Posty: 3
Dołączył: 31 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Powiem Wam jak to wygląda z punktu widzenia pracownika.
Umowa zlecenia ma tylko jeden plus, że zawsze można od razu odejść z pracy. Tylko jak nie masz gdzie to nie odejdziesz, i działa to też w tą drugą stronę czyli pracodawca w każdej chwili może Ci powiedzieć że od jutra nie pracujesz. Także nawet z tym jednym plusem wiążą się co najmniej 2 minusy Co więcej? Pracuję w tej firmie kilka ładnych miesięcy, codziennie po 8 godzin, w wyznaczonym miejscu i godzinach pracy. Mam przełożonego i jasno określone obowiązki... cóż nie wygląda na umowę zlecenie co nie? Tylko że nie mam prawa do urlopu (mogę nie przyjść po prostu, ale muszę uprzedzić wcześniej bo zapłacę za każdą godzinę nie obecności 5 zł!!), chorobowe wypłaca ZUS po 3 miesiącach jak dobrze pójdzie, nadgodziny które również się zdarzają (pracujące 2 soboty) są płatne tak samo. Dodatkowo jest tam straszny hałas, po 8 godzinach wpatrywania się w komputer i przyciskania słuchawek do uszu czujesz się jak po 12 godzinach ciężkiej pracy fizycznej. Wzrok wysiada, słuch również (z pewnością normy dopuszczalnego hałasu są przekroczone), że nie wspomnę o głosie. Praca nauczyciela to pikuś jeśli chodzi o eksploatacje głosu. I co? Za okulary nie otrzymasz zwrotu kosztów, nie ma dodatku za pracę w szkodliwych warunkach, choroba zawodowa? Jaka choroba? Także praw nie masz żadnych. I pomimo że praca ma typowy charakter umowy o pracę nie możesz korzystać ze swoich praw. Zresztą są osoby które już skontaktowały się z prawnikiem i będą egzekwować swoje prawa w tej firmie. Poza tym zgadzam się z negatywnymi opiniami o atmosferze w tej pracy. Wynikiem jest specyficzne podejście "góry" do pracowników. Poza tym wiadomo jakie jest podejście klientów odbierających telefony od telemarketerów. Nasłuchamy się naprawdę sporo i musimy oczywiście umieć zachować profesjonalizm w tych licznych sytuacjach. No a jak ktoś odmówi rozmowy to wyniki Ci lecą i od razu na dywanik. No ktoś tu trafnie stwierdził... Osoba robiąca Ci szkolenie nie potrafi się wysłowić, w wiadomościach do pracowników pełno błędów stylistycznych i byków ortograficznych i taka osoba zwraca Ci uwagę żeby nie mówić do klientów zdrobniale "chwileczkę". Osoby nie znające produktu wystawiają Ci ocenę negatywna za prace chociaż udowodnisz tej osobie że się myli. Niedawno miałam Coaching z koordynatorką która cały czas mówiła jakieś głupoty, jak się jej zapytałam o co w ogóle chodzi to powiedziała szeptem, że musi tak robić bo Szymon (głównodowodzący) musi słyszeć jaka ona jest ostra hehe. Koleżanka na monitoringu w ocenie "mocne strony rozmowy" miała wpisane, że super szeroko przedstawiła zakres ubezpieczenia AC, że udzieliła wyczerpujących informacji klientowi, że powiedziała wszystkie mocne strony tego ubezpieczenia po czym w "słabe strony rozmowy" wpisane było że mogła szerzej przedstawić zakres AC ... Inna sytuacja która chyba najjaśniej pokaże kto tam zarządza - Klient kupił swoje pierwsze w życiu ubezpieczenie no i koleżanka nie poinformowała go że ma złożyć wypowiedzenie w poprzednim Towarzystwie Ubezpieczeniowym i dostała za to bardzo niską ocenę. Tłumaczyła oczywiście, że klient nie miał wcześniej ubezpieczenia na siebie wiec niby gdzie by miał złożyć to wypowiedzenie?? Wystarczyło trochę pomyśleć - nie trzeba znać specyfiku produktu..... Także niekompetencja merytoryczna, nieznajomość produktu, nieumiejętność zarządzania ludźmi. A trzeba tylko chcieć się zaangażować w swoją pracę tak jak robią to konsultanci tam pracujący!!! |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 19
Dołączył: 31 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Drodzy ludzie ze Stalowej Woli !! Was zawsze ktoś okrada, zawsze czeka tylko na moment, żeby Was oszukać. Zawsze jesteście biedni i poszkodowani, Wasz Pracodawca to złodziej i bandyta, który zmusza Was do pracy, ciągnie Was do niej na siłę na łańcuchu, po czym wyłącznie robi w konia. ŻAŁOSNE! Tylko Wy tak wspaniali, inteligentni i nieomylni, jesteście wyłącznym centrum prawdy i wiedzy na temat Wszystkich i Wszystkiego. Interesuje mnie tylko to, jak długo, skoro mówimy już o wspomnianych prawnikach, będzie można na tym portalu pluć i oskarżać, jak by nie było, Pracodawców, dzięki którym macie pieniążki i pracę, bezkarnie wypisywać bzdury, które wielokrotnie nie mają pokrycia w rzeczywistości, typu żale kilku panienek z tego forum, którym średnio chciało się cokolwiek robić w tej pracy. Ile jeszcze innych firm przewinie się przez to forum, bo to nie pierwszy przypadek, i nie ostatni, zanim Wy w końcu zaczniecie trzeźwo myśleć i jednak nieco sprawiedliwiej oceniać, a nie tylko i wyłącznie bezsensownie ujadać i wymagać - więcej i więcej, wyłącznie za nic, niejednokrotnie omijając rzeczywistość ? ŻENADA.
PS. Mirek777 - co Ty ćpasz ? =) PZDR |
|
Posty: 19
Dołączył: 31 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
PS. http://www.stalo(...)=655332. Eot
|
|
Posty: 3
Dołączył: 31 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No tak bo to co napisałam to tak strasznie wielkie wymaganie od pracodawcy?!
Mój drogi, pracodawca też ma swoje obowiązki wobec pracownika, a w tym konkretnym przykładzie jak widać chodzi wyłącznie o uniknięcie kosztów związanych z umową o pracę!! I jak się już jest na stanowisku to wiesz też trzeba coś z siebie dawać, rozwijać się , szkolić a nie tylko codziennie świecić niekompetencją. Ja nie czaruję się, że te wpisy tutaj cokolwiek zmienią bo wiem, że nie zmienią. Ktoś tu prosił o opinię pracowników więc ją otrzymał. A myślę, że dla DatyContact powinna to być wskazówka jak sprawić zeby firma generowała wyższe zyski. Mają kapitał - LUDZI - więc trochę motywacji dla tych ludzi by nie zaszkodziło. Jak nie godziwe wynagordzenie to może chociaż umowa o pracę, która jak widać się należy! A jak nie to może chociaż kompetetni ludzie, którzy potrafią szanować pracowników! Pracowałam w wielu miejscach do tej pory i nigdzie nie było idealnie, ale jeszcze nie było tak żeby każdy aspekt w pracy był aż tak demotywujący! Może się nie nadaję do takiej pracy, ale dlaczego wszyscy w pracy mówią to samo? Godne warunki zatrudnienia sprawiają że faktycznie pracownik chce się bardziej zaangażować w to co robi, że się nie boi każdego dnia ( będzie dzisiaj praca czy nie, wypłata bedzie na czas?, wyrobie godziny i dostane ta minimalna pensje czy znowu wysla nas do domu). |
|
Posty: 12136
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
"Trzeźwy" - to jak widac kolejny pracodawca, który chciałby, żeby pracownik z wdzięczności, że ten raczył go zatrudnić, znosił upokorzenia i zapomniał, że istnieje coś takiego jak Kodeks Pracy i prawo do godnego życia.
Dla ciebie najwyraźniej każdy kto się postawi pracodawcy musi być naćpany...... Żałosne. Mam nadzieję że dopadnie cię sprawiedliwość rodem z noweli "Powracająca fala" Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 21
Dołączył: 9 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
"Trzeżwy" za bardzo uogólniasz- nie wszyscy ze Stalowej Woli są niezadowolenie ze swojej pracy i robią nagonkę na swojego pracodawce
Jednak co do zarobków w naszym rejonie, no cóż- szału nie ma:/ Tylko nieliczni zarabiają godziwe pieniądze. Ponadto jeżeli ktoś ma prace, z której kasa raczej "marna" to fajnie byłoby być przynajmniej szanowanym i odczuwać jakąkolwiek wdzięczność, że się stara i mimo wszystko ją wykonuje Jeżeli byłoby tam tak kolorowo to ciekawe po co piszący tu ludzie wymyślaliby te wszystkie negatywne opinie??? dla zabawy??? wątpię |
|
Posty: 446
Dołączył: 8 Marz 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Trzeżwy a może Ci się zdaje,że trzeźwy bo piszesz jak pijany.
Mirek777 konstytucja gwarantuje wiele ale państwo nie ma pieniędzy i musimy się cieszyć,że jeszcze jesteśmy na mapie(zobaczymy jak długo),a obywatel jak nie ma pieniędzy i tak komornicy zedrą ostatnią koszulę z niego.Powiem to tak jak państwo wisi Ci kasę zmienia ustawę i okazuje się,że to Ty wisisz i jeszcze musisz zapłacić odsedki + karę.Ciekawe jak długo ci obywatele jeszcze wytrzymają. Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo, zgodnie z art. 54 Konstytucji RP |
|
Posty: 12136
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Na razie Polacy siedzą i narzekają. Nie wiem, co by musiało sie stać. Polak chyba lubi być pod pręgierzem.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 446
Dołączył: 8 Marz 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Polak chyba lubi być pod pręgierzem. W tradycji też ma walkę o wolność ale z wrogim okupantem,a tu Polak Polakowi wrogiem.Myślę,że ma dość i chce spokojnie żyć.Gorzej jak przebierze się miarka. Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo, zgodnie z art. 54 Konstytucji RP |
|
Posty: 12136
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie wydaje Ci się, że Polacy tracą poczucie celu, gdy kończy się walka?
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 446
Dołączył: 8 Marz 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Masz racje.Nawet w tym temacie już ucichło i tylko my dyskutujemy.
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo, zgodnie z art. 54 Konstytucji RP |
|
Posty: 1
Dołączył: 4 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A sprawy mają się tak, że koordynatorzy zarabiają pieniążki takie, a nie inne, ponieważ mają bardzo wredną pracę, siłą rzeczy muszą być wredni(niekoniecznie są, ale muszą być). Podziwiam ich za to, że psychicznie dają radę. Jednak ogólnie umowa zlecenie to zwykłe złodziejstwo w tym wypadku, bo aktywne słuchanie, mówienie przez 8 h pracy, wpatrywanie się w monitor i presja (straszny nacisk na wyniki) to jednak zasługuje na jakieś godziwe warunki zatrudnienia... A tu co... Umowa zlecenie przez cały okres pracy zwłaszcza, że wymagania są jak na umowę o pracę na etat to złodziejstwo, bo kompletnie nic poza bieżącymi wydatkami nie da się za tą pensyjkę opłacić(czas zajmujemy sobie na pracę, a tu odsiadka...). Ubezpieczenie chorobowe...hyhyhy zabawne zasady, bardziej się chce płakać niż cieszyć się z tego, że jest.
Mam szczerą nadzieję, że odnośnie umów na zlecenie zastosowane będą w prawie polskim jakieś obostrzenia, bo to co jest teraz stosowane przez pracodawców to okrooopne, zaiste okropne nadużycie na rzecz oszczędności. Nowe miejsca pracy? TAK, ale na godziwych warunkach stosownych do poniesionych uszczerbków psycho-fizycznych i moralnych! A ludzie w DC są tak sympatyczni, że nie da się tego opisać. Szczerze- same anioły można tam spotkać Jednak jest to źródło zarobków. Pracodawca. Ale nie ma wśród nas maszyn, a ludzie, zatem doceniam koordynatorów, a jeszcze bardziej pracowników....ale zadajcie sobie pytanie, czy wy dacie radę wyżyć za takie pieniądze? Nie. Wyniki= prosty rachunek statystyczny liczony w warunkach idealnych.Słyszeliście o rachunku prawdopodobieństwa? to z prostych równań przeliczcie sobie jakie są możliwości osiągnięcia jakich wyników przy takich bazach jakie nam dajecie i na ile dostosowanie SM jest proporcjonalne do stanu i jakości baz oraz ilości nienotowanych usterek.... mierzy się siły na zamiary, a nie zamiary na siły... |
|
Posty: 67
Dołączył: 21 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
nie oszukujmy się może i koordynatorzy maja wredna prace ale kasy dobrej za to nie ma. Obecny zacny szef to porażka traktuje ludzi z góry uważa że jest najmądrzejszy a nawet jednego zdania poprawnie po polsku nie potrafi powiedzieć. Ludzie jak tylko mogą to uciekają z tej firmy czemu sie w ogóle nie dziwie.
|
|
Posty: 87
Dołączył: 16 Sty 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jeżeli mają 1 700 na ręke to już mają za dużo
odnośnie opinii "A sprawy mają się tak, że koordynatorzy zarabiają pieniążki takie, a nie inne, ponieważ mają bardzo wredną pracę, siłą rzeczy muszą być wredni(niekoniecznie są, ale muszą być). Podziwiam ich za to, że psychicznie dają radę." akurat znam jedną koordynatorkę - sorry ale jest wredna była i jest wredną s..ą, tego już nic nie zmieni, ludzie uczciwi i dobrzy z natury nie awansują tam na koordytarowów - oni specjalnie dają to stanowisko najwiekszym bezmózgom którzy nie zależnie od niczego będą robić co się im powie, szczycąć się że są na stanowisku kiedyś proponowano mi tam prace właśnie koordynatora - dobrze ze się trafiła lepsza praca - bo patrząć na ten ich podziemny światek to ręce opadają.... "presja (straszny nacisk na wyniki) to jednak zasługuje na jakieś godziwe warunki zatrudnienia" - presja jest wszędzie, w każdej prywatnej firmie więc nie są biednymi ofiarami systemu tylko teraz się tak pracuje!!! niestety:/ to nie są państwowe zakłady, które upadają po kilku latach bo rozdają pensje za nic nie robienie... Jak się komuś presja nie podoba to proponuje iść do pracy do huty (ale tej nie przejetej przez chinczyka), spółdzielni mieszkaniowej (czysty wyzysk), urzędu miasta lub gminy (spanie na stołach i wycieczki doszkalające do zakopanego albo krakowa), itd.itp. |
|
Posty: 67
Dołączył: 21 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Obywatel presja? po 2 dniach jeśli nie sprzedaż danego produktu dają Ci dzień wolny nie ważne że merytorycznie masz rozmowy super co są w stanie powiedzieć Ci prosto w oczy. Kierownictwo tej firmy to jakiś fatalny żart, jeszcze wcześniej kierownikiem była osoba która się nadawała na to stanowisko i wiedziała dużo na temat pracy w call center, teraz jest to jakiś chłopiec któremu się wydaje że wie wszystko a tak na prawde nie wie nic i nic nie potrafi. Poza tym skoro oczekuje się wyników to powinni zapewnić dobrego trenera a nie osoby które odsłuchuja rozmowy a tak na prawdę sami nie wiedzą o co chodzi. Jeszcze nawiązując do atmosfery, która firma się szczyci to też nie ma czym, wszyscy sa podenerwowani czemu sie zupełnie nie dziwie, gdyż po przyjściu do pracy moga sie dowiedzieć że juz od dzisiaj nie pracują!!
|
|
Posty: 19
Dołączył: 31 Paź 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A co właśnie masz wolne i wylewasz swoje żale ? To pracuj lepiej a nie obwiniaj swojego otoczenia za własne nieudacznictwo =)
|
|
Posty: 67
Dołączył: 21 Lut 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
wyobraź sobie że nie mam wolnego i nie jestem nieudacznikiem, a jeżeli Tobie nie pasuje to co pisze po prostu nie czytaj pozdrawiam
|
|
Posty: 1
Dołączył: 14 Maja 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Niedawno byłam na rozmowie w tej firmie i mam pytanie odnośnie umowy o pracę. Na rozmowie powiedzieli, że na początek jest umowa zlecenie a potem jak ktoś zostaje na dłużej i ma dobre wyniki to dostaje umowę o pracę. Chciałam zapytać osoby tam pracujące ile trzeba tam pracować aby taką umowę dostać? Planuję wziąć kredyt hipoteczny i to dla mnie ważna informacja.
Troszkę poczytałam to forum i troszkę mnie te opinie zniechęcają ale wiadomo jak jest w Stalowej z pracą.... Dalej tak tam źle czy może coś się zmieniło?? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź!! |
|
Posty: 791
Dołączył: 20 Lip 2010r. Skąd: Kielce Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
Kredyt hipoteczny i praca w cc? Nie podejmował bym się tego. Zazwyczaj w takich miejscach pracują studenci chcący dorobić ze względu na ogromną rotację, niskie zarobki i niepewność pracy.
Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby PiS, kiedy pojawi się zagrożenie w postaci utraty władzy. |
|
Posty: 496
Dołączył: 3 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
olej ich, poszukaj czegoś normalnego 5 zł godzina x 168 - 840 zł miesięcznie ! kutasy wykorzystują człowieka jak mogą!Popytaj po firmach na hucie może uda się zalapać gdzieś ! powodzenia
|
|