Posty: 10
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam
Mam pytanie: ile zarabia barmanka bądź kelnerka na rękę w Stalowej Woli?? |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 91
Dołączył: 18 Sty 2010r. Skąd: Heaven Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Durne pytanie. Zależy ile wynegocjuje z pracodawcą. Zadna ustawa nie przewiduje określonej szczegółowo pensji kelnerki.
|
|
Posty: 5
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
1042,33 zł netto :-) + napiwki
|
|
Posty: 10
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Luk.
Nie wydaje mi się żeby było durne ;] Chodziło mi o średnie wynagrodzenie. |
|
Posty: 451
Dołączył: 1 Paź 2006r. Skąd: Stalowa Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Luk. Nie wydaje mi się żeby było durne ;] Chodziło mi o średnie wynagrodzenie. Popieram. Ja w czasie studiów zawsze "dorabiałam" jako kelnerka/barmanka i z reguly zarabiałam więcej niz teraz w "normalnej" robocie, do której trzeba mieć kwalifikacje. Dlatego jestem ciekawa, może niech wypowiedzą sie pracownicy knajp jak im sie teraz wiedzie. Dorii |
|
Posty: 22
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT 1042,33 zł netto :-) + napiwki czyli wychodzi brutto 8 na godzin licząc 160 godzin miesięcznie. Mam więc pytanie gdzie tak płacą???? Chetnie się przyjmę za 8 plus napiwki. |
|
Posty: 10
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
1042,33 zł netto :-) + napiwki
czyli wychodzi brutto 8 na godzin licząc 160 godzin miesięcznie. Mam więc pytanie gdzie tak płacą???? Chetnie się przyjmę za 8 plus napiwki. Ja również :] |
|
Posty: 474
Dołączył: 26 Kwie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
skąd te 8 zł brutto komuś wyszło?? (160 *8 = 1280)
skoro najniższa jest 1386 zł |
|
Posty: 91
Dołączył: 18 Sty 2010r. Skąd: Heaven Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A ja nadal uważam że durne. Średnio w Stalowej kelner zarabia podobnie jak ślusarz w Hucie, sprzedawca w butiku, mechanik w Zakładzie Mechaniki Samochodowej itp. Czyli zaczynając od najniższego wynagrodzenia wzwyż (to co wynegocjuje z pracodawcą). Mówimy oczywiście o wynagrodzeniu. Jeśli chodzi o napiwki.. sprawa jest zróżnicowana. Pomnóż to co sam zostawiasz kelnerom przez średnią dzienną liczbę klientów i podziel np. przez 3 (bo zakładam ze co trzeci jest w miare hojny jak Ty).
|
|
Posty: 10
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A Ty dalej z tą kelnerką...
Nie wiem jak mam Ci to dokładniej wyjaśnić... ile zarabia miesięcznie netto średnio barmanko-kelnerka np.... w Irish Pubie?? Proste pytanie! |
|
Posty: 331
Dołączył: 18 Sie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Pomnóż to co sam zostawiasz kelnerom nie zostawiam NIC. Bo i dlaczego ? Idę do sklepu kupuję produkt za 1,99 i czekam aż mi Pani wyda 1 gr. Idę do kiosku kupuję gazetę za 4.85 i czekam na 15 gr reszty. Idę do piekarni po chleb i czekam na resztę. Tankuję benzynę i ja dostaję napiwek w postaci urwanej końcówki kilku groszy (wszak klient najważniejszy). Zatem z jakiej racji mam zostawiać moje ciężko zarobione pieniądze kelnerowi ? A co to drugi kościół ? - do kościoła nie chodzę i nie daję. Kelner pracuje jak każdy inny. Pracuje jak mechanik, sprzedawca w markecie, sklepie. Każdy z nich ma być miły uprzejmy i kompetentny bo za to mu płacą. Więc jakie napiwki ? |
|
Posty: 474
Dołączył: 26 Kwie 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT Pomnóż to co sam zostawiasz kelnerom nie zostawiam NIC. Bo i dlaczego ? Idę do sklepu kupuję produkt za 1,99 i czekam aż mi Pani wyda 1 gr. Idę do kiosku kupuję gazetę za 4.85 i czekam na 15 gr reszty. Idę do piekarni po chleb i czekam na resztę. Tankuję benzynę i ja dostaję napiwek w postaci urwanej końcówki kilku groszy (wszak klient najważniejszy). Zatem z jakiej racji mam zostawiać moje ciężko zarobione pieniądze kelnerowi ? A co to drugi kościół ? - do kościoła nie chodzę i nie daję. Kelner pracuje jak każdy inny. Pracuje jak mechanik, sprzedawca w markecie, sklepie. Każdy z nich ma być miły uprzejmy i kompetentny bo za to mu płacą. Więc jakie napiwki ? jeżeli Cię nie stać to OK, każdy zrozumie. ale moim zdaniem jesteś zwykłą sfrustrowaną sknerą i tyle. ja owszem daję napiwki, bo kelnerowi i mnie sprawia to radość. |
|
Posty: 22
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT Pomnóż to co sam zostawiasz kelnerom nie zostawiam NIC. Bo i dlaczego ? Idę do sklepu kupuję produkt za 1,99 i czekam aż mi Pani wyda 1 gr. Idę do kiosku kupuję gazetę za 4.85 i czekam na 15 gr reszty. Idę do piekarni po chleb i czekam na resztę. Tankuję benzynę i ja dostaję napiwek w postaci urwanej końcówki kilku groszy (wszak klient najważniejszy). Zatem z jakiej racji mam zostawiać moje ciężko zarobione pieniądze kelnerowi ? A co to drugi kościół ? - do kościoła nie chodzę i nie daję. Kelner pracuje jak każdy inny. Pracuje jak mechanik, sprzedawca w markecie, sklepie. Każdy z nich ma być miły uprzejmy i kompetentny bo za to mu płacą. Więc jakie napiwki ? to wspolczuje ze masz takie podejscie do kelnerek ale to Twoja sprawa . |
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT nie zostawiam NIC. Bo i dlaczego ? Idę do sklepu kupuję produkt za 1,99 i czekam aż mi Pani wyda 1 gr. Idę do kiosku kupuję gazetę za 4.85 i czekam na 15 gr reszty. Idę do piekarni po chleb i czekam na resztę. Tankuję benzynę i ja dostaję napiwek w postaci urwanej końcówki kilku groszy (wszak klient najważniejszy). Zatem z jakiej racji mam zostawiać moje ciężko zarobione pieniądze kelnerowi ? A co to drugi kościół ? - do kościoła nie chodzę i nie daję. Kelner pracuje jak każdy inny. Pracuje jak mechanik, sprzedawca w markecie, sklepie. Każdy z nich ma być miły uprzejmy i kompetentny bo za to mu płacą. Więc jakie napiwki ? kupujesz w sklepie towar za kilka k, pewnie prosisz o rabat ? a co to jest jak nie napiwek ? tylko ty o niego zebrasz, a barman dostaje bo ktos chce mu dac :] i nie rozumiem w czym problem, pewnie jakbys knajpe prowadzil to bys zabieral napiwki dla zasady bo juz sie nie nalezy ?:] iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 331
Dołączył: 18 Sie 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT jeżeli Cię nie stać to OK, każdy zrozumie. ale moim zdaniem jesteś zwykłą sfrustrowaną sknerą i tyle. ja owszem daję napiwki, bo kelnerowi i mnie sprawia to radość. a co ma do tego moje "stanie" czy "nie stanie" ? Dlaczego mam rozdawać moje pieniądze ? Pani kasjerce w markecie też dajesz "napiwek" a raczej "nakasek" ? Na stacji ? CYTAT to wspolczuje ze masz takie podejscie do kelnerek ale to Twoja sprawa . a czym się kelnerka różni od kasjerki, sprzedawcy na stacji, pracownika marketu, kwiaciarni ? Każdy z nich wykonuje swoją pracę. CYTAT kupujesz w sklepie towar za kilka k, pewnie prosisz o rabat ? a co to jest jak nie napiwek ? tylko ty o niego zebrasz, a barman dostaje bo ktos chce mu dac :] Nie mam ciężarówki. Na stacji zostawiam max. 500 zł. W markecie nie zdarzyło mi się wydać kwoty liczonej w "k". Ale jeśli organizuję imprezę na 50 osób to wypada to wcześniej ustalić i faktycznie może jakiś rabat. |
|
Posty: 1
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
idąc do baru czy restauracji zostawiam napiwki jesli ktoś jest dla mnie miły i jestem dobrze obsłużony.Na zachodzie ludzie zostawiają wszędzie napiwki w sklepach spożywczych,stacjach benzynowych czy myjniach samochodowych.
|
|
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r. Skąd: RMI Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Ja zawsze daje w restauracji napiwek 10zl
Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!! |
|
Posty: 22
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Ale jeśli organizuję imprezę na 50 osób to wypada to wcześniej ustalić i faktycznie może jakiś rabat. Jakbys mial kase to i napiwek nie bylby dla Ciebie takim problemem .Skoro nie dajesz napiwka to po co oczekujesz rabat na impreze-ktos pracuje dla Ciebie to mu zaplac cwaniaczku a nie targuj sie!!! |
|
Posty: 44
Dołączył: 2 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Witam Mam pytanie: ile zarabia barmanka bądź kelnerka na rękę w Stalowej Woli?? Zazwyczaj jest to najniższa krajowa ale "druga" pensja to napiwki w Stalówce jak się postarasz to 400 może wyciągniesz, trzeba się też liczyć z tym że czasem możesz sama dołożyć do tego interesu bo klient zwinie się zanim raczy zapłacić ;) A jeśli dobrze będziesz żyć z kucharzem to i pare grosików więcej wpadnie ;) Ps. Do wszystkich którzy nie dają napiwków - pamiętajcie że to od kelnera zależy co zjecie i wypijecie ;) |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Ps. Do wszystkich którzy nie dają napiwków - pamiętajcie że to od kelnera zależy co zjecie i wypijecie ;) To oczywiste. rcdcd kelner podaje ci jedzenie i picie. Nie warto z nim zadzierać. Chyba, że w każdej knajpie jadasz tylko raz:-)))))) "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 46
Dołączył: 18 Cze 2010r. Skąd: Lublin/Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Ale jeśli organizuję imprezę na 50 osób to wypada to wcześniej ustalić i faktycznie może jakiś rabat. tak samo wypada dogadac rabat, tak samo wypada dac napiwek i niekoniecznie mowilem o stacjach czy spozywce, moze to byc agd a tak odnosnie roznic w pracy barmana do pani z kasy, to obsluga w knajpie napedza ludzi :] jest dobrze tam gdzie ludzie siedza przy barze, a tak jest np w bili, u nas jeszcze tego tak nie widac, ale na wyspach barman to czesto terapeuta i kumpel, bycie usmiechnietym i usluznym to nie wszystko, utrzymywanie relacji nie ma ceny, lepiej sie czuc dobrze niz prawie dobrze i za daje sie napiwki :] iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 22
Dołączył: 1 Marz 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT myslisz ze rcdcd zna języki obce skoro nie ogarnia dawania napiwków ?? |
|