Sam korzystałem z usług jednej z osób wymienionych przez Ciebie i wiem ile kosztują. Fakt, że wydając na wesele 50tyś to cena fotografa to 10% wesela ale zauważ, że wiele osób nie wydaje więcej niż 15-20 tyś i tu już cena gra role. Jestem też zdania, że zdjęcia to podstawa bo nic (nawet wideo) nie odda tego co dobre zdjęcia. Ale właśnie dla każdego słowo "dobre" oznacza co innego bo to jest jak z "dupą" - każdy ma swoją
Na szczęście dzisiaj każdy "profi" ma jakieś portfolio i dzięki temu można wybrać spodziewany efekt. Jeśli komuś pasują zdjęcia p.Ewy to czemu ma ich nie brać?

Pani Ewa zdjęć to nie robi jakiś extra fajnych za to przeróby robi za bardzo,mi na zdjęciu do prawka przedłużyła nos, zrobiłą twarz pociągłą, straaszne kości policzkowe + morskie zielone oczy hahah ja se myśle to nie ja przecież ale już tak zostało

I tak jest najlepsza w naszym mieście. Powinna tylko uaktualnić swoją galerię

Najgorsze jest na tym portalu to że każdy wpisuje bzdury jakie chce i pisze to anonimowo. Jest ogromna konkurencja która tez pisze rzeczy ktorych nie było. Efekt jest taki ze portal zamiast pomagac w doadzeniu ruinuje interesy i kariery osób które sa dobre w tym co robią. Ludzie czytający te niusy nie zdaja sobie bowiem sprawy ze widzac 5 komentarzy moga byc one napisane przez 1 osobe z konkurencji lub zwyczajnie niechetna lub zawistną. Propunuje wejsc na strone danego fotografa i samemu ocenic czy dane zdjecia i obróbka mi odpowiada. Kazdy ma przeciez gust.

Masz racje na portalu to mozna poszukać pracy, ale nie opinii. Pełno fałszywych faktów i ludzi podających się za klientów.

Ludzie, przestańcie się sprzeczać. Każdy bierze takiego fotografa na jakiego go stać. Co do galerii zamieszczanych na stronach www to ja bym podchodził z rezerwą.Niestety, na wielu portofoliach są cudze prace. Oglądać zdjęcia w studio lub w siedzibie firmy.Tak samo należy podchodzić w temacie wideoreportaży.

Chyba slepy/slepa jestes.

IMHO kadry na jej zdjeciach to nuda i typowa dretwota, ponadto zero obrobki i zero klimatu na zdjeciach - a te resztki klimatu ktore mogloby byc widac ...zabila lampa blyskowa.

Jej zdjeciom to nawet dobra obrobka nie bardzo by pomogla - bo widac ze robi zdjecia slabiutkimi (ciemnymi) obiektywami i prawie na kazdym zdjeciu widać ostre pranie lampą błyskową (typowa amatorka).
Smiem twierdzic ze korzysta z jakiegos kitowego zestawu (najtansza lustrzanka + najtanszy obiektyw) kupionego w tesco/mm itp za 2500-3000 zl.



Tutaj sie zgodze - trzeba przegladnac portofilio na www - i pozniej bedac z wizytą u fotografa zarzadac pokazania zdjec w pelnej rozdzielczosci - z reguly powyzej 10 Mpix lub odbitek w formacie conajmniej 15x21.

Ps. Kiedys juz byla afera na tym forum z jakims olbrychotowiczem z Rzeszowa, w ktorym to przypadku ktos go namierzyl ze zawinal do swojego portfolia od jakiegos chyba ruskiego fotografa.

PS2. ciastostalowe - zapewne to Pani o ktorej piszemy w tym temacie lub jej dobry znajomy.

Witam na forum ,które dotyczy głównie mojej osoby.Zarejestrowałam sie specjalnie,żeby odpowiedzieć na zarzuty stawiane mi przez Kryssa.
Po pierwsze jest to pierwszy post zamieszczone przeze mnie na forum stalowe miasto i nie mam nic wspólnego z poprzednimi.Nie wiem kto i jaki miał zamiar pisząc takie lub inne opinie o mnie.
Zazwyczaj konstruktywna krytyka jest wskazana ,bo mobilizuje do jeszcze wiekszych starań,natomiast zarzuty stawiane przez Kryssa są wogóle niezgodne z prawdą.Pana wiedza jak widać na temat fotografii jest jednak uboga skoro,uważa pan ,że mam sprzet z tesco za 2500zł.Używam obiektywów ze światłem 2.8 lub 1.8,w tym dwóch stałek,napewno nie są to kity,lampy używam jedynie na przyjęciu,i tylko doświetlając np 1/64 błysku.W portfolio jest więcej niż 4 pary,a jesli zdjęć jest za mało jak na gust tutejszych ekspertów to jedynie dlatego ,że z braku czasu nie wrzucam nowych.
Tak więc,akurat nic z domniemań pana Kryssa się nie sprawdza,a wmawianie komus ,że ma zły gust bo wybiera mnie na fotografa na swoim slubie ,świadczy o braku taktu z pana strony nie tylko wobec mnie ale również ludzi,klientów,ktorzy sa zadowoleni ze zdjęć.
Również jestem zagorzałą zwolnniczką parac panów Małachowskiego i Tkacza,a jak sama nazwa wskazuje ich warsztatów "błyskotliwi",oni lamp używają.
Pozdrawiam i życzę milej nocy.
Ewa Muszyńska-Burek

Kolejny raz wychodzi na to ze portal ten to zwykłe szambo. Wchodzisz , plujesz i sie nie podpisujesz, a osoby ktore pracują latami na swój wizerunek tracą go w mgnieniu oka przez zawistnych, zakłamanych ludzi którzy niedy do niczego nie doszli i niczego nie osiągnęli, a krytykują innych. Dlaczego nie wdajecie się w polemikę pokazując swoje osiągnięcia, no dlaczego?

Najwieksze szambo tego swiata, to na s...eu szukasz i znajdziesz...
Nie chcą zamknąć konta - pomimo wielu próśb...

Robiłem kilka ślubów i wesel znjomym i rodzinie ale nie kręcą mnie takie fuchy.
Chętnie za to pochwalę się tym co lubię robić.
Krytyka mile widziana.
http://arek1s.digart.pl/digarty/

Jeśli jestem dobrą znajomą Pani Ewy, to ty z pewnością jesteś jej słabą konkurencją [kryss]. Masz ból, że o twoich pracach nikt się nie wypowiada [nawet w słaby sposób]. Załóż post o sobie, to dowiesz się ile lat świetlnych jesteś za wyżej wymienioną autorką zdjęć. Pozdro dla chorej i zakłamanej konkurencji.

Uuuuu cos Kryss zamilkl po wypowiedzi pani Ewy

Witam.
Napisałem co mialem napisac wiec po co po raz n-ty mam pisac ze zdjecia sa tragiczne.

Jakbym by z konkurencji to nie wdawal bym sie w dyskusje tylko bym napisal w tym temacie tekst "Prosze zapoznac sie z moim portfolio www.abcd.com" i tyle - tak jak czesto ludzie robia w wielu tematach.

A ze temat fotografii jest mi bliski wiec poudzielalem sie troche w tym temacie i wskazalem osobom go czytajacym ze jak chcą chociazby dobre zdjecia to niech szukaja kogos innego.
Nie moglem sie powstrzymac jak ktos napisal o tej Pani "profesjonalistka"

Tak samo smiesza mnie opinie o J. Zlotku - jakie to on robi super foty. Az udalo mi sie trafic na jego strone - i wtedy sie zalamalem - calkowita porazka i to zarowno zdjecia slubne jak i pozostale.

To jakiego fotografa polecasz ze Stalowej Woli? Skoro jestes takim znawca

RÓWNIEŻ CHCIAŁABYM SIĘ DOWIEDZIEĆ, JAKI FOTOGRAF MA POMYSŁY I PASJĘ, ORAZ PRZYSTĘPNE CENY?, OCZYWIŚCIE ZE STALOWEJ WOLI?

Kryss, pkaż swoje fotki, chętnie bym oblukał twoje wypociny.

Mariusz - tyle razy pisalem ze nie zajmuje sie robieniem zdjec.

https://www.google.pl/search?q=fotograf+stalowa+wola&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&channel=fflb

Tutaj znajdziecie przynajmniej 2 fotografów ktorych zdjecia mi osobiscie sie podobaja.

A jesli chodzi o przystepne ceny to nie wiem co to znaczy przystepne - dobry fotograf na pewno za 800-1000 zl nie wezmie zlecenia - bo dobry sprzet kosztuje.
Ale za około 1500 zl na pewno tam znajdziecie kogos.

Niunia, a jaka to dla Ciebie przystępna cena?

MYŚLĘ, ŻE PRZYSTĘPNA CENA TO W GRANICACH 1500-2000 ZŁ, WRACAJĄC DO TEMATU JAKOŚ NIKT NIE POTRAFI WYMIENIĆ DWÓCH NAZWISK FOTOGRAFA ZE STALOWEJ WOLI, NIE JESTEM ZNAWCĄ ALE LUBIĘ FOTOGRAFIĘ, WYDAJE MI SIĘ ŻE U NASZYCH FOTOGRAFÓW BRAK PASJI CO WIDAĆ W FOTKACH, WIĘKSZOŚC SZTUCZNE POZOWANIE I DOBRA JAKOŚĆ ZDJĘĆ, ALE CHYBA NIE TYLKO O TO CHODZI.

No fakt przystępna ona jest, ale jeśli ktoś oczekuje efektów takich jak prezentują wcześniej tu zacytowani "profi" to musi obejść się smakiem za tą cene. Nikt za taką kase nie przygotuje materiału na takim poziomie. Nie mówię tu już o obróbce która notabene zajmuje ładnych parę dni, ale też o wyczuciu kadru, swoim stylu etc... Zresztą jak widać jest popyt na każdy typ usługi - taki za 10 tyś i taki za 1 tyś. Jak długo są klienci gotowi za nie płacić tak długo będą różni fachowcy.

Uważam, ze dobre fotografie same się obronią i nic tu nie zmieni jakaś opinia na forum. Dobrze jest najpierw zerknąć na galerię www danego fotografa a później zobaczyć w jego siedzibie, jak to wygląda na papierze w albumie. Pozdrawiam.

Nie wiem komu żal d...ę ściska o to, że p. Ewa zarabia jako fotograf.
Ale skoro ma klientów to co komu do tego?
Zwłaszcza tym, którzy polecają innych fotografów do zdjęć.
Osobiście jej nie znam, ale jeżeli komuś pasują jej zdjęcia to nic mi do tego...
Czytam tak ten wątek i aż mi szkoda tych co się pieklą o to,
że w ogóle ma klientów i dlaczego ma tych klientów, a po co ich ma itd.....

A ja Panie Kryss wiem kim Pan jest i wiem ze Pana zdjecia moze i sa robione aparatem za 30tys ale weny to juz Panu brakuje bo takie zdjecia robilo sie 20lat temu. Tylko dobra miejscówka na rynku ratuje biznesik.
Pozdrawiam

Wielu fotografów z naszej okolicy niestety ma po 1 aparacie i 1 obiektywie (i to najtasznym) - czyli przez to nie sa przygotowani na awarię jedynego aparatu czy obiektywu - a wtedy .... mamy po zdjeciach.
Tamci fotografowie wymienieni zapewne maja sprzet wartosci niezlego samochodu no i maja ... wenę i super pomysly.

P.Ra.cki - ile razy bede pisal ze jestem grafikiem, a nie fotografem.
Ale moze kiedys warto by bylo sprobowac ?!
Tylko trzebaby kaske na troche sprzetu.