Posty: 75
Dołączył: 11 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Czy uwazacie ze Panie pracujące tam powinny przejsc przez serie szkoleń zakresu profesjonalnej i "milej" obsługi klienta.
Zazwyczaj usmiechaja sie tylko do grubych portfeli. Juz kilka razy zamierzalam powiadomic pracodawce o ich zachowaniu, moze czas wreszczie to zrobic? |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 344
Dołączył: 4 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kochana! Nie zgodzę się z Tobą! Ja bym je od razu zwolniła, łącznie z kierowniczką na czele. Tak antypatycznych, nieuprzejmych i czasami wręcz bezczelnych osób dawno w żadnym sklepie nie widziałam...;/
Możesz stać przy stoisku z perfumami 15min, a i tak nikt do Ciebie nie podejdzie, gdyż Panie są zajęte sobą... Ja omijam drogerie w City Parku szerokim łukiem. Uff... ulżyłam mej frustracji :] |
|
Posty: 2373
Dołączył: 12 Paź 2008r. Skąd: z miasta chyba ;) Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Na całe szczęście w nieszczęściu, jest jeszcze część "samoobsługowa" ,bo w przeciwnym razie nie mieliby chyba wcale klientów gdyby każdy musiał tyle czekać.....
" Kiedy zapada zmrok....pojawiają się strażnicy ... " |
|
Posty: 104
Dołączył: 27 Sie 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
nie tylko tam...w De facto w Tesco jest to samo ( w zależności która ekspedientka), weszłam raz po pracy tam i nawet nie podeszła jadła chipsy, totalna olewka, a jak weszła odwalona kobitka widać ze kasiasta to jak podskoczyła....pełna kultura!
|
|
Posty: 336
Dołączył: 6 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No... ceny tez maja nieziemskie i wybior tez dosc skromny:( moja kobitka dawno przerzucila sie na rossmanna malo tego... najbardziej lubi chodzic sama kiedy moze stac stac i stac przy czyms bez zadnego popedzania wiec niech idzie i krzyz na doge
|
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
pretty woman widac ze nie ogladala ;-)
a w parku to tragedia rzeczywiscie :] nie wiem czy wszystkie kobitki tam takie lewe, ale te z ktorymi mialem przyjemnosc to tragedia :] perfumeria w stalowej to tylko u dariusza :] iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 167
Dołączył: 27 Lis 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zgodze sie w 100%, kiedyś poszłam tam kupić fluid, w tym czasie pani przy kasie rozmawiała z koleżanką, mówie jej, ze chce podkład z dozownikiem, a ta już nabija na kase zwykły. Zwróciłam jej uwagę, że chciałam inny, a ona że powinnam wyraźniej mówić. Tak była skupiona na tym co koleżanka mówi, że nie skupiła się na klientce Po prostu.
Niestety, przyszłość nigdy nie przychodzi - zawsze jest teraźniejszość. |
|
Posty: 336
Dołączył: 6 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Bez komentarza dorobuily sie isntnej antyreklamy
PS. IFG jak Ty sie na perifmeriach znasz;D ale dariusz tez nie jest taki "boski" ogolnie niechetnie pokazuje probki itp itd... jak sie cos kupi to łaskawie psiknie o cos o co klientka poprosi...:( |
|
Posty: 344
Dołączył: 4 Sie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jednym słowem obsługa w drogerii w City Parku to KOSZMAR... ja bym po tygodniu je zwolniła. A tu nawet nie można kierowniczce zwrócić uwagę na pracownice, bo ona jest jeszcze lepsza;/ nie dość ze bezczelna to o handlu nie ma pojęcia...
Ale za to pochwalić muszę Salon Renault w Stalowej. Na prawdę profesjonalna obsługa. Jeszcze jednej rzeczy zdzierżyć nie mogę. Gdy używam zwrotu grzecznościowego per Pani, a taka osoba wali mi na Ty... Ja jeśli przez dłuższą chwilę nie widzę zainteresowania mą osobą przez ekspedientki po prostu uśmiecham się, mówię do widzenia i wychodzę... |
|
Posty: 2373
Dołączył: 12 Paź 2008r. Skąd: z miasta chyba ;) Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
....nom KOSZMAR....dosłownie
" Kiedy zapada zmrok....pojawiają się strażnicy ... " |
|
Posty: 527
Dołączył: 15 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Obsługa tam jest fatalna. Robią wielką łaskę, że zainteresują się na wyraźne żądanie klienta. Na rade nie ma co liczyć. Można odnieść wrażenie, że się im przeszkadza. Kiedyś stałam 5 minut bo całe stadko było zajęte przedstawicielem handlowym rozsmarowującym cienie na swoich włochatych łapkach...
Jeszcze się nie zdarzyło, żebym nie wyszła stamtąd zdegustowana. |
|
Posty: 105
Dołączył: 7 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Zgodze sie w 100%, kiedyś poszłam tam kupić fluid chciały Cie miłe panie uchronic ode złego najwyrazniej Moderowano-komentarz na temat Twojej opini o fluidach w tym watku jezt zbedny |
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Bez komentarza dorobuily sie isntnej antyreklamy PS. IFG jak Ty sie na perifmeriach znasz;D ale dariusz tez nie jest taki \"boski\" ogolnie niechetnie pokazuje probki itp itd... jak sie cos kupi to łaskawie psiknie o cos o co klientka poprosi...:( polarny kazdy miewa gorszy dzien :] ja nie bronie, nie goscilem tam za czesto, bylem tam 2 razy, ale moglem sie wypsikac tak ze wszystkie niewiasty by uciekly, a po zakupie 2 probki dostawalem i wolac nie bylo trzeba :] edit: fajny przyklad ze koles jest profi - bylo cos takiego jak bobby jones x lat niedostepny w polsce, na necie wolali jak za zboze, a klient przywozil to z czech czy slowacji, sort pierwszy i ze 2 razy taniej niz na alledrogo aczkolwiek ze 3 lata wstecz i moglo sie pozmieniac :] iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 75
Dołączył: 11 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Just Perfect:
Swoją drogą dla przedstawicieli handlowych musza być miłe, bo od nich dostają zapas kosmetyków dla siebie, więc nie musza wogóle kupowować. Z jednej strony fajnie, każdy by tak chciał, tylko dlaczego zamiast byc zadowolone to maja miny jak kot sra....na pustyni (Pani Barbara. Kilka razy sama poprosiłam przy kasie o próbki kremów. Mała blondyneczka, która tam, pracuje zachowała się całkiem normalnie, pytała o cerę i typ skóry podczas szukania itp. natomiast wysoki szczupły babochłop, zaglądnął, machnał ręką miedzy próbkami po czym powiedział : NIE MA! Przykre to...niewiem co by było, gdyby zawodowo były wyżej. |
|
Posty: 13
Dołączył: 22 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Panie w kosmetycznym to jeszcze pikuś.
Najlepsze było to jak poszłam ostatnio na zakupy do jednego ze sklepów markowych w centrum na ul.niezłomnych. Wchodze, leci przyjemna muzyka, ogladam ciuszki, z trojki ekspedientów nie podchodzi do mnie nikt, a jedna z nich smieje się donośnym śmiechem. Człowiek może się zastanawiać, robi to za plecami to może ze mnie sie śmieje. Zwróciłam lasce uwage mówiąc w moim stylu "weź sie zamknij", na co mi laska cytuję w pełni " jak Ci sie coś nie podoba to możesz wypierd...." I co wy na to powiecie? Mi ręce opadły. Gdybym opowiedziała to właścicielowi, za głowe by sie złapał. |
|
Posty: 13
Dołączył: 22 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT nie tylko tam...w De facto w Tesco jest to samo ( w zależności która ekspedientka), weszłam raz po pracy tam i nawet nie podeszła jadła chipsy, totalna olewka, a jak weszła odwalona kobitka widać ze kasiasta to jak podskoczyła....pełna kultura! akurat tego sklepu to w ogóle nie bedę komentować, wystarczy przejsc sie do cocomore i od razu czuc róznicę. Dziewczyny pomocne, uśmiechniete, naturalne |
|
Posty: 336
Dołączył: 6 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Panie w kosmetycznym to jeszcze pikuś. Najlepsze było to jak poszłam ostatnio na zakupy do jednego ze sklepów markowych w centrum na ul.niezłomnych. Wchodze, leci przyjemna muzyka, ogladam ciuszki, z trojki ekspedientów nie podchodzi do mnie nikt, a jedna z nich smieje się donośnym śmiechem. Człowiek może się zastanawiać, robi to za plecami to może ze mnie sie śmieje. Zwróciłam lasce uwage mówiąc w moim stylu \"weź sie zamknij\", na co mi laska cytuję w pełni \" jak Ci sie coś nie podoba to możesz wypierd....\" I co wy na to powiecie? Mi ręce opadły. Gdybym opowiedziała to właścicielowi, za głowe by sie złapał. akuray bylo to rownie chamskie ordynarne i prostackie, ze na takie "zwrocenie" uwagi sam bym Ci tak odpowiedział... jest jedna zasada: z prostakiem sie nie dyskutuje bo sprowadzi Cie do swojego poziomu i pokona doswiadczeniem. w Tym przypadku ekspedientka Cie pokonała |
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
co by nie napisac feelsohigh to twoj styl z kurtuazja tez mial niewiele wspolnego ^^ ja bym sie sklanial raczej ku temu ze trafil swoj na swego, tyle ze wydawalo ci sie, ze jako klientka jestes nietyklana i ciut przytkalo ;]
iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 451
Dołączył: 1 Paź 2006r. Skąd: Stalowa Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Przestałam tam chodzić, bo ceny były przesadziste na niektóre produkty. Natomiast faktycznie, NIGDY nie dostałam żadnej próbki, pomimo sporych zakupów. Natomiast wiele dostałam od bratowej co pracuje w City i PO ZNAJOMOŚCI dostawała full różnych wypasionych próbek od lasek co tam pracują.
Natomiast niecierpię nadgorliwości sprzedawców - więc brak zainteresowania moja osobą mi nie przeszkadza Natomiast jako kobieta mam niemiłe wspomnienia z zakupów w SAMCZYCH sklepach typu MRÓWKA - jeżeli jakiś samiec z w/w sklepu to czyta to niech się opamięta, bo nie jest jakąś alfą i omegą budownictwa i nie musi przecietnego klienta szczególnie kobiety traktować jak IDIOTĘ/TKę. Dorii |
|
Posty: 13
Dołączył: 22 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT co by nie napisac feelsohigh to twoj styl z kurtuazja tez mial niewiele wspolnego ^^ ja bym sie sklanial raczej ku temu ze trafil swoj na swego, tyle ze wydawalo ci sie, ze jako klientka jestes nietyklana i ciut przytkalo ;] Przytkało owszem, mogłabym sie tego spodziewać w sklepie gdzie własciciel jest sprzedawcą. Jako klientka może nie czuje sie zuepłenie nietykalna, bo kazdy moze miec gorszy dzień i odpowiedziec, ale pracując w handlu kilka lat, nigdy nie skłoniłabym sie na powiedzenie klientowi ( zwłaszcza nie u siebie ), żeby wypierd..... Pozatym, od czego jest klient? Zeby uczyć cudzych pracowników jak sie zachowywac gdy pojawia sie klient? Ja sie tam poczułam jak w jakimś pubie z tanim piwem. |
|
Posty: 13
Dołączył: 22 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Przestałam tam chodzić, bo ceny były przesadziste na niektóre produkty. Natomiast faktycznie, NIGDY nie dostałam żadnej próbki, pomimo sporych zakupów. Natomiast wiele dostałam od bratowej co pracuje w City i PO ZNAJOMOŚCI dostawała full różnych wypasionych próbek od lasek co tam pracują. Natomiast niecierpię nadgorliwości sprzedawców - więc brak zainteresowania moja osobą mi nie przeszkadza Natomiast jako kobieta mam niemiłe wspomnienia z zakupów w SAMCZYCH sklepach typu MRÓWKA - jeżeli jakiś samiec z w/w sklepu to czyta to niech się opamięta, bo nie jest jakąś alfą i omegą budownictwa i nie musi przecietnego klienta szczególnie kobiety traktować jak IDIOTĘ/TKę. Wiem o co chodzi z ta MRÓWKĄ, ja tak mam w sklepach motoryzacyjnych aż siwych od testosteronu w powietrzu, przewaznie kobieta w takim sklepie to obiekt do posmiania sie Jak niewiem dokladnie specjalistycznej nazwy czesci, to mowie ze jestem blondynka i sie nie znam i traktuja mnie wtedy z zartem |
|
Posty: 451
Dołączył: 1 Paź 2006r. Skąd: Stalowa Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT Przestałam tam chodzić, bo ceny były przesadziste na niektóre produkty. Natomiast faktycznie, NIGDY nie dostałam żadnej próbki, pomimo sporych zakupów. Natomiast wiele dostałam od bratowej co pracuje w City i PO ZNAJOMOŚCI dostawała full różnych wypasionych próbek od lasek co tam pracują. Natomiast niecierpię nadgorliwości sprzedawców - więc brak zainteresowania moja osobą mi nie przeszkadza Natomiast jako kobieta mam niemiłe wspomnienia z zakupów w SAMCZYCH sklepach typu MRÓWKA - jeżeli jakiś samiec z w/w sklepu to czyta to niech się opamięta, bo nie jest jakąś alfą i omegą budownictwa i nie musi przecietnego klienta szczególnie kobiety traktować jak IDIOTĘ/TKę. Wiem o co chodzi z ta MRÓWKĄ, ja tak mam w sklepach motoryzacyjnych aż siwych od testosteronu w powietrzu, przewaznie kobieta w takim sklepie to obiekt do posmiania sie Jak niewiem dokladnie specjalistycznej nazwy czesci, to mowie ze jestem blondynka i sie nie znam i traktuja mnie wtedy z zartem Ja zawsze kupuje w tym sklepie na os. Górka (Pukalak ??)-sprzedawca-właściciel zawsze jest miły i nie szydzi jak coś przekręcę, czuje się jak normalny klient, a nie jak głupia baba Dorii |
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Przytkało owszem, mogłabym sie tego spodziewać w sklepie gdzie własciciel jest sprzedawcą. Jako klientka może nie czuje sie zuepłenie nietykalna, bo kazdy moze miec gorszy dzień i odpowiedziec, ale pracując w handlu kilka lat, nigdy nie skłoniłabym sie na powiedzenie klientowi ( zwłaszcza nie u siebie ), żeby wypierd..... Pozatym, od czego jest klient? Zeby uczyć cudzych pracowników jak sie zachowywac gdy pojawia sie klient? Ja sie tam poczułam jak w jakimś pubie z tanim piwem. no sluchaj, wez sie zamknij na dzien dobry to moge koledze powiedziec, czy siostrze :] ale sprzedawczyni w sklepie ? dlatego ze sie smiala, dlaczego jak ktos sie smieje to uwazasz ze akurat z ciebie^^ ?:] co cie obchodzi cudza polityka, nie pasuje ci cokolwiek to nie wchodzisz i tyle, albo wchodzisz przekonujesz sie ze jest tak jak myslalas i piszesz na stalowym miescie :] juz zdaje sie pytalem, ale co to byl za sklep ? :] iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 36
Dołączył: 30 Sie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Całkowicie zgadzam się z wypowiedziami osób skarżących się na obsługę w kosmetycznym w City Parku. Ulżyło mi jak zobaczyłam Wasze komentarze ponieważ sama wychodziłam stamtąd nieco zdegustowana! Ekspedientka kiedyś nabiła mi nie te cienie które chciałam, kiedy chciałam je jeszcze wymienić będąc przy kasie ona powiedziała, że już nabiła i nie może tego wycofać. Chciałam rozmawiać z kierowniczką ale oczywiście jej nie było. Sama pracowałam w wielu o wiele bardziej markowych sklepach i nigdy nie byłam taka nie miła jak pracownice tej drogerii. Mam nadzieję, że zobaczą one co sądzi o nich większość Stalowej Woli.
|
|
Posty: 349
Dołączył: 3 Lip 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pozostaje mieć nadzieję że te prostackie zachowania dostrzeże w odpowiednim momencie właściciel tego sklepu i wpłynie w jakiś sposób na ich zachowania no i tego chyba kierownika '' babochłopa '' odpowiednio przeszkoli co do kultury osobistej bo jak tu widać jej poziom nie należy do wysokiego lub po prostu wywali na zbity pysk
Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw? Trzeba tylko umieć je popełniać! A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień. Autor: George Bernard Shaw |
|