mam bardzo agresywnego psa, potrzebuje osoby ktora umialaby ta agresje okielznac. mozecie kogos polecic?

Cesar Millan z zaklinacza psów byłby najlepszy.A tak poważnie to kiedyś w Tarnobrzegu była jakaś szkoła co tresowali i układali psy.Ale czy jest nadal to tego nie wiem?

Treser psow jest na jamnicy skrecajac w jamnicy za przystankiem w prawo jak sie jedzie na kotowa wole to jest przedostatni domek taki drewniany po prawej stronie (ostatni jest zolty takze nie sposob nie trafic)

Jaka rasa tego psa??

owczarek niemiecki, to suka i ma okolo roku

Marek Szary, w miejscowości Widełka ( Rzeszów -Kolbuszowa) prowadzi szkołe tresury psów.

Najbliżej będziesz miał do sokistów z Rozwadowa. Nic nie robią tylko psiaki tresują ;) więc myśle że i Twoim się zajmą jak pogadasz....

Witaj w klubie też mam agresywnego psa, i ma już 3 lata, też suczka,ale jakaś dziwna krzyżówka :/ No ale cóż po prostu uważam, jak z nią wychodzę, co się wzięło ma się teraz nad tym obowiązek. Ja w porównaniu do Ciebie nie miałam psa od szczeniaka i źle była przeprowadzona adopcja, ale cóż w domu jest super, gorzej z innymi psami :( Dajcie znać jaka cena przy 1 wizycie i jakby miał ktoś telefon do któregoś trenera.

Pan Zbyszek w Jamnicy komórka 604194568 POLECAM

Ja se swoim amstafem jeździłem do Rzeszowa na szkolenie "pies towarzyszący". Trwało to 4 miesiące po 2 spotkania w tygodniu. Jestem bardzo zadowolony ze sposobu prowadzenia szkolenia, odbywało się ono w grupie około 20-25 psów. Na początku mój ast dostawał szału i "białej gorączki" jak widział inne psy (wiadomo, taka rasa) lecz po miesiącu spokojnie chodził koło nogi bez smyczy i nawet w głowie mu nie było aby zwrócić uwagę na innego czworonoga, a o jakiejś bójce między nimi nie wspomnę. Psa zacząłem szkolić gdy miał 1 rok.
Kontakt: www.oksp.rzeszow.pl/kontakt.html
Polecam gorąco.

Ja mam gorsze zmartwienie, amstaff z pit billem :/ Eh adoptowaliśmy ją a miała być łagodna i lipa, ale psiaka nie zostawię bo nie jest taki jaki byśmy chcieli Dziękuje serdecznie za tel

[cytat]Marek Szary, w miejscowości Widełka ( Rzeszów -Kolbuszowa) prowadzi szkołe tresury psów.[/cytat ]można prosić wiecej informacji na temat tego tresera i jego psów, czy to dobry hodowca czy..? ktos kupił od niego juz psa wiecie coś na temat jego jakości..?

Ja również polecam Rzeszów tel znajdziesz na stronie Polskiego Związku Kynologicznego w Rzeszowie. Na Jamnicy nie możesz wykupić paru lekcji i zrezygnować kiedy Ci się podoba, praca z psem jest indywidualna - takich informacji uzyskałam od tresera. Szukaj szkoleń pozytywnych bo inaczej pogorszysz swoją sytuację. Nim znajdziesz taką osobę trzeba sprawdzić jakie ma ona kwalifikacje do prowadzenia szkolenia - znam osoby, które również uważają się za treserów zaliczając tylko 2 dniowy kurs teoretyczny. Możesz również zadzwonić do Związku Kynologicznego Canid w Krakowie, Pani Ewelina Włodarczych udzieli Ci niezbędnych informacji.

Stanowczo odradzam marka szarego wlasnie dzisiaj odbieralem psa po 2 tyg pobytu.psy maja tragiczne warunki zostawiane na cale dnie w klatkach we wlasnych odchodach ktorych nie sprzata. Umawiane sie na wizyte u psa nie ma sensu pojechalem gosci nie bylo I oznajmil ze dzisiaj go nie bedzie wezwalem policje ktora powiedziala mi ze jwst to emerytowany policjant a metoda ktora wykorzyatuje przy niby szkoleniu jest bicie.STANOWCZO ODRADZAM

Ja moge polecic Jurka Wożnego (http://jurekwozny.pl/)spod Rzeszowa. Super otwarty czlowiek z mega wiedza, cierpliwoscia i podejsciem do sprawy. My szkolilismy u niego swojego psa(i siebie tez;P) i zawsze w razie jakich kolwiek watpilowci jestesmy w kontakcie telefonicznym. Szkolenia odywaja sie osobno gdzie jest pies, opiekun i szkoleniowec co tez jest wazne a nie w grupie. Jak ktos napisal wczesniej, jest to szkolenie pozytywne poprzez nagradznie pożadanych zachowań. I jeśli moge cos doradzic to nie oddawac psa na szkolenie stacjonarne, tylko jezdzic osobiscie z psem na szkolenia. Nie ma tak ze oddamy psa na 4 tygodnie i odbierzemy go "zrobionego" na tip-top. Po czasie problemy wroca, bo te zachowania i relacja jest wycwiczona miedzy psem a szkoleniowcem, a nie miedzy psem a opiekunem. Zwłaszcza w ciezkich przypadkach jak tutaj. Chodzi o to ze szkoleniowec powinien nauczyc opiekuna, jak ułozyc swojego psa. I jest to praca nie tylko podczas szkolenia ale rowniez miedzy spotkaniami w domu. Rozmowa i wywiad na temat zachowań to podstawa.

pozdrwiam ;)

A jak to wygląda u pana z Jamnicy? Dawał ktoś tam psa? Jak to wygląda? Jaka cena?

Witam, informuję,że wpis autora metal 123 jest stekiem kłamstw i.bezczelnyvh pomówień i aby to.udowodmić informuję,że Prokuratura Rejonowa w Kolbuszowej prowadzi przeciwko metal 123 postępowanie przygotowawcze, oraz.złożyłem wnisek w Sądzie o postępowanie cywilne

W Lipie jest pani co szkoli psy.W int.trzeba znaleźć Jagodowe bory-owczarki szwajcarskie i będzie namiar.

Nie wiem czy czyta Pan opinie na swój temat w necie,ale ja też spotkałam się już z takimi komentarzami,gdy szukałam tresera dla swojego psa.

A powiecie mi jaki jest mniej więcej koszt szkolenia psiaka i w jakim musi on być wieku, aby możliwe było zapisanie go na jakiś kurs?