Franciszek Zaborowski wystartuje zamiast Wiesława Siembidy? Do naszej redakcji dotarły sygnały, jakoby miało by dojść do zamiany kandydatów. - "Ja się nie boję żadnego z nich. Mam mocne argumenty i jeszcze dużo siły." - kwituje prezydent Andrzej Szlezak.

O tym, czy Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości zwrócił się z taką propozycją zapytaliśmy Franciszka Zaborowskiego, który był trzeci w wyborach na prezydenta Stalowej Woli: "Boże kochany, niech dalej się tłuką, ja nic nie wiem.". Na pytanie: "Czyli nie mówi Pan "nie"?, usłyszeliśmy: - Jak padnie taka propozycja to będziemy rozmawiać. Na razie nie potwierdzam." - stwierdził tajemniczym głosem Zaborowski.

Andrzej Szlęzak zamieszaniem wokół doboru przez PiS kontrkandydata w ogóle się nie przejmuje. - "Jeżeli to jest prawda to jest to klęska PiS-u. To jest tchórzostwo i strach. Jestem ciekaw co zrobią. PiS już przegrał w sejmiku. PiS już przegrał w powiecie. Są sygnały, żeby posprzątać wszystkie kumoterskie układy, wiec im teraz strach w oczach. PiS już nie ma nawet żadnego wójta w powiecie. Wszystko przegrywa. I to przegrywa więcej niż do zera. Ja już wiem o tym, że w powiecie niektórzy radni z PiS-u na kolanach przychodzą nawet do SLD. To pokazuje skalę tego rozkładu i klęski tej formacji w Stalowej Woli."

Prawnie taka zamiana jest możliwa. Wybory prezydenckie w Stalowej Woli odbyłyby się wtedy nie 5 a 19 grudnia. Prezydent Szlezak nie ukrywa, że tak długa kampania byłaby nie tylko kosztowna, ale i męcząca. - "Należy pamiętać, to są większe koszty m.in. dla podatników. Widać po kampanii PiS, że pieniądze mają, nie wiem skąd. Jeżeli Pan Siembida przeszedł do drugiej tury to powinien stanąć ze mną do wyborów. Jeżeli on tchórzy i próbują wypchnąć Pana Zaborowskiego, to świadczy o poziomie moralnym tego towarzystwa poniżej zera i kompletnym tchórzostwie. Starają się teraz, żeby coś ugrać." - usłyszeliśmy.

- "Nic na ten temat nie wiem. Jest to jakiś pomysł niedorzeczny. Na pewno taka propozycja od nas nie wychodziła." - usłyszeliśmy od Lucjusza Nadbereżnego, szefa sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości.



zapraszam do tematu o wyborach. Z.M

Nie wydaje mi się żeby to była prawda. Siembida by miał zrezygnować, a z jakiego powodu? Przecież to nie logiczne. Gdyby Zaborowski miał wygrać ze Szlęzakiem to wygrał by w pierwszej turze.

A mnie cos tu smierdzi.... tchórzem

jezeli to prawda to ksiecie naprawde ladnie to rozegrali :]