Mandat nalozony przez sokiste moze wznosic od 50 do 5000 pln...za przejscie przez tory w niedozwolonym miejscu...)

DyplomatoRP.

Nie wiem jak to dyplomatycznie skomentować.
Może tak-gdybym był silnikiem spalinowym,pod koniec czytania Twojego wpisu,wydmuchałoby mi uszczelke pod głowicą.Klękam i podziwiam Twoją bujną wyobraznie.
Faktycznie jesteś James tyle,że BŁONT(pisownia zamierzona).Uff....
Pogromca mundurowych,wersja 2.0 z licencją na zabijanie śmiechem.

Bać się kogokolwiek - nie należy, ale porady jakich udzieliłeś, raczej miały nas rozweselić, a nie - nauczyć mądrego postępowania. Doceniam humor ( lubię się śmiać i dowcipkować). Jednak nie polecałbym stosowania Twoich \"porad\" w praktyce. Tak policjanci jak i sędziowie w Sądach - to generalnie ludzie pozbawieni poczucia humoru. Żartowanie z nimi jest ryzykowne. Lepiej już nauczyć się \"perfect\" przepisów i kodeksów - na to rzeczywiście reagują - jeśli zaczynamy \"strzelać\" paragrafami i numerami ustaw.
A najlepiej nie włazić im niepotrzebnie w ręce. Chyba, że ktoś przepada za kręgami \"żandarmeryjno-policyjnymi\". W takim razie powodzenia. I na zdrowie.

Jedyne czego się nauczyłem przez przebywanie w określonym towarzystwie w ostatnim czasie, to nigdy, ale to nigdy nie przyjmować mandatów.
--Ja też mam kolegów którzy są z "dziesioną" a z dawnego 208 mieli piętrową recydywę.Zapytaj swoich,wytłumaczą Ci o co chodzi.
--------------------------------------------------------------
Takich co mi wystawili, a nie przyjąłem w ostatnim roku jest na kwotę 1100 zł, i sprawy umorzone, bo nie byli mi w stanie niczego udowodnić.
--Jeżeli odmawiasz przyjęcia mandatu,policjanci kierują sprawę zawsze do Sądu.To Sąd prowadzi postępowanie dowodowe które oczywiście z braku dowodów winy,może umorzyć.Pytałem znajomych policjantów.To wymagane prawem postępowanie.
--------------------------------------------------------------
Takich co mi nie wystawili, bo powiedziałem, że i tak nie przyjmę, też byłoby na podobną kwotę.
--To,że mówisz odmawiam przyjęcia mandatu nie sprawi,że jak wyżej,sprawa nie zostanie skierowana do Sądu.
--------------------------------------------------------------
Można się oczywiście bać konsekwencji (też się bałem kiedyś) i płacić (też płaciłem) za byle co, a można zgrywać cwaniaka (my Polacy jesteśmy w tym dobrzy) i nie płacić.
--To,że płacę mandatów nie wynika z tego że jestem cwaniakiem.Po prostu tylko głupi daje się złapać więcej niż raz..
--------------------------------------------------------------
Policjant mówi, że piłeś, a Ty, że nie piłeś. On mówi, że koło Ciebie stała otwarta wódka, a Ty, że tak po prawdzie to stała bliżej policjanta. On mówi, że spotkał Cię jak piłeś z kolegami, a koledzy zeznają, że to policjanci przynieśli wódkę. I tak w kółko...
--Ja do tego dodasz przed Sądem,że wódkę przyniósł Elvis,dostaniesz działkę za obrazę Sądu.Są też alkomaty.
--------------------------------------------------------------
Zatrzymuje Cię policja, niby masz siedzieć i czekać w samochodzie, aż któryś z nich podejdzie. Zatrzymali Cię, wychodzisz pierwszy i idziesz pewnym krokiem do nich, pytasz w czym problem? Ci, że przekroczyłeś prędkość np. o 60km/h, a Ty wtedy, że max to mogą Ci wypisać za wyrzucenie śmiecia przez okno 50zł bo innego nie przyjmiesz...
--Każdy kierowca wie,że w przypadku zatrzymania do kontroli drogowej oprócz innych nakazów i zakazów jest zakaz wysiadania z samochodu i trzymanie łap na kierownicy.To wiedzą wszyscy,no chyba z wyjątkami.Odmowa przyjęcia mandatu -sprawa do Sądu.Zaden Sąd nie uwierzy ,że na wideorejestratorze ktoś photoschopem umieścił blachy Twojej bryki..
--------------------------------------------------------------
Najmocniejsi brną w tej zabawie dalej... Podchodzą pod takiego policjanci i mówią: dowód proszę.
Odpowiedź - nie mam.
- Imię i nazwisko?
Odpowiedź - James Bond.
- Słucham?
Odpowiedź - James Bond.
- Mów kolego jak się nazywasz, albo inaczej porozmawiamy.
Odpowiedź - Możecie mnie wziąć na dołek, wpierd*lić, ale nie ma takiej opcji, żebym powiedział Wam jak się nazywam.
--Nocny jestem,brniemy dalej.Za odmowę podania danych osobowych albo podanie fałszywych możesz zostać ukarany.Można Cię także zatrzymać w celu ustalenia tożsamości.Pytałem znajomych glin,to ulubiony powód dla którego policjanci Cię zatrzymają.Sprawa idzie do Sądu...
--------------------------------------------------------------
Na dwa razy, kiedy byłem przy takiej sytuacji, policjanci zwątpili i sobie poszli, ale czasem też i taki policjant trafi się cwaniak...
--Tego że tak było nie mogę zweryfikować.Pół punktu dla Ciebie.
--------------------------------------------------------------
Raz policjant zatrzymał koleżkę i go pyta... A co Pan ma w bagażniku? To koleżka do niego: Jak żeś taki ciekawy to sobie powąchaj. No to ten... zadzwonił, żeby podjechali z psem takim do szukania narkotyków. Dwie godziny czekania, aż dojedzie pies, godzina przeszukiwania auta z psem. Jak się komuś spieszy - nie polecam.
--O i cwaniak z miodem w uszach się pośpieszył.Widocznie było warto.
--------------------------------------------------------------
Mnie raz poprosili o dowód, po chwili zaczynają spisywać i się mnie pytają o imię i nazwisko. No lol. To mówię: Czytać nie umiesz z dowodu? No i... pół godziny przeszukiwania autka... Na szczęście mi się nie spieszyło =)
--Właściwie szczęście polegało na tym,że nic trefnego w samochodzie nie było.A jakby jakiemuś koledze który jechał z Tobą kiedyś tym samochodem wypadły jakieś prochy,to dopiero byłaby zabawa.Szkoda...
--------------------------------------------------------------
Ot takie tam historie opisałem, nie po to żeby się czymś chwalić, bo nie ma czym, tylko żebyście nie bali się mundurowych i nie dawali sobie wciskać mandatów...
--Tu masz 10 pkt.faktycznie nie ma się czym chwalić.
--------------------------------------------------------------
Po tym jak mi napisałęś,co bedzie się ze mną działo jak spotkamy się na ulicy,powinienem się przestraszyć.Uwierz, starałem się bać ale mi nie wyszło.Dopiero jak wyobraziłem sobie co czeka Ciebie,zaczynam mieć coraz większe obawy.

to jest paranoja i głupota oni powinni porządku w pociągach pilnować żeby jeden drugiego nie okradał a nie na torach jak tirówki przy drogach
każdy na tory włazi na własną odpowiedzialność !!!!

--Ja też mam kolegów którzy są z "dziesioną" a z dawnego 208 mieli piętrową recydywę.Zapytaj swoich,wytłumaczą Ci o co chodzi.

--Jeżeli odmawiasz przyjęcia mandatu,policjanci kierują sprawę zawsze do Sądu.To Sąd prowadzi postępowanie dowodowe które oczywiście z braku dowodów winy,może umorzyć.Pytałem znajomych policjantów.To wymagane prawem postępowanie.

--To,że mówisz odmawiam przyjęcia mandatu nie sprawi,że jak wyżej,sprawa nie zostanie skierowana do Sądu.

--To,że płacę mandatów nie wynika z tego że jestem cwaniakiem.Po prostu tylko głupi daje się złapać więcej niż raz..

--Ja do tego dodasz przed Sądem,że wódkę przyniósł Elvis,dostaniesz działkę za obrazę Sądu.Są też alkomaty.

--Każdy kierowca wie,że w przypadku zatrzymania do kontroli drogowej oprócz innych nakazów i zakazów jest zakaz wysiadania z samochodu i trzymanie łap na kierownicy.To wiedzą wszyscy,no chyba z wyjątkami.Odmowa przyjęcia mandatu -sprawa do Sądu.Zaden Sąd nie uwierzy ,że na wideorejestratorze ktoś photoschopem umieścił blachy Twojej bryki..

--Nocny jestem,brniemy dalej.Za odmowę podania danych osobowych albo podanie fałszywych możesz zostać ukarany.Można Cię także zatrzymać w celu ustalenia tożsamości.Pytałem znajomych glin,to ulubiony powód dla którego policjanci Cię zatrzymają.Sprawa idzie do Sądu...

--Tego że tak było nie mogę zweryfikować.Pół punktu dla Ciebie.

--O i cwaniak z miodem w uszach się pośpieszył.Widocznie było warto.

--Właściwie szczęście polegało na tym,że nic trefnego w samochodzie nie było.A jakby jakiemuś koledze który jechał z Tobą kiedyś tym samochodem wypadły jakieś prochy,to dopiero byłaby zabawa.Szkoda...

--Tu masz 10 pkt.faktycznie nie ma się czym chwalić.

Po tym jak mi napisałęś,co bedzie się ze mną działo jak spotkamy się na ulicy,powinienem się przestraszyć.Uwierz, starałem się bać ale mi nie wyszło.Dopiero jak wyobraziłem sobie co czeka Ciebie,zaczynam mieć coraz większe obawy.