Sobota, targ...Przed halą targową stoją "elegantki" z petami w zębach.Puszczają ostatniego dymka i z wdziękiem, typowym dla sobotnich "elegantek",wrzucają pety do gazonów przed halą.
Daleko nam do nowoczesnej Europy!!!!!!!

a co maja zrobic ? zjesc te pety? a Ty co z nimi robisz ? zbierasz i wlkadasz do klaseru ?

Moga sobie wsadzic w dupe. Gdybys nie widzial to istnieje cos takiego jak kosz na smieci i naprawde jesli przejdzie sie 10-20 czy 50m ze zgaszonym papierosem to reka ani noga Jej nie uschnie. Problem jest tez w tym, ze trzeba bylo zwrocic im uwage, ja zawsze tak robie jesli cos jest razaco niekulturalne. Raz, drugi, piaty i moze zacznie cos docierac do "wielmoznej choloty".

uwazam ze problem rzucania petow na ziemie to smieszne, wieksze smieci ludzie na ziemie wyrzucaja i jakos sie nikt tym nieprzejmuje . wiec uwazam ze to daremna twoja prosba. bardziej mnie szokuja widoki nie "elegantek" a "paniusi" wkraczamy w lata w ktorych coraz mlodsze dziewczyny zaczynaja nas szokowac swoim wygladem i ubiorem.

Nie rozumiem czemu czepiacie sie tylko kobiet zwanych przez Was "sobotnimi elegantkami", ja ten proceder pamiętam od zawsze, czyni tak większość palaczy bez wzgledu na płeć i miejsce w którym są. Wiec jak razi Cie ten proceder to apeluj do wszystkich a nie do kilku smarkul, które powielaja ten zwyczaj patrzac na innych.
A i jestem ciekawa czy zwrócił byś uwagę jakiemuś osiłkowi który by wyrzucił peta, czy tylko jestes taki odważny w stosunku wspomnianych wcześniej elegantek?

Mnie rozbrajają widoki kur z pazurami, serków, jaj i innych wyrobów leżących na foliowych reklamówkach wprost na ziemi. Gdzie tu odpowiednie władze które powinny przestrzegać higieny.

Zwracam uwage nawet osilkom jesli jest ich wiecej niz 1. Troche posapie, spoci sie z nerwow ale glupio mu jest niewspolmiernie do tego co zrobil, np. wyrzucil papier obok kosza. A jesli wszyscy sraja po gaciach bo jeszcze mi glowie urwie to mamy skutki (patrz temat o porebach).

ELEGANTKI-wymalowane,poubierane sexi a z gęby i z dupy smród

a ja walcze z wyzucaniem resztek po papierosie przez okno w samochodzie !!

P.S.
pet to bardzo nieszczesliwa nazwa dla resztek papierosow ... PET to nazwa popolarnych opakowan.

Ja tam jak mam do wyrzucenia peta to go wyrzucam gdzie popadnie chyba, że mam po drodze kosz na śmieci to wtedy zgaszę i wyrzucę ale ale w naszym mieście trudno jest trafić czasami na kosz na śmieci ... albo jest jakiś rozwalony - albo go nie ma

wlasnie winna lezy po stronie wladz miasta . Gdzie sa smietniki?

w lublinie jest jesszcze mniej i nie ma jakos z tym problemu

Callist mysle że fakt że jesteś śmieciarzem, nie jest powodem do chwalenia się na forum, chyba,że nie masz innych powodow, to dobry ten niż żaden.
I słowko do jacka298 czy Ty zawsze popierasz swoich znajomych z forum, nie masz własnego zdania? nie potrafisz sam coś wymyślić? Sorki,że sie czepiam, ale nie przepadam za dupowłazami. Pozdrawiam

Nie poniżę się tak jak ty i nie będę cie w formie rewanżu wyzywać od idiotek, niedouczonych imbecyli itp, gdyż po prostu nie jestem taki. Uważasz mnie za śmieciarza bo nie wyrzucam ciągle petów do kosza na śmieci? Ale jesteś człowiekiem ograniczonym umysłowo Napisałem, że gdy jest możliwość to wyrzucam do kosza ale mając w perspektywie iście 10-15 min i nie spotykając żadnego kosza na śmieci to wybacz - nie będę niósł śmierdzącego peta przez ten czas tylko go wyrzucę po prostu na ziemie. Ot i tyle. Jak ci nie pasuje to wyjdź sobie na miasto i posprzątaj je. Jeżeli miasto chce zadbać o porządek to niech też umożliwią to mieszkańcom tworząc więcej koszy na śmieci. Po prostu. Uwierz albo i nie (obojętne mi to jest) ale gdy mi przyjdzie wyrzucić śmiecia a najbliższy kosz na śmieci mam np 20 m \'obok\' to podejdę i wyrzucę . No i ogólnie rzecz ujmując to w/g Ciebie wszystkie dzieci, 4/5 młodzieży i jakaś połowa starszych ludzi to śmieciarze bo po prostu nie wyrzucą czasami czegoś to śmietnika No i założę się, że w tym momencie też masz pewnie \"coś na sumieniu\" i wszyscy możemy nazywać cie już śmieciarzem

W ogole co to za zwyczaj, zeby palic w miejscach publicznych? Zawsze rano jak musze sie przedzierac przez okolice hali to krew mnie zalewa jak przeciskam sie przez motloch i trafie na jakiegos pajaca, ktory dymi bardziej niz domki prawdziwemu i musze albo go omijac na bezdechu albo zatruwac sie wyziewami smierdziocha.

Jakoś nie zauważyłem, aby ktoś cie wyzywał od idioty czy imbecyla
Nazwany zostałeś śmieciarzem, do czego sam się wczesniej przyznałeś, więc o co chodzi? Jaśniepan urażony?

Ulżyłeś sobie panie dobrzewychowany?


A skąd wziąłeś tego śmierdzącego peta? Zdaje się, że chwilę wcześniej miałeś go w ustach? Wtedy się nie brzydziłeś?


Dlaczego ktoś, komu przeszkadza zaśmiecone otoczenie, ma po tobie sprzątać ŚMIECIARZU?

Widzisz Callist nie potrafisz odpowiedzieć,żeby nie ubliżyć drugiej osobie, która sie z Toba nie zgadza. Gratuluje "wysokiego pozimu kultury i inteligencji". A co do zaśmiecania ulic to powiem krótko najprościej jest zrzucić winę na miasto a siebie usprawiedliwić. Pozdrawiam mimo wszystko

Belfegor dobrze to wszystko podsumowałeś, niestety na tym forum jest kilka osób w tym szacowny Callist, który w każdym temacie na forum ma wiele do powiedzenia, z tym, że czesto są to same bzdury.

A to dlaczego niby nie potrafię? Ubliżyłem Cie może w poprzedniej wypowiedzi? Bo z tego co widzę, to ty napisałaś, że jestem śmieciarzem ...




Na jakiej podstawie jesteś stwierdzić jaki jest mój poziom kultury i inteligencji? Oceń pierw swój poziom - wchodzisz i wyzywasz kogoś od śmieciarza gdyż ta osoba jak spali papierosa to czasami wyrzuci peta na ziemię. W Twoim przypadku można stwierdzić brak kultury.



1) W tym przypadku trzeba zrzucić winę na miasto gdyż nawet nie zadba o to aby mieszkańcy mieli większą możliwość dbania o środowisko :]

2) Chyba, że druga opcja - za cały syf w stalowej woli wezmę winę ja :] ponieważ (znów się powtórzę) czasami rzucę peta na ziemię



A ja Ciebie nie :]

--------------------------



Jeżeli ktoś po mojej wypowiedzi stwierdził, że jestem śmieciarzem, to ja już np nie mogę stwierdzić po wypowiedzi ~lori - że jest idiotką i imbecylem? W którym momencie się przyznałem? Wskaż mi tą wypowiedź!



No akuratnie uważam się za człowieka dobrze wychowanego :]



No i widzisz człowieku, widać, że nie jesteś osobą palącą więc nie masz pojęcia o co chodzi. W skrócie to powiem tyle, że palący się papieros a zgaszony to duża różnica jeżeli chodzi o zapach :]



a czy ja komuś nakazuję sprzątania po mnie? Ja tylko zaproponowałem takie rozwiązanie jak was aż tak ściska to :] W ogóle mam rozumieć, że ty i ta siksa jesteście idealni i cudowni :]? Jeżeli uważacie, że śmieciarz a osoba która czasami tam zaśmieci środowiskiem jakimś petem to to samo, to szczerzę nie widzę powodu, żebym ciągnął dalej tą rozmowę z wami gdyż jesteście ograniczeni trochę.

Proszsz...







Gratuluję dobrego samopoczucia



Trochę

Nie krępuj się.

Każdy kto śmie ciebie skrytykować to (idiota + imbecyl)x dureń

Chodziło mi o to w którym momencie nazwałem się śmieciarzem? Bo to, że powiedział iż rzucam te kiepy na ziemie jak nie ma kosza na śmieci to wiem. :] Ameryki to Ty nie odkryłeś ... Samopoczucie mam dobre i dziękuje za gratulację :] I naprawdę dziw mnie bierze, że traktujesz mnie (z siksą u boku) niby jako śmieciarza i człowieka bez kultury ponieważ wyrzucam pety ... pełen szacunek dla was.=]



Nigdy tak nie uważałem i nigdy tak nie robiłem ale jeżeli stwierdzasz iż jesteś (idiotą + imbecylem)x dureń to już Twoja sprawa. Zwróć uwagę, że ani Ciebie ani tej siksy nie nazwałem ani idiotą ani też imbecylem. :] Słowa 'dureń' ani razu nie nie użyłem więc przestań przesadzać:] Masz człowieku problem ze sobą gdyż stwarzasz sobie problem a później się przypieprzasz do innych :] Zastanów się nad sobą pierw :] swoją drogą jestem ciekaw czy na mieście tak samo robisz, że jak ktoś wyrzuca peta to się przypie*dalasz czy jak pokorne cielątko idziesz sobie dalej. Taki chojrak wyłącznie w formie wirtualnej? :]