Kierowco Marcela co jechałeś wczoraj o 14:30 ze Stalowej do Rzeszowa - OPAMIĘTAJ SIĘ !!

Po raz kolejny pokazałeś, jak okradasz swojego żywiciela !
Był o Tobie już artykuł na StaloweMiasto.pl
- Dalej nie potrafisz wbić na kasę biletu i dać go odpowiedniej osobie. Albo wbijasz za małą kwotę, albo wbijasz i nie dajesz biletu tej osobie co trzeba - tylko następnej. Na jednym kursie z 20 zł masz w kieszeni. Takie czyny są nazywane złodziejstwem.

OPAMIĘTAJ SIĘ !! Bo następnym razem nie daruje.

Nie rozumiesz, że podcinasz gałąź na której siedzisz bezmózgowiu ? A i kulturki byś się mógł trochę poduczyć.

A skąd wiesz, że szef mu tak nie kazał. Wtedy płaci mniejszy podatek i ma kaskę bez podatku.

tak Andrzejku , potem wydatki (koszta) są większe niż przychód, kontrola z urzędu i kara ! wydaje mi się że kierowca ma z tego korzyść choć nie chce z góry nikogo oskarżać.
Obu wersji nie wykluczam

No nie wiadomo czy za namową szefa czy nie.
Ogólnie gdyby to był właściciel to nie ma sprawy ale jeżeli pracownik to w sumie to wykracza pod wszelkie normy

mi osobiscie sama szefowa kazała nie wbijac na kase np...co drugiej osobie ,albo małe kwoty! wiec go tak ostro nie osadzaj bo moze właśnie dla szefa on jest najlepszym pracownikiem bo mało nabija

okradaniem pracodawcy jest również zabieranie kolegów bez płacenia za bilet, wiele razy tak widziałem, zatrzymywał się gdzie nie powinien i zabierał kolegę. Ale nie wiem czy to ten o którym piszesz w pierwszym poście.

Nie widziałam czegoś takiego w Marcelu, więc nie sądzę żeby szef im kazał. Chyba, że chodzi o to żeby nie bylo widać, że jeździł przepełniony. Nawet jakby nie mial tych wielkich marcelowych napisów to poznałabym go po ludziach przyklejonych do szyby jak glonojady... Masakra...

jeżdżę marcelem dość często, żaden inny kierowca nie robi tego w takiej skali. Czasem nie wbiją z Niska do Stalowej - przypadki.

On robi to na masową skalę ! Jak oszacowałem to z 20zł na kursie ma w kieszeni.



Nie chodzi, żeby przepełniony nie był. Robi to zarówno w kursach wieczornych gdzie do Rzeszowa jedzie w busie czasem 4-5 osób jak i w szczytowych.


On ewidentnie kradnie !!

No to jednym słowem złodziej :-(

Widać kolo bierze przykład z góry ( czytaj rządu ) i stwierdził, że pierwszy milion trzeba ukraść. Tylko ile temu biedakowi to zabierze biorąc pod uwagę dzienny urobek ?

To jeżeli komuś przeszkadza że kierowca nie nabija na kasę to niech zgłosi to właścicielowi to jest jego numer telefonu: 604-416-661(Marcin Chmielarski) bądź na policje, można też zadzwonić do urzędu skarbowego wykonują oni kontrolę busów pod względem nie wydawania biletów, naprawdę ktoś chyba zazdrości paru groszy i robi z tego wielkie halo,wsiadłeś!!! zapłaciłeś!!! to siedź na dupie i jedź!!!, nie bój się, nie Ty odpowiadasz za brak biletu, tylko za każdym razem kierowca danego busa, na pewno ten kierowca nie wpuści Cię do busa za darmo, uwierz mi. Wypowiedź ta kierowana jest do "pikantnej".

R_1 - przez takich jak Ty, z takim myśleniem upadła nie jedna firma. Jak byś w takiej firmie pracował, to Ty stracisz prace.


następny. To Ty chyba tym razem zazdrościsz ?

no do cholery !!!!!!!!!
KUP 30 BUSÓW. Zatrudnij 40 kierowców. I niech 50% z biletów biorą do kieszeni.

Proponuję zmienić system finansowania, aby zysk był w miarę stały, a kierowca dbał o wizerunek firmy. Całą kasę bierze kierowca, a on oddaje firmie stałą kwotę za to, że ma pracę.

Zawsze żądajcie paragonu i sprawdzajcie kwotę

Jechałem kilka razy Marcelem. Zawsze otrzymałem paragon na odpowiednią kwotę.

Kilka marcelowskich ciekawostek

1. Połowa jeździ na krzywy ryj
2. Znajomi nie płacą
3. Znajomi znajomych nie płacą
4. Dominują młodzi ludzie, szczególnie studentki i licealistki
5. Praktycznie nie ma meneli (w autobusach się zdarzają)
6. Kiedy ucieknie PKS, Marcel przyjedzie z pomocą
7. Wygodnie siedzieć, niewygodnie stać (busy są dość niskie)
8. Trzeba się schylać, by zobaczyć horyzont przez szyby
9. Nie ustępuje się miejsca kobietom (a co!)
10. Kursy w godzinach cząstkowych nie istnieją lub zawodzą.
11. Część busów ma nieszczelne rury wydechowe i telepiące drzwi z tyłu (dostają się spaliny do środka)
12. Wygląd zewnętrzny nowych busów imponuje
13. Jeździ szybciej niż PKS
14. Tłok w godzinach szczytu (PKS traci klientów? bo tam pustki)
15. Zazwyczaj przyjemna i luźna atmosfera (za sprawą młodych)

Co jest plusem, a co minusem, zdecydujecie sami.

Trasa Stalowa Wola - Rzeszów kosztuje 7 zł (Marcel) lub 8 zł (PKS). Różnica niewielka. PKS obniżył ceny

Może gdyby właściciel (i inni pracodawcy) porządnie płacił kierowcom (pracownikom), to nie musieliby kraść?

Jak uważa, że szef mu nie płaci odpowiednio to może sam założyć podobną firmę lub po prostu zmienić pracę. Jak szef go okrada to niech zgłosi się do PIP. Nie ma wytłumaczenia na okradanie. Kradnie złodziej i tyle.

Kurs bez biletów był dziś o 6:00. Kolega kierowcy zepsuł kasę

Może o 14:30 jechał ten sam kierowca albo jego kolega ;)

pikantna Ty to zastanow sie czasami co piszesz

Złotówka czy milion, nie ma różnicy. Kradzież to kradzież.

Ja tu nie bronie jierowcow Marcela.

Jedno pytanie. JustPerfect czy widziales(as) ze kierowca te pieniadze wklada do wlasnej kieszeni?????

Wiec zastanowcie sie co Wy tu piszecie za pomowienia itp chyba wiecie co grozi.

pikantna rzeczywiscie masz problem ;) nikt Cie nie zmusza do jazdy akurat marcelem

Widze ze znowu odezwali sie fanatycy Marcela i jazdy w ścisku. Do że kradną kierowcy to nawet i szef wie, w króryś upalny dziń pisałem e-maila skargę na kierowcę ze nie włączył klimatyzacji i ludzi wiózł niczym w piecu, po kilku dniach właściciel Marcela odpisał mi ze kierowca na którego pisałem skargę został zwolniony ale nie z powodu nie włączenia klimatyzacji lecz z powodu ze okradał firmę poprzez zaniżanie kwot na biletach lub ich całkowite nie wydawanie

Ja w tym momencie informuję o problemie, pewnie dla większości z Was on nie istnieje - bo na miejscu kierowcy robili byście podobnie.

Ja jednak mam spojrzenie na świat z tej drugiej strony - pracodawcy. Takie zachowania trzeba piętnować i tępić !

Ten kierowca tam długo nie popracuje, albo go wywalą, albo dzięki niemu i paru innym - firma upadnie. Pracy nie będzie miał on i kilkunastu innych.
A jak by był uczciwy, może była by praca dla jego dzieci, znajomych.

Znam kilka przypadków, kiedy firma przewozowa przestała istnieć z niesumienności kierowców !

Pikantna żal Ci d***e ściska i tyle.... Napewno firma Marcel nie upadnie bo gość ma taką fortunę że naprawdę chciałbym też zarabiać milion i niech mi te 500 tysięcy okradną a pół miliona zostanie w mojej kieszeni - jeb**ło by mnie to tak na serio. Myślisz że gość dorobił się takiej fortuny bez niczego ? Myśle że legalnie do tej drogi nie doszedł to jest moje zdanie. Oczywiście nie tłumaczy to innych osób które okradają jego ale tak naprawdę świat już dawno oparł się na nieprawdzie etc. Nie pochwal kradzieży ja bym za większe kradzieże urąbywał łapy ale jednak nie jestem takim cieśnieniowcem jak Ty. Napisz do właściciela że będziesz dla niego pracowała jako kontroler biletu. Jak dostaniesz za całe dnie pracy przez miesiąc 600zł zobaczymy czy będziesz taka prawa....

I żeby nie było - ja nikogo nie okradam albo tak myśle bo tak naprawdę znając życie połowa mojego laptopa (i Twojego pewnie też) jest nielegalna. Więc poco posiadasz na kompie mp3 i okradasz artystów ?? Jesteśmy takimi samymi złoidziejami tylko trzeba otworzyć oczy....

KTO CI BRONI ???

NO (*&^%^&* KTO ????

nie wiesz gdzie się kupuje busy ? W czy masz problem ? Masz dwie ręce ? On nie ma więcej jak 2 rąk. Co Ci brakuje ?



ale jak Ci nie pasuje 600 zł - kto Ci każe je brać ? Możesz NIC nie zarabiać. Wolny kraj. Tylko prosze Cię - nie chce Cie utrzymywać z moich podatków.


Mówisz tak jak by Tobie ktoś zabraniał zarabiać milion ...

Pracodawcy to dopiero kradną na potęgę. Okradają zarówno państwo (może też powinnam zacząć donosić do skarbówki), jak i pracowników wykorzystując sytuację na rynku pracy i płacąc mniej, niż by należało.

W czasach studenckich pracowałam w pewnym sklepie z biżuterią. Córunia właścicieli mówiła, że sobie tymi błyskotkami wykleja bombki na choinkę. A oni kazali mi sprzedawać co się da bez paragonu. I to w wielkim centrum handlowym. To jest dopiero złodziejstwo.