Orientuje się ktoś, kiedy będzie otwarty basen odkryty ?

byłooooo ! poszukaj !

Nie chodzę od wielu lat na basen odkryty ( na wolnym powietrzu) - więc proszę o ocenę czy w opisie, który przedstawiam coś się zmieniło. Obojętnie czy na lepsze - czy na gorsze.
**************************************
Tekst ten pisałem w 2002 roku, w lipcu, w czasie pobytu na basenie dawnego ZKS Stal. W bieżącym roku wszystkie te spostrzeżenia być może zupełnie się zdezaktualizowały.
Ale poczytajcie Państwo jak było kiedyś i - jak już ( być może) - NIE JEST .
Wtedy - nie było mi zbyt miło. Raczej poczułem się jak w siermiężnych czasach PRL-u. W tym dniu SANEPiD na pewno nie gościł na basenie.
Dno basenu zanieczyszczone było czarnym, zgranulowanym osadem. W wodzie pływały martwe owady, opatrunki, włosy i fragmenty plastikowych toreb. Nieczynna była recyrkulacja wody przez filtry. Pompy stały w bezruchu – woda nie była uzdatniana i oczyszczana. Ratowników było sporo i dobrze. Ich maniery dalej jednak pozostawały na poziomie lat 60-tych. A skądże to, w wieku „nastu”, lub dwudziestu? Odpowiedź: - szkoleni byli przez tych samych „guru”. Używali gwizdka – i bardzo dobrze. Częściej jednak chcieli zaistnieć na szerszym forum i używali rozgłośni basenowej. Straszyli niezdyscyplinowanych „wyrzuceniem” z basenu – dosłownie. Widziałem jak czepili się starszego, wysportowanego faceta – świetnie pływającego – jak uczył 8 letnią dziewczynkę pływać. Młodemu ratownikowi coś tam się nie spodobało. Jednocześnie cała banda osobników o ogolonych głowach ( z szyjami typu ABS) - pod jego okiem wciągała pod wodę nastoletnie „Moniki ratownika” – bez ratowniczej reakcji. (Chyba się znali...) Niektórym to „wywalenie z basenu” rzeczywiście by się przydało, ale na Boga- po co ma to słyszeć cały basen i parę ulic dookoła. Wprowadzało to ( orwellowski) policyjno - żandarmeryjny nastrój wśród reszty grzecznych gości, którzy zapłacili za bilet wstępu na basen, a nie na lekcję musztry. Ratownik nie jest kapralem. On ma dbać o bezpieczeństwo kąpiących się. Tych, którzy tego wymagają, należy niezwykle grzecznie, dyskretnie, a jednocześnie profesjonalnie i zdecydowanie przywoływać do porządku. Może i wypraszać-, ale to już nie jest rola ratownika a policji. Rola ratownika jest bardzo trudna i odpowiedzialna, ale mamy już trzecie tysiąclecie od Referendum Piłata i nie można się zachowywać jak ormowiec na skrzyżowaniu. Zauważyłem panów w pomarańczowych kamizelkach – pilnowali czy ktoś nie przesadza potężnego płotu. Za samo jego pokonanie powinno się wręczać młodzieży odznakę sprawności fizycznej . Człowiek przy wejściu miał kij. Może i dobrze – jak mówił Kobuszewski. Przy wejściu i wyjściu widzieliśmy jego minę. Kto był w prosektorium temu skojarzenia nasuwały się same. Witamy i życzymy miłego pobytu, do widzenia – zapraszamy ponownie, jak państwo się bawili? Byc może dzisiaj takie słowa tam padają? Byłbym mile zaskoczony.

W odpowiedzi na post poprzednika :

Chodzę na basen co roku i owszem pamiętam również tamte czasy,lecz uważam że teraz atmosfera jest miła a basen zadbany.
Pierw o stanie basenu:
Jest regularnie czyszczony a woda jest zmieniana. Za każdym razem gdy chodzę woda jest przezroczysta w 100% i ładnie błyszczy (może to nie ma znaczenia ale mi się taki widok podoba). Owady owszem czasem się zdarzą ale przychodzi ratownik i je zbiera a nie trwa to długo bo wszystkie się gromadzą w jednym miejscu prawdopodobnie, dzięki jakieś małej "wirówce".
W ośrodku pojawił się kamienny stół do ping-ponga, kosz i wyznaczone do niego miejsce oraz bardzo fajne, nawet nowoczesne boiska do plażowej piłki nożnej, ew. ręcznej oraz do siatkowej. Jest również fajny barek a obok niego duży zadaszony obiekt, w którym w cieniu można sobie coś zjeść.
Są również nowe toalety, plac zabaw dla dzieci, odnowiony choć nie za dobrze brodzik.
Woda na basenie jest bardzo zimna ale człowiek się przyzwyczaja.
Jeśli chodzi o ratowników:
Zawsze chyba 3 siedzi w tej wieży, 1-2 patroluje duży basen, oraz 1-2 basen średni i brodzik. Nigdy nie słyszałem żeby udzielali się do rozgłośni (zawsze leci w niej fajna letnia muzyka). Ich pracy również nic nie zarzucam bo zwracają komuś uwage tylko wtedy gdy naprawdę coś robią co innym grozi albo chociaż przeszkadza, bo gdy widzą że jakieś dziecko skacze przy rodzicach na 1.20m to nic nie robią ale gdy skaczą jacyś nastolatkowie i nie patrzą na nic to ostrzegają że wyjdą z basenu. Dla starszych wydzielają miejsce na 1.80m i tam robią co chcą, jakieś salta itp. ;). W ośrodku jest również około 3-4 ochroniarzy.

Informujemy, że przerwa technologiczna w pracy krytych basenów potrwa od 13 czerwca do 4 lipca br.
Na baseny otwarte zapraszamy od 25 czerwca.

Czyli nie będzie 01.06 ;/

To gdzie ja mam się kąpać. Ja się pytam !

Tak teraz pisze obok pod koniec czerwca 25 podajze