Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Od tego ma się rozum, żeby myśleć i przyjmować na ślepo pewnych informacji. Pewien astrofizyk w swojej książce pisał, ze wiara w stwórce nie stoi w sprzeczności z nauką. "Jesli odkryjemy kompletną teorie wszystkiego, bedzie to ostateczny triumf ludzkiego rozumu, wówczas powinnismy poznać umysł Boga" Człowiek jest poprostu za mały aby pojąć pewne sprawy. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 69
Dołączył: 22 Lis 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Chyba nie wierzycie w te brednie:-)
|
|
Posty: 98
Dołączył: 8 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pompuje się jakimś ludziom pewne brednie do głów i w końcu zaczynają oni w nie wierzyć.
Tam gdzie jeden widzi w wyzdrowieniu fachową pracę lekarzy, inny widzi ingerencję jakiegoś bóstwa. |
|
Posty: 98
Dołączył: 8 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT Od tego ma się rozum, żeby myśleć i przyjmować na ślepo pewnych informacji. Pewien astrofizyk w swojej książce pisał, ze wiara w stwórce nie stoi w sprzeczności z nauką. \"Jesli odkryjemy kompletną teorie wszystkiego, bedzie to ostateczny triumf ludzkiego rozumu, wówczas powinnismy poznać umysł Boga\" Człowiek jest poprostu za mały aby pojąć pewne sprawy. Pełno naukowców tak twierdzi, z drugiej strony mnóstwo naukowców twierdzi, iż stoi ona w sprzeczności z nauką. Doszliśmy do czegoś?. Nie |
|
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Doszliśmy do czegoś?. Nie Doszlismy, niech każdy zostanie ze swoimi racjami i żyje w zgodzie z innymi. Bez ubliżania, wyśmiewania itp. z powodu wiary czy ewentualnie jej braku. Ps: Bo jak nie to wpier... |
|
Posty: 52
Dołączył: 26 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa pojde do piekła juz się boje buuuuuuuuuuu aaaaaaaaaaaa klony rydzyka widze straszą piekłem nawet na tym portalu żałosne
|
|
Posty: 480
Dołączył: 7 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Poważne źródła proszę. Nie związane z taką czy inną religią.
Informacje zamieszczone na stronach typu: http://www.jp2w.pl, w czasopismach: Wrózka, Gość Niedzielny, No co ty, Plotek mnie nie interesują. Dawajcie wyniki poważnych badań, zespołu specjalistów a nie opinię dobrego skoninąd naukowca, który uważany jest za osobę wybitnie religijną. Potrzebna jest tu opinia jakiegoś gremium, którzy potrafią z dużą dozą sceptycyzmu wykonać poważne badania. Jeżeli kwestionujesz osiągnięcia czy wykształcenie owego profesorka, to proszę podpisz się sam wykształceniem i doświadczeniem. Nic prostego, aby obalić to co napisał skoro to nie są źródła poważne. PS Kopernik też był wybitnie religijny, ba był nawet duchownym, Amper, Volta, Pasteur, ale ich prace pewnie są godne Wrózki, jp2w, Gość Niedzielny... |
|
Posty: 98
Dołączył: 8 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Poważne źródła proszę. Nie związane z taką czy inną religią. Informacje zamieszczone na stronach typu: http://www.jp2w.pl, w czasopismach: Wrózka, Gość Niedzielny, No co ty, Plotek mnie nie interesują. Dawajcie wyniki poważnych badań, zespołu specjalistów a nie opinię dobrego skoninąd naukowca, który uważany jest za osobę wybitnie religijną. Potrzebna jest tu opinia jakiegoś gremium, którzy potrafią z dużą dozą sceptycyzmu wykonać poważne badania. Jeżeli kwestionujesz osiągnięcia czy wykształcenie owego profesorka, to proszę podpisz się sam wykształceniem i doświadczeniem. Nic prostego, aby obalić to co napisał skoro to nie są źródła poważne. PS Kopernik też był wybitnie religijny, ba był nawet duchownym, Amper, Volta, Pasteur, ale ich prace pewnie są godne Wrózki, jp2w, Gość Niedzielny... Kłopot w ty, iż ten profesorek nie umieścił swych badań w żadnym fachowym piśmie. Nie poddał ich żadnej polemice. NIE ZNALAZŁEM żadnej jego wypowiedzi na temat opętań w innych źródłach niż katolickie. Nie chodzi o to kto jest duchownym a kto nie. To nie ma znaczenia. Dokonania przytoczonych przez Ciebie naukowców nie budzą wątpliwości, gdyż dawno zostały sprawdzone. Opętań nikt nie potwierdził. Nie ma więc najmniejszego sensu w nie wierzyć. Równie dobrze można uwierzyć badaczowi twierdzącemu, iż wszystkim co jest na ziemi rządzi wielki pluszowy miś. Artykulik podany na tej stronie internetowej nie mogę uznać za wiarygodny, gdyż strona ta reprezentuje poglądy KK, w którego interesie leży, aby ludzie wierzyli w opętania i inne takie rzeczy. Przykład: niby cudowne uzdrowienia w Lourdes-liczba takich uzdrowień okazała się taka sama jak w podobnej ilościowo grupie osób, których tam nigdy nie było. Jeżeli ktoś zechce wierzyć, iż jego uzdrowienie jest spowodowane ingerencją boską to będzie w to wierzył i tyle-co wcale nie oznacza, iż jest tak naprawdę. |
|
Posty: 75
Dołączył: 11 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
WIERZYŁ CHŁOP W GUSŁA AZ MU DUPA USCHŁA
|
|
Posty: 480
Dołączył: 7 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
a w jakich to innych źródłach szukałeś?
Jeżeli dawno zostały sprawdzone, to napisz kto podpisał się pod wyjaśnieniami, bo jak na razie nawet jeśli nie uznaje sie kwestii religijnych to klasyfikuje się jako niewytłumaczalne. No chyba że Ty znasz nazwiska które znalazły wytłumaczenie. W latach 1991 - 1995 ukazały się art w najbardziej prestiżowych czasopismach psychiatrii jak The American Journal of Psychiatry, The Archives of General Psychiatry, The British Journal of Psychiatry, The Canadian Journal of Psychiatry Po za tym w takich krajach jak Włochy sa organizowane konferencje naukowe na temat opętania w których uczestniczą również niezwiązani z religią psychiatrzy. Bo jakbys tego nie nazwał, masz doczynienia z czymś nadzwyczajnym, przekraczającym ówczesna wiedzę. PS Przez wiele lat utrzymywano również iz nie istnieje syndrom poaborcyjny, a jest on jedynie katolickim wymysłem. 4 lata temu prestiżowe Królewskie Towarzystwo Psychiatryczne w UK uznało że istnieje faktycznie. Jakies wnioski? Jak wiec widzisz, to że coś jest opublikowane przez np lekarza katolickiego, na łamach katolickiego pisma, nie oznacza że nie istnieje. To przykład. |
|
Posty: 98
Dołączył: 8 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT a w jakich to innych źródłach szukałeś? Jeżeli dawno zostały sprawdzone, to napisz kto podpisał się pod wyjaśnieniami, bo jak na razie nawet jeśli nie uznaje sie kwestii religijnych to klasyfikuje się jako niewytłumaczalne. No chyba że Ty znasz nazwiska które znalazły wytłumaczenie. W latach 1991 - 1995 ukazały się art w najbardziej prestiżowych czasopismach psychiatrii jak The American Journal of Psychiatry, The Archives of General Psychiatry, The British Journal of Psychiatry, The Canadian Journal of Psychiatry Po za tym w takich krajach jak Włochy sa organizowane konferencje naukowe na temat opętania w których uczestniczą również niezwiązani z religią psychiatrzy. Bo jakbys tego nie nazwał, masz doczynienia z czymś nadzwyczajnym, przekraczającym ówczesna wiedzę. PS Przez wiele lat utrzymywano również iz nie istnieje syndrom poaborcyjny, a jest on jedynie katolickim wymysłem. 4 lata temu prestiżowe Królewskie Towarzystwo Psychiatryczne w UK uznało że istnieje faktycznie. Jakies wnioski? Jak wiec widzisz, to że coś jest opublikowane przez np lekarza katolickiego, na łamach katolickiego pisma, nie oznacza że nie istnieje. To przykład. Szukałem w tych samych źródłach. Padaj mi linki do tych artykułów mogą być po angielsku lub niemiecku. Z góry dziękuję |
|
Posty: 98
Dołączył: 8 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT a w jakich to innych źródłach szukałeś? Jeżeli dawno zostały sprawdzone, to napisz kto podpisał się pod wyjaśnieniami, bo jak na razie nawet jeśli nie uznaje sie kwestii religijnych to klasyfikuje się jako niewytłumaczalne. No chyba że Ty znasz nazwiska które znalazły wytłumaczenie. W latach 1991 - 1995 ukazały się art w najbardziej prestiżowych czasopismach psychiatrii jak The American Journal of Psychiatry, The Archives of General Psychiatry, The British Journal of Psychiatry, The Canadian Journal of Psychiatry Po za tym w takich krajach jak Włochy sa organizowane konferencje naukowe na temat opętania w których uczestniczą również niezwiązani z religią psychiatrzy. Bo jakbys tego nie nazwał, masz doczynienia z czymś nadzwyczajnym, przekraczającym ówczesna wiedzę. PS Przez wiele lat utrzymywano również iz nie istnieje syndrom poaborcyjny, a jest on jedynie katolickim wymysłem. 4 lata temu prestiżowe Królewskie Towarzystwo Psychiatryczne w UK uznało że istnieje faktycznie. Jakies wnioski? Jak wiec widzisz, to że coś jest opublikowane przez np lekarza katolickiego, na łamach katolickiego pisma, nie oznacza że nie istnieje. To przykład. Szukałem w tych samych źródłach. Padaj mi linki do tych artykułów mogą być po angielsku lub niemiecku. Z góry dziękuję A co ma syndrom poaborcyjny wspólnego z opętaniem. |
|
Posty: 480
Dołączył: 7 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
nic nie ma wspólnego z opętaniem, podałem to jako przykład, zaznaczając iż jest to przykład, że coś co zostało opublikowane przez katolickich lekarzy uznano za wyssane z palca, a po kilkudziesięciu latach przyznano rację
Co do linków to nie dysponuję takimi, informacje czerpałem z książek: "Egzorcyści i psychiatrzy" ks Armontha oraz 'Egrozrcyzmy anneliese Michel' tu masz najbardziej znany i udokumentowany przypadek opętania, łącznie z wyciągami z akt sądowych i karty choroby tej osoby. Na końcu masz wypowiedzi psychiatrów niewierzących. Sama nauka zalicza takie zjawisko jako chorobę od 1994 i nazywa się to zaburzenie transowe i opętaniowe |
|
Posty: 480
Dołączył: 7 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
no i zapomniałeś wkleić kto potrafi wytłumaczyć np mówienie wymarłymi językami przez takiego klienta?
|
|
Posty: 1396
Dołączył: 7 Sie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Warto dodać, że trans i opętanie w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10 znajduje się pod symbolem F44.3
http://med.k(...)opetanie PZPR przy obecnej PO to jak uniwersytet obok przedszkola. A miało być tak pięknie..... |
|
Posty: 98
Dołączył: 8 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT nic nie ma wspólnego z opętaniem, podałem to jako przykład, zaznaczając iż jest to przykład, że coś co zostało opublikowane przez katolickich lekarzy uznano za wyssane z palca, a po kilkudziesięciu latach przyznano rację Co do linków to nie dysponuję takimi, informacje czerpałem z książek: \"Egzorcyści i psychiatrzy\" ks Armontha oraz \'Egrozrcyzmy anneliese Michel\' tu masz najbardziej znany i udokumentowany przypadek opętania, łącznie z wyciągami z akt sądowych i karty choroby tej osoby. Na końcu masz wypowiedzi psychiatrów niewierzących. Sama nauka zalicza takie zjawisko jako chorobę od 1994 i nazywa się to zaburzenie transowe i opętaniowe "Egzorcyści i psychiatrzy" ks Armontha-no tak Co do syndromu aborcyjnego i wynikającej z tej traumy. Dla mnie oczywiste jest występowanie u niektórych kobiet traumy związanej z przerwaniem ciąży. Znam kobietę, która po dokonaniu aborcji zwariowała, jak również znam ludzi, którzy przeżywają traumę z innych naprawdę tragicznych powodów. Niemniej jednak, uważam sprawę opętania za tak fascynującą, że szkoda przejść obok tej hipotezy obojętnie. |
|
Posty: 98
Dołączył: 8 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Warto dodać, że trans i opętanie w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10 znajduje się pod symbolem F44.3 http://med.k(...)opetanie Zgadza się, a traktowane jest jako stan psychiki, a nie wstąpienie w ciało i umysł osoby chorej jakiegoś demona. |
|
Posty: 98
Dołączył: 8 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pozwoliłem sobie zacytować:
Trans i opętanie Terminy te oznaczają zaburzenia cechujące się przejściową utratą własnej tożsamości i pełnej orientacji co do otoczenia. Obejmują wyłącznie te stany transu, które są niezależne od woli, niechciane i nie zachodzą w sytuacjach akceptowanych ze względów religijnych czy kulturowych. Nie obejmuje:stany związane z: - ostrymi i przemijającymi zaburzeniami psychotycznymi (F23.-) - organicznym zaburzeniem osobowości (F07.0) - zespołem powstrząsowym (F07.2) - używaniem substancji psychoaktywnych (F10-F18, często z czwartym znakiem .0) - schizofrenią (F20.-) |
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT 'Egrozrcyzmy anneliese Michel' tu masz najbardziej znany i udokumentowany przypadek opętania, łącznie z wyciągami z akt sądowych i karty choroby tej osoby. Na końcu masz wypowiedzi psychiatrów niewierzących. jakby tomograf mieli to pewnie by tego tak nie nazywali ;] iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 98
Dołączył: 8 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jeżeli w tej klasyfikacji pojawią się słowa: trans i opętanie przez demona, przyznam rację.
|
|
Posty: 98
Dołączył: 8 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie mam nic przeciwko temu, że ktoś w takie rzeczy wierzy, ale sianie na różnych farach takich artykułów nic nie zmieni.
Nie można podawać informacji, że opętanie przez szatana to fakt, bo nikt nie potwierdził tego, iż ten stan chorobowy wywołany jest ingerencją ducha zła. Teraz wyobraźmy sobie, że takie rzeczy czytają ludzie o dość "plastycznych" umysłach i co?. Robi się im z mózgu papkę i niejednokrotnie ludzie ludzie, nawet nie związani bliżej z żadną religią, zaczynają w to wierzyć. Oni, nie przyjmą informacji iż w świetle nauki jest to stan chorobowy. Dla nich będzie to czyste opętanie przez diabła. Tym samym ludziom można wmówić, że księża to sami homoseksualiści i pedofile. Tymczasem nie jest to prawdą, ponieważ liczba księży o orientacji homoseksualnej, czy też mających jakieś zboczenia, jest porównywalna do reprezentatywnej grupy ludzi, którzy księżmi nie są. Mamy później świetnie społeczeństwo, dla którego ksiądz to pedofil, PiS-owiec to niedouczony debil a PO-owiec to mafiozo i złodziej. |
|
Posty: 480
Dołączył: 7 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Teraz wyobraźmy sobie, że takie rzeczy czytają ludzie o dość "plastycznych" umysłach i co?. Robi się im z mózgu papkę i niejednokrotnie ludzie ludzie, nawet nie związani bliżej z żadną religią, zaczynają w to wierzyć.
Oni, nie przyjmą informacji iż w świetle nauki jest to stan chorobowy. Dla nich będzie to czyste opętanie przez diabła. w każdej dziedzinie możesz znaleźć ludzi, ktora będzie nadinterpretowała daną informację, co wg mnie nie oznacza iz nie powinno się mówic czy dyskutować o danej rzeczy jeśli chodzi o samych egzorcystów, to najczęściej wysyłają takich ludzi do psychiatry lub pytają o leczenie, aby wykluczyć stany prawdziwej choroby psychicznej. |
|
Posty: 98
Dołączył: 8 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Teraz wyobraźmy sobie, że takie rzeczy czytają ludzie o dość \"plastycznych\" umysłach i co?. Robi się im z mózgu papkę i niejednokrotnie ludzie ludzie, nawet nie związani bliżej z żadną religią, zaczynają w to wierzyć. Oni, nie przyjmą informacji iż w świetle nauki jest to stan chorobowy. Dla nich będzie to czyste opętanie przez diabła. w każdej dziedzinie możesz znaleźć ludzi, ktora będzie nadinterpretowała daną informację, co wg mnie nie oznacza iz nie powinno się mówic czy dyskutować o danej rzeczy jeśli chodzi o samych egzorcystów, to najczęściej wysyłają takich ludzi do psychiatry lub pytają o leczenie, aby wykluczyć stany prawdziwej choroby psychicznej. Załóżmy, że wysyłają lekarze nie potwierdzają przytoczonych chorób psychicznych i kto się nimi wówczas zajmuje - egzorcyści. Skąd wiadomo, iż medycyna opisała wszystkie choroby psychiczne?. Co roku diagnozowane są nowe choroby. Skąd wiadomo, iż nikt nigdy nie dojdzie czym takie a nie inne stany umysłu są wywołane?. Dlaczego mam wierzyć w to, że jakiś stan umysłu wywołany jest ingerencją księcia ciemności. Czy ten książę jest ten sam, czy różny w zależności od religii i wyznania?. Skoro medycyna na obecnym poziomie nie posiada wystarczającej wiedzy na temat nowotworów, chorób psychicznych itp. to mam wierzyć w demona?. Wielu zjawisk, nie dało się kiedyś wytłumaczyć i w końcu przełom nastąpił. To czy dla kogoś ten a nie inny stan jest wywołany jest ingerencją sił nadprzyrodzonych, jest jedynie kwestią wiary w takie a nie inne zjawiska nadprzyrodzone i moim zdaniem nie jest możliwe na obecnym etapie udowodnienie pewnych rzeczy. Tak jak nikt nie jest w stanie w sposób przekonujący udowodnić hipotezy "Boga". No bo jak niby ma to zrobić?. Jeden wierzy inny nie, problem tkwi w indoktrynacji. Każdy powinien sam dojść do pewnych przekonań, a nie ślepo polegać na opinii i przekonaniach innych. Natomiast jeżeli ze wszystkich stron ludzie będą informacjami o cudach, a z drugiej strony o zbrodniczej działalności kościoła to znowu do niczego nie dojdziemy. Jeżeli swoim dzieciom będę wmawiał, że kościół to zło to mam duże szanse, iż po pewnym czasie przyjmą to jako pewnik. |
|
Posty: 480
Dołączył: 7 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
nie wiem czy medycyna opisała wszystkie choroby psychiczne, faktem jest iż opętanie występuje wcześniej niż jakakolwiek publikacja naukowa na ten temat (patrz choćby Pismo św)
I jakby nie patrzył nauka ma problem do dziś z poprawnym zdiagnozowaniem tego czego jest świadkiem. Lata mijają a nikt nie potrafi wytłumaczyć dlaczego nagle ktoś zaczyna mowić np wymarłym językiem Do niektórych rzeczy nigdy nie dojdziemy, ale to jeszcze nie powód aby nie wierzyć komuś iż ktoś do czegoś doszedł. Akurat w takich kwestiach Kościoł jest ostrożny, masz nawet przykład z cudami ile zachodu trzeba aby coś uznać za cud czy objawienie. Nawet jeśli wydaje się oczywiste to badane jest latami, dziesiątkami lat... Jednak jedno jest pewne, jeśli istnieje Bóg, i jeśli staniemy przed Nim, to nie będziemy mieli drogi wymówki że nie wiedzieliśmy o czymś. Bo wiedzieliśmy, ale nie przyjmowaliśmy. PS ja jestem wierzący, więc dla mnie istnieje na 100%, to wyżej to w formie rozważania gdybym nie był, a okazało się inaczej |
|
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W ciemnych wiekach też wszystko co nieznane i niezbadane tłumaczyli szatanem i demonami. Niektórym średniowieczna mentalność została, niestety. To chyba nie jest uleczalne...
*Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem |
|