Co ciekawe serwis money.pl wyliczył kiedyś że jest odwrotnie, co prezydent to mniejsze wydatki. Najdrożej kosztował nas Wałęsa :



http://www.money(...)428.html

Operowanie samymi sumami jest mylące bo wartość pieniądza się zmienia, mieliśmy denominacje itp itd

Kolejna wpadka Komorowskiego zabrał kieliszek królowej



Uroczysty obiad na cześć szwedzkiej pary królewskiej. Prezydent Bronisław Komorowski (59 l.) wstaje, by wznieść toast. Jak to ma w zwyczaju, długo zachwala szanownych gości. Wreszcie sięga po kieliszek z szampanem. Tyle że... nie swój.

Zamiast sięgnąć w swoją prawą stronę, kieruje rękę w lewą. A tam stoi kieliszek Królowej Sylwii! Ale kieliszek jak kieliszek - prezydent Komorowski nie zauważa różnicy.

- Chciałem wznieść toast za wspólną przyszłość w zjednoczonej, bezpiecznej i wolnej Europie, wolnych narodów, wolnych ludzi - mówi prezydent. Królowa dostrzega, że jeszcze jedno zdanie i może dojść do niezręcznej sytuacji i dla niej, i dla gospodarza. Dyskretnie spogląda więc w stronę męża, by ten ratował sytuację.



Król Gustaw najpierw patrzył w przeciwną stronę. W końcu jednak jego wzrok spotkał się ze wzrokiem żony. Potrzebował sekundy by zrozumieć powagę sytuacji. Nie zawodzi małżonki. Gdy prezydent nazywa Szwecję "ważnym partnerem w Unii Europejskiej i bliskim sąsiadem, a wręcz przyjacielem", królowa Sylwia już ma kieliszek. Prezydenta Komorowskiego.



Jacy wyborcy taki prezydent żenada

Szkoda, że nie ma roku 2010 i 2011 - zobaczylibyśmy hipokryzję i zakłamanie obecnego prezydenta nie wszystkich Polaków.
(chodzi o wykres zamieszczony przez fractala oczywiście)

Wiecie że kancelaria Bula kosztuje więcej niż utrzymanie Dworu Królewskiego w GB?

Komorowski droższy niż królowa!



Królewskie orszaki, piękne karoce, nienagannie zadbane konie, zabytkowy Rollse-Royce, ociekająca klejnotami korona i ekskluzywny pałac - czy to kosztuje aż tak wiele? Okazuje się, że mniej niż limuzyna BMW, rezydencja w Wiśle i na Helu czy kilku ministrów


Na utrzymanie głowy państwa w tym roku wydamy przeszło 171 mln zł. Tymczasem Elżbieta II, mimo wyprawienia kosztownego ślubu wnukowi Williamowi, w ciągu roku wydaje o pięć milionów złotych mniej! Zwolennicy monarchii w Wielkiej Brytanii przekonują, że z roku na rok podatnik znad Tamizy płaci na Królową mniej – w 2009 roku 66 pensów rocznie, teraz już tylko 62 pensy.
A w Polsce? Tu wydatki rosną. W tym roku prezydent wyda aż 171,5 mln zł, choć pierwotne plany mówiły o 158 mln zł. Lwią część, prawie 73 mln zł, pochłoną pensje i nagrody dla prezydenckich urzędników. – Nie ma uzasadnienia dla wzrostu kosztów i przerostu administracji, kiedy gdzie indziej tnie się wydatki – krytykuje tę sytuację znany ekonomista Marek Zuber. Kilkadziesiąt milionów złotych kancelarię kosztuje też zakup przeróżnych towarów i usług.

O kilka milionów mniej niż Elżbieta II, prezydent Bronisław Komorowski wydaje rocznie na podróże – "jedynie" 2 mln zł. Lawinowo rosną natomiast wydatki na odznaczenia i ordery – aż 13 mln zł więcej niż w 2009 roku! Kancelaria tłumaczy to między innymi zwiększeniem liczby odznaczeń. Do dotychczasowych, wśród których były np. Gwiazda Iraku i Gwiazda Afganistanu, dojdą jeszcze Gwiazda Konga, Gwiazda Czadu i Gwiazda Morza Śródziemnego. – Skoro prezydent pełni tylko funkcję reprezentacyjną, to trzeba się zastanowić czy jego utrzymanie musi kosztować aż tyle – uważa Marek Zuber.

Tym bardziej, że w przeciwieństwie do brytyjskiej królowej nas prezydent tylko kosztuje. A Elżbieta II potrafi zarobić dla kraju. I to niemało! Dzięki temu, że Pałac Buckingham jest dostępny dla turystów, a tych przyjeżdżają do Londynu miliony, do kasy brytyjskiej stolicy wpływa rocznie kilkanaście miliardów funtów.

Wielu PRL-owskich prokuratorów, członków "Honorowego Komitetu Poparcia" i agentów WSI czeka na odznaczenia........

ha ha ha dobry burak z niego ale obciach ciekawe dlaczego medyja o tym nic nie trąbiły

Kancelaria prezydenta RP kosztuje więcej niż dwór brytyjskiej królowej

171,5 mln zł - tyle podatnicy wydadzą na utrzymanie prezydenta RP w tym roku. Brytyjska królowa Elżbieta II, mimo ogromnych wydatków związanych ze ślubem księcia Williama, wyda o 5 mln zł mniej. Najpoważniejszą pozycją w budżecie Kancelarii Prezydenta są pensje i nagrody dla urzędników. Przeznaczono na nie prawie 73 mln zł. Kilkadziesiąt milionów złotych kosztuje kancelarię zakup przeróżnych towarów i usług. Rosną też wydatki na odznaczenia i ordery. Na te ostatnie wygospodarowano aż 13 mln zł więcej niż w 2009 roku.

O godzinie 6.00 rano funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego przeszukali mieszkanie autora strony internetowej, krytycznej wobec prezydenta Bronisława Komorowskiego. Politycy PiS są oburzeni. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej zażądali konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za akcję.

Europosłowie PiS Zbigniew Ziobro i Jacek Kurski poinformowali, że funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego weszli do mieszkania właściciela strony Antykomor.pl. - Młody człowiek, który korzystał z konstytucyjnego prawa swobodnej, jak naiwnie sądził dziś do 6.00 rano, krytyki władzy, spotkał się z szokującym dla niego doświadczeniem - wkroczeniem agentów ABW, którzy zarekwirowali jego sprzęt elektroniczny, a nawet przeszukiwali jego piwnicę - powiedział Ziobro.

Zdaniem polityków PiS, ABW jest wykorzystywana nie do ścigania przestępców i korupcji, "ale przeciwników politycznych premiera Donalda Tuska i prezydenta Bronisława Komorowskiego". Kurski i Ziobro zarzucili służbom podległym premierowi "wyjątkową nadgorliwość".





Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska, rzeczniczka ABW, powiedziała, że czynności procesowe wykonano na polecenie prokuratury w Tomaszowie Mazowieckim, do której odesłała po informacje.

Prokurator Katarzyna Tomczyk potwierdziła, że od lutego tego roku Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Mazowieckim w woj. łódzkim prowadzi w sprawie strony Antykomor.pl śledztwo. - Śledztwo prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie - powiedziała. Dodała, że śledczy zabezpieczyli sprzęt komputerowy, obecnie badana jest jego zawartość.

Odnosząc się do przeszukania w mieszkaniu autora serwisu, dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek powiedziała, że "działania te nie były inspirowane przez Kancelarię Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, a zostały one podjęte przez właściwe organy państwa w zakresie ich kompetencji".

Ziobro i Kurski mówili na konferencji w sejmie, że gdyby do podobnego wydarzenia doszło za czasów PiS, "wywołałoby piekło na skalę nie tylko Polski, ale i połowy Europy". - Świat byłby alarmowany o złamaniu elementarnych standardów wolności słowa - zaznaczył Kurski. - PO nie znosi krytyki, w związku z tym używa siły państwa do dławienia wolności słowa - ocenił.

Na stronie Antykomor.pl znajduje się oświadczenie jej autora, że witryna została zamknięta ponieważ "ktoś najzwyczajniej w świecie doniósł, że na łamach Antykomor.pl publicznie znieważa się prezydenta RP".


BIAŁORUŚ II coraz bliżej.

Tu wpis na forum odnośnie tego nalotu białoruskiego.

spieprzaj dziadu - dalej jest dostępna i nigdy nie została najechana przez ABW, CBA lub inne ABC anie nie została zamknięta razem z prowadzącym

działała sobie ta strona, a także jej liczne mutacje w czasach gdy szalał terror ziobrowy - ziobrzyści jej nie dopadli

www.spieprzajdziadu.com/baza-linkow/
www.spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Strona_g%C5%82%C3%B3wna
kraina-obojga-kaczorow.blog.pl/
kraina-obojga-kaczorow.blog.pl/
www.kaczynskimamalegofiutka.org/

Sami swoi – i po staremu - dzielą sobie naziemną platformę cyfrową [podobno Agora ze wspólnikiem, dawna firma Dworaka, jakieś biznesy z udziałem Grzywaczewskiego [gość od kampanii DT] i Strzembosza

Czemu, nie było takiej obrony urzedu Prezydenta, gdy piastował go Lech Kaczyński?

Odpowiedź jest prosta - bo nie chodzi o prawo, ale o zemstę i zwalczenie prawdy, że ten "prezydent" - to kukiełka, której sznurki trzyma Tusk i byc może Putin.

Człowiek poważnie chory, niezdolny prawdopodobnie do pełnienia urzędu, na silnych lekach, obrażający głowy innych państw, kompromitujacy nas na kazdym kroku i w każdej wypowiedzi. Taki ogólnopolski Bul.

O jakiej chorobie o jakich lekach ty piszesz? Co ty znów wymyślasz?

Rozmiar tekstu: A A A PiS oburzone akcją ABW wobec autora Antykomor.pl
Piątek, 20 maja (16:47) Aktualizacja: 38 minut temu
Politycy PiS są oburzeni przeszukaniem, jakiego ABW dokonała w mieszkaniu autora serwisu internetowego Antykomor.pl. Chcą, aby odpowiedzialni za tę akcję ponieśli konsekwencje. Działania ABW miały związek ze śledztwem ws. znieważenia prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Podczas konferencji prasowej w Sejmie europosłowie PiS Zbigniew Ziobro i Jacek Kurski poinformowali, że funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego weszli do mieszkania właściciela strony krytycznej wobec prezydenta o godz. 6 rano.

- Młody człowiek, który korzystał z konstytucyjnego prawa swobodnej - jak naiwnie sądził dziś do 6 rano - krytyki władzy, spotkał się z szokującym dla niego doświadczeniem - wkroczeniem agentów ABW, którzy (...) zarekwirowali jego sprzęt elektroniczny, a nawet przeszukiwali jego piwnicę - powiedział Ziobro.

czytaj dalej



Zdaniem polityków PiS, ABW jest wykorzystywana nie do ścigania przestępców i korupcji, "ale przeciwników politycznych premiera Donalda Tuska i prezydenta Bronisława Komorowskiego". Kurski i Ziobro zarzucili służbom podległym premierowi "wyjątkową nadgorliwość".

Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska, rzeczniczka ABW, powiedziała, że czynności procesowe wykonano na polecenie prokuratury w Tomaszowie Mazowieckim, do której odesłała po informacje. Podkreśliła, że czynności te nastąpiły w środę, a nie w piątek.

Prokurator Katarzyna Tomczyk potwierdziła, że od lutego tego roku Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Mazowieckim (Łódzkie) prowadzi w sprawie strony Antykomor.pl śledztwo. - Śledztwo prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie - powiedziała. Dodała, że śledczy zabezpieczyli sprzęt komputerowy, obecnie badana jest jego zawartość.

moj komentarz.Nie chodzi mi w tej notce o to kto jest oburzony tylko jakich metod używa się w tym kraju wobec ludzi inaczej myślących.Nie jestem obrońcą śp Lecha kaczyńskiego ale lżyły i wyśmiewały go media , robiono w jego kierunku specjalnie wyreżyserowane nagonki by go ośmieszyć.Lecz nigdy nikomu ABW nie wjechało do mieszkania.W tym przypadku mamy naprawdę doczynienia z metodami rodem z PRLu, gdzie wolność słowa?? 40 milionowy kraj w środku Europu gdzie łamane są podstawowe prawa człowieka!!
art 19 deklaracji praw człowieka w skrócie
Każdy człowiek ma prawo do wyrażania własnych opinii bez jakich kolwiek ingerencji.Poszukiwanie,otrzymywania i rozpowszechniania informacji i poglądów wszelkimi środkami kurwa jego mać!;)

Widzę, że już wszyscy zapomnieli o chyba Hubercie, bezdomnym który był poszukiwany przez policje w całym kraju za zniewagę Prezydenta Kaczyńskiego. Dobre, pamięć szwankuje czy przemilcza się pewne tematy licząc że inni zapomnieli:-))))

Andrzejek, ten bezdomny zwyzywał prezydenta publicznie i został sądzony jak się to mówi z urzędu.Człowiek, któremu ABW wpadło do mieszkania jak do jakiegoś terrorysty zbierał wpadki( a jest ich od groma) ''naszego'' prezydenta i umieszczał je na stronie. Nie wydaje Ci się jako osobie postronnej nie opowiadającej się za żadną ze stron(zupełnie tak ja ja),że przesadzili?Wydaje mi się, że powinieneś dostrzec różnicę.PiS swego czasu też nas inwigilowało i chciało stworzyć państwo policyjne ale im się nie udało zbytnio, może za krótko rządzili, natomiast Platformie i Prezydentowi udaje się to bardzo szybko, stosując przy tym metody nie dokońca zgodne z ''nurtami demokracji'' której są chyba większymi krzewicielami niż kto inny

Oczywiście, że te dwie sprawy się różnią i nie pochwalam ABW. Hubert był bezdomny więc nie mieli mu gdzie wjechać. Mówienie jak to wcześniej było super a teraz jest źle to lekka przesada. Od 89 roku państwo stara się mieć jak największą kontrolę nad obywatelami. Zresztą nie tylko u nas. O nurtach demokracji nie pisz bo czegoś takiego nie ma. Nawet USA już zmieniło swoje podejście do obywateli. A przecież jaka tam była demokracja:-))))
Cała ta sprawa mnie śmieszy. Ta z Komorowskim i ta z Kaczyńskim.
Prokuratura niestety nie jest konsekwentna w swoich działaniach. Albo wszystkich karać za obrażanie władzy, albo uznać że władzę można wyzywać i lżyć bezkarnie.
Marny urzędnik nie zabłyśnie wiedzą bo jej nie posiada więc próbuje zabłysnąć w inny sposób. I stąd mamy takie kwiatki:-)))

Po prostu wybieramy sobie kiepskich prezydentów i tyle. Jak nie elektryk-yntelygent to nie-wylewający-za-kołnierz prawie-magister Kwaśniewski. Jak nie obrażalska marionetka brata to "presydęt" "Bul" Komorowski.

A swoją drogą to chyba przeceniacie władzę prezydenta. Myślicie że on wydaje rozkazy agentom ABW?

A te ciągoty naszych polityków to kontrolowania obywateli są rzeczywiście niepokojące.

Bartosz Michalczyk i Filip Nowak – dwaj młodzi mieszkańcy Opola zostali dzisiaj zatrzymani przez funkcjonariuszy BOR w czasie wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego na Opolszczyźnie. Młodzi ludzie zamierzali w ramach obywatelskiej akcji zaprotestować przeciwko akcji ABW w mieszkaniu Roberta Frycza, twórcy satyrycznej strony internetowej AntyKomor.pl

http://nieza(...)ka-z-prl

I od razu ich zwolnili...

A autor strony antykomor.pl dostał darmowego prawnika, dziennikarze od razu porobili z nim wywiady i trafił na główną stronę onetu czy gazety(a to ponoć tuby PO). Mamy nowego celebrytę.
Z taką darmową reklamą wystarczy że założy dowolny serwis i ma na start zapewnioną sporą rzeszę fanów No kurczę, biedaczek, cenzurują go i gnoją zupełnie jak za czasów Stalina

Z każdymi wyborami co raz bardziej mam w dupie politykę i polityków i co gorsza przygrywających im mediów. To jest koncert, którego nie powinno się słuchać. Macie prezia postawnego, wysokiego, giętkiego, megazadowolonego, który płynie z prądem, żeglarza bez steru, buczałem ze śmiechu jak wygłaszał te swoje przedwyborcze mowy.
Mina Merkel, gdy posadził dupę pierwszy - bezcenna. Można powiedzieć: "Angela, co się gapisz, dupen klapen sobie też wygodnie". Przeznaczył więcej kasy na kulturę ostatnio, i to też zrobił chyba wyłącznie dla siebie, dobra odżałuję to, niech się trochę podciągnie

Akcja usuwania z internetu obrazków, karykatur, demotywatorów, których "bohaterem" był Bul trwa. Zastraszenie zaczyna działać. Wystarczy spojrzeć, ile zamieszczonych obrazków straciło swoje źródło.

My na prawdę zamieniamy się w Białoruś. Dlaczego, nie było takiej dbałości, gdy Prezydentem był śp Prezydent RP Lech Kaczyński? Wiadomo - prawo w Polsce nie służy do przestrzegania tylko do zastraszania i wywierania presji społecznej i POlitycznej.

Najgorszy prezydent w historii powojennej Polski.

Jakoś twoich nikt nie kasuje:-)) Gdzie ta Białoruś, gdzie ta cenzura:-)))?