NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »
Nowy Temat Odpowiedz
« 1 2 3
mieszkania,
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r.
Skąd: PiSlamabad
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 24 Marz 2011r. 17:58  
Cytuj
CYTAT

Z tym się zgodzę.Ale mieszkam w tym mieście od urodzenia i każdy rodowity stalowowolanin powie Ci , że \"zatorze\" to najgorsza lokalizacja w tym mieście.I nie chodzi tu o to gdzie komu daleko a gdzie blisko...Ale oczywiście każdy może mieć swoje zdanieumiech


Z tym to bym się akurat nie zgodził. Mieszkam tu od urodzenia. Ja nigdy nie chciał bym mieszkać w okolicach Poniatowskiego, Jana Pawła, Żwirki.
Ale oczywiście każdy może mieć swoje zdanieumiech

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Marz 2011r. 17:58  
Cytuj

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 188
Dołączył: 24 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Marz 2011r. 18:34  
Cytuj
Wiedziałem , że moja wypowiedź będzie włożeniem kija w mrowiskoumiech Od zarania "zatorze" walczy z tzw. "świńskim ryjem"umiech
A cena 2600/m[2] w centrum miasta jest rzeczywiście ceną realną...

Wchodząc do tej Europy musimy pamiętać, ze tam są plusy dodatnie i ujemne. /Lech Wałęsa/
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 95
Dołączył: 7 Paź 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Marz 2011r. 18:52  
Cytuj
Mieszkam tu od niedawna i normalnie nazwa "świński ryj" od początku rozwala mnie tak samo ;)

Ogólnie 3 tysiące za metr to nie jest jakoś drogo, praktycznie wszędzie jest drożej. A co do lokalizacji, to im dłużej mieszkam w Stalowej, tym bardziej mam wrażenie, że się ona zmniejsza i wszędzie jest blisko ;)

Gdybym była zainteresowana kupnem i mieszkanie było za ok. 3 tysiące za metr, a przy okazji nie trzeba by było wymieniać instalacji i wstawiać okien, to chyba bym się zdecydowała. Byleby nie było na parterze.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r.
Skąd: PiSlamabad
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 24 Marz 2011r. 19:07  
Cytuj
CYTAT
Wiedziałem , że moja wypowiedź będzie włożeniem kija w mrowiskoumiech Od zarania \"zatorze\" walczy z tzw. \"świńskim ryjem\"umiech
A cena 2600/m[2] w centrum miasta jest rzeczywiście ceną realną...


Moja wypowiedź nie jest oznaką walki, nie dorabiaj ideologii. Ja po prosu nie chciał bym mieszkać w okolicach które wymieniłem.

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 188
Dołączył: 24 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Marz 2011r. 19:24  
Cytuj
Cytat: "A co do lokalizacji, to im dłużej mieszkam w Stalowej, tym bardziej mam wrażenie, że się ona zmniejsza i wszędzie jest blisko ;)"

Ja też uważam , że w Stalowej wszędzie jest blisko , ale mając do wyboru dzielnicę , gdzie połowa mieszkańców to ( nie ubliżając nikomu)margines społeczny , to jednak zastanowiłbym się gdzie kupić mieszkanie...Zatorze to najstarsza część miasta.Znana z tego , że mieszka tam głównie tzw."element".Taka samą sławą cieszy się ulica Żwirki i Wigury...Kto mieszka w tym mieście długo to wie. Andrzejek nie chciałby mieszkać na Poniatowskiego , a ja w życiu nie kupiłbym mieszkania na Siedlanowskiego umiech Wybór należy do każdego z nas...

Wchodząc do tej Europy musimy pamiętać, ze tam są plusy dodatnie i ujemne. /Lech Wałęsa/
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 33
Dołączył: 27 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 24 Marz 2011r. 22:26  
Cytuj
Mieszkałem na 25-lecia od samego początku istnienia tego osiedla i powiem, że zarąbiście tam było. Wszędzie blisko (sklep, kościół, szkoła, przedszkole), blisko las gdzie na rowerach spędzało się mnóstwo czasu, ludzie wszyscy znajomi i spokojni. Przeniosłem się potem na JP w centrum niby tego miasta i masakra. Blok przy bloku i na bloku, na placu zabaw tłok, las, park - zapomnij, drzewek jak na lekarstwo, auta nie ma gdzie zaparkować, tłok i ścisk. A co do ludzi to menelstwa nie brakuje nigdzie tu i tam wszędzie są, ale żeby tak generalizować,że na Zatorzu to połowa margines to przesada, obawiam się, ze nigdy tam nie mieszkałeś a tylko powtarzasz jakieś tam legendy. W lecie cotygodniowe libacje w piaskownicy czy dzikie hordy młodzików śpiewających pod oknami przekonały mnie że to był zły wybór z tym mieszkaniem i trzeba było zostać na starych śmieciach :-).
Pozdrowienia dlastarej wiary z XXV-lecia.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
« 1 2 3
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Nasze miasto »