Orientuje się ktoś kiedy rozpoczyna się sezon grzewczy ?? Zrobiło się chłodno na zewnątrz i w mieszkaniach też już trochę zimno jest.

Podkoniec sierpnia były próby napełnienia instalacji.
Napewno nie właczą teraz bo jest jeszcze lato, zreszta płaci sie cały roku a oni pewnie w pazdzierniku zaczną grzać!!!

a moze by tak jak w niemczech caly rok
kto ma ochote odkreca se kurek
wkoncu w UE jestesmy !

W tamtym roku chyba już w połowie września włączyli

Płaci się cały rok, po to by nie placić w zimie 2 razy tyle, ale rozłożyc koszty. Łatwiej placic 12 mcy po 200zl niż 7 mcy po 400 lub więcej.

Popytajcie jak to w domkach płaczą gdy musza płacic w sezonie. Gdyby placili cały rok, rachunki nie byłyby tak dokuczliwe.

mam domek 180 metrow, sezon trwa od 3 wrzesnia do poczatkow czerwca, cena wynosi okolo 10 tys zloty ale w domu temperatura nie spada ponizej 29 stopni

Optymalna temperatura w dzień to 23 stopnie, a do spania 19.
29 stopni to sauna.

Rzeczpospolita radzi, by mieszkańcy, którzy chcą, aby ich lokale były już ogrzewane, interweniowali u swojego zarządcy nieruchomości. U niego należy też kwestionować rozliczenia za ciepło.

Zaczyna się sezon grzewczy, a wraz z nim problemy – zimno w mieszkaniach i kwestionowanie wysokości opłat za ciepło. Większość spółdzielni mieszkaniowych zamyka właśnie poprzedni okres rozliczeniowy. Niektórzy mieszkańcy dostają zwrot, inni muszą dopłacać nawet po kilkaset złotych, choć podkreślają, że dbali zimą o to, aby za bardzo nie rozkręcać kaloryferów.

Prawo energetyczne przewiduje – czytamy dalej w dzienniku – że odbiorcami ciepła nie są pojedynczy mieszkańcy, ale np. spółdzielnia czy wspólnota mieszkaniowa. To ona podpisuje umowę z ciepłownią, negocjuje tzw. moc zamówioną i inne elementy transakcji. Ustala też, kiedy rozpoczynają się dostawy ciepła. Telefony od mieszkańców do zakładu ciepłowniczego z prośbami o wcześniejsze grzanie nie są skuteczne, bo to nie oni są stroną umowy. Zainteresowani wcześniejszym włączeniem ogrzewania muszą więc interweniować w swojej administracji.

Jeżeli wyłącznym odbiorcą ciepła (czyli stroną umowy z firmą ciepłowniczą) jest właściciel lub zarządca bloku, to on odpowiada za rozliczanie kosztów zakupu na poszczególne lokale. Dlatego mieszkańcy, którzy mają zastrzeżenia do rozliczeń, powinni je reklamować w administracji spółdzielni, w zarządzie budynków komunalnych albo we wspólnocie. Są różne sposoby rozliczeń: przez liczniki, podzielniki, ryczałtem. Trudno przeprowadzić ścisłe pomiary zużycia w poszczególnych lokalach. Spółdzielnie muszą mieć więc swoje regulaminy – informuje Rzeczpospolita. Powinny jednak dopuścić zamienne rozliczanie opłat za ciepło dla mieszkań na podstawie ich powierzchni lub kubatury. Spółdzielnie nie mogą też zarabiać na rozliczeniach.

http://www.dom.p(...)zac.html

W domkach jak jest PEC to też płaci sie cały rok, a w zimie to żeby mieć ciepło jak w blokach to trzeba płacić fortunę, za 200 zł miesięcznie to z 10 stopni będzie PEC w domkach to nieporozumienie - trzeba dogrzewać np.kominkiem - albo płacić tysia miesięcznie minimum.

[/cytat]W domkach jak jest PEC to też płaci sie cały rok, a w zimie to żeby mieć ciepło jak w blokach to trzeba płacić fortunę, za 200 zł miesięcznie to z 10 stopni będzie PEC w domkach to nieporozumienie - trzeba dogrzewać np.kominkiem - albo płacić tysia miesięcznie minimum.[/cytat]

Można pomysleć o modernizacji instalacji, modernizacji węzła c.o. i regulacji pogodowej. Wtedy w domku będzie 23 stopnie a rachunki nie beda bolały. Poza tym mozna przejść na rozliczenie "rzeczywiste" zamiast "zaliczkowego". W domkach jest to bajecznie proste.
Ale wszyscy wolą od razu przejść "wungiel" zamiast pomysleć i poprosic kogoś kompetentnego o pomoc w poprawie sytuacji.
Nie mam na mysli "pana hydraulika" od przetykania rur...

W domu 20 a na zewnątrz 9 stopni. Tragedia. Kiedy włączą ogrzewanie...

W domkach jak jest PEC to też płaci sie cały rok, a w zimie to żeby mieć ciepło jak w blokach to trzeba płacić fortunę, za 200 zł miesięcznie to z 10 stopni będzie PEC w domkach to nieporozumienie - trzeba dogrzewać np.kominkiem - albo płacić tysia miesięcznie minimum.[/cytat]

Można pomysleć o modernizacji instalacji, modernizacji węzła c.o. i regulacji pogodowej. Wtedy w domku będzie 23 stopnie a rachunki nie beda bolały. Poza tym mozna przejść na rozliczenie \"rzeczywiste\" zamiast \"zaliczkowego\". W domkach jest to bajecznie proste.
Ale wszyscy wolą od razu przejść \"wungiel\" zamiast pomysleć i poprosic kogoś kompetentnego o pomoc w poprawie sytuacji.
Nie mam na mysli \"pana hydraulika\" od przetykania rur...[/cytat]



A ileż kosztowałaby ta maodernizacja ??? Najpierw była instalacja gazowa - straszne rachunki, "namówiono" nas na PEC i co...dalej zdzierstwo. Wungla nie stosujemy, bo nie mamy pieca tylko kominek - a w nim pali się drewnem

Kocham zimno, więc nie narzekam
Śpi się cudownie przy otwartym oknie. Rano jest 15 stopni w pokoju. Później muszę trochę podgrzać, aby było przyjemnie siedzieć, ale taka temperatura i rześkie powietrze to coś wspaniałego

Jak można kochać zimno?:-)) Wsiadam rano do auta i zanim odjadę to się grzeję. Dobrze że mam klimatronic to natychmiast jest ciepło.

A jak można kochać upał?

Wiesz, wszystko jest dobre w odpowiednim dawkowaniu....:-)))

grzeją już u Was ??

dalej zimno...

U mnie w pracy już tak gazem - bo zrezygnowali z PECU

w Krakowie już jest włączone ogrzewanie

Głowa do góry
Idzie ocieplenie.
Znając życie, w październiku będziemy chodzić w koszulkach z krótkim rękawem.

Wg Onetu ociepli się od niedzieli. Można poczekać z ogrzewaniem jeszcze tydzień.
Na pewno spółdzielnia powinna przygotować się do natychmiastowego włączenia CO, gdyby mróz zaskoczył.

To nie chodzi o mróz. Rano dzisiaj było u mnie w mieszkaniu 18 stopni

I dlatego u nas w domkach większość mieszkańców kupiła piece i grzejemy się kiedy chcemy. Oczywiście to też kosztuje, ale znacznie mniej. Jednorazowa inwestycja w piec, a opał taniej wynosi niż rachunki za PEC, co prawda trzeba samemu dorzucać do pieca, ale za to jest ciepło wtedy kiedy trzeba.

chyba sobie zartujesz, znajac polske i jej realia to w pazdzierniku bedzie juz sypac sniegiem