Czy moim obywatelskim obowiązkiem jest zgłaszac każdego podejżanego kierowcę auta, który jeździ lub wsiada po alkoholu do auta, na Policję ?

Czy tylko tych, których jestem pewien, że sa nadziabani ???
Czy se odpuścić i nie mieć problemów ?



//moderowano - anulka

Czlowieku jezeli bys chcial kazdego podpier co jezdzi na gazie to na telefony bys niewyrobil.


A co wam przeszkadzaja pijani kierowcy???

wlasnie jezowe potwierdza smutna prawde o glupocie w narodzie . Pijany kierowca to potencjalny zabojca , to nie jest czlowiek to kanalia - idiota, ktory swoim zachowaniem moze zniszczyc zycie innym niewinnym osobom . Donos obywatelski jest jak najbardziej pożadany , a kiedy ? najlepiej miec niezbite dowody np. widziec ,ze czlowiek taki spozyl alkohol albo szedl do samochodu na czworaka . Niestety pijanstwo jest powszechnie akceptowane w Polsce w innych krajach groza powazne sakncje za to , a tutaj - w Polsce, sad musi sie przejmowac ,ze taki padalec ma 15 dzieci , nie pracuje , jest opozniony w rozwoju etc.

Podsumowujac , widzisz pijaka - żula wsiadajacego do auta , dzwon na Policje , uratuj zycie innym , jego jest juz nic nie warte

Nie przesadzajcie z tym podpier... Są tacy którzy zawsze będą ponad prawem i nikt nigdy ich nie ruszy. Prawo to jest bicz na nas maluczkich. Chyba, że jesteś ormowcem, wtedy niestety zasrany twój obowiązek podpier... bliźniego.

Ciekaw jestem czy jak by taki pijany kierowca potrącił waszą bliska osobę czy też byście tak pisali??

Bliskie osoby trzeba wyczulić na to żeby poruszali się z uwagą po ulicach, bo nie brakuje kretynów za kierownicą, którzy są o wiele bardziej niebezpieczni niż ci pijacy. Łatwo zauważyć, że nie jeździsz samochodem więc nie widzisz.

jak jestem "na kacu" to korcze oczy mam nawet w d... bo boje sie zeby sie nic nie przydarzylo i jade 30 mniej niz normalnie i co z tego jak jakis super boCHater "trzezwy" mnie np skasuje ?? dla mnie sprawa jest oczywista - z premedytacja czyli rosnie na alkomacie - czapa , spadajace zalezy od ilosci we krwi bo ponad 0,8 to jednak lipa mozna potraktowac troszke inaczej a co do " uprzejmie donosze" jak widzisz nawalonego to zawsze mozna kluczyki zabrac i wywalic 20 m od auta w trawe, snieg itp ewentualnie coz jak nie widzi swiata ja bym zadzwonil i mowcie co chcecie ale masz pic i jechac pij pepsi

Do boksera właśnie że jestem kierowca zawodowo jeżdżę po Polsce a 4 lata temu śmiertelnie został potrącany mój kolega przez pijanego kierowcę

RNI-JEZOWE
no w tym przypadku , akurat nikt nie szedł chodnikiem, nikt nie jechał innym autem, które "przez przypadek" mogłoby stanąć na drodze temu kierowcy :(
ale w druga strone , ktoś tam mógł się znaleźć .....

Jeżeli masz pewność ze widzisz nietrzezwego kierowce który kieruje samochodem to powinien być to obowiązek aby powiadomic Policje. Takie działanie ratuje życie innych osób, które owy kierowca ma na swojej drodze.

Nie nazwał bym tego donosicielstwem tylko brakiem tolerancji ludzkiej głupoty, na drodze.


Tu cos do tematu:

http://www.pijanikierowcy.pl/

ktośik zgadzam się z tabą w 100%

Pijany kierowca powyżej 1 promila powinien być skazywany za usiłowanie zabójstwa, bez względu na to czy kogoś potrącił czy wpadł przy kontroli. To tylko kwestia czasu, żeby taki człowiek zrobił komuś krzywdę, a to że mu się akurat udało nie ma znaczenia. Jechał żeby zabić. Tyle w temacie.

Bokser dziwie się twojej wypowiedzi. Jak widzisz pijanego, który wsiada do auta to dzwonisz do bliskich żeby nie wychodzili z domu? Nie będziesz ORMOwcem i nie podpierdolisz pijaka bo to obciach? Kurcze jak mamy takich wyrozumiałych obywateli to nie ma się co dziwić że policja co weekend wyłapuje tylu pijaków:-(

Nie obserwuję ludzi, nie kontroluję ich, nie pilnuję kto jest pijany albo kto jest trzeźwy i nie dzwonię. Niech się tym zajmie policja i wyłapuje pijanych rowerzystów bo tyle mają do roboty. Wstyd.
Niby skąd mam wiedzieć, że ktoś jest po spożyciu tej substancji. Interesujące jest dla mnie to, że państwo poi obywateli alkoholem a potem przy byle okazji ich kara.

Ty tak na poważnie? Mam nadzieję że nie.

Nikt mnie nie poi, nikt mi nie nakazuje pić. Jak mam ochotę to się napiję ale nikt mnie nie poi:-)))
Nikt tu nie mówi o permanentnej inwigilacji wszystkich w koło. Jak widzisz kolesia który na czworaka po parkingu idzie do auta, albo na imprezie kolo wali wódę a potem bez skrupułów wsiada do auta to możesz zareagować. Myślę, że jak to będzie twój znajomy i postraszysz go policją to gość Ci rano podziękuje. Na pewno Cie nie wyzwie od ormowców. A jeśli tak zrobi to znaczy że nie warto z nim się kumplować.
Jazda po pijaku to nie jakieś tam wykroczenie (byle okazja) to się może skończyć śmiercią lub kalectwem.
Czasem mam wrażenie, że ludzie którzy popierają jazdę po pijaku są już w jakimś sensie kalekami psychicznymi.

bokser
ja tez nie łaże za kims i go nie obserwuję
poprostu usłyszałem male puk!
i za chwilę ryczenie silnika
wygladam przez okno a gosc na znaku sie zatrzymał i prubuje "zwiać".
to nic, obserwuje dalej wkincu wysiadł a raczej wypadł, odgopał auto ktore zawiesiło sie w sniegu , zeszło mu z 5min, bujanym krokiem 3majac sie auta wsiadł i odjechał
po śladach bylo widac , ze poprostu nie trafił w drogę w ktora chciał skrecic , domniemam i tu zaznaczam , ze chyba troche za szybko jechał, podejmujac manewr skretu

i kolejny albo ja jestem uczulony , albo jebniety
!

i to zdrowo

jest godzina jak widac , abym ni ebyl goło słowny
w poniedziałek ide po nowy telefon z nagrywaniem filmikow w HD(dla wyjadaczy) !!!!! zima rulezzz


w hujowymmiescu mieszkam ?

Jak to idziesz po nowy telefon? Mnie nigdy nie zaopatrzano w nowe telefony.

bokser
w sensie "bo musze" moj stary
sprawdza sie w kazdych warunkach
nawet pod wodą
ale filmiki nakrecic to porazka