NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »
Nowy Temat Odpowiedz
« 1 2 3 4 5 6 7 ... » »»
Prezydent Komorowski i wszystko co z nim związane,
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Cze 2011r. 11:27  
Cytuj
"Andrzejku" - od razu zaznaczam, że nie odpowiadam tobie, tylko wykorzystuję twój wpis aby nie było spamowania. Z tobą dyskusje są BEZPRZEDMIOTOWE.

To nie jest wogóle prezydent bo:

- poprzedniego, zabitego w zamachu, wyznawcy PO nie traktowali jak prezydenta, nie szanowali, - mieliście gdzieś, że został demokratycznie wybrany.
- ta osoba, będąc pełniącym obowiązki, nie potrafiła stanąć na wysokości zadania - jedyne co go interesowało to włamać się do kancelarii, gdy, śmierć Prezydenta RP nie była potwierdzona, i wynieść stamtąd raport na temat uwikłania WSI w Moskwę (również raport dotyczący Komorowskiego), oraz nie zawetować ustawy opatrzonej notatką przez Lecha Kaczyńskiego "do zawetowania"
- człowiek ten wogóle nie reprezentuje interesów Polski i Polaków - reprezentuje on interesy Rosji
- człowiek ten jest tak chory, że jego pełnienie funkcji naprawdę ogranicza się jedynie do udawanych funkcji reprezentacyjnych
- człowiek ten jest marionetką
- człowiek ten obraża Polaków swoim poziomem inteligencji i kultury oraz przynosi wstyd i hańbę Polsce

Listę "Bronków" zamieściłem wcześniej w tym temacie.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Cze 2011r. 11:27  
Cytuj

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Cze 2011r. 21:14  
Cytuj
CYTAT

To nie jest wogóle prezydent bo:

- poprzedniego, zabitego w zamachu


Lecz się, może nie jest za późno.
Poważnie.

*Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2249
Dołączył: 7 Kwie 2010r.
Skąd: z 2irlandii:-) tuska
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 18 Cze 2011r. 22:20  
Cytuj
"Bronisław Komorowski skierował do Sejmu projekt ustawy umożliwiającej ograniczenie wolności i praw z powodu działań w cyberprzestrzeni OTO CELE TEJ REGULACJI: 1) wyłączenie sieci internetowej lub jej zakłócenie emisją sygnałów, 2) wprowadzenie cenzury prewencyjnej oraz kontrola wszystkich przekazów informacji, 3) uniemożliwienie dostępu do informacji publicznej, 4) wkroczenie sił bezpieczeństwa publicznego na teren szkół wyższych wbrew woli rektorów, 5) zakazanie przeprowadzania zgromadzeń publicznych, 6) zakazanie akcji protestacyjnych studentów organizowanych przez samorządy studenckie i stowarzyszenia, 7) zakazanie zrzeszenia się w formie ruchów obywatelskich i stowarzyszeń, [8)] zakazanie działania ruchów obywatelskich i stowarzyszeń, 9) zamknięcie osób w wieku ponad 17 lat na podstawie decyzji wojewody w ośrodkach odosobnienia, 10) uniemożliwienie przemieszczania się i zmiany miejsca zamieszkania.



By żyło się lepiej wszystkim????

Nowe wraca coraz częściej, Cel wizyty Jaruzelskiego już teraz się odsłania.

"Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r.
Skąd: PiSlamabad
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 18 Cze 2011r. 22:27  
Cytuj
I ty to tak sam wszystko napisałeś? Niemożliwe:-))))

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 324
Dołączył: 10 Sty 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Cze 2011r. 22:50  
Cytuj
CYTAT
CYTAT

To nie jest wogóle prezydent bo:

- poprzedniego, zabitego w zamachu


Lecz się, może nie jest za późno.
Poważnie.



Może jakoś pomogę Panie Mirku777 http://szuka(...)0,1.html

http://www.znany(...)owa-wola

Zyczę powodzenia.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Cze 2011r. 22:52  
Cytuj
CYTAT
I ty to tak sam wszystko napisałeś? Niemożliwe:-))))


O co Ty go posądzasz smiech2
To wklejka jak zwykle, i to wklejka wklejki z innego forum jezyk Ci "prawi i sprawiedliwi" nie są zbyt oryginalni smiech2

*Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Cze 2011r. 11:41  
Cytuj
Panie mośku uprzejmie dziękuję za propozycję. Jestem zdrowy i normalny, więc nie pójdę Pana śladami, i nie będę się leczył u lekarzy, których Pan zapewne dobrze już zdążył poznać umiech

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1100
Dołączył: 2 Lip 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Cze 2011r. 20:21  
Cytuj
Największym zaufaniem Polaków cieszy się Prezydent Bronisław Komorowski.

Jarek jak zwykle na szarym końcu z największą nieufnością chytry
Sondaż CBOS.

Obrazek

*Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów* /Stanisław Lem
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 802
Dołączył: 3 Gru 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 22 Cze 2011r. 22:43  
Cytuj
był tutaj już taki debil z Kraśnika który nieustannie bombardował ludzi sondażami, przede wszystkim przed wyborami, widze że fraktal przejął pałeczkę

A B O R C J A - holokaust nienarodzonych. WOLNOŚĆ NIE OZNACZA, ŻE MNIE WOLNO WSZYSTKO A TOBIE NIC!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3559
Dołączył: 4 Sie 2010r.
Skąd: Stalówka
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 23 Cze 2011r. 11:36  
Cytuj
Na spełnienie obietnic zostało prezydentowi 147 dni

Tysiąc kilometrów nowych dróg, odpolitycznione media publiczne, podwyżki dla nauczycieli - to wszystko obiecywał w kampanii wyborczej Bronisław Komorowski, prosząc Polaków o 500 dni spokoju. Minęło ich już 352. O to, jakie są ich efekty, pyta reporter programu "Czarno na białym".

Co się udało, a co nie

Tysiąca kilometrów dróg próżno szukać. Wiele przetargów zostało unieważnionych, a budowa kluczowego odcinka autostrady A2 została przerwana. Udały się natomiast podwyżki dla nauczycieli - choć oni sami życzyliby sobie wyższych płac. Udało się również wprowadzić obiecywane 50 procent zniżki dla studentów na przejazdy komunikacją miejską i pociągami.

Co do in vitro, to dziś wiadomo, że na finansowanie go z budżetu nie ma pieniędzy. Nie ma też ustawy regulującej tę kwestię.

Media publiczne zmieniły jedynie orientację, bo trudno mówić o odpolitycznieniu, jeśli na stanowiskach dyrektorskich w TVP urzędują wiceministrowie z rządu Donalda Tuska. Wiele mówi się również o politycznych układach wewnątrz KRRiT.

Aktualna data wyjścia polskich wojsk z Afganistanu to 2014 rok.
Prezydent wygrał z rządem w Trybunale

Ustawa o racjonalizacji zatrudnienia w administracji nie może wejść w życie...

http://www.tvn24.pl/-1,1707940,0,1,na-spelnienie-obietnic-zostalo-prezydentowi-147-dni,wiadomosc.html


ps.no tak sondaże kłamią ... wyborcy są głupi ... wybory były sfałszowane ... mgła wysadziła samolot ...a prezes jest zdrowy psychicznie ;)

"Wilki nie przejmują się tym , co myślą o nich barany"
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2249
Dołączył: 7 Kwie 2010r.
Skąd: z 2irlandii:-) tuska
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 23 Cze 2011r. 15:51  
Cytuj
prezydent podpisał kontrowersyjną ustawę ws. dzieci


Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę o Systemie Informacji Oświatowej - poinformowała Kancelaria Prezydenta. Ustawa - ze względu na zakres i rodzaj zbieranych danych, m.in. wrażliwych, wzbudziła kontrowersje w niektórych środowiskach, według których ustawa narusza prawo do wolności i prywatności obywateli.

Ustawę krytycznie oceniała m.in. parlamentarna opozycja, Związek Nauczycielstwa Polskiego i Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

- Prezydent podpisał ustawę o systemie informacji oświatowej ważąc różne argumenty, jakie prezentowane były przez uczestników konsultacji oraz biorąc pod uwagę opinię prawników prezydenckich - poinformowała Kancelaria Prezydenta.


Ustawa została 15 kwietnia uchwalona przez sejm. Przewiduje, że w systemie obok danych statystycznych o szkołach i placówkach oświatowych oraz o nauczycielach, znajdą się m.in. dane indywidualne o uczniach, w tym tzw. dane wrażliwe.

Według MEN, obecny system z punktu widzenia obowiązujących standardów jest przestarzały. Resort edukacji uważa, że nowy i nowoczesny system ułatwi zarządzanie oświatą, w tym zoptymalizuje wydatki, m.in. subwencja oświatowa będzie kierowana do samorządów w precyzyjnie ustalonej wysokości. W nowym SIO informacje będą przechowywane w elektronicznej bazie centralnej przy MEN, a nie, jak dotychczas, w postaci papierowej w lokalnych bazach szkół.

Podczas prac legislacyjnych ustawa uzyskała pozytywną opinię Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, który będzie kontrolował tworzenie SIO. Eksperci GIODO zalecili m.in. wprowadzenie zamiany informacji na tzw. metainformację, czyli informację o informacji. W bazie centralnej nie będzie np. dokumentacji o niepełnosprawności konkretnego ucznia, lecz jedynie informacja o jej istnieniu i miejscu występowania. Niezależnie od tego uzyskanie tego rodzaju danych o uczniu będzie możliwe dopiero po uzyskaniu zgody rodzica lub prawnego opiekuna. W początkowym okresie funkcjonowania systemu ma on dotyczyć od 5 do 7 mln osób.

Wobec ustawy krytyczne stanowisko zajął Związek Nauczycielstwa Polskiego. W liście do prezydenta zwrócił się z prośbą o rozważenie możliwości skierowania ustawy o SIO do Trybunału Konstytucyjnego. Według ZNP, zapisy ustawy dot. gromadzenia danych wrażliwych mogą być niezgodne z jednym z zapisów konstytucji, który głosi, że "władze publiczne nie mogą pozyskiwać, gromadzić i udostępniać innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym".

Negatywne stanowisko zajęła także Helsińska Fundacja Praw Człowieka, której wątpliwości wywołuje zakres gromadzonych danych o uczniach. - Jeśli ustawodawca podejmuje decyzję, że określona ingerencja w zakres praw i wolności obywateli jest konieczna i niezbędna, to powinien w maksymalnym stopniu ograniczyć liczbę gromadzonych spersonalizowanych danych - uznała Fundacja przygotowując opinię prawną w sprawie ustawy o SIO.

Według Fundacji, bezcelowe wydaje się archiwizowanie zindywidualizowanych informacji na poziomie centralnym, gdy żadne podmioty (poza ministerstwem) nie uzyskają dostępu do takich informacji i w związku z tym nie będą z nich korzystały we wskazanych w uzasadnieniu do projektu ustawy celach.

Wcześniej zarzut niezgodności zapisów nowej ustawy z konstytucją postawiło PiS i zapowiedziało, że zaskarży ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem PiS ustawa narusza prawo do wolności i prywatności obywateli. Wątpliwości wobec ustawy zgłaszali także posłowie SLD.

System Informacji Oświatowej funkcjonuje od 2005 r. Tworzy go baza danych SIO i lokalne bazy danych. Gromadzi i przetwarza dane statystyczne o szkołach i placówkach oświatowych, uczniach, słuchaczach, wychowankach i absolwentach. Obejmuje też dane o nauczycielach, wychowawcach i innych pracownikach oświaty. Dane te są podstawą np. do podziału subwencji oświatowej między samorządy i ustalania wysokości wynagrodzeń nauczycieli.

W nowym SIO mają być zbierane jednostkowe dane dotyczące uczniów (dane jednostkowe dotyczące nauczycieli zbierane są już w obecnym SIO). Dane dotyczące uczniów i nauczycieli podzielono na identyfikacyjne (imię, nazwisko, PESEL) i dziedzinowe, czyli inne dane. W przypadku uczniów będą to m.in. takie informacje, jak np. klasa, do której uczeń uczęszcza, jakiego języka obcego się uczy, czy ma kartę rowerową. Będą wśród nich też dane wrażliwe, m.in. informacje o tym, czy uczeń jest pod opieką poradni psychologiczno-pedagogicznej, czy ma dysfunkcje, jakie one są, czy uczy się w szkole specjalnej, w klasie integracyjnej, czy uczy się języka mniejszości narodowej lub etnicznej, czy otrzymuje pomoc materialną

"Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Cze 2011r. 06:18  
Cytuj
Obrazek

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 25 Cze 2011r. 10:22  
Cytuj
Armaty w Krzakach

Był 21 pażdziernik 2010 roku, Bul przemawiał w TW umiechumiechumiech (Teatrze Wielkim)w czasie koncertu laureatów XVI. Konkursu Szopenowskiego
"Interpretujac słynne słowa innego "poety fortepianu" , Roberta Schumanna, o dźwiekach Chopina jako o "armatach" ukrytych w KWIATACH, zamiast ORYGINAŁU panu Prezydentowi wymsknęło się powiedzonko: ARMATY UKRYTE W KRZAKACH. Będąc CIAŁEM na scenie TW (Teatru Wielkiego, sorry, ten inicjał to nie moja wina) , pan prez. Komorowski DUCHEM był prawdopodobnie na polowaniu....."

Obrazek

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1264
Dołączył: 12 Paź 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 25 Cze 2011r. 21:18  
Cytuj
Bronek K. wylądował w szpitalu. Siostra rozmawia z lekarzem prowadzącym.

- Pani doktorze. Obawiam się o naszego prezydenta. Od dziesięciu minut dmucha w jakąś piszczałkę. Nie wiem.
Może kogoś powiadomić? Psychiatrę wezwać? Nie wiem co robić!
- Ech... głupiaś siostro. Przecież to myśliwy. Kaczki potrzebuje, to nawołuje...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 28 Cze 2011r. 10:31  
Cytuj

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r.
Skąd: PiSlamabad
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 4 Lip 2011r. 14:52  
Cytuj
Komorowski: Wybory będą jednodniowe


9 października odbędą się jednodniowe wybory parlamentarne - powiedział prezydent Bronisław Komorowski. "Decyzję formalnie podejmę, zgodnie z ustawą i konstytucją, dopiero na początku sierpnia, bo dzisiaj ogłoszenie decyzji oznaczałoby uruchomienie całej procedury związanej z wejściem Polski w okres kampanii" - dodał.


http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-prezydent-oglasza-wybory-beda-jednodniowe,nId,348388

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Lip 2011r. 11:10  
Cytuj
Obrazek

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 28 Lip 2011r. 19:11  
Cytuj
Doradca rezydenta obraża Polaków

"W wywiadzie dla tygodnika „Wprost” generał Wojciech Jaruzelski określił miliony Polaków mianem „formali” i „małorolnych chłopków”. W dalszej części rozmowy generał kreślił swój obraz jako osoby, która te osoby kształciła i wychowywała.

W rozmowie ze Zbigniewem Hołdysem tłumaczył, jak ważny w historii powojennej Polski był okres PRL, dzięki któremu udało się wykształcić wiele osób i dać im pracę.

- Miliony fornali, małorolnych chłopków po wojnie ruszyły do miast. W tych miastach mieszkało wówczas 7 mln Polaków, a pod koniec tego systemu, w 1988 r., były ich już 24 mln. Trzeba było ich nakarmić, ubrać, wykształcić, przecież był szeroki analfabetyzm, dać im pracę i jakiś dach nad głową – stwierdził w dla tygodnika „Wprost” gen. Jaruzelski.

Jaruzelski oświadczył też, że drażni go, „jak niektórzy o tym nie pamiętają, lekceważą ten czas [okres PRL-u – przyp. red.], a ja wiem, że ich dziadkowi czy ojcu słoma wyłaziła z butów.”

Generał Jaruzelski już na wstępie nie omieszkał zasugerować, że wywiad z nim powinien być swego rodzaju zaszczytem dla Hołdysa i przyznał, że do rozmowy z felietonistą tygodnika „Wprost” namówiła go córka.

- Bardzo sympatycznie o panu mówiła, poza tym czytam pana felietony we „Wprost”, podobają mi się. Wiem, że pan był w Perfekcie, ale nic więcej. Zawsze mi się pan kojarzył z tym egzotycznym kapeluszem (uśmiech). Generalnie staram się już unikać wszelkiego rodzaju wywiadów. Po pierwsze, metryka, wiek, a po drugie, jestem ciężko chory. Mam nowotwór złośliwy węzłów chłonnych, kroplówki, chemię, kilka dni w szpitalu, potem parę tygodni w domu, no i znów. Mówię o tym, żeby pan miał świadomość, że rozmawia z człowiekiem, który nie jest w dobrej formie. - stwierdził gen. Jaruzelski"

Ruski patriota - chory na raka człowieczek, który ma na rękach morze krwi Polaków - ma juz tylko jedno marzenie - umrzeć w chwale - a nie zgnić w więzieniu, gdzie jego miejsce.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2249
Dołączył: 7 Kwie 2010r.
Skąd: z 2irlandii:-) tuska
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 3 Sie 2011r. 23:52  
Cytuj
Prezydent podpisał wyrok na polskie rodziny



BANKI: Za dwa tygodnie kupno mieszkania z dopłatą stanie się fikcją

Zapowiadane zmiany w programie "Rodzina na swoim" są już faktem. Prezydent podpisał wczoraj nowelizację ustawy normującej program "Rodzina na swoim". Tym samym w dwa tygodnie od publikacji wejdą w życie zmiany stosowane wobec dofinansowanych kredytów hipotecznych.

http://biznes.interia.pl/nieruchomosci/news/prezydent-podpisal-wyrok-na-polskie-rodziny,1676526

"Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5008
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 4 Sie 2011r. 00:54  
Cytuj
Tytuł tak debilny...Chyba,że pochodzi z gazety"Fakjou".
Dla wielbicieli takich kretyńskich ,chwytliwych tytułów.

"Kłamstwo nie różni się niczym od prawdy,prócz tego,że nią nie jest".I gitara-jak mawiał Ferdek.

SPRZEDAM BOEING 747 WERSJA SPEC, GARAŻOWANY. MAŁY PRZEBIEG 22,9 MLN.KM. PO PRZEGLĄDZIE WAŻNYM DO 2030 ROKU, WYMIENIONE ZAWIESZENIE, ROZRZĄD SILNIKÓW, KLIMATYZACJA 10-CIO STREFOWA, PRZYCIEMNIANE SZYBY, AIRBAG. NIE BITY. KOLOR BIAŁO- NIEBIESKI Z LOGO "PRESIDENT USA". CENA DO NEGOCJACJI.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 4 Sie 2011r. 11:11  
Cytuj
rezydent na służbie bachora znajomych

Był sobie uczeń gimnazjum w Warszawie - Janek Wóycicki. Jego rodzice, - dobrzy znajomi rezydenta. Z owym rozwydrzonym dzieciakiem zadarli nauczyciele..... więc bronuś wziął się za sprzątanie....

Polecam artykuł ponizej.

"„Tatuś powyrzuca wszystkich, spalę tę budę” – usłyszeli nauczyciele od młodej latorośli budowniczego III RP. I tatuś przystąpił do działania, a nauczyciel historii dowiedział się od synalka: „Już tu nie pracujesz. Wyrzucę cię z tej roboty”.

Janek Wóycicki, syn Kazimierza, zasłużonego działacza opozycji z lat 70., a następnie budowniczego III RP, i Joanny ze sztabu wyborczego aktualnego prezydenta, nie miał czasu na naukę. Trudno mu nie przyznać racji, skoro rodzice są przyjaciółmi Bronka, wiedza dla kariery jest tylko obciążeniem. Niestety, Jankowi kłopoty wychowawcze sprawiali nauczyciele gimnazjum im. Bolesława Prusa na Saskiej Kępie w Warszawie. Nie byli kumaci i nie uwzględnili, że rodzice są z paczki Bronka.

Już w styczniu 2010 r. wychowawca wnioskował o przeniesienie Janka do innej klasy, ale oburzeni rodzice nie zgodzili się i wszystko pozostało po staremu. Wprawdzie groziło mu 6 dwój na koniec roku, ale ostatecznie zakończył II klasę gimnazjum ze średnią 2,46 i naganną, czyli najgorszą oceną ze sprawowania, głównie za przeszkadzanie nauczycielom w prowadzeniu lekcji. No cóż, nie chcieli się słuchać, a trzeba było! To przez nich jesienią 2010 r. Janek osiągnął już średnią 1, podczas gdy w klasie wynosiła ona 4,7.

Otwarty konflikt wybuchł 15 września, kiedy Janek zgłosił swoją kandydaturę w wyborach na przewodniczącego samorządu uczniowskiego, choć zgodnie z regulaminem przyjętym wiele lat wcześniej „kandydatem nie może być uczeń, który ma ocenę z zachowania niższą niż dobrą” (tj. musi mieć dobrą, bardzo dobrą lub wzorową, a wykluczają ucznia jako kandydata oceny: poprawna, nieodpowiednia i naganna). Nauczyciele nie zrozumieli swojej sytuacji i nieopatrznie uparli się stosować regulamin wobec syna Kazimierza i Joanny Wóycickich. Choć 22 września w rozmowie z dyrektor wydawało się, że Janek zrozumiał te nieżyciowe zasady, sześć dni później wydał ulotkę, w której obiecywał: „… chcesz pożyczyć pieniądze, masz problem z nauczycielami. Zawsze ci pomogę! Ja zawsze to załatwię …” i na koniec „Sierpem i młotem czerwoną chołotę”, zgodnie z ortografią autora.

Nauczyciele nie przeprosili za nieposłuszeństwo, poczuli się obrażeni epitetem „czerwona chołota” i zamiast się ukorzyć przed Wóycickimi, zareagowali po staremu. Rada pedagogiczne podjęła wreszcie decyzję o przeniesieniu ucznia, co miało jednak nastąpić dopiero 19 października.

Machina ruszyła

Rodzice zawiadomieni w dniu następnym przeszli do kontrataku. W skargach pisali, iż nie ma wolności myśli i łamane są podstawowe zasady wychowawcze, bo nie pozwala się uczestniczyć synowi w wyborach. Model demokracji ą la Wóycicki „głosujesz na mnie – płacę” ma pewne zalety, choć nie wiemy, z jakimi odsetkami trzeba będzie długi oddawać.

W czasie gdy rodzice pisali skargi i interweniowali u burmistrza dzielnicy, Janek do 8 października przebywał na zwolnieniu lekarskim, za poskramianie zaś krnąbrnych nauczycieli zabrało się kuratorium. Już 7 października odbyła się pierwsza kontrola dzielnicowego Wydziału Oświaty. Następne wizytacje i kontrole miały miejsce 20–21 października, 7 listopada i 15 stycznia. Wykazały one niezbicie, że najlepsza szkoła jest w istocie najgorszą, a dyrektor uhonorowana przez burmistrza dzielnicy nagrodami w 2004 i 2010 r., a przez prezydenta Warszawy w 2007 r. i Medalem Komisji Edukacji Narodowej w 2008 r. oraz oceniona wówczas przez kuratorium jako „wyróżniająca się”, powinna być karnie zawieszona w obowiązkach.

Wprawdzie 8 października u burmistrza Jarosława Karcza Wóycicki senior podpisał decyzję o przeniesieniu syna i następnego dnia Janek przyszedł do szkoły, ale na dyrekcję wywierano naciski, by odstąpiła od decyzji rady pedagogicznej. 20 października w placówce pojawiła się wizytator Jolanta Flejszar-Olszewska, która przeprowadziła ankietę wśród 36 uczniów wybranych spośród tysiąca, nie wiadomo według jakiego kryterium. 29 z nich stwierdziło według wizytator, że „odczuło agresję słowną i emocjonalną nauczycieli”. Niestety, wizytator nie wyjaśniła, jak wygląda „agresja emocjonalna” i nie ujawniła pytań ankiety.

20 października dyrekcja okresowo zawiesiła przeniesienie, co z kolei wywołało protesty rodziców pozostałych uczniów z klasy Janka. Trzy dni później rodzice 20 uczniów w liście do Marzeny Adamiak, naczelnik dzielnicowego Wydziału Oświaty, pisało: „Popieramy działania Rady Pedagogicznej i Dyrekcji podejmowane w stosunku do sprawiającego problemy ucznia i liczymy, że pomimo mogących się pojawić ewentualnych nacisków, władze szkoły i władze oświatowe rozwiążą problem”.

Powrót Janka do klasy spowodował, że kilku nauczycieli zwróciło się o wyznaczenie zastępstwa, do czego przychyliła się dyrektor. Mazowiecki Kurator Oświaty zwołał więc karną radę pedagogiczną na 27 października ub.r. Stała się ona areną występów wicekurator Katarzyny Góralskiej, która stwierdziła, że zna sprawę z wyników ankiety i listów obydwojga rodziców. List 20 rodziców nie był ważny, zważywszy, że nie pracowali u Bronka. Nauczyciele usłyszeli, że „zorientowanie się w całej sekwencji wydarzeń” wicekurator „nie uważa, by było istotne”, ale wie, że oni „uczą anarchii i należy im przypomnieć ich obowiązki i prawa konkretnego ucznia”. Chodziło rzecz jasna o prawa konkretnego ucznia.

W liście jednego z rodziców do dyrektor szkoły, burmistrza, kuratora oświaty, samorządu dzielnicowego, wysłanym po zawieszeniu Jankowi kary przeniesienia do klasy równoległej z tym samym programem nauczania dwujęzycznego, czytamy: „Dzieci mówią o tym, że wszystko można załatwić, mając odpowiednie wpływy i poparcie, to dzieci informują nas, rodziców, o tym, że ojciec przeniesionego chłopca użył swoich wpływów w kuratorium, na burmistrza, w końcu na dyrektora szkoły, aby zmienić decyzję pedagogów w sposób korzystny dla niego. Takie działania powodują, że uczniowie lekceważą pedagogów, dyrektora szkoły, śmieją się z władz dzielnicy, śmieją się z kuratorium”. Dlatego „protestuję przeciw lekceważeniu decyzji rady pedagogicznej, przeciw uczeniu, że w życiu można wszystko załatwić przy pomocy znajomości”.

28 października 2010 r. dyrekcja zdecydowała wreszcie o wykonaniu kary przeniesienia, ale dopiero 29 stycznia 2011 r., czyli po pierwszym semestrze. Wóyciccy potraktowali ugodową postawę szkoły jako słabość i następnego dnia wysłali syna z listem: „W przypadku bezprawnego niedopuszczenia Jana Wóycickiego do nauczania w jego klasie 3F proszę o zwolnienie go ze szkoły w dniu dzisiejszym i udanie się do domu”. W rezultacie Janek nie uczęszczał do szkoły do 24 listopada 2010 r., w tym mając ok. 2 tygodnie nieobecności nieusprawiedliwionych, po czym został przeniesiony przez rodziców do innej szkoły.

Egzekucja

Burmistrz przyznał, że trafiła do niego skarga Wóycickiego seniora, więc przesłał ją do kuratorium. W wyniku zawiadomienia przez Kazimierza Wóycickiego rzecznika dyscypliny przy wojewodzie o naruszeniu przez sześciu nauczycieli karty nauczyciela oraz zasad etyki w niej zawartych, a także art. 6 ustawy o obowiązkach nauczycieli, którzy mieli nie realizować podstawowych funkcji szkoły: dydaktycznej, wychowawczej, opiekuńczej, nie wspierali ucznia w jego rozwoju oraz odmówili prowadzenia zajęć, kuratorium rozpoczęło postępowanie wyjaśniające. Prowadzili je zastępcy rzecznika dyscypliny: Elżbieta Woszczyk, Michał Jędrzejewski i Joanna Kasińska – pracownicy kuratorium, czyli wojewody.

Na korytarzu Kazimierz Wóycicki powoływał się na znajomości z podziemia, partii, do której należy i środowiska prawników, zaś Joanna Wóycicka w czasie przesłuchania jako świadek, na pytanie obrońcy odpowiedziała: „Ja mam bardzo wysoki iloraz inteligencji i nie potrafię rozmawiać z kimś o niższej inteligencji jak pani, drażni mnie to” oraz pochwaliła syna: „Janek na Raszyńskiej (nowa szkoła) już dostał medal za walkę z belframi” i zakończyła: „Spieszę się, bo jestem umówiona z Hallową”.

Po takim dictum, na wniosek rzecznika dyscypliny, za zgodą wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego (w 2006 r. kierował kampanią H. Gronkiewicz-Waltz), przeciwko pięciu nauczycielom wszczęto postępowanie dyscyplinarne przed komisją dyscyplinarną kuratorium. Mimo prośby delegacji rodziców wojewoda Jacek Kozłowski nie umorzył sprawy.

Rozprawy odbyły się przed trzema składami komisji dyscyplinarnej, którym przewodniczyli zastępcy Iwony Rek, przewodniczącej komisji dyscyplinarnej, a jednocześnie pracownicy kuratorium: Teresa Malinowska, Agnieszka Barbachowska i Sylwia Malinowska. Komisja powoływała się na ustalenia kuratorium, czyli pracodawcy przewodniczącego składu orzekającego, uznając obwinionych winnymi części zarzutów.

Trzem nauczycielom komisja odmówiła prawa do obrony, gdyż z sali wyproszono ich obrońcę i powołano obrońcę z urzędu, którym była koleżanka zza biurka w kuratorium przewodniczącej Teresy Malinowskiej. Przywołano przy tym rozporządzenie stwierdzające, że o ustanowieniu obrońcy trzeba zawiadomić komisję siedem dni przed rozprawą, mimo iż przepis ten, jako niezgodny z konstytucją, powinien być automatycznie uchylony z mocy prawa. Co więcej, przewodnicząca Iwona Rek przyjęła pełnomocnictwo i dopuściła obrońcę dzień wcześniej do przeglądania akt. A zatem albo Rek złamała prawo, udostępniając akta osobie nieuprawnionej, albo Komisja złamała prawo, pozbawiając obwinionych prawa do obrony poprzez niedopuszczenie obrońcy.

Część nauczycieli otrzymała już decyzję i złożyła odwołanie do komisji dyscyplinarnej przy minister edukacji, czyli koleżance Joanny Wóycickiej – Hallowej. Instancją ostatnią będzie Sąd Apelacyjny Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych"

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2249
Dołączył: 7 Kwie 2010r.
Skąd: z 2irlandii:-) tuska
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 19 Sie 2011r. 17:57  
Cytuj
Komu i za co płaci Komorowski


CYTAT
Gdy należy rozstrzygnąć jakiś budzący kontrowersje społeczne problem, do akcji wkracza prezydent Bronisław Komorowski i rozpoczyna się wielkie przedstawienie. Do Belwederu na szerokie konsultacje przybywają reprezentanci wszystkich klubów parlamentarnych, a czasami też tzw. niezależni eksperci. Po czym prezydent - podpierając się słowami o rzetelnych i dogłębnych analizach - ogłasza "sprawiedliwy wyrok". Gdy jednak zapytać o szczegóły, to okazuje się, że ekspertyzy są tajne, a może ich w ogóle nie ma, nie wiadomo, kto za nie bierze pieniądze i ile. To pozwala jedynie snuć domysły, iż autorzy ekspertyz wstydzą się treści własnych opinii pisanych na polityczne zamówienie.

Ogłaszając jakieś ważne decyzje dotyczące nowych inicjatyw czy rozwiązań, politycy zapewniają - powołując się często na posiadane ekspertyzy specjalistów - że po ich przeprowadzeniu społeczeństwu będzie żyło się lepiej. Większość społeczeństwa zapewne za dobrą monetę weźmie tego typu zapowiedzi premiera rządu czy prezydenta RP. Na nieszczęście dla rządzących jest jeszcze dociekliwa mniejszość mówiąca: sprawdzam. Naprawdę trudną sytuację mają ci, którzy chcieliby wiedzieć, czym kieruje się przy podejmowaniu decyzji prezydent Bronisław Komorowski.
Kancelaria Prezydenta po raz kolejny uchyla się od udostępnienia ekspertyz, którymi m.in. tłumaczone były działania podjęte przez prezydenta "dla dobra społeczeństwa". Wiele dyskusji w ostatnich miesiącach wzbudziła kwestia otwartych funduszy emerytalnych. Rządowi udało się jednak przeforsować zmiany w ustawie o OFE, sankcjonujące ograniczenie składki przekazywanej do funduszy emerytalnych. W wyniku tego rząd Donalda Tuska będzie mógł poprawić statystykę zadłużenia państwa. Jako że sprawa budziła duże kontrowersje, prowadząc do ostrych debat zwolenników rządowej propozycji i jej przeciwników, wskazujących m.in., że rząd takim ruchem doprowadzi do tego, iż przyszłe emerytury będą wysoce niepewne, wszystkie oczy zostały skierowane na prezydenta Komorowskiego. To od podpisu głowy państwa zależały dalsze losy ustawy. Prezydent Komorowski się zastanawiał, z wielką pompą organizowano prezydenckie konsultacje z reprezentantami największych sił politycznych i spotkania z ekspertami, także tymi negującymi ograniczenie składki do OFE. 7 kwietnia prezydent Komorowski ustawę jednak podpisał. W komunikacie z tamtego dnia na stronie internetowej prezydenta możemy przeczytać, iż rozstrzygnięcie w sprawie OFE było trudną decyzją ze względu na kontrowersje towarzyszące tej ustawie, ale także, że "Prezydent analizował i konsultował" zapisy ustawy od wielu tygodni. Znajdziemy tam także konstatację: "Zarówno z wielotygodniowej debaty prowadzonej na forum publicznym, jak i z analiz wynika, że ustawa nie pogarsza sytuacji ubezpieczonych i przyszłych emerytów oraz nie zagraża ich bezpieczeństwu emerytalnemu", oraz: "Sporządzone zostały również, na zamówienie Kancelarii, rzetelne ekspertyzy prawne, które nie wskazują na zagrożenie niezgodności tej ustawy z Konstytucją".

Tajne przez poufne
Rzetelność i troska, z jaką prezydent podchodzi do swoich obowiązków, podpierając się przy tym "rzetelnymi ekspertyzami", może przyprawić o zawrót głowy. Na poważny problem natrafić może jednak ten, kto będzie chciał sprawdzić, na jakiej konkretnie podstawie prezydent Komorowski wysnuł wyżej przytoczone wnioski. Te "rzetelne ekspertyzy" poznać chciała m.in. fundacja Forum Obywatelskiego Rozwoju Leszka Balcerowicza - który w debacie o OFE stanął twardo przeciw propozycji rządu Donalda Tuska. Niestety, okazały się one "tajne" - Kancelaria Prezydenta odmówiła ich ujawnienia. Sami prezydenccy eksperci nie byli skorzy do ujawnienia ekspertyz. Irena Wóycicka, minister w Kancelarii Prezydenta zajmująca się kwestiami społecznymi, przekonywała, że "opinie nie zostaną udostępnione, gdyż nie ma takiej praktyki". Doradca prezydenta Jerzy Osiatyński stwierdził natomiast, iż uważa za coś niestosownego, by o jego doradzaniu informować media, gdyż są to sprawy wewnętrzne. Kwestia ekspertyz dotyczących ustawy o OFE otarła się nawet o sąd. Na początku sierpnia wojewódzki sąd administracyjny (WSA), rozpatrując dwie skargi dotyczące bezczynności Kancelarii Prezydenta w sprawie udostępniania ekspertyz, orzekł jednak nie po myśli kancelarii - iż ekspertyzy stanowią informację publiczną i Kancelaria Prezydenta powinna podjąć decyzję o ich ujawnieniu bądź o odmowie ujawnienia. Jednakże dopiero wtedy ewentualne odmówienie dostępu do informacji publicznej mogłoby podlegać zaskarżeniu.

Wstyd eksperta
Wyrok WSA wcale nie przekonał Kancelarii Prezydenta do podzielenia się treścią ekspertyz. - Generalnie to, co jest ujawniane, służy na pewno poczuciu obywateli, że mają większy wgląd w kulisy sprawowania władzy, ale niewątpliwie jest kategoria np. prawników, którzy nie bardzo chcą, aby ich w pełni otwarte poglądy były publikowane - komentował decyzję WSA prezydent Komorowski.
To nie pierwszy przypadek, gdy prezydenccy eksperci zdają się wstydzić tego, pod czym się podpisali. Na początku maja opisywaliśmy sprawę Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej, która chciała poznać prezydenckie ekspertyzy w sprawie wycofania przez prezydenta Komorowskiego z Trybunału Konstytucyjnego znacznej części zaskarżonej ustawy o SKOK. Ustawa została skierowana do TK jeszcze przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, m.in. w wyniku uwag KK SKOK przekonującej, że ustawa, która powstała z inicjatywy posłów Platformy Obywatelskiej, zmierza przede wszystkim do zaszkodzenia funkcjonowaniu kas. Na początku marca br. ogłoszono, iż Bronisław Komorowski zdecydował o zwróceniu się do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wycofania z TK znacznej części zastrzeżeń do ustawy o Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych. W komunikacie prasowym powołano się wtedy na liczne opinie, których w tej sprawie miał zasięgnąć prezydent. Skoro do opinii publicznej skierowany został komunikat, że w wyniku różnych opinii Komorowski zdecydował się uniemożliwić Trybunałowi zbadanie, czy nowelizacja ustawy jest zgodna z polskim prawem, to nie może budzić zdziwienia, iż ekspertyzy Kancelarii Prezydenta w tej sprawie chciała poznać KK SKOK. Na ich udostępnienie jednak się nie doczekała. Za to otrzymała pismo podpisane przez dyrektora Biura Prawa i Ustroju w Kancelarii Prezydenta RP Andrzeja Dorsza o treści tyleż zaskakującej, co zabawnej: "(...) Odwołanie się do opinii, o których mowa w powołanym komunikacie prasowym, objęło zbiorczo wszystkie docierające do Kancelarii oceny i stanowiska, w tym te, które zostały wyrażone w ramach przeprowadzanych rozmów i konsultacji. Przebieg spotkań, a zarazem wyrażane na nich opinie, nie był utrwalany. Kancelaria nie dysponuje zatem substratem materialnym - nośnikiem wyrażającym przedstawione podczas konsultacji stanowiska, który mógłby być udostępniony (...)". Jednak nie tylko treść ekspertyz jest przez Kancelarię Prezydenta utajniana, lecz również to, komu i ile za te ekspertyzy, o ile one rzeczywiście istnieją, płaci Bronisław Komorowski. Ze strony fundacji FOR sformułowano wniosek o ujawnienie nazwisk autorów opinii dotyczących OFE oraz wysokości ich honorariów.

Artur Kowalski

"Naród, który zabija(abortuje)własne dzieci, jest narodem bez przyszłości
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Wrz 2011r. 11:21  
Cytuj
Obrazek

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 400
Dołączył: 19 Kwie 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Wrz 2011r. 12:39  
Cytuj
W końcu znaleźli nowy model laski marszałkowskiej.

Obrazek

POSIADANIE WŁASNEGO ZDANIA NIE JEST ŻADNYM PRZESTĘPSTWEM.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2011r. 11:09  
Cytuj
Obrazek

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
« 1 2 3 4 5 6 7 ... » »»
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »