Posty: 14
Dołączył: 2 Sty 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mam pytanie do osób, które w ostatnim czasie rezerwowały termin wesela. Prawdą jest, że terminy trzeba zajmować 2 lata wcześniej? Kościół i sala.
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 139
Dołączył: 28 Kwie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No raczej tak..przynajmniej półtora roku wczesniej..
|
|
Posty: 14
Dołączył: 2 Sty 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
inaczej jest chyba z terminami poza sezonem, nie? kiedy konczy sie sozon? poza sezonem chyba jest szybciej i taniej. Mam rację?
|
|
Posty: 161
Dołączył: 11 Sie 2009r. Skąd: Okolice Stalowej Wol Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Brat Cioteczny gdzies koło grudnia rezerwował salę to ma na początek marca.
benio1992:) |
|
Posty: 15
Dołączył: 11 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jeśli chodzi o kościół to z tym raczej większego problemu nie będzie. Natomiast jeśli chodzi o sale, orkiestrę itp. to raczej 1,5-2 lata wcześniej trzeba rezerwować. Tj. także zależne od tego czy wesele w sobotę czy niedzielę. W niedzielę jest szybciej bo jest więcej wolnych terminów. Zależy też od sali.
|
|
Posty: 107
Dołączył: 14 Cze 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Oj przestańcie, dla zakochanych nie ma przeszkód. Zaręczyliśmy się w grudniu 2007, ślub 19 lipca 2008 Dodam, ze sale i resztę rzeczy załatwiliśmy w styczniu 2008 i w ciąży nie byłam. Fakt z salą był kłopot na 100 osób, ale mieliśmy do wyboru Olimpię i mała salę Romy, do Hutnika, Sezamu i Lasowianki czy Słoneczka nawet nie chcieliśmy wchodzić. Zamówiliśmy salę w Racławicach Z godziną w Kościele nie było problemu i wszystkie nauki zdążyliśmy zrobić + załatwić kucharza, fotografa i orkiestrę i ciasta i wódkę Jak mówię dla chcącego nic trudnego Pozdrawiam i życzę powodzenia!!
Jak nie spróbujecie to się nie przekonacie czy dacie radę załatwić Ślub i wesele MY.......................................... |
|
Posty: 1140
Dołączył: 18 Lut 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
terminy grudzien, styczen , luty da sie z małym wyprzedzeniem góra pół roku ( bez świąt ) Reszta nawet dwa lata
|
|
Posty: 14
Dołączył: 2 Sty 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
dziękuję za pomoc. Lepiej chyba wybrać coś z poza sezonu, jesien zima. Minusem jest to, że pogoda nie bardzo, zimą goście mogą mieć problem z dojazdem jak ktos z dalsza. A poza tym to chyba taniej, bo w tym czasie zastój i chyba watro opuścić cene by złapać klienta.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, by był lepszy od poprzedniego ! |
|
Posty: 104
Dołączył: 9 Cze 2010r. Skąd: pysznica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
w Racławicach są dwie sale weselne i zawsze któraś jest wolna .jak podasz adres to jednej zdjęcia mogę ci przesłać .organizowałam tam kilka imprez i jest całkiem ok
beza |
|
Posty: 107
Dołączył: 14 Cze 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dobrze mówisz annakul - tam zawsze w Racławicach jest wolna sala My mieliśmy w małej sali wesele, mieści się ponoć max 130 osób i jest klima, w dużej sali ponoć jej nie ma :( 2500zł płaciliśmy za sale samą ale było warto, z dala od zgiełku, piękne zdjęcia i sale masz na tydzień Więc poprawiny też można zrobić, zamknąć bramę i dzieci mają gdzie wyjść Jak mówiłam styczniu szukaliśmy sali, nie było tam problemu z terminem na wakacje
MY.......................................... |
|
Posty: 104
Dołączył: 9 Cze 2010r. Skąd: pysznica Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
na to że będzie taniej bo poza sezonem to bym nie liczyła .od dłuższej chwili prowadzę obsługę imprez i na to zawsze jest sezon jedno co ci mogę doradzić to termin dobieraj tak żeby nie było za dużych upałów .Goście się męczą wódka jest ciepła a jedzonko po godzinie zaczyna uciekać .I nie pomoże żadna klima jeżeli na zewnątrz masz 35 stopni
beza |
|
Posty: 104
Dołączył: 27 Sie 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
można czekać do ostatniej chwili ale wtedy nie wybierasz tego co chcesz tylko to co jest
ja mam orkiestrę na sierpień już półtora roku, a z kamerzysta rok wcześniej miałem problem! kurde:/ nie było w czym wybrać bo byli pozajmowani! |
|
Posty: 107
Dołączył: 14 Cze 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Chyba bym się wściekła 1,5 roku czekać na własne wesele. Po 1,5 roku to mąż mi się oświadczył a po 2 latach 2 miesiącach i 1 tygodniu byliśmy małżeństwem licząc od daty chodzenia jak kto woli, ja nie chciałam czekać kolejne 10 lat aby być ze swoją miłością życia
MY.......................................... |
|
Posty: 14
Dołączył: 2 Sty 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
pewnie, też bym tak chciała, ale cóż, trzeba czekać, moze lepiej dla rodziców, niech sie pogodzą z tą myślą ;p
|
|
Posty: 104
Dołączył: 27 Sie 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
nikt nie karze ci czekać! każdy robi jak uważa ja z narzeczona chcemy mieć wtedy kiedy chcemy i to co się nam podoba, a nie w biegu wszystko załatwiane...a narzeczeństwo jest bardzo przyjemne
poza tym chodzi o kasę nie wiem jak ty ale ja zarabiam z narzeczoną sam na wesele (w PL, nie za granicą) bo niestety naszych rodziców nie stać na taki wydatek! jak może Twoi starzy wyłożyli kasę to w ciągu miesiąca można zrobić wesele, poza tym nie jesteśmy ani pierwszą ani ostatnią parą która tyle czeka... |
|
Posty: 104
Dołączył: 27 Sie 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
znam dwie pary co się żeniły po roku chodzenia, a po kolejnym roku (około) rozwód... więc po co się śpieszyć...
|
|
Posty: 14
Dołączył: 2 Sty 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
U mnie rodzice może i by coś dołożyli ale z narzeczonym postanowiliśmy sami sobie na to zarobić. Na razie funduszy prawie nie mamy, ale na wakacjach może wyjdziemy gdzieś za granice, ew. tutaj będziesz cos szukać.
|
|
Posty: 107
Dołączył: 14 Cze 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Cóż jak kto woli My już 2,5 roku po ślubie i nie mamy zamiaru się rozstawać. Poza tym rodzice Męża też nie dali kasy, bo zbierali na córeczki wesele. Postanowiliśmy sami zrobić, najwyżej z kopert ,które byśmy otrzymali, mieliśmy opłacić, mój Mąż wtedy tylko zarabiał i on część by pokrył,ale na szczęście rodzice moi pomogli,chociaż wiem,ze kasy nie mieli i nie mają, ale jak się chce to się uda Pozdrawiam A wesele? Nigdy nie jest idealnie Cóż ale też i życie nie jest takie, ma być co będzie I tak był to Nasz Najpiękniejszy Dzień w Życiu
MY.......................................... |
|