http://biznes.onet.pl/tvn-cnbc-czesi-biora-kopalnie-silesia-ktora-nastep,18490,4020511,1,news-detal

Czechom sie opłaca... a naszym złodziejom w Warszawie tez sie opłaca sprzedać...

Ciekawe kiedy Polaczki obudzą się z ręka w nocniku? a może już siedzimy po uszy w gó...

Kopalnie sprzedać , lasy sprywatyzować i wyciąć i postawić tesco i biedronki normalnie druga irlandia

widac Polacy nie potrafia / nie umieja zarzadzac kopalniami wiec musza sprzedawac komus lepszemu , w tym przypadku Czechom
lasy panstwowe sa potezna spolke generujaca miliardy zloty wiec nie sadze zeby sprzedali je tak szybko, chociaz kto to moze wiedziec co Warszawcy profesorkowie jeszcze wymysla.
Biedronka, Tesco daje setki tysiecy miejsc pracy w Polsce, zarobki nie sa rewelacyjne ale co by bylo gdyby nie bylo Tesco ? wieksze bezrobocie a ceny produktow kilka razy wyzsze .
W Niemczech ekonomosci mowia ,ze Polska to zywy trup , bo faktycznie nie posiada zadnego majatku narodowego , a on niewielkie procenty ktore jeszcze zostaly zostana sprzedane.

aaa i zeby w Polsce bylo tak dobrze jak jest zle w Irlandii - moja bliska znajoma zrobila doktorat w Irlandii i nie narzeka na brak pracy czy spadajace zarobki ;)

Słupy na polskie stadiony tez są robione we włoszech i niemczech
a u nas tylko bezrobotnych umieją produkować

Czech Zdenek Bakala chce kupić jeszcze kopalnię Bogdanka. Ale to już prawie prywatna kopalnia. 39% mają OFE, a 5% Skarb Państwa. Pozostałe należą do akcjonariuszy mniejszościowych.

http://tnij.org/jdys

Może jak by w Kampanii Węglowej było niej związków zawodowych, a więcej pracowników to by te kopalnie normalnie funkcjonowały.
Co ci biedni związkowcy zrobią jak wszystko zostanie sprywatyzowane?:-)))

A ile setek tysięcy ludzi straciło pracę w małych sklepikach, hurtowniach etc?
Kiedyś nie było tesco ani biedronki i ludzie jakoś żyli.
myślę że ogólnie więcej ludzi straciło pracę w drobnym handlu niż zatrudniły hipermarkety.
Nie jestem za tym żeby nie było dużych sklepów ale o uczciwe stawianie sprawy i nazywanie rzeczy po imieniu.
te niskie ceny sa czyimś kosztem - pracowników dostawców etc

a co mnie to obchodzi ? najlepszym przykladem jest Stalowa gdzie hurtownicy i sklepikarze narzucali / dalej narzucaja wysokie ceny wszystkich produktow. Duze sklepy zmienily sytuacje na lepsze, u prywaciarzy pracowaly gora 2 osoby, w takim Tesco pracuja tysiace . W innych krajach funkjonuja wielkie sieci handlowe i te male , ale tam wiedza jak przyciagnac do siebie klienta, tutaj w kraju patrza jedynie na to ,zeby jak najwiecej wyciagnac od czlowieka

czyli z wszystkich hal HSW,ZZN itp itd zrobić Tesco i bezrobocia nie będzie!!!!!