Posty: 190
Dołączył: 25 Marz 2011r. Skąd: Stalowa Wola, Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam mam roczną córkę chcę żonie kupić psa i nie wiem na jaką rasę się zdecydować doradźcie coś
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 527
Dołączył: 15 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Witam mam roczną córkę chcę żonie kupić psa i nie wiem na jaką rasę się zdecydować doradźcie coś Przy tak małym dziecku to żadnego |
|
Posty: 190
Dołączył: 25 Marz 2011r. Skąd: Stalowa Wola, Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ale pomoglas
|
|
Posty: 139
Dołączył: 22 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
wypchanego
|
|
Posty: 307
Dołączył: 23 Gru 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Miałem owczarki niemieckie i nawet pisklętami się opiekowały a tak po za tym to labradory to super pieski no ale najpierw poczytaj sobie o rasach i zastanów czy będą miały u Ciebie dobrze.
Takie duże pieski szczególnie kupują samotne kobiety no ale jak często wyjeżdżasz to może być strzał w dziesiątkę no i dziecko się ucieszy) PS. JustPerfect dzięki za radę odnośnie kwiaatuszka) Już odżył i dzięki regularnemu prysznicowi wraca do formy Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale !!! |
|
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Unikaj ras Golden.
Najlepiej zaczekaj jeszcze z rok i kup labradora. W żadnym wypadku "rasowego" mieszańca, czyli coś co udaje wybraną rase a ma domieszki, które moga sprawić, że pies bedzie nieobliczalny. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 190
Dołączył: 25 Marz 2011r. Skąd: Stalowa Wola, Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
aha
jestem zwolennikiem chow-chow(ów) ale nie wiem jak z dzieckiem będzie |
|
Posty: 83
Dołączył: 17 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Bardzo dobrze jest, gdy dzieci wychowują się z psem w domu. Jeśli chodzi o rasę, to, by zaoszczędzić sobie problemów, trzymaj się z daleka od psów myśliwskich (w tym popularnych beaglów, bo wygranie z instynktem będzie wymagało ogromnej pracy). Jeśli chodzi o Psy północne i rasy pierwotne (psy karelskie), to są łagodne i cierpliwe, ale nie tworzą z człowiekiem typowej dla innych psów więzi, stąd ucieczki huskych. Poza tym te psy, tak jak psy pasterskie, potrzebują pracy. Polecam wybrać z psów do towarzystwa i tych, które dziś służą do dogoterapii, czyli np.: spaniele, pudle (wbrew powszechnej opinii jedne z najinteligentniejszych ras), shih tzu (choć jako rasa pierwotna charakteryzuje się dużą indywidualnością), a z psów pracujących owczarka niemieckiego, border collie (lecz potrzeba mu ruchu i nieco wysiłku intelektualnego), collie, sznaucery (choć szczekliwe) labradory i goldeny. Przy wyborze radzę kierować się grupami psów. Aportujące, psy do towarzystwa i molosy są dobre do dzieci i dla właściciela, który nie poświęci dużej ilości czasu psu. Jeśli pies ma być w domu, to zdecyduj się na długowłosego, lub psa, który ma sierść o strukturze ludzkiego włosa. Długie włosy łatwo zbierać z dywanów i tkanin, a te krótkie niestety się wbijają (wbrew powszechnym poglądom). W razie pytań, pytaj
|
|
Posty: 190
Dołączył: 25 Marz 2011r. Skąd: Stalowa Wola, Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
pudla nigdy w życiu mam złe doświadczenia z tymi psami
mało mi nie pogryzł córeczki |
|
Posty: 83
Dołączył: 17 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie ocenia se w ten sposób rasy! To tylko niepotrzebnie robi ludziom wodę z mózgu. To, że jakiś "pudel" chciał ugryźć dziecko (choć żaden właściciel nie powinien był doprowadzić do takie sytuacji) nic nie mówi o tej rasie. Pudla z dobrego źródła polecam w 100%.
|
|
Posty: 190
Dołączył: 25 Marz 2011r. Skąd: Stalowa Wola, Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
sądzę że była to wina wychowania
ale uraz zostaje |
|
Posty: 83
Dołączył: 17 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A jeśli chodzi o chow chow to dobry pies, ale dla starszego dziecka, które zrozumie sygnały psa, kiedy ten chce być zostawiony w spokoju. Są dość niezależne, a suki mogą być nieco bardziej agresywne od psów.
|
|
Posty: 2
Dołączył: 21 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
JA polecam owczarka niemieckiego ale ale od małego szkolonego i uczonego życia z dziećmi bo każdy pies odpowiednio szkolony jest ok dla dzieci dla mnie pies przy dziecku to duuuza odpowiedzialność ale odpowiednie przygotowanie psa to 90% sukcesu
|
|
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Witam mam roczną córkę chcę żonie kupić psa i nie wiem na jaką rasę się zdecydować doradźcie coś Jeżeli będzie to Wasz pierwszy pies nie polecam molosów i psów z listy : http://klub.(...)esywnych Są to wspaniałe psy ale muszą być odpowiedno prowadzone( tyczy sie to w zasadzie każdego psa) Druga wazna sprawa to Wasz tryb życia, czy pies bedzie zostawał na długie godziny pozostawiony sam sobie ? Weź pod uwage ze pies zostanie z Wami na długie lata i przez ten czas będziecie za niego w pełni odpowiedzialni. |
|
Posty: 5021
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Odradzam collie są zbyt mądrymi psami. Dziecko się zżyje, agdy będzie w trudnym wieku dojrzewania pies zdechnie bo collie żyją koło 12 lat niestety. Psychika dzieciaka mocno cierpi niestety wtedy. Przetestowane w zeszłym roku. Pozatym collie jest super pies i cała rodzina go opłakiwała jak członka rodziny, zawsze broni dzieci ale człowiek do mądrych psów za bardzo się przyzwyczaja
"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 8
Dołączył: 11 Sty 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja mam labradora ale są bardzo pazerne do jedzenia i pewnie małemu dziecku jadł by z rączki wszystko co mu da.Ale wystarczy troche pracy nad nim i jest cudowny jak mój!!!polecam ale może niech dzidzia podrośnie bo to duży pies.Ale ta rasa jest całkowicie bezpieczna dla dzieci.
|
|
Posty: 689
Dołączył: 25 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
nie kupuj majac male dziecko w domu psa , ktory nalezy do rasy psow agresywnych badz psa b.duzego . To Twoja decyzja , ja moge polecic shih tzu - >http://www.zwierzolubni.pl/artykul/shih-tzu-opis-rasy/
|
|
Posty: 540
Dołączył: 14 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Po co Ci pies przy małym dziecku, mało masz obowiązków??
Zresztaż szkoda psa, co chwilę będzie ciagany za ogon lub uszy, jak córka prodośnie to się zastanówcie nad psem, teraz kupno psa wydaję mi się pomysłem dziwnym. |
|
Posty: 100
Dołączył: 6 Gru 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Jak mieszkasz w bloku to kup tylko malego pieska, gdyz majac w mieszkaniu duzego to i ty z rodzina sie bedziesz meczyl i psina tez.
Ja polecilabym ci zwlaszcza majac male dziecko Yorka - tylko nie zadna miniaturke. Yotki sa naprawde super pieskami: madre, kochajce, lubiace sie bawic i jak wiekszosc psow bardzo lubia dzieci. Po za tym Yorki nie maja siersci tylko wlos - wiec dla alergikow tez plus. |
|
Posty: 259
Dołączył: 1 Cze 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
zajmij sie wychowywaniem dziecka a potem martw sie jakiego zwierzaka kupic. . . nie mam dzieci i nie wiem ze to czasochłonne ich wychowywanie. w tym wypadku pies bylby poszkodowany zwlaszcza gdy nie majacy czasu rodzic marudzilby ze sie zesral... naumie sie trzymac smycz to kup psika proste
|
|
Posty: 762
Dołączył: 7 Sty 2008r. Skąd: RST/RNI Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tylko i wyłącznie American Staffordshire Terier najlepiej zacząć od szczeniak i zobaczysz jaki piękny duet z tego związku wyrośnie )))
Czym różni się parlamentarzysta od dziwki? Dziwka jak dostanie pieniądze to spełnia życzenia klienta. |
|
Posty: 83
Dołączył: 17 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Niestety przedmówcy powtarzają tylko frazesy, które są stereotypami. Fakt, że pies wymaga poświęconego mu czasu, każdy to wie. Ale kupienie małego pieska dla dziecka to niestety częsty błąd popełniany przez nieświadomych właścicieli. Małe psy (np. yorki) są dużo wrażliwsze fizycznie niż większe, silniejsze rasy. Proszę pomyśleć, co poczuje taki piesek, gdy dziecko pociągnie go za ucho? A co poczuje większy, mocniejszy pies. Po drugie, małe rasy, a mówię to jako specjalista, są niestety impulsywniejsze, reagują szybciej na bodźce i reakcje są często mocniejsze, bo taki pies zdaje sobie sprawę z przewagi fizycznej przeciwnika i często jest "w ciągłej defensywie". Co się tyczy ciągnięcia za uszy lub ogon, nie widzę powodu, dla którego dziecka nie można tego oduczyć, lub nie pozwalać się nauczyć. Duży pies, z którym się choć odrobinę pracuje, nie pociągnie dziecku zabawki podczas zabawy tak mocno, jak dorosłemu. Moje dzieci wychowują się z dwoma dogami niemieckimi (oba po około 60 kg) i czechosłowackim wilczakiem (około 30 kg).
|
|
Posty: 19
Dołączył: 4 Wrz 2006r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Witam mam roczną córkę chcę żonie kupić psa ... Proponuję drugie dziecko. A tak nawiasem to żona ma dziecko, jej spytaj .... zbyszko |
|
Posty: 222
Dołączył: 1 Gru 2010r. Skąd: St.Wola oś.Centralne Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Małe dziecko + pies = ??? i to jest najbardziej nie bezpieczne
oglądnij kilka odcinków zaklinacza psów zobaczysz jakie kłopoty może przysporzyć nawet mały piesek to zmienisz zdanie, zamiast wychowywać dziecko będziecie zajmować się psem a zamiast zajmować się psem będziecie chcieli wychować dziecko i niczego w sumie nie uda się zrobić dobrze jednocześnie MYŚL! |
|
Posty: 327
Dołączył: 13 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
O ja. Ludzie... Forumowicz nie pytał czy ma sobie kupić psa tylko jakiego polecacie? Więc nie mówicie komuś czy ma sobie psa kupić czy nie. Najlepiej to chyba spytać jakiegoś weterynarza chyba. Kogoś kto ma styczność z różnymi rasami na co dzień. No i poczytać o rasach w necie. Tyle tego jest. I owszem pies niesie ze sobą różne zagrożenia, ale również pomaga dziecku uodpornić się. Zresztą nie tylko dziecku. Ale taki mały brzdąc buduje sobie dopiero barierę ochroną więc najbardziej jemu. Ale jeśli chcesz żonie sprawić niespodziankę to chyba nie jest dobry pomysł. Zwierzę to nie figurka, którą postawisz na półce i możesz o niej zapomnieć. Więc jeśli żona jeszcze nie wie o zwierzaku to warto z nią uzgodnić ewentualnie jakiego psiaka by chciała i czy będziecie w stanie poświęcić mu odpowiednio dużo czasu. Taki psiak to jak dziecko. Jest uzależniony od dorosłego człowieka. Karmienie, spacery, weterynarz. Przede wszystkim odpowiedzialność. Plusy i minusy, żeby się nie okazało, że po jakimś czasie trzeba zwierzaka oddać. To nie jest zabawka.
|
|