złomvagen

polecam renault.

nie kupisz żadnego auta innej marki za tak niewielką cenę - z tak nowoczesną i unikalną konstrukcją.
Czołuje tutaj Laguna (wcześniej safrane) - każdy nowy model to mnóstwo nowości. Laguna kosztuje średnio 100 tys. żadne inne auto - nawet za 150 innowacyjnie, i konstrukcyjnie jej nie dorówna.

TAK NAPRAWDĘ TO LICZY SIĘ TYLKO VOLVO

A Volvo opiera sie na francuskich silnikach............

gda.... zapytaj kilku-nastu mechaników co sądzą o niemieckich,japonskich samochodach a co o francuskich - nie pisze że są złe....ale porównaj ceny częsci, jak się pracuje przy takich samochodach itd....i wtedy się wypowiedz....

alez zgadzam sie z Toba

- przecietny gwalciciel mechaniki zwany w skrocie mechanikiem, nie nawidzi francuskich (szczegolnie renault) Dlaczego ?

- a no wlasnie dlatego ze maja innowacyjne roziazania,
- nowe modele generuja potrzeby nowych specjalistycznych sprzetow
- są delikatne, liczone w sam raz, nie lubia siły i brutlnosci,
- słyną z delikatnego wykonczenia (plasitki, ktore wymagaja cierpliwosci i precyzji w zdejmowaniu)


przykład:

opel Vectra - laguna

samochody podobne. A jakie różne ?

do diagnozowania vectry wystarczy ... żaróweczka
do laguny, bez urzadzenia diagnostycznego zw. CLPIEM (ktory jako podrobka chinska kosztuje ok 6-7tys) nie ma do auta co podchodzic

a tak banalne rzeczy jak system kontroli cisnienia w oponach na sama mysl wywoluje drgawki ... ileż czujników połamali gwalciciele przy zmianie opon ? Dlaczego ?
- siła i brak myslenia !! a tu trzeba delikatnie, od strony czujnika ... bo jak nie ... bum - i trzeba placic 180 + programowanie

a nie wykminiles ze laguny 2 sa po to zeby je gwalcic, same sie o to prosza przez ten nadmiar innowacji i do niczego innego sie nie nadaja ? ranking awaryjnosci :]

auta 2-3 letnie - miejsce 113 na 116 furek
auta 4-5 letnie - miejsce 110 na 111 furek, gorsza jedynie kia carnival
auta 6-7 letnie - znacznie lepiej 66 pozycja na 99 aut(ciut mniej bajwerow bylo ?)
http://www.autob(...)911.html

delikatny, wymagajacy cierpliwosci i to dalej co to moze byc np. bentley, a nie auto klasy sredniej :] ktore powinno byc jak najbardziej odporne na kierowcow i uzytkownikow. Co mi z masy bajerow jak z serwisem musze sie witac kilka razy czesciej niz ktos inny ;] jezeli taka glupia czynnosc jak zmiana kola/opony moeze byc skomplikowana to dziekuje za takie auto. Moze po zlapaniu gumy mam ukleknac i przeprosic ze tak sie stalo ? i bron boziu nie szarpac jak bede zmienial :]a na opony klasc na kocyku ?

nie jestem wcale przeciw francuzom ale takie gadanie o chuchaniu na takie auto jak laguna 2 to porazka
wole vectre ktora mozna przebadac zarowka i ktora wg tuv pieprzy sie 2 razy rzadziej

Są plusy i minusy.Nie warto słuchać wypowiedzi typu: Francuskie -dziadostwo a Japonskie to cudo.Ważne jest jak się samochód miał od nowości( prawdopodobnie nie do sprawdzenia,chyba że jest się 1 włascicielem - i tu nie zawsze ma się pewność)) oraz użytkoanie samochodu,serwis itp.Zgodze się jedynie że są dobre samochody ale nie zawsze na polskie drogi i kieszenie.

nie można porównywać złomvagenów, czy też konkretnie wspomnianej wyżej vectry z renault, czy laguna II.

Awaryjnosć laguny II wynika właśnie z zastosowanych innowacji. I owszem, można by ją zrobić wręcz bezawaryjna, ale nie kosztowała by tyle ile kosztuje.

np. słynne karty ... na które tak narzekają, że się psują. No i jak tu porównać złomvagena, któy takiej karty nie ma ?!
narzekaja na wariujacy system kontroli ciśnienia, no ale złom vagen też go nie ma ... (tak na marginesie to nie wariuje system kontroli, tylko uzytkownicy - ale to inna historia)

Laguna (ogólnie renault)m jest na kierowcó BARDZO odporne, bo np. przepalona żaróweczka i komputer nam mówi że lewe światło stop niedomaga , czy też, że mamy mało płynu w spryskiwaczu, albo, że ... wszytskie systemu pojazdu są sprawne , czy też w/w system kontroli ... informujący o wieeeelu możliwościach np.
- zaniskie ciśnienie, za wysokie, różnica w ciśnieniu na osi, nieodpowiednie ciśnienie do prędkości ...

... na gwałcicielstwo ... też wbrew pozorą jest troszke odporna. Bo nie da się wyjąć żaróweczki, by zgasła ikonka STOP. A jak przejdzie w tryb awaryjny - to koniec może gwałciciel młoteczkiem w głowe sie postukac.

Zmiana koła jest prosta - 5 śrub.

Zmiana opony ... - sam nie zmieniasz opony. A ten kto się za to bierze musi już myśleć - bo czujniczek leci przy odklejaniu pierwszego brezgu ;P


podsumowujac - bo w niej sie nie ma co pieprzyc.
Konstrukcja zacofana - nawet stricte mechanicznie - ile zdobyła ona gwiazdek w NCAP ? Laguna dla przykladu jako pierwsza zdobyła 5 gwiazdek

tak, ze jak by z laguny powyjmowac to co sie psuje, to by wyszla vectra czy innny zlomvagen - i by zajmowala to miejsce w rankingu co vectra czy zlomvagen.gda

a jeszcze apropo tego trybu awaryjnego. Pamiętam jak przywiezli lagunke na lawecie do dosc duzego serwisu - z objawe ze nie reaguje na pedal gazu.

- taki gwalcicel pod 40 w czapeczce welnianej (byla zima) wyszedl ... wsiadł, odpalił "potestował" ... "zerwana linka gazu" - i nie było by w jego diagnozie nic dziwnego ... gdyby nie fakt, że laguna nie posiada linki gazu

wysiadl - schylil sie ... i zaczal tej linki szukac, potem maske otworzyl ... nie ma linki ... pewnie urwana po drodze wypadla ... ;]

potem przyszedl jakis mlodszy, odkrecil pedał gazu, wyczyscil potencjometr, styki serwa przepustnicy, podlaczyl interfejs, pokasował błędy, i hula

gda -wnioskuje że masz lagune albo coś z Renaulta,tak jak napisałeś to chyba wszystkie naprawy zlecasz serwisowi ,ja jezdze niemieckim samochodem i jak już coś wymaga naprawy to jestem w stanie sam to zrobić w dość krótkim czasie,pracowałem kilka lat jako mechanik i swoje zdanie mam.Można jeszce kupić kilku letnie samochody i mieć mniej problemów jak mieć nowy "udoskonalony" samochód i płacić za byle "pierdółke".Po przystawiaj sobie samochody z lat 80/90/00 ze stajni niemieckiej,japonskiej jak i francuskiej.Czasami czytanie gazety motoryzacyjnej nie wystarczy.

co do pierwszego masz racje - mam cos z renualt'a

co do drugiego nie

w obawie o własne zdrowie i zycie ... naprawy wykonuje SAM.
Nie daje sie niokmu zblizyc do auta !!

No chyba ze musze ... z powodu braku specjalsitycznych narzedzi jak. wywazarka ... czy przyrzad do ustawianai zbieznosci. Ale koła odkrecam juz wlasnym kluczem dynamometrycznym ;]

ceny czesci ... to fakt przegiecie, jak za plastikowa spinke trzeba placic ... 5zł !!! czy za śrubke mocujaca miske olejowa 4,50. A Śrubka mocujaca sanki ~ 20 zł

gazety motoryzacyjne to zło.

Jesli serwisujesz auto sam oznacza że żeby móc coś zrobić w swojej Lagunce musiałeś kupić komputer za 7 tyś zł?

chinska podrobke za ~4 ;]

z tego co piszesz to mozna wysunac wniosek ze laguna to niedorobek, dla osob z zacieciem majsterkowicza ktorych nie stac na auto klasy wyzszej ze wszystkimi nie psujacymi sie bajerami :] rybka mnie jak to wyglada pod maska, skoro nie ma roznicy widocznej golym okiem, ani ta laguna nie jest jakos szybsza, wygodniejsza ;] mam sie przemieszczac z pkt a do b i nic wiecej ;] co mi z takiego wszystkomajacego substytutu skoro sie psuje ?
kazdy samochod mozna zrobic mniej awaryjnym podnoszac koszty to nowina jakas nie jest :]

bicie w betonowy blok jako kryterium wyboru auta do mnie nie przemawia jakos, vectra ma jedna gwiazdke mniej to duzo ?;]
wynik laguny 34 pkt - vectry 30 dla mnie to niewiele.

jakbym mial kupowac psujace sie auto wolalbym alfe przynajmniej jest ladna :p

a ja mam meganke i nie narzekam kazdy samochod jest dobry jak sie go szanuje, czy francuz czy japonczyk czy nie wiadomo co to jest mechanizm ktory pracuje i nie ma rady jak czlowiek czasami idzie do lekarza

francuskie są dobre tylko wina i bagietki , a samochody bardzo problematyczne i dlatego tak nisko stoją w cennikach.

Polonez też są dobre

francuza nowego nie warto bo leci cena na łeb . lepiej kupic używanego bo tanie jak borszcz .

nawet nissan jak sie związał z renaultem to takie gówno teraz robi że szok np. primera nowa syf jak diabli na równo z laguną

niemieckie wozy naprawisz młotkiem i przecinakiem i dlatego są wyżej cenione na całym swiecie . np na Ukrainie nie widziałem wcale francuzów i włochów tylko niemcy i troche japońców bo tylko takie wytrzymują ich drogi i paliwo .

no własnie

liczy sie VW

znowu się zgadzam z Tobą. Ale to jest WADA.

czy wy wogole nie macie czego robic samochod ma silnik i cztery kola a nazwa nie jest wazna, jak podoba sie wlascicielowi to jest cool i nikomu nic do tego

MERCEDES Audi BMW to rasowe wozy a reszta to kundle.