Posty: 181
Dołączył: 22 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Hej zazwyczaj podróżuje samochodem dzisiaj jednak miałam tę ,,nieprzyjemność" przechodzenia przez przejścia dla pieszych i doznałam niemałego szoku. Na ulicy Poniatowskiego, gdzie nie ma świateł graniczy to niemal z cudem.
Kierowcy opamietajcie sie i przepuszczajcie ludzi na pasach. Nie rozumiem czego tak ryzykujecie, przecież gdybyście potracili pieszego bezwzględu na to czy to on wszedł wam pod koła czy nie byłaby wasza wina! I\'d rather be hated for who I am, than loved for who I am not. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
I\'d rather be hated for who I am, than loved for who I am not. |
|
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jak by sam się wpieprzył pod koła to by nie była (pod warunkiem, że byliby świadkowie, którzy widzieli całe zajście) kierowcy wina, ciężko odpowiadać za głupotę obcych ludzi, a niestety od BGŻu do Europejskiej takich gamoniów można spotkać stosunkowo często. Jak ludzie tłoczą się przy przejściu to się zatrzymuję, ale jak ktoś mi się wpieprza prosto na maskę to mam ochotę wyminąć go, ale drzwiami mu do*ebać.
|
|
Posty: 451
Dołączył: 1 Paź 2006r. Skąd: Stalowa Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tam często piesi wyskakują "wprost pod koła", zamiast pójść na pasy. Poza tym tam chyba 40 jest ograniczenie ...
Dorii |
|
Posty: 1348
Dołączył: 21 Kwie 2010r. Skąd: STALOWA WOLA Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
z racji ze rozkopali "pol" stalowej, tez wole na nisko pojechac dookola
wiec teraz tam wiekszy ruch jest |
|
Posty: 527
Dołączył: 15 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kierowcy jeżdżą tam jak wariaci. Jakby nie te 'nowe' przejścia z wysepkami koło iglo to nie dałoby się przejść na drugą stronę.
|
|
Posty: 637
Dołączył: 13 Maja 2009r. Skąd: z resortu Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
zawsze można WTARGNĄĆ na pasy , najwyżej auto zrobi z pieszego kalekę z połamaną miednicą , jakieś tam odszkodowanie albo renta ( jeśli przeżyje spotkanie z toną stali )bo wlazł na pasy . Satysfakcja do końca życia że miał pierwszeństwo....
Ataki rasistowskie są częścią życia w wielkim mieście. |
|
Posty: 451
Dołączył: 1 Paź 2006r. Skąd: Stalowa Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Uważam, że przejście koło ochronki w pewnych godzinach jest nie do zdobycia.
Codziennie tamtędy jadę dwukrotnie, ku ogólnemu wkurzeniu kierowców (bo pewnie będą trąbić na babę), obiecuję zatrzymywać sie przy każdym przejściu dla pieszych Apel do wszystkich przechodzących nie na pasach - żeby nie wyskakiwali bez rozgladniecia się, niestety idzie zima i co za tym idzie ciężko będzie wyhamować Dorii |
|
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W zimie w tamtej okolicy dziadek nie patrząc w ogóle na drog, z głową spuszczoną i kapturem na głowie wyskoczył mi przed maskę, mimo, że miałem zimówki i świeżo zrobione hamulce to na zaśnieżonej drodze zatrzymałem się centymetry przed nim, a tamten jeszcze zaczął japę na mnie drzeć. Gdyby nie to, że jechałem z mamą i ciotką to bym chyba wyszedł dał mu w ryj.
|
|
Posty: 317
Dołączył: 2 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ostatnio wracałem z Krakowa i mamuśka swoje dzieci wypychała na ulicę i to dosłownie przed tirem więc to jest jednak duży problem no ale w miastach powinni z tym sobie radzić.
Dzisiaj byłem w Sandomierzu i muszę przyznać, że tam pieszych nie ma ale korki z innej bajki:d Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale ! |
|
Posty: 198
Dołączył: 15 Sty 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Posty Echelona po raz kolejny pokazuja, ze mieszkancy Podkarpacia mentalnie nie dorosli do poruszania sie pojazdami wyposazonymi w silnik spalania wewnetrznego. Nie jestescie opuscic tego techniczno - kulturowego getta, w ktorym szczytowym osiagnieciem technologii transportowych jest woz drabiniasty, a co za tym idzie, nie potrzeba sobie zawracac glowy takimi glupotami, jak przepisy drogowe, kultura jazdy, czy chocby zwykla ludzka przyzwoitosc.
Wiele razy zastanawialem sie, na czym polega specyficzna nieudacznosc polskiego/podkarpackiego kierowcy. Doszedlem w koncu do wniosku, ze ta dziwaczna sytuacja drogowa wynika z absolutnego braku poszanowania wszelkich przepisow drogowych. W pewnym sensie polskie drogi przypominaja drogi krajow arabskich z lat 70 XX wieku. Otoz ta zabawna analogia polega na tym, ze w owych czasach nie bylo tam zadnych przepisow regulujacych ruch drogowy. Mozna bylo jezdzic lewa strona, prawa, jak kto tam chcial. Dzis w Polsce jest podobnie. Przepisy drogowe niby sa, ale tak naprawde respektowany jest tylko nakaz jazdy prawa strona jezdni - i to nie zawsze. Poza tym kompletnym, pogardliwym olewaniu przepisow prawa mamy tez do czynienia z glupota, agresja i czysta zlosliwoscia wobec innych uzytkownikow drog, szczegolnie tych ktorzy maja gorsze auta. Pieszym i rowerzystom oczywiscie obrywa sie najwiecej, co mozna przeczytac w postach Echelona. Przed przebudowa mojej ulicy (Okulickiego) przejscie na druga strone graniczylo z cudem. Dzis tak jest w wielu innych miejscach Stalowki. Kierowcy najczesciej po prostu jada do przodu, wpatrzeni w te swoje \"budziki\", lub mijaja stojacego przy pasach czlowieka z cwaniackim usmieszkiem. Tak, tak, stoj frajerze. Zeby bylo smieszniej, jak myslicie, kto najczesciej zatrzyma sie, zeby wpuscic pieszego na pasy? Otoz ludzie w pojazdach oznakowanych RNI, tak wysmiewani i wyszydzani przez samozwanczych mistrzow kierownicy RST. Wiem, ze wielu kierowcow sie obrazi, ale niestety statystycznie jestescie najwiekszymi lajzami w Europie. Wg danych niemieckiej policji, najwiecej wypadkow drogowych (oczywiscie proporcjonalnie, nie w liczbach bezwzglednych) powoduja Polacy. To powinno dac troche do myslenia. Mam tez rodzine w Niemczech (niestety, czyste Szwaby) ktorzy ze zdziwieniem konstatuja, ze w Polsce drogi sa dobre (powaznie! slowa Szwaba, jak babcie kocham), samochody OK, ale nie potrafia zrozumiec, dlaczego wszyscy jada jak debile/wariaci? Na to niestety nie mam odpowiedzi. Powiedzialem Szwabom, ze sam sobie nad tym lamie glowe. PS. do pojazdow z silnikiem elektrycznym tez nie dorosliscie. |
|
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Już myślałem, że straciłem mojego wiernego fana, ale on wrócił i to jak efektownie - on ma rodzinę w Niemczech, i to rasowych dojczów, którym podobają się polskie drogi - czuję się doceniony i zmotywowany do dalszej twórczości ku jego uciesze .
|
|
Posty: 212
Dołączył: 10 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja nie na temat ale zaciekawiła mnie wypowiedź northern petrol... w zasadzie mamy wolność słowa itp. ale skoro tak gardzisz podkarpaciem to właściwie po co się tu udzielasz? Tak samo nie rozumiem tych co to na ogólnopolskich portalach udają dojczów lub ajriszów i piszą w stylu "a wy polaczki". Po co zatem wchodzić na forum grupy, której się nie lubi, nie szanuje i zapewne ma się gdzieś jej sprawy? Pewnie są portale twoich krajan i zapewne wszyscy są tam na bardzo wysokim poziomie..
Co do samego wpisu, mimo elokwencji pokazałeś swoją małostkowość. Idealnie wpisujesz się w konflikt Rst vs Rni. Nie ma żadnego znaczenia kto skąd jest. Sama kiedyś widziałam jak wyjątkowym chamstwem popisał się człowiek na warszawskich numerach, przyspieszając gwałtownie przed przejściem dla pieszych.. Oczywiście rzecz działa się w stalowej. |
|
Posty: 198
Dołączył: 15 Sty 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Już myślałem, że straciłem mojego wiernego fana, ale on wrócił i to jak efektownie - on ma rodzinę w Niemczech, i to rasowych dojczów, którym podobają się polskie drogi - czuję się doceniony i zmotywowany do dalszej twórczości ku jego uciesze . "Pije" do ciebie, lajzo, zeby wszystkim tu obecnym pokazac jakim jestes prostackim aroganckim przyglupem. I chamem, oczywiscie. Choc raz glupcze mogles nawiazac, albo przynajmniej probowac nawiazac merytoryczna dyskusje - w moim dlugim wywodzie jest mnostwo punktow zaczepienia. Ale nie - zgodnie z moimi oczekiwaniami przyczepiles sie do najmniej znaczacego fragmentu o mojej rodzinie. Gowno cie obchodzi gdzie i jakiej narodowosci mam rodzine, gnojku. Chcialem przekazac po prostu opinie obcokrajowcow na temat polskich drog, ktora wydala mi sie ciekawa i odmienna od powszechnie panujacych mitow. W sumie mnie nie zdziwiles, jak kretynem byles tak zostales - ale czego mozna sie spodziewac po czlowieku, ktory wyklina w internecie na "dziadka, ktory mu wyskoczyl pod maske". I to jak jechales swoim autem "na zimowkach, z dopiero co zrobionymi hamulcami" !! No niemozliwe! Powinienes dostac medal. A dziadek - pod lod. |
|
Posty: 111
Dołączył: 4 Paź 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Tam często piesi wyskakują \"wprost pod koła\", zamiast pójść na pasy. Poza tym tam chyba 40 jest ograniczenie ... Zgadzam sie z Toba, kiedys moj piesek tez wyskoczyl i mial dwie lapki polamane. |
|
Posty: 198
Dołączył: 15 Sty 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT ja nie na temat ale zaciekawiła mnie wypowiedź northern petrol... w zasadzie mamy wolność słowa itp. ale skoro tak gardzisz podkarpaciem to właściwie po co się tu udzielasz? Tak samo nie rozumiem tych co to na ogólnopolskich portalach udają dojczów lub ajriszów i piszą w stylu \"a wy polaczki\". Po co zatem wchodzić na forum grupy, której się nie lubi, nie szanuje i zapewne ma się gdzieś jej sprawy? Pewnie są portale twoich krajan i zapewne wszyscy są tam na bardzo wysokim poziomie.. Po pierwsze: debili udajacych szwabow czy iroli jest za duzo. Nie jestem jednym z nich. Tak sie po prostu sklada, ze moja siostra jak glupia wyszla za niemca, ku przerazeniu calej familii. Potem razem z nim zginela w wypadku samochodowym, a jej corke wychowuja jej niemieccy dziadkowie. Proste? Pisze "a wy polaczki" (nie tymi slowami oczywiscie) bo niektore dziwaczne i wstretne zachowania sa typowe dla Polakow. Co zrobic? Jezeli mnie cos mierzi i drazni to mam sie po prostu zamknac, wbic wzrok w ziemie i pozwolic chamom robic swoje? Mam sie nie mieszac w "wasze" sprawy, mimo, ze tu sie urodzilem i tu mieszkam? Alez oczywiscie rozumiem, to rowniez jest tak cudownie typowo polaczkowate: jak ci sie tu nie podoba to sie zamknij. Prawo glosu maja tylko "swoi" i tylko "zadowoleni". Polaczkowatosc nie znosi innej opini. CYTAT Co do samego wpisu, mimo elokwencji pokazałeś swoją małostkowość. Idealnie wpisujesz się w konflikt Rst vs Rni. Nie ma żadnego znaczenia kto skąd jest. Sama kiedyś widziałam jak wyjątkowym chamstwem popisał się człowiek na warszawskich numerach, przyspieszając gwałtownie przed przejściem dla pieszych.. Oczywiście rzecz działa się w stalowej. Oczywiscie, ze nie ma zadnego znaczenia. Ale faktem jest ze RNI zatrzymuja sie czesciej. Mam pewne zboczenie statystyczne i licze takie sprawy. Jestem dziwny. Sam konflikt RNI-RST to chyba najglupsza rzecz jaka widzialem na tym forum. |
|
Posty: 715
Dołączył: 13 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
\"Pije\" do ciebie, lajzo, zeby wszystkim tu obecnym pokazac jakim jestes prostackim aroganckim przyglupem. I chamem, oczywiscie.
.[/cytat] northern_petrol-pobiłeś go doświadczeniem, zdobyłeś level wyżej gratulacje! Boże, daj mi cierpliwość, bo jak dasz siłę to ich rozp*erdolę!! |
|
Posty: 781
Dołączył: 28 Sie 2007r. Skąd: z miasta rowerów Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
drogi w Polsce naprawdę się poprawiły!!
Niemcy mają tylko ładne autostrady a już lokalne i krajówki są 5x gorsze niż u nas naprawdę, po zimie nastawiali wszędzie ograniczeń "30" bo sie dziur narobiło i tak te dziury robią i robią już ok 80% zrobili ale już kolejna zima nadchodzi co do warunków stalowowolskich, powiem, że zostałem kilkakrotnie "ztrąbiony" przez innych gdy jechałem 50km/h w mieście (niestety raz mi zrobiło fotke i sie nauczyłem szkoda ze € ) a mentalność ludzka jest naprawde dziwna zatrzymuje sie przed pasami koło hali a tam wszyscy na blache patrzą hehehe może byłeś tam ty kolego, który tak statystykujesz Errare humanum est. |
|
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Posty Echelona po raz kolejny pokazuja, ze mieszkancy Podkarpacia mentalnie nie dorosli do poruszania sie pojazdami wyposazonymi w silnik spalania wewnetrznego. Nie jestescie opuscic tego techniczno - kulturowego getta, w ktorym szczytowym osiagnieciem technologii transportowych jest woz drabiniasty, a co za tym idzie, nie potrzeba sobie zawracac glowy takimi glupotami, jak przepisy drogowe, kultura jazdy, czy chocby zwykla ludzka przyzwoitosc. PS. do pojazdow z silnikiem elektrycznym tez nie dorosliscie. Zgodze się z Tobą ze na naszych drogach wariatów nie brakuje ale przepisy do tego zachęcają. Jak by taki "Hołowczyc" za wyprzedzanie na ciągłej lini i to na zakręcie, dostał mandacik na kilka tysiecy złotych to następnym razem zastanowił by się czy rzeczywiście az tak mu spieszno. W pozostałych zdaniach troszke się zagalopowałeś. Co do osiągnięc z podkarpacia to np: http://retrostalowawola.prv.pl/ (Historia) Nowa Dęba, Sanok czy Mielec produkowali coś wiecej niż wozy drabiniaste. Jeżdze troszke dalej niż rejon podkarpacia i czasami widze ze niektórzy kierowcy czy to z Krakowa czy Wawy mają duże braki na temat bezpiecznej i kulturalnej jazdy. Więc dla mnie mówienie czy pisanie ze kierowcy z podkarpacia są az tak ograniczeni to poprostu bredzenie. Nie oceniaj wszystkich na przykładzie jednego. |
|
Posty: 451
Dołączył: 1 Paź 2006r. Skąd: Stalowa Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Drogi rzeczywiście nie są takie złe, denerwuje mnie ten odcinek za szkołą 12-stką, ale niby na wiosnę mają go robić. I tak sporo połatali dziur, bo wcześniej żeby przejechać trzeba było niezłym slalomem jechać, bo takie wyrwy były, że koło całe by weszło
Dorii |
|
Posty: 1264
Dołączył: 12 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
northern_petrol moze i normalny nie jest ale w tym co napisal jest sama prawda . Chamstwo..prostactwo i zlosliwosc a do tego kompletne olewanie przepisow drogowych to wypisz wymaluj kierowca z naszego kraju .
|
|
Posty: 317
Dołączył: 2 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT a mentalność ludzka jest naprawde dziwna zatrzymuje sie przed pasami koło hali a tam wszyscy na blache patrzą hehehe Niestety tylko patrzą a powinni kamieniami rzucać jak widzą niemieckie blachy:p Na wiosnę byłem w Bremen i w tym mieście oraz w okolicach wyglądało to tak jak napisałeś czyli po mrozach masa dziur. Ale myślałem, że oni te problemy szybko rozwiązują a to My tylko narzekamy. Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale ! |
|
Posty: 715
Dołączył: 13 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie tylko kierowcy łamią prawo. Ostatnia sytuacja: Jadę grzecznie z mała prędkością a tu mi nagle!! wyskakuje jakiś menel któremu oczy w berka grają a jedno o drugim nic nie wie. Z ledwością zahamowałam, za mną również pisk hamulców słyszę a ten baran mi pięścią grozi! Gdzie to on nadmieniam przechodził z dala od pasów!!Gdyby nie to że był większy ode mnie i reszta meneli czekała na niego o chyba bym mu przyfasoliła!
A propos dziurawych dróg przypomina mi się gorzka historia: Wracam z UK, droga od Londynu piękna, Francja nie najgorsza, wjeżdżamy za Polską granice a tu jakieś trzęsienia,omijanie dziur i głos z tyłu autokaru: robimy zrzutkę i może jakąś autostradą pozwolą nam jechać.Gdyby nie to że byłam już taka zmęczona podróżą bym się zaśmiała z polskich reali. Boże, daj mi cierpliwość, bo jak dasz siłę to ich rozp*erdolę!! |
|
Posty: 715
Dołączył: 13 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT [cytat] Na wiosnę byłem w Bremen i w tym mieście oraz w okolicach wyglądało to tak jak napisałeś czyli po mrozach masa dziur. Ale myślałem, że oni te problemy szybko rozwiązują a to My tylko narzekamy. W każdym kraju w większym lub mniejszym stopniu są takie sytuacje a tym bardziej po zimie. Boże, daj mi cierpliwość, bo jak dasz siłę to ich rozp*erdolę!! |
|
Posty: 317
Dołączył: 2 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT W każdym kraju w większym lub mniejszym stopniu są takie sytuacje a tym bardziej po zimie. Oczywiście, że tak ale to wyglądało wręcz tragicznie no ale jednak jakby nie było jest po czym u naszych sąsiadów jeździć. Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale ! |
|
Posty: 2083
Dołączył: 26 Cze 2007r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Choc raz glupcze mogles nawiazac, albo przynajmniej probowac nawiazac merytoryczna dyskusje - w moim dlugim wywodzie jest mnostwo punktow zaczepienia. Ale nie - zgodnie z moimi oczekiwaniami przyczepiles sie do najmniej znaczacego fragmentu o mojej rodzinie. Gowno cie obchodzi gdzie i jakiej narodowosci mam rodzine, gnojku. Masz zbyt wysokie mniemanie o sobie i swojej pisaninie, ty możesz mieć conajwyżej wynurzenia, jakieś sapanie, a to nie to samo co wywody. Gdybyś nie był moim gorącym fanem (i nie miał toku rozumowania neandertalczyka, a zapewne i takiego wyrazu twarzy) to byś przeczytał cały temat (w tym i moje posty) ze zrozumieniem i nie kompromitował się czymś co na wyrost nazywasz wywodami. Może wyglądasz jak skocz po wino to cię każdy zlewa na ulicy, a życie po dupie kopie, a może przez w/w wyraz twarzy neandertalczyka u każdego kierowcy na przejściu widzisz jakiś uśmiech politowania. Nie podejmuję tych twoich wynurzeń, przeczytaj je jeszcze raz i powiedz mi dlaczego jesteś głupi. Jak jedyne co jest respektowane to jazda prawą stroną to rozumiem, że dla swojego bezpieczeństwa siedzisz w domu ukryty w szafie (może w jakiejś nawet dyżury pełnisz ), to by nawet wiele tłumaczyło jak by cię tam za długo przetrzymywali - raz na jakiś czas pojawiasz się tu stęskniony za mną i zachowujesz się jak bydlę spuszczone z łańcucha. Pi*rdolisz coś o europejskich statystykach, bo wg. niemieckiej policji coś tam. Zachowujesz się jak ten wymieniony przez ciebie polski ajrisz z jednej reklamy - "na całym świecie u nas w Irlandii". W dupie byłeś i gówno widziałeś i będziesz mi kity posuwał jak Europa jeździ. Niedawno rozmawiałem z ludźmi, którzy przyjechali na dłuższy weekend z Madrytu i o polskich drogach mówili zupełnie inaczej, ale nie będę przez to pieprzył, że całej Europie nie podobają się nasze drogi, no ale co ty mogłeś widzieć jak ty przecież w szafie siedziałeś . |
|