NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »
Nowy Temat Odpowiedz
Syn znajomego zmienił nazwisko, pedzio , czy głupek...
Posty: 191
Dołączył: 27 Maja 2010r.
Skąd: StW
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 31 Gru 2010r. 21:25  
Cytuj
"Stary" znosi to dzielnie. Karmicielka nieco gorzej. Nie znają przyczyny rzeczy.
Konkubina?! Czy brak ostatniej klepki?!
Widzę jak miotają się ci moi znajomi , choć nie mają sobie nic do zarzucenia.
Młodzian do 20-go roku życia , nie potrafił inaczej powiedzieć , jak mamuś.
Po 30-ce - stało się.
Może kolejne wpisy pozwolą rozładować tą sytuację rodzinną. Póki co - nie "znają się"...

Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 31 Gru 2010r. 21:25  
Cytuj

Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 191
Dołączył: 27 Maja 2010r.
Skąd: StW
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 31 Gru 2010r. 22:01  
Cytuj
"Wapienko" już daje znać o sobie.
Proszę przenieść ten wątek do działu "Rozmowy na każdy temat"- jeśli można?!

Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r.
Skąd: PiSlamabad
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 1 Sty 2011r. 11:45  
Cytuj
A może wystarczy z chłopakiem porozmawiać. Tylko czy ci rodzice potrafią rozmawiać ze swoim synem?
Jest dorosły podjął tą decyzję z jakiegoś dla siebie ważnego powodu. Rodzice mogą uszanować decyzje albo stracić syna.

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Sty 2011r. 12:22  
Cytuj
CYTAT
\"Stary\" znosi to dzielnie. Karmicielka nieco gorzej. Nie znają przyczyny rzeczy.
Konkubina?! Czy brak ostatniej klepki?!
Widzę jak miotają się ci moi znajomi , choć nie mają sobie nic do zarzucenia.
Młodzian do 20-go roku życia , nie potrafił inaczej powiedzieć , jak mamuś.
Po 30-ce - stało się.
Może kolejne wpisy pozwolą rozładować tą sytuację rodzinną. Póki co - nie \"znają się\"...


Zmienił nazwisko czy płeć ???
Tylko nazwisko ? No to o co ta afera?
Powiedz znajomemu prawdziwy samiec alfa powinien dbać o przekazanie genów, nazwisko to sprawa drugorzędna ;)

*Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 802
Dołączył: 3 Gru 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 1 Sty 2011r. 13:31  
Cytuj
Zmienił nazwisko swojego starego na nazwisko listonosza? uśmiech

A B O R C J A - holokaust nienarodzonych. WOLNOŚĆ NIE OZNACZA, ŻE MNIE WOLNO WSZYSTKO A TOBIE NIC!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 191
Dołączył: 27 Maja 2010r.
Skąd: StW
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 1 Sty 2011r. 15:36  
Cytuj
CYTAT
Zmienił nazwisko swojego starego na nazwisko listonosza? uśmiech


"Rzuć wapno na druty" , usłyszała moja nastoletnia wnuczka w słuchawce telefonicznej kilka godz temu. Nie bardzo wiedziała o co chodzi.
To znajomy prosił mnie do telefonu , aby złożyć życzenia noworoczne.
Ponieważ nie ma dostępu do kompa ,powiedziałem mu , że założyłem taki wątek i najciekawsze posty wydrukuje i mu przekażę.
No , jakby się nieco ucieszył , choć pewności nie mam.

Powiedział , ze cała sprawa najbardziej dobija rodzicielkę , która całą swoja młodość poświęciła na wychowanie swoich latorośli. Gówniarz rozbijał się samochodami, od właściwego do tego wieku. Wszystko dopięte na ostatni guzik , wyprane , ugotowane , podstawione pod "pysk". Kasa na wszystko.
Na szczęście mają jeszcze inne dziecka. Te mają poukładane klepki.
Jakakolwiek próba kontaktu jest niemożliwa , choć wiedzą gdzie mieszka i jak się nazywa. To ,z kolei sprawka jego konkubiny , która wcześniej , czy póżniej go ubezwłasnowolni i wytrzepie z nie swojej kasiorki do końca.
Kwestia czasu.
Nie zna reszty rodziny , ba, nawet kolegów , koleżanek. Taką ma klamrę.

Był szczery i jak twierdzi ulżyło mu. Zauważyłem jednak , że nie do końca wiem wszystko?! Ale jeszcze się dowiem , albo siem nie dowiem.

Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 99
Dołączył: 5 Lip 2007r.
Skąd: st wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 2 Sty 2011r. 07:18  
Cytuj
Dla mnie to głupek , którego natychmiast bym wydziedziczył. Jeśli "opływał" w luksusie przez 30 lat , to pewnie stary ma co dzielić. Rodzeństwo winno być zadowolone z takiego obrotu sprawy.
A lachon , no cóż. Nie jeden został "wyruchany",
jak w przyspiewce:
"I wzięła se chłopa jak niedżwiedzia , w tygodniu zrobiła z niego śledzia".
Tak tez "powinien" się nazywać , np. - Zenek Śledż ,a nie zenek nowacki.

Z drugiej jednak strony , 30 lat i taki "pustostan"?!

cris-cros
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 191
Dołączył: 27 Maja 2010r.
Skąd: StW
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 2 Sty 2011r. 10:25  
Cytuj
Zrobiłbym podobnie.
Moja Ewunia tak polubiła mego kolegę/znajomego/ , tego od , "wapna na drutach" , że poszperała w necie i znalazła taki post:

"...Kilka miesięcy temu zmieniłem imie i nazwisko,jako powód podałem ze nazwisko jest ośmieszające oraz ze niechce byc łączony z rodziną z którą mi sie nie układa i chce sie usamodzielnić.Od tego czasu nigdzie nie moge dostac pracy z powodu zmiany nazwiska pracodawcy traktują mnie jakbym zwariował i jestem dla nich niewiarygodny,a nato ze zmieniłem nazwisko traktują to jakbym powiedział ze byłem w wiezieniu.jak zmieniałem nazwisko byłem przekonany ze zmiana mojego nazwiska to taka informacja a pracodawcy traktują to jako powód do nie brania mnie pod uwage przy rekrutacji do pracy.wiem ze jesli nie powróce do starego nazwiska moge nie dostac pracy.Co powinnien zrobić w tej sytuacji?"

Cały link:
http://forum(...)ska.html

Zaznaczam , że nazwisko znajomego jest ładnie brzmiące i bardzo popularne.

Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 191
Dołączył: 27 Maja 2010r.
Skąd: StW
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 3 Sty 2011r. 07:56  
Cytuj
Dożyłem już sędziwego wieku i mam zamiar jeszcze sporo pożyć , bo , ale to już było!
Przekaże Wam historyjkę jaką opowiedział mi wczoraj mój młodszy swatu , podczas sączenia noworocznej żurawinowej nalewki.
Takie historie zdarzają się nad wyraz rzadko - osobiście, ta w tym wątku ,jest moją pierwszą.

Otóż ma ci on , raczej byłego już kolegę , który po ukończeniu średniej szkoły i założeniu rodziny , zmienił swoje dotychczasowe nazwisko. Nazwisko było bardzo swojskie , wiejskie i polskie. Nie urągało nikomu i niczemu.
Jednak chciał być "wielki" , co pragnął cały czas udowodnić światu.Nie udowodnił do tej pory NIC!
Ojciec dowiedziawszy się ,dostał zawału i niedługo po tym fakcie zapukał do Bram Niebios. A przecież miał jeszcze kilkoro dzieci. Dla człowieka wsi było to nie do przeżycia.
Rodzeństwo raczej unikało spotkań. Znajomi z lekceważeniem traktowali jego obecność.
Zmieniał co chwile swoje "biznesowe" plany , nie osiągając nic.
Zona z córką dała kopa w zad.
Rodzina definitywnie się odsunęła.
Efektem lawirowania jest to , ze do tej pory nie ma własnego M ,ba , nie ma nawet prawa do emerytury. Zdrówko coraz gorsze , większość byłych znajomych omija go wielkim łukiem. Czasami jeszcze matkowina przygarnie na chwilę. Na dłuzej sie nie da , bo kolejny syn/opiekun/ nie pozwala.
Pewnie marnie skończy , ten ,o "wielkim" biznesowym nazwisku , marniejący w oczach członek wszechświata.

Link , który podałem w poprzednim poście świadczy dobitnie jak kolejny młodzian skretyniał i ma pełne pory...
I po co pytam?!

Ciekawe jak postąpi mój przyjaciel?

Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 191
Dołączył: 27 Maja 2010r.
Skąd: StW
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 24 Sty 2011r. 11:57  
Cytuj
Postępuje rozsądnie , nie postępując wcale.
Jest dobrej myśli.
Dowiedział się jednak , że lachon/największa powiatowa glanówa-nie stalówka/ ma sprawę za...
Niebawem wyrok.
W takim przypadku powrót do rodowego nazwiska będzie przysłowiową pestką. Kwestia czasu.

Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 155
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 25 Sty 2011r. 14:44  
Cytuj
Ach , glanówa , to wiadomo...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 155
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 25 Sty 2011r. 14:45  
Cytuj
Też nie miał co wybrać , a może to jego wybrano?!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 191
Dołączył: 27 Maja 2010r.
Skąd: StW
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 3 Paź 2012r. 09:09  
Cytuj
CYTAT
Postępuje rozsądnie , nie postępując wcale.
Jest dobrej myśli.
Dowiedział się jednak , że lachon/największa powiatowa glanówa-nie stalówka/ ma sprawę za...
Niebawem wyrok.
W takim przypadku powrót do rodowego nazwiska będzie przysłowiową pestką. Kwestia czasu.



Nie tak szybko. Jest takie powiedzenie zdjęte , chyba z ttv

Słuchaj farbowany aj-waj , nowyckym zwany(kiedyś er-de):

matka dba i pielęgnuje przez 20 i więcej lat , po to , aby byle kur...a z podkarpacia zmieniła to wszystko w ciągu kilkunastu minut.
Czy warto? czy warto tak dbać?! - osądźcie sami przyszli i obecni rodziciele...

Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »