchałam jak pani przedszkolanka obrażonym tonem rozkazała jakiemus chłopcu podczas sniadania cytuje: " masz to zjeść! nic mnie to nie obchodzi ...Sz( imie dziecka)...jedz to! " hmmm...przykre. z tego co ja się orientuję to prawdopodobnie pani przedszkolanka ( o ile mówimy tu o pani A która jest założycielką tego przedszkola zarazem ) mówiła do swojego synka......a wiadomo,że swojemu dziecku nie pozwolimy zbytnio kaprysić...takie życie CYTAT 4.Agresja. Móje dziecko było kopane przez kolege i niestety dowiedziałam sie o tym od niego. Sytuacja powtarzała sie wiele razy. 5. Ogolnie moj mały budził się po nocach z krzykiem , stał sie agresywny i patrzac na niego naprawde niewiele wyniosl z tego przedszkola. Ja to ujmę delikatnie tak - może twoje dziecko wcześniej nie miało kontaktu z innymi dziećmi w sensie takim,że musi spędzać z nimi np 6h dziennie, może to było jego pierwsze przedszkole (teraz już wie co jest jego codziennym spacerem i się przyzwyczaiło do wstawania rano) , może dziecko inaczej niż Ci się wydaje odczuwa brak Twojej obecności , a może właśnie w przedszkolu poznało kilka nowych zasad typu "tego nie wolno" "teraz zrobimy to" i nie ma przeproś itd itd Przyczyn ,że dziecko stało się agresywne itp może być masa i nie zawiniło tylko i wyłącznie przedszkole ale może dotychczasowe rozpieszczanie też ma jakieś skutki....może nie pomyślałaś wcześniej ,że chodzenie codziennie do przedszkola to dla malucha ogrom wrażeń i nie oswoiłaś go zbytnio z tą myślą......nie wiem,różnie bywa A to ,że dzieci się biją ,kłócą , kopią niejednokrotnie ( my dorośli też nie tolerujemy pewnych osób bez powodu) to raczej normalne zachowanie w tym wieku.....zresztą w szkole też się zdarza i nawet na podwórku koło domu " Kiedy zapada zmrok....pojawiają się strażnicy ... " |
|
Posty: 13
Dołączył: 6 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Poddaje sie. Jeżeli ktoś uważa że wszystko jest ok jak jedno dziecko kopie drugie bo go nie lubi to rozmowa w ogole nie ma sensu.
Ja uważam że dzieciom owszem czasami zdarza się uderzyc ale nie na zasadzie bo cię nie lubie i będe cie bic a jeżeli zaintnieje taka sytuacja to trzeba rozwiazac problem( cieżko tutaj wymagac od dzieci żeby sami to zrobili) a nie tłumaczyć jeszcze bijące dziecko że ma do tego prawo. Mam tylko nadzieje że takich osob ( mam nadzieje nie pracujach w przedszkolu) jest mały odsetek bo prawo dzungli i przetrwania najsilnijeszego jest juz daleko za nami. Nie rozumiem też rodziców może kogoś z kadry przedszkola którzy tak szybko odpisali w negatywny sposob na moj post. Forum służy do tego żeby wynieniac sie informacjami. Ja się zawiodłam na tym przedszkolu ktoś inny może jest zadowolony, ja tego nie kwestionuje. |
|
Posty: 17
Dołączył: 13 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ja też chciałam dać swoje dziecko do bąbelkowa ale jednak zrezygnowałam widzac jakie tam panują warunki małe dzieci z większymi. wydaje mi sie ze powinny byc jakies przedzialy wiekowe a nie 3 latki z 5 latkami wogole wszystko razem !!!. ciekawa jestem kto dal pozwolenie na to przedszkole kolo baru z piwem jak dla mnie porażka
|
|
Posty: 9
Dołączył: 3 Sie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A moje dziecko chodzi do Bąbelkowa i jestem bardzo zadowolona i młody też. Dzieci sa razem w grupie mieszanej, dzięki czemu np. rodzeństwo w różnym wieku może być razem co zdecydowanie ułatwia adaptację. W dodatku mój syn opowiada chwaląc się jakąś pracą/rysunkiem, że pomagał mu starszy kolega (uczy to starszaków niesienia pomocy młodsze a maluchy proszenia o pomoc). Młody zdecydowanie lepiej maluje, koloruje, wycina- w domu nie miał cierpliwości- tam się uczy wielu rzeczy. Jest angielski, rytmika (z Panem Kiszką ze szkoły tańca), zajęcia grupowe i indywidualne z logopedą itd. Panie są bardzo miłe, jestem codziennie informowana o tym jak bawił się synek, jaki miał nastrój w ciągu dnia i co robili danego dnia. Jedyny minus to lokalizacja bo trzeba wózek wtachać na górę, no ale trudno- coś za coś. Pań opiekunek jest kilka i wiem, ze dbają o dzieci. Z dyrektorką można się świetnie dogadać- mądra, konkretna babka- dzięki jej poradom i rozmowom pierwsze rozstania w szatni odbyły się bez płaczu! Młody od pierwszego dnia uwielbia tam chodzić. Pani podpowiedziała jak go przygotować jak się żegnać i jest na prawdę extra.
|
|
Posty: 4
Dołączył: 27 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Czytam i nie wierze...kłócicie się ludzie nie wiadomo po co i na co a tak naprawde nie czytacie nagłówków na stronie
głównej (wolne miejsca w przedszkolu) moje zdanie jest takie -nic ani nikt nie zastąpi państwoweo przedszkola istniejąceo ponad 20 lat a własnie w takim są teraz wolne miejsca!!!! wiec drodzy rodzice nie macie na co czekać....żaden Klub Malucha chociaż był najpiekniej wyposażony i żadne bąbelkowo Tylko Przedszkole z wieloletnią tradycja!!!! Państwowe przedszkole normalny harmonogram dnia zajęcia edukacyjne 2 razy dziennie w grupach starszyc raz w młodszych, fachowa opieka z wieloletnim stażem dzieciaki podzielone według wieku piękny plac zabaw i cena taka sama jak we wszystkic państwowyc przedszkolac...macie wszystko o co się kłóciłiście!!!!!!! ( nadmieniam iż jest to przedszkole nr 6) zapraszam do poczytania str głównej i tematu - wolne miejsca w przedszkolu niz oczerniać nowo powstające prywatne placówki bo po co!!! |
|
Posty: 9
Dołączył: 3 Sie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ernia. Moja 6 letnia siostra poszła do przedszkola publicznego z wieloletnią tradycją, jak to piszesz,odpowiednim harmonogramem dnia i własnym placem zabaw. Na 28 dZieci były 2 opiekunki, które w dodatku parę razy w ciągu dnia wychodziły na papierosa zostawiając dzieci same (w tym czasie jeden z chłopców ściągał kolezankom majtki), straszyły dzieci sierocińcem jeżeli będą głośno/niegrzeczne, dzieciom zamiast czytać włączały bajki albo dawaly kredki- w zasadzie większość dnia dzieci spędzały malując lub urządzając samowolkę. Panie (z doświadczeniem i wykwalifikowane oczywiście) wrzeszczały na dzieci. Generalnie od tego roku mama siostrę przepisała do przedszkola prywatnego, siostra do tego publicznego pochodziła z dłuuugimi przerwami może do stycznia, potem tak bardzo nie chciała i unikała (bóle brzucha, koszmary, płacz), że mama wolała zostawić ją w domu. Nie można mowić, ze prywatne jest złe a publiczne najlepsze lub odwrotnie- przecież to zależy od przedszkola.
|
|
Posty: 150
Dołączył: 8 Wrz 2010r. Skąd: Stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mojego brata syn tam chodził...do Bąbelkowa.
Niestety nie jest to dobre przeczkole dla dziecka. Brak odpowiedniej lokalizacji. Brak odpowiednich pomieszczeń. Właścicielka niesympatyczna, wręcz zachowująca się nieodpowiednio...(podczas rozmowy z nią krzyczała przy dzieciach na brata który chciał wypisać dziecko, nie chciała się zgodzić...kazała płacić za cały miesiąc co dziecko było tylko 4 dni, straszyła sądem...i to wszystko na oczach dzieci) Spazmatyczkaaaaa..... NIE POLECAM |
|
Posty: 9
Dołączył: 8 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To Bąbelkowo to coś strasznego. A kierowniczka naprawdę niesympatyczna. Brak słów!!!!!!!
|
|
Posty: 20
Dołączył: 8 Sie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A "zaglądał" ktoś do Domowej Akademii Malucha na Harcerskiej, na górce rozwadowskiej? Jest dużo wolnych miejsc, a właściciel bardzo konkretny człowiek - można się dogadać. Dziećmi zajmuje się sympatyczna siostra zakonna. Ja mam jeszcze maleństwo, więc wiekowo się nie kwalifikuję, ale za dwa lata na pewno! Polecam!
|
|
Posty: 29
Dołączył: 30 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja tam byłam, Domowa Akademia Przedszkolaka wykończona jest w wysokim standardzie, wszystko nowe, mało miejsc i indywidualna opieka nad każdym dzieckiem. mają fajną stronę www.domowa-akademia.pl
|
|
Posty: 274
Dołączył: 26 Wrz 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To że strona jest ładna heh to nic nie oznacza. Widziałaś ile tam jest miejsca? Chyba na 5 dzieciaków.
A słyszałam że Bąbelkowo ma obniżkę jakąs na jesień. I jeszcze słyszałam że któreś przedszkole nie bierze dzieci które mają alergie. |
|
Posty: 29
Dołączył: 30 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
tak widziałam i orientuje sie rowniez w przepisach wiec skoro to jest punkt przedszkolny to na dziecko przypada 2,5 m2, miejsc jest na 15 dzieciaków.
|
|
Posty: 20
Dołączył: 8 Sie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tak, to prawda, ja również orientuję się w temacie przepisów i wszystko tam jest przepisowo - popieram przedmówczynię, a zamiast z miejsca negatywnie podchodzić do sprawy, trzeba palcówkę odwiedzić i tyle. Coś takiego jeszcze znalazłam
http://www.SpAm.(...)?dx=5534 |
|
Posty: 20
Dołączył: 8 Sie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
http://www.SpAm.SpAm@SpAm/wiadomosci.php?dx=5534
|
|
Posty: 389
Dołączył: 7 Paź 2009r. Skąd: stąd Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mam dziecko w wieku 18 m-cy.Chciałabym sie dowiedzieć,coś nt.prywatnego żłobka, no chyba,że przedszkole(prywatne) wchodzi w grę.Wie ktoś coś??
|
|
Posty: 165
Dołączył: 2 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Dla takiego maluszka jest prywatny żłobek w stalowce nazywa sie ''jak u mamy''. Mona tam zapisac dzieci od 6 miesiecy do 3 lat. Przedszkole dla 1.5 rocznego brzdaca to zdecydowanie za wczesnie
|
|
Posty: 389
Dołączył: 7 Paź 2009r. Skąd: stąd Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
"Jak u mamy" Gdzie to jest,jakie warunki bytowe,opiekuńcze itd.Moze jakieś opinie?
|
|
Posty: 9
Dołączył: 12 Maja 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
UWAGA!!! OSTRZEZENIE !!! Uwaga ostrzegam przed tym przedszkolem. W przedszkolu jest brudno, deski w toalecie sa poobsikiwane , podloga mokra, wystarczy wejsc nie spodziewanie przed pracujacymi tam Paniam by sie samemu na wlasnej skorze przekonac o brudzie jaki jest w lazience. Nie ma zadnych sprzataczek a Paniom pewnie nie chce sie sprzatac. Nigdy nie ma wywieszonego jadlospisu co jest na sniadanie , co nigdy nie wspolgra i nie pasuje z obiadem. Pewnie Panie zamawiaja to co im samym pasuje! Umowa ktora sie podpisuje obejmuje dzieci w wieku od 3 do 6 lat , a poprzyjmowane sa do przedszkola maluchy ktore ledwo co umia chodzic. Co skutkuje tym, ze dzieci starsze traca na tym np. w zajeciach , czy w samej opiece nad nimi.
W zime w przedszkolu jest zimno jest 19 stopni - sama dyrektorka tak powiedziala - po licznych zwracanych jej uwagach i zapytaniach o temperature . Dziecko bylo ubierane bardzo grubo a i tak marzlo po 4 godzinach pobytu wiec wiecznie chorowalo. Wydawac by sie moglo ze przedszkole prywatne powinno byc lepsze od panstwowego a jest zupelnie odwrotnie!!! Jestem tym tak zbulwersowana ze jeszcze raz ostrzegam przed ta placowka i jeszcze raz polecam dla tych ktorzy posylaja tam swoje dzieci , aby kiedys weszli nie spodziewanie wczesniej to zobacza w jakim stanie zastana swoje dziecko. |
|
Posty: 762
Dołączył: 7 Sty 2008r. Skąd: RST/RNI Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
http://dommisia.pl/
Czym różni się parlamentarzysta od dziwki? Dziwka jak dostanie pieniądze to spełnia życzenia klienta. |
|
Posty: 44
Dołączył: 19 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
moj synus chodzil do publicznego przedszkola cale 2 m-ce..moglabym tu wypisywac cala strone co bylo na nie..a szkoda.. jesli moje dziecko w przyszlym roku gdziekolwiek posle to bedzie to przedszkole w Rozwadowie "Basniowy Swiat"..tak rewelacyjnych Pan ja na swojej drodze nie spotkalam, zaluje ze od wrzesnia od razu tam syna nie poslalam..jest dzieckiem z opoznieniem, wymagajaacym opieki i nigdy nie uslyszlam, ze mam syna zabrac..zreszta zostaja tam maluszki nawet 2-letnie i nigdy nie widzialam by jakies plakalo, bylo smutne..ale fakt, Panie maja mase pomyslow i organizuja swietnie czas.
|
|