Posty: 191
Dołączył: 27 Maja 2010r. Skąd: StW Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
"Stary" znosi to dzielnie. Karmicielka nieco gorzej. Nie znają przyczyny rzeczy.
Konkubina?! Czy brak ostatniej klepki?! Widzę jak miotają się ci moi znajomi , choć nie mają sobie nic do zarzucenia. Młodzian do 20-go roku życia , nie potrafił inaczej powiedzieć , jak mamuś. Po 30-ce - stało się. Może kolejne wpisy pozwolą rozładować tą sytuację rodzinną. Póki co - nie "znają się"... Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/. |
|
Posty: 191
Dołączył: 27 Maja 2010r. Skąd: StW Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
"Wapienko" już daje znać o sobie.
Proszę przenieść ten wątek do działu "Rozmowy na każdy temat"- jeśli można?! Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/. |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
A może wystarczy z chłopakiem porozmawiać. Tylko czy ci rodzice potrafią rozmawiać ze swoim synem?
Jest dorosły podjął tą decyzję z jakiegoś dla siebie ważnego powodu. Rodzice mogą uszanować decyzje albo stracić syna. "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT \"Stary\" znosi to dzielnie. Karmicielka nieco gorzej. Nie znają przyczyny rzeczy. Konkubina?! Czy brak ostatniej klepki?! Widzę jak miotają się ci moi znajomi , choć nie mają sobie nic do zarzucenia. Młodzian do 20-go roku życia , nie potrafił inaczej powiedzieć , jak mamuś. Po 30-ce - stało się. Może kolejne wpisy pozwolą rozładować tą sytuację rodzinną. Póki co - nie \"znają się\"... Zmienił nazwisko czy płeć ??? Tylko nazwisko ? No to o co ta afera? Powiedz znajomemu prawdziwy samiec alfa powinien dbać o przekazanie genów, nazwisko to sprawa drugorzędna ;) *Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem |
|
Posty: 802
Dołączył: 3 Gru 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zmienił nazwisko swojego starego na nazwisko listonosza?
A B O R C J A - holokaust nienarodzonych. WOLNOŚĆ NIE OZNACZA, ŻE MNIE WOLNO WSZYSTKO A TOBIE NIC!!! |
|
Posty: 191
Dołączył: 27 Maja 2010r. Skąd: StW Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Zmienił nazwisko swojego starego na nazwisko listonosza? "Rzuć wapno na druty" , usłyszała moja nastoletnia wnuczka w słuchawce telefonicznej kilka godz temu. Nie bardzo wiedziała o co chodzi. To znajomy prosił mnie do telefonu , aby złożyć życzenia noworoczne. Ponieważ nie ma dostępu do kompa ,powiedziałem mu , że założyłem taki wątek i najciekawsze posty wydrukuje i mu przekażę. No , jakby się nieco ucieszył , choć pewności nie mam. Powiedział , ze cała sprawa najbardziej dobija rodzicielkę , która całą swoja młodość poświęciła na wychowanie swoich latorośli. Gówniarz rozbijał się samochodami, od właściwego do tego wieku. Wszystko dopięte na ostatni guzik , wyprane , ugotowane , podstawione pod "pysk". Kasa na wszystko. Na szczęście mają jeszcze inne dziecka. Te mają poukładane klepki. Jakakolwiek próba kontaktu jest niemożliwa , choć wiedzą gdzie mieszka i jak się nazywa. To ,z kolei sprawka jego konkubiny , która wcześniej , czy póżniej go ubezwłasnowolni i wytrzepie z nie swojej kasiorki do końca. Kwestia czasu. Nie zna reszty rodziny , ba, nawet kolegów , koleżanek. Taką ma klamrę. Był szczery i jak twierdzi ulżyło mu. Zauważyłem jednak , że nie do końca wiem wszystko?! Ale jeszcze się dowiem , albo siem nie dowiem. Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/. |
|
Posty: 99
Dołączył: 5 Lip 2007r. Skąd: st wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dla mnie to głupek , którego natychmiast bym wydziedziczył. Jeśli "opływał" w luksusie przez 30 lat , to pewnie stary ma co dzielić. Rodzeństwo winno być zadowolone z takiego obrotu sprawy.
A lachon , no cóż. Nie jeden został "wyruchany", jak w przyspiewce: "I wzięła se chłopa jak niedżwiedzia , w tygodniu zrobiła z niego śledzia". Tak tez "powinien" się nazywać , np. - Zenek Śledż ,a nie zenek nowacki. Z drugiej jednak strony , 30 lat i taki "pustostan"?! cris-cros |
|
Posty: 191
Dołączył: 27 Maja 2010r. Skąd: StW Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Zrobiłbym podobnie.
Moja Ewunia tak polubiła mego kolegę/znajomego/ , tego od , "wapna na drutach" , że poszperała w necie i znalazła taki post: "...Kilka miesięcy temu zmieniłem imie i nazwisko,jako powód podałem ze nazwisko jest ośmieszające oraz ze niechce byc łączony z rodziną z którą mi sie nie układa i chce sie usamodzielnić.Od tego czasu nigdzie nie moge dostac pracy z powodu zmiany nazwiska pracodawcy traktują mnie jakbym zwariował i jestem dla nich niewiarygodny,a nato ze zmieniłem nazwisko traktują to jakbym powiedział ze byłem w wiezieniu.jak zmieniałem nazwisko byłem przekonany ze zmiana mojego nazwiska to taka informacja a pracodawcy traktują to jako powód do nie brania mnie pod uwage przy rekrutacji do pracy.wiem ze jesli nie powróce do starego nazwiska moge nie dostac pracy.Co powinnien zrobić w tej sytuacji?" Cały link: http://forum(...)ska.html Zaznaczam , że nazwisko znajomego jest ładnie brzmiące i bardzo popularne. Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/. |
|
Posty: 191
Dołączył: 27 Maja 2010r. Skąd: StW Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Dożyłem już sędziwego wieku i mam zamiar jeszcze sporo pożyć , bo , ale to już było!
Przekaże Wam historyjkę jaką opowiedział mi wczoraj mój młodszy swatu , podczas sączenia noworocznej żurawinowej nalewki. Takie historie zdarzają się nad wyraz rzadko - osobiście, ta w tym wątku ,jest moją pierwszą. Otóż ma ci on , raczej byłego już kolegę , który po ukończeniu średniej szkoły i założeniu rodziny , zmienił swoje dotychczasowe nazwisko. Nazwisko było bardzo swojskie , wiejskie i polskie. Nie urągało nikomu i niczemu. Jednak chciał być "wielki" , co pragnął cały czas udowodnić światu.Nie udowodnił do tej pory NIC! Ojciec dowiedziawszy się ,dostał zawału i niedługo po tym fakcie zapukał do Bram Niebios. A przecież miał jeszcze kilkoro dzieci. Dla człowieka wsi było to nie do przeżycia. Rodzeństwo raczej unikało spotkań. Znajomi z lekceważeniem traktowali jego obecność. Zmieniał co chwile swoje "biznesowe" plany , nie osiągając nic. Zona z córką dała kopa w zad. Rodzina definitywnie się odsunęła. Efektem lawirowania jest to , ze do tej pory nie ma własnego M ,ba , nie ma nawet prawa do emerytury. Zdrówko coraz gorsze , większość byłych znajomych omija go wielkim łukiem. Czasami jeszcze matkowina przygarnie na chwilę. Na dłuzej sie nie da , bo kolejny syn/opiekun/ nie pozwala. Pewnie marnie skończy , ten ,o "wielkim" biznesowym nazwisku , marniejący w oczach członek wszechświata. Link , który podałem w poprzednim poście świadczy dobitnie jak kolejny młodzian skretyniał i ma pełne pory... I po co pytam?! Ciekawe jak postąpi mój przyjaciel? Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/. |
|
Posty: 191
Dołączył: 27 Maja 2010r. Skąd: StW Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Postępuje rozsądnie , nie postępując wcale.
Jest dobrej myśli. Dowiedział się jednak , że lachon/największa powiatowa glanówa-nie stalówka/ ma sprawę za... Niebawem wyrok. W takim przypadku powrót do rodowego nazwiska będzie przysłowiową pestką. Kwestia czasu. Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/. |
|
Posty: 155
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Ach , glanówa , to wiadomo...
|
|
Posty: 155
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Też nie miał co wybrać , a może to jego wybrano?!
|
|
Posty: 191
Dołączył: 27 Maja 2010r. Skąd: StW Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Postępuje rozsądnie , nie postępując wcale. Jest dobrej myśli. Dowiedział się jednak , że lachon/największa powiatowa glanówa-nie stalówka/ ma sprawę za... Niebawem wyrok. W takim przypadku powrót do rodowego nazwiska będzie przysłowiową pestką. Kwestia czasu. Nie tak szybko. Jest takie powiedzenie zdjęte , chyba z ttv Słuchaj farbowany aj-waj , nowyckym zwany(kiedyś er-de): matka dba i pielęgnuje przez 20 i więcej lat , po to , aby byle kur...a z podkarpacia zmieniła to wszystko w ciągu kilkunastu minut. Czy warto? czy warto tak dbać?! - osądźcie sami przyszli i obecni rodziciele... Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/. |
|