Witam.? Ile płacicie za opieke nad dzieckiem ? Pozdrawiam

Mieliśmy nianie z polecenia - Panią po "pięćdziesiątce" Mimo polecenia, mieliśmy wątpliwości na początku, stąd taka kwota (4 zł za godzinę)ale po tym jak nasz synek pokochał "babcię" nad życie, podniesliśmy stawkę do 5 zł. Teraz przeprowadzamy się do Rzeszowa, szkoda że "babci" nie możemy zabrać ze sobą, znów będzie stres a i stawki większe pewnie Pozdrawiam

Dzięki za info. Może ktoś jeszcze podzieli się informacją o cenie?

ja bym sie wstydzil placil 5 zlotych za godzine opiekunce swojego dziecka,co dopiero 4 zlote..

Ja rowniez sadze podobnie jak moj poprzednik.4-5 zl to stosunkowo za malo dla kogos komu powierzamy nasza pocieche. 6 zl minimum nawet jak na Stalowa Wole.

To jeszcze nic, w Stalowej są i tacy kochający rodzice którzy potrafią opiekunce 3 zł zaproponować i nie widzą w tej kwocie niczego nienormalnego

W takiej sytuacji jaka jest na rynku pracy to za 3 zł i tak będzie dużo chętnych do takiej pracy. Sam mam opiekunkę i płace jej 500 zł/miesięcznie i uważam ze jest to dobra stawka jak na moje zarobki i na sytuacje na rynku. Ci co mówią ze płacą po 6 zł to znaczy ze oboje pracują i stac ich na to i powinni nawet podnieśc do 10 zł.

Nie do końca się z tym zgadzam bo zarówno za 3zł jak i 5 czy 10 wykonuje się taką samą pracę i to trochę niesprawiedliwe. A że chętni się znajdą to się nie dziwię...takie czasy...

Zanim napisze, że to kpina, to mam pytanie ile godzin, spędza opiekunka z Waszym dzieckiem. Bo jeśli 4h, licząc że to praca na pół etatu, i wtedy nie kpina a najniższa krajowa.
W takiej sytuacji, najlepszą dla mnie opcją byłoby zostawienie dziecka u rodziny(dziadków, może jakaś ulubiona ciocia malucha)

btw, wiecie jak się mówi, jaka płaca taka praca. Przy dziecku bym nie zaryzykowała

no ja za takie pieniądze nie poszłabym robić...bez przesady!5 zl nawet ok , ale 6 zł spoko//
jeżeli oboje robią to ok,że potrzebna opiekunka, ale jeśli jedno to po co opiekunka do dziecka?! nie może drugi rodzic zajmować się dzieckiem?

Ja płacę 3 zł. Chętnie zapłaciłabym więcej...tylko sama mam 5 na godzinę w pracy. Ktoś powie:zmień pracę. Tylko kto zatrudni matkę z malutkim dzieckiem? A pracować trzeba, żeby za coś zyć:(

Do gosia_8282 być może warto zostać ze swoim małym dzieckiem w domu i zaopiekować się jeszcze innym dzieckim za 5 PLN. I wilk syty i owca cała. Co do płacenia 3 PLN/h brak słów ( nie dziwie się tym mniej zamożnym). Ale są ludzie którzy mają kasę a tyle płacą. Proponuje zostać jeden dzień z dzieckiem takiemu zamożnemu tatusiowi czy mamusi, zobaczycie ile jest roboty przy takim szkrabie (szczególnie kiedy już raczkuje czy chodzi) i po 8 godzinach zapłacenie sobie 24 PLN. Ludzie bez przesady :(

czegoś tu nie rozumiem, czy myślicie ze jak dacie opiekunce 10zł a nie 3,4zł to macie gwarancję ze ona zajmie się waszym dzieckiem przyzwoicie a winnym przypadku będzie na dziecko lała...?każdy płaci tyle na ile go stać.ja też zanim syn poszedł do przedszkola miałam niankę i płaciłam 3zł. niektórzy robią to nie tylko z chęci zarobku a po prostu z nudów, dla zabicia czasu, szczególnie babcie, które mają swoje wnuku np. za granicą a kochają dzieci.nie przyszło to nikomu do głowy??ja zarabiałam wtedy 1000zł na rękę,do tego dijazdy, bo praca byla poza Stalową, więc ile miałabym jej niby płacic??a pracować musiałam, nawet nie tyle dla pieniędzy co dla przyszłej emerytury...

Z nudów to babcie siedzą i oglądają seriale, robią na drutach, grzebią na działce a nie latają, zajmują się i martwią o czyjeś dzieci. No bez jaj. Nie znam opiekunki która dla przyjemności siedzi z obcym dzieckiem. U swojego dziecka się znosi wszystko, ale z obcym to już inna bajka. Matki wad swoich dzieci i nie widzą i myślą, że każdy powinien marzyć o popilnowaniu ich skarbu, najlepiej za darmo. Posiedź mamusiu jedna z drugą u obcego dziecka za 3 zł za godzinę, cały dzień dzień i wtedy się wypowiadaj. A jak dla jednej i drugiej wynagrodzenie nie jest motywacją do pracy to niech sama 10-tego powie do szefa, że wypłaty nie bierze bo praca dla niej to czysta przyjemność.

oj ty najmądrzejsza. a ja wlasnie taką opiekunke mialam!!i teraz kiedy juz nie pracuje,ona i tak przychodzi jak mi trzeba i to za darmo, bo przywiązala sie do mojego dziecka, i co teraz powiesz?niemożliwe?trzeba tylko trafic na odpowioedniego czlowieka i wszystko nawet w tym swiecie jest mozliwe...

ano tak ^^ tylko czy ta babcia przychodzi za free bo twoje dziecko jest tak wyjatkowe ? :] czy ta babcia przychodzi bo kocha dzieci ? :] babcia przychodzi bo chce byc potrzebna, bo zostala sama i potrzebuje towarzystwa, to jest zaraz po potrzebach fizjologicznych i bezpieczenstwa :] taka babcia nawet jakby nie pila zostalaby z dzieckiem za browara na godzine, a takiemu dziecku zostawialaby wiecej serca niz taka za 20 zeta, ale czy tak na legalu wypada z tego korzystac ?:] niby wilk syty i owca cala ale orderu usmiechu bym mimo wszystko za to nie dal :] ja nawet moge poradzic gdzie szukac takich idealnych opiekunek, cmentarz - tylko wypada popatrzec czy mezczyzna do ktorego chodzi bylby w jej wieku :]
edit: u mnie na wsi dzieci nie ma, ale za opieke nad starsza osoba od godz 8 do 12 codziennie, zakres obowiazkow to przyniesienie drzewa/wegla, ugotowanie obiadu, przetarcie podlogi co kilka dni, placi sie podobno 600 zlotych

Czytam te posty i śmiech mną szarpie 3zł za godzinę. Nisko cenicie bezpieczeństwo, dobro Waszego dziecka.
Gosia_8282 z tego, co piszesz Tobie z wypłaty zostaje około 300 zł, czy warto w takiej sytuacji najmować nianie do dziecka.
Może szanowne panie nie chcą wychowywać własne dzieci może Was to nudzi, po co się babrać z bachorem jak przyjdzie niania za 3zł za godzinę i może jeszcze z nudów jak dzieciak będzie spał obiadek ugotuje.
Życzę Wam panie na starość tego samego, z nudów bawienia prawie za darmo obcych dzieci.

nie, dziecko jest wyjątkowe,owszem dla mnie, jak dla kazdej matki. a jesli nawet przychodzi dla towarzystwa to co w tym złego. a gdzie jest powiedziane ze ja ja wykorzystuję?? mam jej naschody za nią kasę rzucic jesli o na jej nie chce??

Misiu 77 może ta Pani zakłada, że Ty za pewien czas odwdzięczysz się jej w ten sam sposób, za darmo w imię przyjaźni będziesz ją odwiedzała.
Znam takie przypadki, ich finał był smutny.

do Leoniastego: przykro mi, ale w błędzie jesteś. Jak będziesz w takiej sytuacji jak część rodziców to przekonasz się, że za 300 zł które mi zostają, mogę kupić dziecku pieluchy, chusteczki i coś do ubrania. A moja niania nie gotuje-nigdy (nawet obiady dla syna gotuję dzień wcześniej). Jedyne co robi, to zajmuje się dzieckiem. A w wolnych chwilach spi z dzieckiem lub kozysta z komputera. Nie oceniaj ludzi zbyt łatwo...

3X8= 24 zeta hm stawka zabójcza. Osobiście wstydziłbym się zapropnowac komuś 3 złote za godzine. Wiem że ludzi nie stać czasami ale bez przesady. Takie są stawki bo ludzie się na to godzą ot cała prawda.