NAWOZEM!!!
http://niewi(...)id=6b255 , o czym wiedział dr Kwaśniewski 40 lat wstecz.

Dodam tylko , że węglopwodany to związki zawierające jedną trzecią węgla i dwie trzecie wody.
To cukry proste/wszystko co słodkie-owoce/oraz cukry złożone: warzywa , kasze , ryż mąka i pochodne.
Ze spalenia 1 grama węgla otrzymujemy 7,87Kcal , z 1 grama glukozy/węglowodanu/ , tylko 3,73Kcal.
Natomiast spalając 1 GRAM węglowodoru/tłuszczu/ organizm nasz otrzymuje 34,3Kcal/biochemia/

Widać naocznie jakim paliwem powinien byc zasilany ludzki organizm.

Natomiast jeden ziemniaczek , pół renety , czy 10 dkg truskawek jeszcze nikomu nie zaszkodziło...

Co racja , to racja. Szkoda tylko straconego czasu w przychodniach i aptekach.
Dopiero co mignęła mi sześćdziesiątka , gdy To do mnie dotarło. Nie musiałem się długo zastanawiać , bo wychowałem się na słoninie.
Opamiętanie przyszło w samą porę. Bo gdyby nie , to świat oglądałbym najprawdopodobniej z okna.
Prądy selektywne na nóżki itd...pisałem już o tym!
Jest super!

Że co?
Zakładacie jakąś sektę?

Tak - "Olewaj leki,omijaj szpitale" - siem nazywa , jak w serialu. Dr Kidler jej "prezesem"

Jeśli oglądaliście wczoraj wiadomości w tvp , to zapewne utkwiła Wam wiadomość podana przez prof Trziszkę o walorach prozdrowotnych jajek/żółtek.
Nie chcecie wcinać tego daru natury w czystej postaci - będą piguły , a to już lubicie...hehehe.
Oto news ze strony O.C.Ż.

Ale jaja - WRESZCIE !!!

"Znowu wróciło do łask! Dietetycy są przekonani, ze jajko to produkt idealny, który pomaga nam zachować młodość i zdrowie. Jest w nim mnóstwo składników odżywczych i to w proporcjach najlepszych dla naszego organizmu. Najważniejsze z nich to: BIAŁKO-budulec dla mięśni, wpływa na kondycję całego ciała. CHOLINA I LECYTYNA - związki które poprawiają pamięć.LUTEINA i ZEAKSANTYNA-wzmacniają wzrok i zmniejszają ryzyko pojawienia się tzw.zwyrodnienia plamki. MIKROELEMENTY-m.in. żelazo,cynk,fosfor,chrom,i potas, które są niezbędne do prawidłowej pracy serca, układu odpornościowego, krwiotwórczego i nerwowego.WITAMINY-B12,która reguluje przemianę materii, poprawia samopoczucie i pomaga walczyć ze stresem, A-poprawia wzrok,E-walczy z wolnymi rodnikami i D-chroni nasze zęby i kości, pomaga przyswajać wapń. TŁUSZCZE- aż 75% stanowią tłuszcze nienasycone omega 3 i omega 6.Sredniej wielkości jajko zawiera też 212 mg cholesterolu...tyle,że jedynie mała ilość zawartego w pokarmie przenika bezpośrednio do krwi"... o czym doskonale wiedzą - Żywiący się w/g zasad DRA JANA KWASNIEWSKIEGO. Przedruk z "Gwiazdy mówią" 5/2007

02.02.2007, 08:54:3

A jak jeść , żeby było cacy?!
-info pod ręką...

I co, twierdzicie że pociągniecie 450 lat?

Kto by się tyle "męczył" , chociaż oficjalna nauka mówi tak:

"Komórki człowieka są potencjalnie nieśmiertelne. W optymalnych warunkach,w hodowlach tkankowych, nie wykazują objawów starzenia się. Ale tylko wtedy, gdy dostarczy się im dokładnie to, czego potrzebują i dokładnie wtedy, kiedy potrzebują, oraz jak najszybciej usuwa z ich środowiska wszystkie szkodliwe odpady ich przemiany materii.

Gdyby udało się warunki te spełnić wobec wszystkich komórek w organizmie człowieka, to człowiek nie podlegałby procesom starzenia i mógłby żyć wiecznie, a przynajmniej wielokrotnie dłużej niż żyje obecnie. Niestety, w praktyce życiowej jest to niemożliwe. Na razie człowiek musi starzeć się i umierać, ale rozsądne będzie takie postępowanie, aby procesy starzenia zachodziły w jego organizmie jak najwolniej, a wskutek tego jego życie trwało jak najdłużej".

Czy nie warto?! - WARTO!!!
/120 to pikuś/

Dr Jan Kwaśniewski jednak się nie mylił.
Jego sukces ma kolejnego "ojca" - http://alleg(...)058.html

Ponieważ link allegro nie będzie działał bez końca zacytuję jego fragment:
Jedz tłusto i bądź zdrowy
Perugini Billi Francesco

Od ponad 50 lat tłuszcze spożywcze pochodzenia zwierzęcego są obiektem agresywnej i wręcz zbrodniczej kampanii, jaka historia odżywiania się ludzi kiedykolwiek zaznała. Na przestrzeni tysięcy lat populacje całego świata jadały takie właśnie tłuszcze, uważając je instynktownie za wartościowe dla ich samopoczucia i zdrowia, nagle zaczęto przekonywać nas, że są one szkodliwe. Dlaczego?
Czy rzeczywiście jest prawdą, że cholesterol powoduje zawał serca, a oleje roślinne są najlepsze i zapobiegają chorobom serca?
Jajka, masło, boczek szkodzą zdrowiu? Witaminy i antyoksydanty znajdują się tylko w warzywach i owocach?
W książce tej, wyjątkowej na rynku wydawnictw dotyczących odzywania, znajdziecie odpowiedzi na te i jeszcze inne pytania dotyczące tłuszczów.

Autor: Perugini Billi Francesco
Wydawnictwo: WGP
Oprawa: Miękka
Język: polski
Format: 14.5x21.0cm
Ilość stron: 192

/bez komentarza/

Jak to dobrze , O.C.Ż. , że stanąłeś na mojej życiowej drodze. Inaczej?! Szkoda gadać.
Natomiast teraz- jest dobrze , ja wam mówię jest dobrze , jest dobrze - spiewa F.Kiepski
I tak jest w rzeczywistości. Pochwaliłem się już na tym forum w wątku: http://www.stalo(...)osty&id=

/jak mogłem być "ślepy" przez tyle lat , których mi już nikt nie wróci - siła propagandy jest nieograniczona!/

Jak cała ta dieta ma się do sylwetki człowieka??? czy nei tyje sie po tym jakoś strasznie?

Współczesne poglądy na ten temat , nie mają nic wspólnego z biochemiczną wiedzą.
Tyje się zawsze , od nadmiaru węglowodanów zjadanych z tłuszczem oraz , od nadmiaru białka/chudzizny/. To są podstawowe przyczyny. Im więcej na talerzu tłuszczu , tym mniej białka i odwrotnie. O węglowodanach jest mowa na początku tego wątku - to nawóz!!!

Tak seanor , każdy może trafić na właściwa drogę , pozostawiając kręte i zawiłe ścieżki innym. Aby nie pozostać tym "innym" , należy nieco czasu poświecić na edukację , której namiastką jest http://www.faceb(...)95625370
Teksty w tablicy , jak i linki na Info są drogowskazem w tym jedynie słusznym i dobrym kierunku. Zapraszam

Jakieś "cuda-dziwy" - wyżej podałem link http://www.stalo(...)d=599048 , ajest o jakis kopertach????

To typowy chochlik. Ostatecznie , jest oki.

Ostatnio zasmakowaliśmy w jajkach od kur zielononóżek. Jeśli jest ktoś w okolicy , kto dysponuje nadprodukcją , to chętnie "zutylizujemy" do 100 sztuk tygodniowo/stały popyt/. Tel 692892833

Więcej niż pół Prawdy na temat Żywienia Optymalnego http://forum(...)c=4460.0
Warto przeanalizować po świątecznym obżarstwie.

Zawsze warto , nie tylko po świątecznym.

Po odstawieniu "mącznych" http://zdrow(...)kul.html
nie tylko gnaty się naprawiają.
Znów Kwaśniewski ma rację!!!

A ile sobie liczą za 100sztuk ? daj info czy znalazłeś dostawcę i ile płacisz - to moze i będzie możliwość bym i ja się podczepił pod tego samego dostawcę
Pzdr.

Tak. Od czerwca do września miałem dostawcę na około 60 sztuk tygodniowo. Za mało , ale dobre i to. Cena wynosiła 40 gr za sztukę.
Są to zajefajne jajka z uwagi na wielkość żółtek.
"Wody płodowe" kurczęcia nas nie interesują , co w związku z tym ekonomika odgrywa zasadniczą rolę , choć nie tylko.
Moja oferta jest ciągle aktualna...
(jestem o tyle w dobrej sytuacji , bo potrafię odróżnić prawdziwe jajka od podróbek)

O.C.Ż - a jest możliwość ich kupienia gdzieś w u nas w sklepach ? i skoro Ty je możesz odróznić - to co mają charakterystycznego na pierwszy rzut oka ? bo jak szukam w necie i patrze na fotosy to dla mnie to nie ma większej różnicy - ale coś słyszałęm w TV ,że chyba są jakieś kropkowane-plamki...coś w tylu piegów

Moim sklepem od wielu , wielu lat jest hala targowa i jej obrzeże.
I tylko tam mogłem przez ten krótki okres zaopatrywać się w ten doskonały produkt(tak są lekko piegowate).
Pisałem , o jajkach tradycyjnych , które są naszą codziennością od kilkunastu lat. Na tych właśnie nie dam sie oszukać kombinatorom na bazarze. A takich nie brakuje.
W necie chyba bym nie kupił.
W sklepach , sklepikach kupuje tylko pojedyncze przyprawy - tyle i aż tyle. Tesco , kauf coś tam nawet nie znam i pewnie nigdy nie poznam. Tam nic dla nas nie ma.
Pewnie za rok będzie nowe stado i to pod ręką. Pięcioro optymalnych czeka na "produkcję".
Bo my cholestelolu siem nie boimy...
(gdy będzie nadprodukcja dam cynk)

Dobrze, ja potrzebuje do indywidualnego spożycia 20 jajek tygodniowo - dotychczasowym dystrybutorem moich jajek była babcia którą dawała mi swoje, wiejskie - żółciutkie
Chętnie spróbuje i tych, więc jak coś to ślij mi info na PW
Pzdr.

Ok.
Tylko 20!? Ale dobre i to dla organizmu(niech babcia żyje wiecznie).
Musisz jednak wiedzieć jedno.
Np. typowa jajecznica z chlebem jest trucizną , bez chleba lekarstwem(pogoni każdą chorobę z rakiem włącznie).
Proponuję http://www.jedzo(...)php?id=2
(wegeta dla nas nie istnieje)

GOLONKA STALOWOWOLSKA

To sobie muszę przyrządzić w najbliższym czasie w ogóle na tej stronce podanej przez O.C.Ż. jest kilka fajnych przepisów. Zdrowe odżywianie zawsze kojarzyło mi się z czymś niedobrym (w smaku) a tu proszę, sporo przepisów na zdrowe i dobre jedzenie. Jak pochłonę golonkę to opiszę wrażenia.

Tak, 5 śniadanio-jajecznic po 4 jajka w każdym ..więcej niż 20 nie potrzebuje tygodniowo - jeżeli piszesz ,że po 40gr to cena 8zł
A czym najlepiej "przegryzać" jajecznice ?...czasem lubie świeży pasterski chleb wysmarowany masełkiem
I czy wg Ciebie niezdrowe jest jedzenie jajecznicy z wcześniej podsmażanym - boczkiem , kiełbasą lub szynką ?