Czy ktoś zna sposób na wrastające paznokcie??Byłam u dermatologa ale dała mi jakieś płyny, które nie pomagają.Czy ktoś miał już z tym problem i zna skuteczne rozwiązanie??

najpierw chirurg i wyciecie fragmentu paznokcia, potem pilnowanie bo sprezynki od kosmetyczki nie działają

ja słyszałam ze klamry założone u kosmetyczki pomagaja

chyba, ze paznokiec przez bardzo długi czas wrasta i sa widoczne opuchnięcia, infekcje , zbierająca się ropa to niestety ale 3ba się udać do chirurga

zazwyczaj wrastaja paznokcie u osob ktore obcinaja paznokcie na okrągło zbyt blisko skóry oraz u osob noszących za ciasne obuwie lub paznokciec doznał poważnych uszkodzeń mechanicznych

Po pierwsze to jak boli to znaczy że już jest ropa, po drugie te sprezynki działaja na cieńkie paznokcie jak ktoś ma mocne to nie dają rad i potem jeszcze boli ich demontaż.. Dlatego najpierw chirurg, potem regularne wycinanie i po kilku latach problem sam mija

Mi paznokieć wrastał po oby dwóch stronach, a że tchórz jestem to przecierpiałam ból i teraz jest ok. Od 3 miesięcy nic mi nie wrasta i nie boli.Choc to pewnie czasowy stan A klamerki to już jak ktoś napisał że na czyste bezinfekcyjne paznokietki zakładają.

Witam Miałem podobny problem z paznokciem i proponuje takie coś mi pomogło.
Jak ugotujesz sobie ziemniaki na obiad to weź sobie odlej tej wody (tylko gorącej) i polewaj to miejsce . Mi to pomogło dwa dni tak robiłem i później jak ręką odjął .

bez chirurga się nie obejdzie

Jak lubisz ból, brak podstaw humnitaryzmu, który często jest domeną chirurgów i potem kłopoty z chodzeniem (jesli to jest paznokieć u stopy - trudno załozyć jakikolwiek zakryty but), to idź do chirurga - no i oczywiście wtedy, kiedy wdał sie powazny stan zapalny, tz. wysięk ropny.

Jeśli jest tylko ból, bez ropy, to najlepiej idź do dobrego salonu kosmetycznego, tam kompetentna osoba doradzi Ci i pomoże- najczęściej stosuje sie wkładki/tampony witaminowe, które zmiekczą paznokieć i pomogą w odczekaniu, aż przerośnie zraniony obszar. A jeśli okaże sie,żę stan jest powazny, to na pewno odeśle Cie do lekarza, ale spróbować zawsze warto. Ja znam conajmniej 2 gabinety, które się tym zajmują - Salon na Krzywej i Sara w Rozwadowie. Info w googlach.

Powodzenia!

ja sare odradzam ale to moje subtelne odczucie. Pozatym u mnie był od razu mocny stan

Ja miałem podobny problem ok. 10 lat temu.

W końcu, po tygodniach męczarni (chodzić normalnie nie sposób) , poszedłem do szpitala, gdzie chirurg załatwił sprawę szybko.

Niestety, paznokieć nie zrósł się (paluch u nogi), ale szczerze mówiąc, nie bardzo mi to przeszkadza - jeżeli się regularnie obcina.

Mam podobny problem i mam pytanie do jakiego chirurga iść najlepiej, żeby zrobił to dobrze i solidnie?

Też miałam ten problem 10 lat temu i wybawił mnie z tego chirurg doktor Franczak do dzisiaj mam spokój z paznokciami i polecam sie do niego udać to jest najlepsze rozwiązanie

Miałem ten sam problem, zwlekałem z chirurgiem bo się trochę bałem ale po pół roku męczrni (oba paluchy) poszedłem do chirurga w ambulatorium na hucie. Dał znieczulenie igłą w paluch (kilka wkłuć) a następnie wyciął mi boki paznokcia w prawej i (za 2 tyg.) w lewej nodze. Zaraz po zabiegu brać Ketonal - za pierwszym razem trochę z nim zwlekalem i bolało jak cholera (znieczulenie przechodzi to jakbym palucha do wrzątku wsadził) ale 1 pastylka załatwia ból całkiem. Na prawdę warto ból jak ból jest do przejścia ale w życiu wiele rzeczy boli gorzej a żyjemy dalej.
Polecam chirurga zamiast jakiś tam klamerek ten pierwszy nic nie kosztuje.
Od marca 2011 jak miałem zabieg zaczyna mi się powtarzać wrastanie ale chirurg mi powiedział, że wycięcie daje 50% szans a jak zacznie wrastać z powrotem to zabieg polega tak samo na wycięciu boków paznokcia ale dodatkowo zszywa się wał okołopaznokciowy żeby paznokieć nie wyróśł w tym samym miejscu jakoś tak to zapamiętałem. Polecam doktora Sypa w ambulatorium jak inni to robią nie wiem.

ja chirurga nie polecam miałam ściągany paznokieć dwa razy teraz ten paznokieć jest brzydki wygląda jak kurzy pazur najlepsza najprostsza i domowa metoda która mi się sprawdziła już dwa razy ostatnio jakieś trzy tygodnie temu paznokieć w miejscu w którym wrasta przytnij spróbuj podważyć oddzielają paznokieć od skóry boli jak cholera wyciskaj ropę kilka razy dziennie jeśli jest jak uda ci się oddzielić skórę od paznokcia to w to miejsce spróbuj włożyć watkę namoczoną w amolu i nie wyjmuj waty tylko cały czas polewaj amolem co jakiś czas zmieniając wacik jak wiadomo w amolu jest wiele ziół więc pomoże w moim przypadku trzy dni i jak ręką odjął

Ja również miałem problem z wrastającym paznokciem kilka lat temu. Zaczęło się to od obcinania paznokcia u stopy. Już trzymał się "na włosku" i postanowiłem go pociągnąć... Wyszedł razem z mięskiem;]
Nie obyło się bez interwencji chirurgicznej. Z tego co pamiętam na ulicy KEN w domkach za wiaduktem. Najpierw znieczulenie w formie płynu wstrzykiwanego kilkakrotnie w palucha. Dosyć nieprzyjemne uczucie rozpierania od środka (jakby miało rozerwać tkankę). Na szczęście po znieczuleniu nie czuć ostrza skalpela na skórze. Cięcie było konkretne jak i samo czyszczenie. Nie patrzyłem, ale słyszałem jak metal trze o... paznokcia (kiedyś myślałem, że była to kość u palca). Problem udało się rozwiązać, ale pozostał defekt wizualny. Paznokieć znacznie różni się wizualnie od tego zdrowego. Cóż tam, skoro już nie boli

Kto dziś ściąga pazura? (średniowiecze)
Jak napisałem miałem wycinane tylko boki paznokcia, zresztą wszystko zależy od stopnia wrośnięcia i stanu zapalnego.
Ja niestety byłem w stanie takim, że poprzez niechcące kopnięcie nogi od stołu fundowałem sobie łzy w oczach a o kopnięciu jakiegoś przypie...lającego się szczekaniem kundla osiedlowego nie było mowy więc tylko chirurg, nawet ból igły w paluchu to przyjemność bo wiem że po jest już tylko lepiej.

Ja wyleczyłem sobie i synowi w nastepujący sposób.Podnosiłem sobie po bokach paznokieć i wciskałem pod niego watkę posmarowaną Pimafucortem.Trzeba cierpliwości i trzeba zwalczyć na początku ból.Trwa to tak ze 2 miesiace i później spokój.Powodzenia

ja polecam metodę Arkady, jest praktycznie bezbolesna, nie wymaga znieczulenia a zabieg trwa niecałą godzinę. można ją zrobić w gabinecie Libramax w Warszawie - http://www.libramax.pl . zabieg jest praktycznie w 100 proc. skuteczny, polega na podważeniu wrośniętego paznokcia łopatkami i utrwaleniu jego pozycji akrylem - paznokieć nie ma jak rosnąć w złej pozycji

Klamra zakładana u kosmetyczki pomaga. Ja zakładałem 2 razy w Rozwadowie, bez bólu. Pomogło, do tej pory spokój.

W gabinecie Dermest na Okulickiego zakładają klamry metalowe. Można pójść nawet ze stanem zapalnym, z obrzękiem, ropą. Gabinet dr Bambuch i dr Piłat. Zakłada p.Maja.