Czy czujemy sie dumni, że w Stalowej Woli mamy taki syf, czym jest chuligaństwo. Przecież, to my rodzice pozwalamy na to swoim pociechom puszczając je bez opieki na to sami się godzmy. Osobiście, to jesli Policja przyprowadzi mi syna do domu za coś takiego, to go tak słukę, że " a co, najwyżej mnie zamkną", ale syna uratuje przed złem. To wsyd, by takie porządne miasto miało tylko forum o Rialu, Bak Paku i ATS-ie i pełno chuliganów. Nie jednokrotnie wracając po trzeciej zmianie, widziałem jak chołota sie zachowuje w 10-ce rano po siudmej. Pamiętajcie, tylko sami możemu uratować, to co zepsyliśmy.

W prasie o tym piszą!!!


Policjanci patrolują autobusy MKS
W autobusach Zakładu Miejskiej Komunikacji Samochodowej, kontrolerzy pełnią służbę wspólnie z policjantami. Są już pierwsze efekty.

Kontrolerzy biletów nie radzili sobie z wandalami i poprosili o pomoc policjantów. Od listopada były tylko trzy wspólne służby, a już trzech młodzieńców zapłaciło wysokie mandaty.

Patrolujący zwracają uwagę głównie na zakłócanie spokoju i używanie wulgarnych słów. Do tej pory policjanci jeździli autobusami w mundurach. Teraz jednak będą jeździć w cywilnych ubraniach. Pasażerom przypominamy też, że w autobusach komunikacji miejskiej, są zamontowane kamery monitorujące.



- to jest wstyd.... pilnujmy pociechy...jestem przeciw BANDZIOROM...

rodzice musza bardziej zwracac uwage co robia ich pociechy, nie zaslaniac sie tym ze maja duzo pracy i nie maja czasu przypilnowac dzieci, jak sie mialo czas zrobic trzeba miec czas wychowac , precz z chuliganstwem i chamstwem

JAK ZOSTANĘ PREZYDENTEM, TO POWSTANA CZARNE BERETY - COS W RODZAJU ZOMO ZA KOMUNY...POPROSTU WPADNĄ, ZROBIA CO CZEBA I PO PTAKACH.... NA BANDZIORÓW, TYLKO BANDZIORÓW, A UWIERZCIE, ŻE W ZAŁĘŻU TO TAKICH MAJORÓW I GENERAŁÓW NIE WYRZYTYCH NIE BRAKUJE...., JESZCZE KILKA LAT KACZKI POD OCHRONĄ I WEJDZIE NOWA, BARWNA POSTAĆ...JA.

SPOKÓJ BĘDZIE TAKI, ŻE NIE BĘDZIE PYTANIA GDZIE BIJĄ, TYLKO DLACZEGO TAK CICHO...POZDRAWIAM...

nie jest bezpieczne - bo można od redaktora R odstać w łeb

BĘDĘ GŁOSOWAĆ NA CIEBIE!!!!!!

No gratuluję! Jesteś po prostu głupi. Jak to niby w/g Ciebie działa - bicie dzieci aby zrozumiały co i jak?! Przemocą nie osiągniesz tego co byś chciał - stworzysz w domu patologie która zostanie później przeniesiona na rodzinę Twojego dziecka itd, a nie spokój i harmonie! Z dzieckiem trzeba umieć rozmawiać i co ważniejsze - chcieć rozmawiać. Biciem niczego dobrego nie osiągniesz. Syn straci do Ciebie szacunek a odzyskać go później będzie Ci trudno.



Nie naprawiaj siłą tylko rozmową :]