NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zwierzaki »
Nowy Temat Odpowiedz
porzucony/zgubiony pies, amstaff?
Posty: 527
Dołączył: 15 Cze 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 9 Cze 2011r. 20:18  
Cytuj
W okolicy poniatowskiego błąka się od popołudnia piesek. Spory. Coś a'la amstaff - niebardzo się znam.
Wygląda groźnie ale atakuje póki co tylko jęzorem.
Pies jest biały w łaty, dookoła oczu ma czerowonawe obwódki.
Jeśli pies się nie zgubił tylko został porzucony to mam pytanie czy jest instytucja w naszym mieście która się nim zajmie?
W okolicy jest dużo małych dzieci a piesek chociaz może sympatyczny niedługo będzie głodny...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 9 Cze 2011r. 20:18  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1
Dołączył: 9 Cze 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 9 Cze 2011r. 22:20  
Cytuj
Ten piest aktualnie kręci sie przy rozwadowskim bloku osobiscie dawałem mu dzis jesc niech ktos sie po tego psa zglosi nikt go wiecznie nie bedzie karmił ,moze dojsc do tragedii ale gdy juz bedziue za pózno w tedy zareaguja siłyumiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 10 Cze 2011r. 07:58  
Cytuj
No cóż... wakacje za pasem jezyk
pieski stają się niewygodne

życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 150
Dołączył: 23 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 10 Cze 2011r. 10:03  
Cytuj
ALE TRZEBA BYC SKURRWYSYNEM ZEBY PSA WYRZUCIĆ !!!!! TAK TO DO CIEBIE SZANOWNY WŁAŚCICIELU!!! ZDYCHAJ !

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 291
Dołączył: 10 Cze 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 10 Cze 2011r. 12:20  
Cytuj
zgdzam się w 100% ludzie są bez serca

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 446
Dołączył: 8 Marz 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 10 Cze 2011r. 12:27  
Cytuj
CYTAT
ALE TRZEBA BYC SKURRWYSYNEM ZEBY PSA WYRZUCIĆ !!!!! TAK TO DO CIEBIE SZANOWNY WŁAŚCICIELU!!! ZDYCHAJ !
Za łatwa śmierć powinien przejść przez to co przechodzi ten pies.Ja osobiście mam dwa takie wyrzutki i niestety więcej przez najbliższe lata nie wezmę.

Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo, zgodnie z art. 54 Konstytucji RP
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 70
Dołączył: 16 Maja 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 10 Cze 2011r. 14:06  
Cytuj
Zgadzam się- trzeba być s..rwysynem, żeby psa wyrzuć! I tak, jego właściciel powienien zdechnąć, jeżeli tak zrobił! Mam nadzieję, że piesek jednak się tylko zgubił i że odnajdzie swój dom. Gdyby nie, to wiem, że Pani weterynarz na "białych domach" przyjmuje bezdomne zwierzęta ale nie zawsze ma wolne miejsca i z tego co wiem to głównie kotki u Niej były (sama tam znalezionego małego kociaka zanosiłam, moja znajoma zresztą też tam zanosiła bezdomne biedaczyska), a potem je oddaje chętnym. W Argosie też przyjmują ale nie zawsze. Kiedyś bezdomnymi zwierzętami zajmowała się straż miejska no ale teraz jej nie ma, więc chyba policja?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 150
Dołączył: 23 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 10 Cze 2011r. 16:41  
Cytuj
u mnie pod blokiem ostatnio ktoś z auta wyrzucił psa, za duży był zeby zabrać, serce pękało jak ten pies siedział caly czas w tym samym miejscu i czekał na pana ,, szok,,, i siedział tak cały dzień , ludzie są bez serca !! osobiście na leżącego żula nawet nie spojrzę.. zwierzaka szkoda

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 327
Dołączył: 13 Maja 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 10 Cze 2011r. 16:53  
Cytuj
CYTAT
u mnie pod blokiem ostatnio ktoś z auta wyrzucił psa, za duży był zeby zabrać, serce pękało jak ten pies siedział caly czas w tym samym miejscu i czekał na pana ,, szok,,, i siedział tak cały dzień , ludzie są bez serca !! osobiście na leżącego żula nawet nie spojrzę.. zwierzaka szkoda


Trzeba było spisać rejestrację. Ja bym wiedziała co z nią zrobić. I swoją drogą to naprawdę szkoda takich zwierzaków jest. One są zdane na ludzi. A taki żul? Sam się narąbie. Nikt mu na siłę w mordę wódy nie leje.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 307
Dołączył: 23 Gru 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 10 Cze 2011r. 17:00  
Cytuj
CYTAT
osobiście na leżącego żula nawet nie spojrzę.. zwierzaka szkoda

Mam tak samo. Od dziecka miałem w domu psa i to był zawsze członek rodziny i tak był traktowany. Nawet jak mieszkałem w innym mieście zawsze jakoś tak sytuacja się układała, że jakiś psiak mi towarzyszył w życiu. Dużo zależy od wychowania człowieka i tu widzę główny problem ale mimo wszystko prawo w kwestii zwierząt powinno być bardziej surowe. Niby się to zmienia ale jednak bardzo powoli.

Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale !!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zwierzaki »