Orientuje się ktoś jaki wyrok zapadł w sądzie w sprawie krucyfiksu na Kokoszej Górce?

jakie wyroki zapadają jak ksiądz zgwałci dziecko??
Wyrok: Przeniesiony do innej parafii.


Mimo samowoli budowlaniej wyrok pewnie bedzie podobny mianowicie mała szkodliwość czynu.
Nie opieram sie przeciwko komuś ani za kimś po prostu żądam przestrzegania prawa,przede wszystkim od ludzi,którzy w swoim mniemaniu głoszą prawdę i prawo

Święta prawda IH8U. Niech się księża zajmą plagą rozwodów. Prawdziwym kontaktem z wiernymi, PRAWDZIWYM duszpasterstwem.
Mam dość chorych zapędów Frankowskiego.

Krzyż z Kokoszej Górki powinien zostać z należytą godnością przeniesiony na teren "Igla"

Może czeka nas druga Warszawa :

Nie sądzę - to są tak dwie różne sprawy, jak biel i czerń

Panie Mirku

kurde mirek jak tak ciebie poczyta się to ty nawet sensownie potrafisz coś napisać. W pełni popieram

No i jaki jest ten werdykt sądu?

Przyczyną rozwodów są śluby.Zlikwidować instytucję małżeństwa,a rozwodów nie bedzie.

Swoja drogą,ciekaw jestem co dalej będzie z krzyżem.Pędlowski dał popis interpretacji przepisów,że klękajcie narody...Szrek"wymiękł"...Cóż,będzie nowa parafia,nowe miejsca pracy,nowa dziesięcina(he,he).
Kocham ten Kraj,to miejsce,
gdzie życ mi przyszło.
To nic,że nad Sanem a nie nad Wisłą...
Niedługo na dwie przecinajace się ulice będziemy mówić"krzyżowania".Zamiast zastanawiać co dać Bogu-jako boskie a co Cesarzowi-jako cesarskie,dajmy wszystko ubogim sługom(przeginam?)aby pomnożyc ich "biedę".
Jeden urzędnik ZUS,US itp,jeden funkcjonariusz CBA,CBŚ etc.jeden duchowny-na jednego statystycznego obywatela.
Jedna szkoła,jeden szpital-na milion obywateli.
Odbiegam od tematu,ale mnie poniosło.

A co by było gdyby Jezus został powieszony?



Pamiętajcie że chrześcijanie nie czczą śmierci własnego boga tylko jego zmartwychwstanie.

Największym zmartwieniem niby-ateistów , a tak naprawdę antyklerykałów w gatunku kapitana Piotrowskiego - jest ciągłe zajmowanie się podrzędnymi sprawami związanymi z poboczami problemów KK. Bo już prawosławie, judaizm, protestantyzm,islam - nie leżą w orbicie ich zainteresowań. Są OK . Nie interesuje ich również stan gospodarczy państwa, lub przynajmniej kondycja miasta czy gminy. Walą z grubej rury w "naziemny personel Pana Boga" dla samej prostackiej przyjemności wrzasku i krzyku. Czy coś to zmieni - czy chcą oni naprawy morale "czarnych". Watpię. Raczej poprawy samopoczucia post- czerwonych.
Dlaczego dzwon głośny? - Bo wewnątrz jest pusty.
To stara prawda.

Miliony ludzi uważają go za świętość, gdyż wierzą, że zmarł na nim Jezus.Krzyżowi oddajemy cześć podobną — jeśli nie równą — czci, którą należy składać Chrystusowi ; to święte drewno wielbimy prawie tak jak samego Boga. Niektórzy mówią, że gdy podczas modlitwy patrzą na krzyż, czują się bliżej Boga. Inni traktują krzyż jak amulet chroniący przed nieszczęściem. Ale czy chrześcijanie powinni go czcić?Dla prawdziwych chrześcijan najistotniejsze jest jednak to, czy w ogóle powinno się otaczać czcią narzędzie, którego użyto do zabicia Jezusa. Czy pal, krzyż, strzałę, włócznię lub nóż można uczynić obiektem kultu?Posługiwanie się krzyżem do celów religijnych niczym się nie różni od adoracji wizerunków — praktyki stanowczo potępionej w Biblii

No właśnie też jestem ciekawa a nigdzie o tym nie ma ani słowa do tej pory,a przecież sprawa była wczoraj wiec już powinni coś wiedzieć i napisać!!

Nie lubię "urzedników"wszystkich kościołów.
Na równi.Uważam ich za darmozjadów.Jest to moja indywidualna ocena.
Co jednak powiedzieć,kiedy ktoś wchodzi na nasz wspólny plac i mówi,że to teraz jego własność?Że mamy wybudować to ,na co on ma ochotę?Mało?Podobno jest to dla mnie(sic!),dla mojej przyjemności,mojego dobra,ale muszę za to płacić.Pomysłodawcy zresztą też.

To co lubię,sam sobie wybieram.
Wiara to rodzaj przyjemności,za który płaci ten,który z tego korzysta.Chcę należec do skautów-płacę dobrowolnie składki,lubię "Stonsów"-kupuję sobie bilet na ich koncert.
To logiczne,że nie będzie tego mi finansował budżet Państwa.
Podobnie powinno być ze środkami antykoncepcyjnymi.Nie biorę "udziału",to dlaczego płacę?Proponuję refundowanie piwa.
To jest kretyństwo władzy,podobnie jak opłacanie kapłanów-kapelanów wojskowych (wyznań różnych)błogosławiacych np.żołnierzy którzy idą zabijać.
Jak nie popieram postawienia na górce krzyża i budowy kościoła,to zaraz jestem niewierzący?Ateista na niby?
Nie lubię skautów to kim jestem?Rozebranie budy przy krzyżu to zamach na wiarę i Boga!?Spokojnie.Bóg się sam obroni.Nie w dwóch deskach zbitych"na krzyż"jest wiara,jak też zębie JPII jako boskiej relikwi.

Już wcześniej pisałem-od samego siedzenia w kościele nie stanę się świętym,tak jak od siedzenia w garażu,nie będę samochodem.

Wiesz, wyznawcy prawosławia nie mają państwowych etatów w szkołach i nie siedzą na cycu podatnika w naszym niby-świeckim kraju.
Wyznawcy judaizmu nie mają dużych ulg podatkowych z powodów religijnych.
Protestanci nie robią milionowych wałków przy wycenach działek przy Komisji Majątkowej.
Nie słyszałem też żeby jakiś islamista molestował dziecko w Polsce.

W Polsce powinno być tak jak w Niemczech. Kto deklaruje się jako katolik płaci co miesiąc ekstra podatek który idzie do kasy kościoła. Kościół tam utrzymują w 100% wierni a nie budżet państwa

Cytuje "fractala" : /// W Polsce powinno być tak jak w Niemczech. Kto deklaruje się jako katolik płaci co miesiąc ekstra podatek który idzie do kasy kościoła. Kościół tam utrzymują w 100% wierni a nie budżet państwa ///
*********************************
No to zobaczmy jaka jest prawda.
Finansowanie Kościola w Niemczech.

Katolicki i ewangelicki w jednym worku.
Koszty ponoszone przez państwo niemieckie:
- Koszty duszpasterstwa wojskowego (głównie płace kapelanów) = 27 000 000 euro rocznie ( podobnie jak w Polsce)
- koszty państwa na naukę religii w szkole = 2 280 000 000 (miliarda) euro rocznie.(Podobnie jak w Polsce)
- Podatek kościelny. Zasady są co prawda ładne, ale w praktyce państwo też ma z tego powodu koszty. Mianowicie zapłacony podatek kościelny odlicza się od podstawy opodatkowania, w związku z tym wpływy państwa zmniejszają się o ponad 3 miliardy Euro rocznie. (Tego czynnika w Polsce nie ma.)
- Darowizny na kościoły - państwo płaci 600 milionów euro rocznie. (podobnie jak w Polsce.)
- Kościoły są zwolnione z różnych podatków - ta subwencja kosztuje podatnika jakieś 7 miliardów rocznie. (podobnie jak w Polsce.)
- działalność społeczna kościołów - o prowadzeniu przedszkoli, szkół, szpitali, domów starców... I ma to być dofinansowywane z budżetów diecezjalnych . Prawda jest taka, że duże wsparcie (nawet do 100%) pochodzi ze środków państwowych lub gminnych. Dokładnie tak jak i dla instytucji państwowych. Organizacje dobroczynne są tylko w bardzo niewielkim stopniu dofinansowywane z podatku kościelnego, a za to w sporym stopniu ze środków publicznych. Na przykład dla Misereor jest to 58% środków publicznych, a tylko 6% diecezjalnych. I to się jeszcze nazywa "Bischöfliches Hilfswerk" ("Biskupie dzieło pomocy")!
- I są jeszcze drobniejsze pozycje, na przykład dofinansowanie remontów zabytków kościelnych (22 miliony). A na sam Ökumenisches Kirchentag (jak się to po polsku nazywa? Taki duży zjazd kościelny) 2010 w Monachium państwo dołożyło 10 milionów. (Znowu jak w Polsce.)
- A teraz radzę usiąść i mocno trzymać się poręczy fotela. Tego nie ma nawet w Polsce. Ziemie odebrane kościołom stanowią aż 27% obecnej powierzchni Bundesrepubliki. Za to płaci Bundesrepublik już od ponad 200 lat. na rzecz Kościoła. (442 000 000 euro rocznie). I tak w sumie wychodzi około 20 miliardów euro rocznie na koszt podatników. A z podatku kościelnego kościoły mają tylko 10 miliardów. ( czyli to co płaci każdy wierny tj. pracujacy - zależy od zarobku np. ktoś zarabia 2.500 wzwyż, placi 40 Euro , ci mniej zarabiający mniej, bezrobotny jest zwolniony,
studenci i dzieci nie placa, bo się ucza. Emeryci i renciści placą, ale nie więcej jak 5-7Euro.)
I co za rewelacja w porównaniu z Polską???
(Fakty a ideologia - to 2 różne sprawy...)

To jak już jak nam tak dobrze idzie zobaczmy jak wygląda to w Anglii , Danii itp. a nawet w Rosji ( rany Boskie towarzysze partyjni!...)
Chociaż niewątpliwie każdy kraj ma jakiś szczegół, który różni go od pozostałych, to w Europie w zasadzie możemy uprościć sprawę do trzech podstawowych modeli. Pierwszy z nich przynajmniej w sensie formalnym łączy państwo z Kościołem. Konstytucyjny zapis o religii państwowej nie obowiązuje praktycznie w żadnym kraju, gdzie przeważają katolicy. To model o wyraźnie protestanckiej proweniencji utrzymany po dziś dzień w Wielkiej Brytanii, Danii i Norwegii, a jeszcze do niedawna w Szwecji (1997) czy Finlandii (2000). W sensie formalnym były to państwa wyznaniowe. Co to oznacza?
Chociażby to, że królem czy królową może w nich zostać jedynie osoba należąca do Kościoła narodowego, w Danii i Norwegii do ewangelicko-augsburskiego, w Anglii od czasów Henryka VIII - do anglikańskiego. W Anglii do Kościoła narodowego musi należeć również premier. Biskupi anglikańscy otrzymują nominacje z rąk szefa rządu i równocześnie stają się członkami Izby Lordów. Religia uznana za państwową niesie ze sobą jeszcze inne konsekwencje. Kościół taki na ogół jest utrzymywany przez państwo, kapłani pobierają tam normalne państwowe pensje itp.
Jeszcze w XX wieku w niektórych z tych państw przejście z Kościoła państwowego do innego było po prostu zakazane.
Taki charakter stosunków pomiędzy religią a państwem wywodzi się jeszcze z czasów kontrreformacji. Wynikało to z protestanckiej koncepcji miejsca Kościoła w państwie, która zresztą została wzmocniona przez liczne ówczesne wojny religijne. Model ten wyraźnie się zestarzał, więc kilka krajów postanowiło go w XX wieku zarzucić, a kolejne raczej będą do tego dążyć. Kraje te łączy jeszcze jedna prawidłowość - obecnie należą do najbardziej zsekularyzowanych w Europie.
Do tej grupy, chociaż z zupełnie innych powodów, można zaliczyć prawosławną Grecję. Koncepcja prawosławia również bardzo wiąże oficjalną religię z państwem, a za należących do Kościoła uznaje praktycznie wszystkich urodzonych na terenie państwa. (sic!)

Sąd utrzymał w mocy wyrok Rzeszowskiego Sądu.Sprawa wraca do PINB w Stalowej Woli. Pozostaje mieć nadzieję że tym razem pan Pędlowski nie podejmie decyzji łamiącej prawo.

Sztafeta:

11 maja o godzinie 11.30 Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę kasacyjną ks. Jerzego Warchoła i podtrzymał w mocy postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie. A ten uznał, że legalności krzyża nadzór budowlany powinien przyjrzeć się jeszcze raz.

Sprawa trafi więc z powrotem do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. – Mam nadzieję, że powiatowy inspektor zachowa się tak, jak powinien zachować się od początku, czyli przywróci ład prawny na miejskiej działce i doprowadzi do poszanowania własności miejskiej. A jeżeli PINB tak się nie zachowa, będziemy się domagać, żeby ktoś, kto pełni funkcję publiczną polegającą na pilnowaniu przestrzegania prawa, żeby te funkcję stracił. A po drugie są inne instrumenty prawne, żebyśmy doszli do przywrócenia ładu prawnego – mówi krótko prezydent Andrzej Szlęzak.

PINB czeka na oficjalne dokumenty z NSA w Warszawie. – Dalsze czynności podejmiemy zgodnie ze wskazówkami zawartymi w uzasadnieniu zarówno WSA jak i kasacji NSA – mówi „Sztafecie” szef PINB Marian Pędlowski.

bartomix

czyli masło maslane i tak bedzie sie ciagneło latami aby tylko było oczym pisac i mydlić oczy


do w/w którzy pisali apropo "haraczu" na kosciół

moj szwagier "dawał"
młodego do komuni w tym roku, zrzuta po 300PLN raptem 9 dzieciaków jak to na wsi

jak dla mnie zdeka przesada !

mój "głupi" pomysl:

- Weź fakture imienną (na te 300PLN) i dołącz ja do zeznania podatkowego jako wydatek na dziecko

ps. wkońcu mamy ulge rodzinną

a teraz wkręt :

jak sie ma patriotyzm i poszanowanie prawa , do wiary i chrześcijaństwa ?

Przecież nikt nie każe dziecka chrzcić i do komunii posyłać, ludzie przymus mamy czy jak?

Andzej

nie wziołeś pod uwagę tego, ze wiekszosc z nas jest jednak katolikami
wyobraz sobie ze 9 , tylko 9 dzieciakow (nie ku...dre 90) idzie do komunii
i nie poslij go bo .... bida ?
"Ksiądz tego nie rozumie...."

wieś Cie zje, połknie , i w sklepie powiedza chleba brak :(

ODMIENIEC !!!!
ps nie Ty
ONI