Do Tester:

Ale Ty człowieku masz wybór czy pracować czy nie - a chłopaki z CNC takiego wyboru nie mają, kasy też nie (tak jak nie było za 1 XI, 11XI i kolejne święta, chyba ostatnio za wielkanoc cos kapnęło) - masz być i tyle a jak nie to... różne są propozycje Ojjjjj cierpliwość się skończy i PIP sobie poużywa.
Przyjmując pracownika akceptujesz i zobowiązujesz się przestrzegać pewne obowiązujące reguły (czytaj Kodeks Pracy) tak samo jak pracownik akceptuje ten dokument i ma go przestrzegać. Czy to źle że ktoś woła o pomoc??

Ci ktorzy sa tak zadowoleni z tej nazwijmy pracy w firmie to sa chyba z kontroli czyli prawie nic nie robia a na nockach spia albo sa szpiclami kierownikow.
Pomyslcie cwaniaki o tych co na szlifierkach robia w tym syfie ktorzy zmuszeni sa tam ryc poprzez wielkie dlugi po bankach albo sytuacje domowe i ja bym to wyborem nie nazwal gdzie wazy sie kazdy dzien byc albonie byc.
a o odlewni juz nie wspomne i ze chlopaki choc powinni robic po osiem godzin to co drugi dzien robia po dwanascie godzin,kazdy kazdego podpiernicza powinni na ten zaklad napalm zrzucic.
Kiedy uslyszalem ze skradziono napis z obozu w oswiecimiu to sadzilem ze przeniesiono go bramy wjazdowej aluteca bo w tym przypadku sprawdza sie fraza z tego napisu"praca czyni wolnym"a tu daje takie zludzenie

ZARAZ ! Kto im każe tam pracować? Jak się nie podoba to WON !

jak sie nie podoba to spiepszać do niemiec na ogórki lub truskawki tam bedziecie mieli lepiej.

Nie można spodziewać się godziwych zarobków i godnego traktowania w kraju który z założenie ma byc wylęgarnią taniej siły roboczej!!..

Zaraz !
Jakicho godziwych zaorbków co to znaczy ? Co Ty byś chciał, by ktoś kto ledwo skończył gimnazjum, ile zarabiał ? Na chleb i wodę mu wystarczy. Papierosów palić nie musi. Pić również.

To jest obóz przetrwania w znaczeniu schronu dla życiowych nieudaczników.


A jeden z drugim jak traktowali szkołę ? Nauczycieli ?

Musisz byc naprawdę wielkim ignorantem jeśli myślisz,że Studia Wyższe są w tym kraju gwarantem pracy jakiejkolwiek nie mówię tu o pracy marzeń.Nie każdy z przyczyn losowych mógł iść na studia i zostać lekarzem.Nie uważasz,że hydraulikowi czy też człowiekowi w Alutecu też należy się normalna wypłata? Jescze jedno,bardziej szanuje tego przysowiowego głupka po gimnazjium(pomimo braku takiego elementu w moim otoczeniu) pracującego w Stalszmicie czy innym zakładzie niż jakiegoś nieroba na socjalu,który sie skumał z jakąś kurwą, mają 5 dzieci i bulisz na nich pieniądze.

nigdzie nie napisałem, że są. Gwarantem pracy są (tak w skrócie):
- wiedza, umiejętności
- chęć pracy

wyższa szkola zarządzania w Hebzi Dolnej nie gwarantuje niczego. Ale dr inż. nauk technicznych z wiedzą adekwatną do tytuły gwarantuje niezłe zarobki.


nie ma równości nie było i nigdy nie będzie.



uważam, że dostaje taką wypłatę jaką ustala rynek. Nie ma on nic do gadania. Jak się nie podoba - droga wolna. Tylko błagam, żebym nieroba nie musiał utrzymywać.



zupełnie inny temat

rcdcd Czytając Twoje posty mam coraz większą pewność,że jesteś albo naćpany albo jesteś i.....(nie chce Cię obrażać)i nie masz pojęcia o życiu.Niestety wszyscy jesteśmy tacy sami mamy takie same żołądki,ae potrzeby do życia większe lub mniejsze,ale nie znaczy to,że masz mniejsze wykształcenie masz być nie doceniany choćby na linii produkcyjnej czy montażowej,nie raz Ty też rcdcd byłeś zależny od niedouczonego jak sugerujesz imbecyla(brak prądu,wody,zatkana kanalizacja).Zastanów się co piszesz a potem pisz.Pozdrawiam

jak to nie doceniany ?! Stoi przy tej linii, to jest dla niego wyróżnienie !
To on nie docenia, że może tam stać !


bez przesady.

Polacy brzydzą się pracą fizyczną.
Może dlatego, że widzą zarobkowe wyczyny przygłupasów z Wiejskiej. Za mało młodych to olewa i nie zadają sobie pytania: "co w życiu najbardziej potrafię! robić!" Jak ktoś pracuje w fabryce to znaczy, że cienias ochłapy zarabia. Ale to od "wieku pary" właśnie przemysł napędza świat. Inżynier, na magistra za brakło motywacji, nieraz chciałem robotę rzucić, ale przynajmniej "po godzinach" mam spokój, pozdrawiam młodych i polecam technika

Aha i jeszcze jedno, może offtopic, ale w Stalowej nie ma żadnego OBOZU PRACY, nikt nikogo do pracy nie zmusza. Pismaki rządzą światem, ale nie przesadzajcie, bo jeszcze jakiś dureń z tvn odnajdzie nowe polskie obozy pracy

No i bardzo dobrze niech sie zajmie tym chociaz jakas gazeta,to moze na jakis czas sie opamietaja i usiada na tylkach a te madrale co niby tacy zadowoleni sa z polskich warunkow to chyba sami sa bezrobotnymi na utrzymaniu rodzicow.
Gwarantuje ze w zadnym innym kraju europy nie ma nigdzie podobnych warunkow obozowych,no moze poza Bialorusia i komunistycznymi Chinami.
Europa z nas drwi,my polacy czarnuchami uni europejskiej

Widze ze juz nikt nie ma nic do powiedzenia czyzby stal sie cud i zaklad sie poprawil,ze stal sie idealem pracy polskiej w polsce czy ...moze zaplata liczona w kwocie ok.3lolek sprawila ze wszyscy sa happy,zapominajac jakim kosztem,czy moze pracownicy alutka rabia tyle nadgodzin,ze nie maja sil i czasu by zasiasc przed kompem,bo i wiem ze tak czesto jest

A ta wiecznie ma cos do powiedzenia ale nie na temat:/

pracujecie to nas wyzwoli hahahahhaa

~~Patriota~~ Coś Ty się tak uwalił tego "Alutecu"? Jeżeli pracujesz w firmie i nie pasują Ci warunki pracy i płacy to idź do Pana Ślepeckiego połóż papierki i szukaj tam gdzie jest lepiej.
Jedziesz na tą firmę ale zobacz też pozytywy - najlepsze jak na razie pieniądze za taką pracę ,kasa na czas i wiele innych.Popatrz na ludzi z huty którzy z dnia na dzień tracą prace . Ciekawe czy dostając ją w "Alutecu" też by tak marudzili jak Ty? Nikt niestety za darmo nie da Ci zarobić . Ale Ty jak widać po tym co masz do powiedzenie chcesz żyć stereotypem PRL-u "czy się stoi, czy się leży trzy tysiące się należy"
Niestety te czasy minęły. Poza opieką społeczną nikt za darmo Ci nie nawali.

Tester a ty cos taki zadowolony z tej pracy w tym zakladzie,nie majac odrobiny pojecia ze jestes wyzyskiwany ponad norme mimo tych zarobkow.
Tak tam chwalisz?jestes tam brygadzista?czy wozkowym,ktory najbardziej zmeczony jest dlubaniem w nosie.
Popatrz na komentarze wyzej,prawda jest taka ze nikt nie poszedl by do obcokrajowca na taka charowe gdyby nie kasa,z ktorej teraz trzeba zyc w tym kraju i utrzymac rodzine,posplacac zadluzenia bankowe,ktore w obecnych czasach,kazdy rodak ma.
Jezeli tam pracujesz to poytaj sie chlopakow,kazdy tam w pewnym sensie sytuacja zyciowa zmuszony jest ryc po dwanascie godzin co dziennie,co w alutku jest standartem.
Tam powyzej kierownikow,brygadzistow i pozostalych burakow z biur,biznesmenow nie ma.
Zreszta z tego co wiem nabor ochotnikow do ciezkiej charowy na odlewach firmy jest ciagly,niestety coraz mniej jest chetnych.
Bedziemy teraz dodatkowo robic na unie.

Godziwe zarobki to takie gdzie samodzielnie możesz się utrzymać tj zapłacić rachunki(media,mieszkanie itp), ubrac się i wyżywić.


Jeżeli ktoś nie ma kwalifikacji nie powinien być zatrudniony. Zatrudniasz! to i wynagradzasz.


Na chleb i wode wystarczy mu nawet jak nie będzie musiał pracować.

rcdcd Ty nie masz jakiegoś uciuanego interesu albo spadku po rodzicach ? jak masz to podaj nazwe tej wspaniałej placówki.

A ci z biur to czemu buraki? Bo rozumiem ,że masz powody , dla których obrażasz ludzi.

A może tak chociaż raz wypowiedziały by się żony lub nie dyskryminując mężowie osób tam pracujących?
...nie dodam ,że umowa o pracę rozbija się o szybę rzeczywistości - wolny wybór czytając wiesz co podpisujesz i jak bardzo to się rozmija na wstępie - i nikt mi nie wmówi,że podpisał coś nie będąc świadomym jak jest
...a na marginesie swoje dodam - ile ludzi tam robi tyle jest opinii ich i ich bliskich - wolny wybór po raz kolejny jeden pracuje leżąc a drugi zapitala za tą samą kasę - tak było jest i będzie - ja dodam -nie je, nie pali ,nie pije powiedźcie czym żyje....no bo żony z góry są skazane na samotne wieczory lub noce gdy ich mąż ma II czy III zmianę hahaha co to kogo obchodzia tym bardziej kierownika,że ktoś znowu musi nadgodziny robić a ktoś inny czeka lub miał plany ...zresztą bez sensu się mi wywodzić na ten temat w końcu tam nie pracuję

Ja tam pracuje i nie narzekam wyplata dobra zawsze na czas może troszkę stresująca praca ale za najlepsze pieniądze w mieście bo około 3 tys zarobie jako pracownik fizyczny .Ozapitalac sie trzeba ale wezmę nap cel-fast 1500 za stanie przy maszynie . Każdy ma wybór

...dlatego jak wcześniej wspomniałam - wolny wybór...


...a kolega chyba po II zmianie zmęczony ....

~~Patriota~~ Pracuję w Alutecu. Ale nie jestem ani brygadzistą ani wózkowym. Zapierniczam na formierni . Wież mi na stanowisku na którym niestety nie postoje ,a i czasami nawet do wc nie mam kiedy iść. Więc tak jak to napisała anulka wolny wybór kolego . Już przeżyliśmy takich krzykaczy jak Ty czytaj- związkowców którzy dobrze robili sobie ,a nie ludziom. Ja nie narzekam . Myślę że co do pewnych rzeczy można się czepiać no ale niestety coś za coś.



Jeśli to do mnie to tak ...

Tester nie obraz sie,ale pogubiles sie w polemice,jakich zwiazkowcow...dobre sobie,z tego co wiem to jedyny zwiazek pracownikow miala huta.
Zaklady typu Alutec,Celfast,Stalszmit,nie dopuszcza nigdy do powstania zwiazkow,bo za wygodnie by pracownikom sie zylo.
Jak widze jednak sam udzielasz sie na tym forum nie od dzis,wiec i ty lubisz pokrzyczec,czyli robic dobrze sobie a nie innym jak stwierdziles,i tu sie z toba zgodze,bo to jest cecha kazdego polaka,kazdy garnie pod siebie,acz czasy nas do to tego zmusily.
Pracujesz na formierni?ozapitalac sie trzeba kasa jest piekna ale powiedz szczerze ty i wtk pomyslales o tym ze ta cala rtec i aluminium w koncu ci wyjdzie i ta pieknie zarobiona kase,wydasz na leczenie i specjalistow lekarzy?
Mozna sobie wmawiac ze pomartwie sie pozniej,bo przeciez wszyscy wiemy ze gowno daja te maski ochronne.
Tu nie ucieklem od tematu a poszerzylem go a po za tym to polecam zlozyc wniosek do kierownictwa,o wybudowanie hotelu robotniczego skoro i tak pracuje sie po 12godz lub trzeba sie stawiac na kazdorazowe wezwanie do zakladu,nie mogac nic sobie zaplanowac to po co wogole do domu wracac.
Zaklad armii robokopow i tyle.