Władzę w sejmiku przejmuje koalicja PO – PSL – SLD, pomimo wygranej PiSu. Głosując na Wiesława Siembidę musimy liczyć się z tym, że z tym PiSowskim człowiekiem nikt nie będzie się liczyć w sejmiku, a fundusze i pieniądze idą przez województwo!. Nie warto oddawać głos na tego pana !



Na Podkarpaciu PiS ma najlepszy wynik w kraju, ale nie będzie rządził w sejmiku. Za plecami zwycięzcy PO razem z PSL-em i SLD montują koalicję, bo razem mają więcej głosów niż PiS



PiS zdobył na Podkarpaciu w głosowaniu do sejmiku 293 637 głosów, co daje mu 38,5 proc. poparcia i 15 mandatów.

PO: 165 435 głosów - 21,7 proc., siedem mandatów.

PSL: 164 062 głosy - 21,5 proc., siedem mandatów.

SLD: 93 847 głosów - 12,3 proc., cztery mandaty.

W PO atmosfera zwycięstwa. Politycy partii od kilku miesięcy mówili, że chcą odbić PiS-owi władzę w sejmiku. Podkarpacie było jedynym województwem samorządowym w kraju rządzonym przez wiernych działaczy partii Jarosława Kaczyńskiego. Ale za pięć dwunasta, tuż przed rejestracją list, z partii odszedł marszałek Zygmunt Cholewiński i wystartował do sejmiku z listy PO (zdobył mandat). Partia przeprowadziła zmasowaną kampanię, w regionie pojawiły się billboardy, na których Platforma chwaliła się inwestycjami, m.in. autostradą. Przyjechali tu prezydent, premier i marszałek Sejmu, nie licząc wizyt ministrów.


Rozmowy dotyczyć będą tego, kto będzie przyszłym marszałkiem, a kto wejdzie do czteroosobowego zarządu. Prawdopodobnie to PO będzie obsadzać stanowisko marszałka. Ma troje kandydatów: Teresę Kubas-Hul, Sławomira Miklicza i Bogdana Uliasza.

Na stanowisko w zarządzie może też liczyć Cholewiński.

Nalezy tu zaznaczyć, że z naszego regionu nikt z PiSu nie zdobył mandatu do sejmiku. Draus nie pochodzi z naszego regionu !

Od nas wszedł Cholewińśki i Kołek więc jest szansa na rozwój naszego miasta, nie zmarnujmy głosu na Siembidę !!


Jeżeli Zaborowskiemu zalezy

na rozwoju to ...

nie poprze Siembidę, a jak mu zależy na dokopaniu Szlęzakowi i na stagnacji oraz na powrocie do wiceprezydenta, bo Pychowski chce wejść za Zaborowskiego do rady to poprze Siembidę

Mimo że PiS zwyciężyło w dwóch sejmikach wojewódzkich, a w trzecim zremisowało z PO, i tak będzie w opozycji. Nie uzyskało bowiem takiej przewagi, by rządzić samodzielnie, a PSL i SLD jako koalicjanta wolą Platformę.
PiS straciło nawet władzę w swoim bastionie na Podkarpaciu. Choć początkowo politycy tej partii cieszyli się z wyniku, jaki uzyskali w tym województwie (w każdych wyborach PiS ma tam największe poparcie), to szybko okazało się nie daje on realnej władzy.

Polska wybrała rozwój i współpracę. To zrobił Rzeszów, Krosno, Przemyśl. U nas stawiają na kolesiostwo. Przykre, to dlatego młodzi wyjeżdzają z naszego miasta

W lubelskim wygrał PiS, ale i tak rządzić będzie PSL - PO - SLD

Na podkarpaciu też wygrał PiS, ale rządzić będzie PSL - PO - SLD

i znowu jestesmy w dupie !!!!

teraz widac jakie zacofanie!
ciężko mi sobie jest wyobrazic kolejne 4 lata na podkarpaciu !!!
zjedzą nas zywcem
zamiast fabryk , dróg i inwestycji, będą kościoły na kazdej ulicy, gdzie bedzie mozna sie pomodlić o manne z Nieba

Siembida jako prezydent miasta nie ma nic - powtarzam NIC - do zaoferowania poza tym, że nadal będzie marionetką w rękach swoich przełożonych ! Jeśli leży nam na sercu dobro Stalowej Woli, jej rozwój i rozkwit wybierzmy Andrzeja Szlęzaka - to za jego kadencji Stalowa Wola zdecydowanie podniosła się, wyładniała, mamy gro wyremontowanych dróg, co rusz kładzione są nowe chodniki itp. Tylko on jako jedyny sprzeciwia się kolesiostwu na najwyższych szczeblach. Ma oczywiście swoje wady - przypomnę tu chociaż sprawę prywatyzacji przedszkoli, do której nie doszło i NIE DOJDZIE - mimo tych wad, kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień. Nie ma ludzi doskonałych na danym stanowisku i każdy posiada swoje wzloty i upadki. Jeśli jednak chodzi o całokształt zdecydowanie górę biorą plusy Pana Szlęzaka. Za jego kadencji Stalowa Wola się rozwija !

Jeśli ktoś się ze mną nie zgadza lub ma inny pogląd na sprawę, spodziewam się przeczytać rzeczowe, merytoryczne argumenty oraz spodziewam się kulturalnej dyskusji.

Pozdrawiam ;)

tylko który z nich sprowadzi tu inwestycje (nowe miejsca pracy)? Tych nam brakuje najbardziej.

W wizji rozwoju obecnego włodarza miasta znalazły się plany budowy mostu na Sanie i dwóch wiaduktów na przedłużeniu ulicy Przemysłowej. Ma to udostępnić nowe tereny pod inwestycje.

Ponadto prezydent Szlęzak wprost mówi o planach powiększenia terenów miejskich o pobliskie wsie takie jak Pysznica czy Agatówka, co z pewnością spowodowałoby wzrost atrakcyjności terenów tam położonych dla potencjalnych inwestorów. Z zastrzeżeniem jednak, że na pewno nie stanie się to z dnia na dzień.

frugo masz obsesje na punkcie pisu stul sie juz lepiej na ten temat kazdy zrobi jak uważa.. Kazdy temat krytyki pisu jest zakladany przez Ciebie

Stalowa ładnie wygląda, są nowe chodniki i ulice, ale brakuje właśnie poważnych inwestorów którzy wybudowali by u nas zakład produkcyjny który zatrudnił by 1000 osób. Siembida pewnie tego nie zrobi bo jako Starosta miał okazję się wykazać i nic nie zrobił, a Szlęzak przynajmniej ten inkubator ściągnął. Może to jakiś początek.

wyPiSdzelcą mówi dość cała Polska żal że w Stalówce człowiek czuje się niestety jak 300 lat za murzynami :/ lub jak w XVI wieku :/

Czy w aktcie urodzenia macie wpisane dożywocie w Stalowej Woli, bez mozliwości wyjazdu ?

Typowo PiSowy język. Nie podoba się to wyp***dalać. A jak już masz dosyć i wyjedziesz to Kaczorek powie, że jesteś nieudacznikiem...
Brawo!

[/cytat]
Typowo PiSowy język. Nie podoba się to wyp***dalać. A jak już masz dosyć i wyjedziesz to Kaczorek powie, że jesteś nieudacznikiem...
Brawo![/cytat]

Jak mi się coś nie podoba i mam cały czas nazekać to szukam szczęscia gdzie indziej, Mysle ze niektórzy od tych sporów popadli w pewną chorobe, postrzegają społeczenstwo jako zwolenników Po albo Pisu innej opcji nie widzą.

Ściągnięcie poważnych inwestorów w naszym rejonie (nie oszukujmy się - w rejonie Polski B) nie jest wcale proste. Dlatego poszerzenie granic i przygotowanie nowych terenów inwestycyjnych jest kluczem do tego. Oczywiście nie zapominajmy, że cholernie ważną kwestią jest infrastruktura, która dawałaby potencjalnym inwestorom komfort również logistyczny. Dlatego też te drogi i chodniki również są ważne i to nie tylko pod względem estetycznym. Nie od razu Rzym zbudowano ale uważam, że przez ostatnie 8 lat "rządów" Pana Szlęzaka Stalowa Wola zrobiła wręcz milowy krok w przód i większość zasług niewątpliwie leży po stronie prezydenta i jego twardej, acz racjonalnej polityki.

Poza tym mamy pewność, że Stalowa Wola nie stanie się miastem zarządzanym przez kler (z całym szacunkiem dla wiernych chrześcijan), który przy rządach Pana Siembidy (odpukać w niemalowane) trzymając się nomenklatury religijnej - miałby "jak u Pana Boga za piecem".

Jest temat o wyborach samorządowych. Z.M