Wiesz ta wstążeczka (poprawiłem) to taka ironia

Odniosłem się do tego co napisałeś "Ogólnie w smaku biją na głowe wszystkie inne wódki"

Wszytkie inne wódki wymienione w tym temacie, czy miałeś na myśli jakiś konkretny sklep w naszej okolicy, bo chyba nie stawiasz ich w rankingu najlepszych wódek ?

Chortycja/Khortytsa Classic jest z tych wymienionych najlepsza i każdy koneser wódki Ci to powie, a zresztą... co ja będę pisać, kup, spróbuj i opisz swoje wrażenia. To jest pierwsza liga czystych wódek. Nemiroff Wheat do niedawna też był dość wysoko, choć ponoć trafiają się już gorsze partie. Jak na razie jeszcze na jakąś słabszą nie trafiłem partyjkę, no ale czas pokaże

Khortytse piłem, kupowałem osobiście na Ukrainie. Tej drugiej nie piłem ale raczej nie stawiał bym ich w szeregu np: z Rosyjskim standardem czy "szarym gęślakiem".

Dwa tygodnie temu piłem właśnie tą wódkę
Stała w barku ponad rok zawsze jakoś bałem się jej pić w końcu przyszedł ten dzień że otworzyłem ją..
Dla mnie ta wódka to rewelacja, troszkę paląca ale mi pasuje no i co ciekawe wypiłem jej dość sporo bo nie było nas wiele do picia po 6 godzinach snu obudziłem się bez jakich kolwiek objawów kaca, 0 bólu głowy 0 nudności czy czego kolwiek zerooo!
Jak tylko będę miał okazję kupie taką albo i dwie.
Polecam ją na prawdę dobra.
Tak na marginesie ma ona ciekawy sposób otwierania ten kto pił to wie..

Tak, ta jest ostrzejsza, tak jak zielona, mentolowa mniej. Najłagodniejsza jest Classic, idzie jak woda, a Platinium jest lekko słodka. JAk ktoś dobrze nie czyta etykietek to zamiast Classic może kupić Mentolową bo się tylko delikatnie kolorem różnią.

panowie po ile ta vodeczka chodzi ???i czy mozna ja gdzies w st-wa kupic??

W Stalowej raczej jej nie kupisz.
Ja ją miałem z Odessy od gościa który woził z Ukrainy różne towary do Polski

Wódka była w Świecie alkoholi w Centrum 4 po 27zł za 0,5 i grubo ponad 3 dychy za 0,7. Nie wiem czy jeszcze jest, trzeba pytać, bo do niedawna była. Ale to była wersja eksportowa z normalną czcionką, te na rynek ukraiński mają etykietki z cyrlicą i głównie te piłem, choć technicznie powinno być to samo
W Przemyślu kupisz taniej i po większą ilość można się przejechać z kumplami do Przemyśla.

zdecydowanie wyborowa! cena przystepna noi w miare smakowa

Ja zaś wybrałem Pana Tadeusza, w dobrej cenie, ale z powodów rodzinnych itp po weselu zostało 95-100 butelek wodki i taką też ilość posiadam na sprzedaż, posiadam do nich fakturę i paragon na ilość 189szt. Więc resztę około 100szt sprzedam w atrakcyjnej cenie, więcej info na tel 665-661-151

jakim cudem masz fakture i paragon ?

nie jestem handlarzem i na wszystkim nie znam się w 100% ale jest paragon z kasy fiskalnej, i faktura wydanego towaru z hurtowni (po prostu posiadam dokumenty zakupu). Nie jest to jakis wkręt czy cos w tym stylu.

Pan Tadeusz zostaje po kazdym weselu - bo to największy szajs wśróde wódek.

rerere - coś w tym jest. To chyba jedyna wódka, po której mam kamień na żołądku. Wypiję ze 6-7 kielonków i momentalnie nie mogę pić więcej, nie wchodzi, a w brzuchu czuję jakbym miał kamienia i nic innego już się tam nie miało zmieścić.
Z innymi nie mam problemu, mogę lać w korpus znacznie większą ilość.

Jeżeli chodzi o wódeczke na wesele i na codzień polecam sklepik "U Wuja" - bardzo dobre piwka (polecam PYSZNE). 3 dni temu dostałem cene na Wyborową.

a mnie intersowałoby nie jaka wódke ale ile tej wódki? Bo mówi się że 0,5 na osobe?? Sprawdza to się czy w rzeczywistości brakuje albo zostaje? Jakby ktoś mógł to niech się wypowie

stock

U mnie na weselu było 70 osób i na każdą liczyłem po 0,5 na głowę, ale przed samym weselem dokupiliśmy jeszcze 10 butelek. Z wesela zostało nam kolo 30 polecam oczywiście stock.

Byłem na weselu co była finlandia i co syf aż wykrzywiało bo ktoś zapomniał te wódke schłodzić, tak więc każda wódka będzie dobra oby była dobrze schłodzona - ot cała filozofia.

To zależy jacy goście )) Dla spokoju ja wybrałem litre na osobe

Z tego co wiem, to w kompleksie pawilonów zwanym Centrum 4 obecnie znajduje się Galeria Alkoholi, po Świecie Alkoholi znajdował się, koło już nieistniejącego Irish pub_u obecnie Mamma Mia na ul.Komisji Edukacji Narodowej 12.



Mi osobiście, okazjonalnie smakuje Smirnoff schłodzony, niie polecam pić bez popitki i zakąszania...

Stock,Wyborowa to napewno zejdzie na weselu

mam kilka butelek Xortycji z ukrainy w barku - mogę odsprzedać 0,7l

Stock jest dobry a i glowa pozniej nie boli,

Moim zdaniem licząc 0,5l na osobę to w pełni wystarczająca ilość. A co do "wyborowej i stock'a" to powodzenia w piciu jak po wychyleniu kielona nie idzie połknąć tylko trzeba od razu czyms przepić. Pan Tadeusz od X lat trzyma cenę i jakość na poziomie, chociaż kac nie męczy i nie urywa głowy kolejnego dnia. Ale ile osób tyle różnych opini słyszymy, najlepiej próbować.