Posty: 1
Dołączył: 5 Lut 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
wątek o psach został zamknięty jak napisali na wniosek wlasciciela. tenze wlasciciel przedstawil swoje stanowisko:
"Pies jest w firmie od dłuższego czasu. Wraz ze stróżem pilnuje mienia po zamknięciu lokalu. Warunki w jakich żyje w ogóle nie odpowiadają przedstawionym w poście. Teren odwiedziła Opieka Społeczna, która prócz małego wybiegu nie miała żadnych zastrzeżeń odnośnie trzymania psa. Wybieg został zwiększony, a pies jest na noc wypuszczany na teren firmy." Pytam co ma Opieka Społeczna do ZWIERZĄT ?!!! Jaja sobie z nas ktoś robi ? |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 336
Dołączył: 6 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
moze sie mu cos pomylilo z towarzystwem opieki nad zwierzetami
|
|
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT wątek o psach został zamknięty jak napisali na wniosek wlasciciela. tenze wlasciciel przedstawil swoje stanowisko: \"Pies jest w firmie od dłuższego czasu. Wraz ze stróżem pilnuje mienia po zamknięciu lokalu. Warunki w jakich żyje w ogóle nie odpowiadają przedstawionym w poście. Teren odwiedziła Opieka Społeczna, która prócz małego wybiegu nie miała żadnych zastrzeżeń odnośnie trzymania psa. Wybieg został zwiększony, a pies jest na noc wypuszczany na teren firmy.\" Pytam co ma Opieka Społeczna do ZWIERZĄT ?!!! Jaja sobie z nas ktoś robi ? Z tego co pamietam ktoś napisał ze pies niemiłosiernie wyje i ze jest to Bernardyn. Jeżeli pies ma zapewnione podstawowe warunki czyli miska z jedzeniem, miska z wodą, miejsce na wybieg z ciepłą budą to jest to minimum psiego szczęscia i nie ma co panikować. Problemem raczej jest inny. Pies jest zwierzęciem stadnym i potrzebuje towarszystwa, szczególnie tyczy się to grupy molosów, do których Bernard jest zaliczany. Jeżeli pies jest zdrowy to zapewne przez owe wycia pies wyraza swój smutek, spowodowany samotnością. |
|
Posty: 36
Dołączył: 3 Lut 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zaciekawlisicie mnie tym psem. Faktycznie warunki w jakich sa trzymane sa nienajlepsze. Swiadczy o tym fakt, ze tez widzialam ze jest karmiony resztkami po klientach...
|
|
Posty: 1141
Dołączył: 16 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
potwierdzam, jak dla mnie warunki są poniżej standardów...
Tylko jak zwykle nie ma gdzie tego zgłosić. opieka społeczna ?? chyba jakieś żarty. Nie dobrze to świadczy o knajpie i właścicielu. Panie oddaj psa w dobre ręce i nie męcz zwierzęcia, to nie jest kolejny eksponat do pańskiego interesu, tylko żywe zwierzę, pies najlepszy przyjaciel człowieka, a pan widocznie nie do końca jak człowiek się zachowuje. Taki pies potrzebuje normalnego domu i wybiegu a nie bycie eksponatem do baru czy kawiarni. Szczerze mówiąc nie było by pewnie rabanu, gdyby to nie był rasowy pies Bernardyn. I gdyby to nie była to knajpa z wyższej półki. Ja się mocno zastanowię zanim przyjdę do knajpy gdzie przy jedzeniu obok cierpi zwierze. Grabież legalna może przejawiać się na tysiąc sposobów, stąd nieskończona liczba jej przejawów: cła, ochrona rynku, dotacje, subwencje, preferencje, progresywny podatek dochodowy, bezpłatna oświata, prawo do pracy, prawo do zysków, prawo do płacy, prawo do opieki społecznej, prawo do środków produkcji, bezpłatny kredyt itd., itd. Wszystkie te przejawy – połączone tym, co dla nich wspólne, czyli usankcjonowaną grabieżą – noszą nazwę socjalizmu. |
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Zaciekawlisicie mnie tym psem. Faktycznie warunki w jakich sa trzymane sa nienajlepsze. Swiadczy o tym fakt, ze tez widzialam ze jest karmiony resztkami po klientach... Po klientach to juz ten pies nie ma co obgryzc Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 139
Dołączył: 28 Kwie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Przez to ze ten pies tam cierpi i wyje ze smutku nigdy wiecej moja noga w tej knajpie wiecej nie postanie..nie chce jesc obok zwierzecia ktore cierpi...a wlasciciel to jakis idiota bez serca..
|
|
Posty: 36
Dołączył: 3 Lut 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pogbrzabalam troche w temacie popytalam ludzi (tych zwizanych z knapja tez) to juz drugi pies w biesiadzie, poprzedni tez rasowy zdechł podczas zeszlorocznej zimy. Kazdy pamięta ze mrozy byly srogie, a pies trzymany w bezludzkich warunkach najzwyczjaniej w swiecie zamarzł. Ciekawi mnie kiedy wlasciciel sie znowu zapluje i nakaże usunac ten watek.
|
|
Posty: 14
Dołączył: 16 Cze 2009r. Skąd: Malce Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Po interwencji u właściciela bernardyna redaktorki stalowegomiasta warunki tego psa uległy poprawie może nie do końca ma tak jak powinien mieć ale jest dużo lepiej niż było. Zobaczymy na jak długo?
|
|